Skocz do zawartości

Bardzo rzadki zacier


adamsky

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wiadomo normalnie stosunek wody do słodu w zacierze wynosi miedzy 3 i 4l/kg.

Czy stałoby się coś złego gdyby ilość wody mocno zwiększyć? Powiedzmy do 8-10l/kg.

 

Warzę dziś małą warkę, planuję około 15 litrów. Pomyślałem, że gdyby to zatrzeć w 25 litrach, to mógłbym sobie zupełnie darować wysładzanie. Do tego rzadki zacier łatwiej się miesza, łatwiej w nim kontrolować temperaturę, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem, że gdyby to zatrzeć w 25 litrach, to mógłbym sobie zupełnie darować wysładzanie. Do tego rzadki zacier łatwiej się miesza, łatwiej w nim kontrolować temperaturę, itp.

Robiłem tak Rogenbier - też sobie pomyślałem że będzie lepiej, ale było gorzej -fakt jest to specyficzne piwo, ale przy takim zacieraniu spadła mi wydajność i miałem problemy z utrzymaniem temperatury podczas filtracji - dla mnie metoda nie do powtarzania.

Kontrola temperatury gęstego zacieru jest łatwiejsza (ma większa bezwładność termiczną), niż aż tak rzadkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warzę dziś małą warkę, planuję około 15 litrów. Pomyślałem, że gdyby to zatrzeć w 25 litrach, to mógłbym sobie zupełnie darować wysładzanie. Do tego rzadki zacier łatwiej się miesza, łatwiej w nim kontrolować temperaturę, itp.

Błędne rozumowanie. O wiele łatwiej kontrolować temperaturę w gęstym zacierze. Bez wysładzania będzie lipa, ten etap jest bardzo ważny, stracisz sporo na wydajności pomijając go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrola temperatury gęstego zacieru jest łatwiejsza (ma większa bezwładność termiczną), niż aż tak rzadkiego.

Nie bardzo ;)

Ciepło właściwe wody jest sporo większe od ciepła właściwego cukrów (i to kilkukrotnie) więc gęsty zacier (gdzie jest mniej wody), mimo trochę większej gęstości, będzie miał niższą bezwładność cieplną niż rzadki.

 

Bez wysładzania wydajność będzie oczywiście sporo niższa ale podobno tą metodą uzyskuje się najlepszej jakości brzeczkę.

Sam zacieram na rzadko ale nie aż tak, zazwyczaj około 4-5l/kg i wysładzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo ;)

 

Ciepło właściwe wody jest sporo większe od ciepła właściwego cukrów (i to kilkukrotnie) więc gęsty zacier (gdzie jest mniej wody), mimo trochę większej gęstości, będzie miał niższą bezwładność cieplną niż rzadki.

Co nie zmienia faktu, że łatwiej utrzymać jest stałą temperaturę w zacierze niż w wodzie. Poza tym zacier to nie tylko roztwór cukrów w wodzie.

Tak czy inaczej, w przypadku gęstego zacieru jest łatwiej - zaobserwowałem to u siebie.

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędne rozumowanie. O wiele łatwiej kontrolować temperaturę w gęstym zacierze.

Zacieram w nieizolowanej emalii, więc utrzymanie stałej temperatury wiąże się z lekkim podgrzewaniem i tego na razie nie uniknę. Mieszanie rzadkiego zacieru celem wyrównania temperatury powinno być łatwiejsze.

 

Jeśli spadek wydajności to jedyny potencjalny problem, to chyba zatrę w ten sposób tą jedną warkę. Choćby po to, żeby zobaczyć o ile niższa będzie wydajność w porównaniu z normalnym zacieraniem i wysładzaniem. To ma być niewielka warka zamiast startera na rozmnożenie drożdży, więc nic się nie stanie jak mi blg spadnie o 1 czy nawet 2 stopnie.

 

Jeszcze tylko pytanie o pH - mam się spodziewać jakiś szaleństw, czy rozrzedzenie zacieru nie ma na to wpływu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc zrobiłem to piwo bez wysładzania. Nie było żadnych problemów z wydajnością, była nawet lekko wyższa niż zazwyczaj.

 

3 kg słodu zatarłem w 21 litrach wody. Wszystkie słody aktywne enzymatycznie. Zacieranie przedłużyłem żeby nie tracić zbyt dużo na wydajności. Po filtracji dostałem 17 litrów brzeczki 12 blg. Przed gotowaniem rozcieńczyłem to trochę wodą, do fermentacji poszło 15 litrów 13 blg. Zapiski z warzenia w moim wątku.

 

Co do kontroli temperatury to bez podgrzewania spadała o ponad 1°C na 10 minut, chyba minimalnie szybciej niż przy normalnym, gęstym zacierze. Przy minimalnym podgrzewaniu (wystarczał najmniejszy palnik skręcony do minimum) temperatura trzymała się stabilnie, a rzadki zacier łatwo było mieszać żeby utrzymywać równomierne nagrzanie.

 

Ogólnie jestem zadowolony z eksperymentu. Gdybym jeszcze kiedyś robił taką małą warkę to pewnie zrobię ją tak samo.

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.