Skocz do zawartości

Browar domowy "Na szlaku" - degustacje


WiHuRa

Rekomendowane odpowiedzi

#30 Proletariackie - APA

 

Po nalaniu otrzymałem klarowne, piwo o kolorze ciemnozłotym, piana obfita, długo utrzymująca się i oblepiająca szkło.

Zapach intensywny - cytrusy i owoce tropikalne. Jeszcze przed zerknięciem na etykietę wiedziałem, że użyty został Mosaic.

Po spróbowaniu... to jest właśnie to co lubię! Lekkie, rześkie, wytrawne piwo z (jak dla mnie) solidną, ale nie nachalną goryczką, fajnie zbalansowane, aż chce się pić. Mimo 5 miesięcy od butelkowania aromat chmielu nadal na pierwszym planie. Aż szkoda, że mam tylko jedną butelkę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że coś tu poszło nie tak, a piwo nie miało tak smakować.

W zasadzie od początku tak smakowało, oczywiści jest już trochę w butelce i czas też swoje zrobił. W zamierzeniu miało być American Rye Beer. Może ta kwaśność wychodzi od słodowanego żyta, nie wiem.

Wiele osób wspomina o podwyższonej kwasowości w moich piwach, nie wiem na ile ma to wpływ, ale mam bardzo miękką i kwaśną wodę. Może przyszedł już czas na wprowadzenie jakieś modyfikacji wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Paczka zwrotna (w końcu!) wysłana, a do szklanki trafiła dziś ostatnia butelka:

 

#33 Czarna Brzytwa - Imperial IPA

 

Kolor ciemno bursztynowy, silnie opalizujące. Piana wysoka, gęsta, drobno pęcherzykowa, dosyć długo się utrzymująca w postaci ładnego kożuszka.

Aromat niezbyt intensywny, głównie owoce tropikalne i trochę cytrusów

Jeśli chodzi o smak to na pierwszym planie zdecydowana goryczka, krótka, niezalegająca, ale niestety dosyć ściągająca. Do tego (już niezbyt intensywny) aromat chmielu - cytrusy, trochę żywicznych nut. Po ogrzaniu jakby trochę alkohol dawał o sobie znać.

Wysycenie takie akurat.

Jak dla mnie było trochę przyciężkawe (głównie przez tą ściągającą goryczkę), jednak wolę piwa bardziej rześkie. Podejrzewam, że "za młodu" piwo było o wiele lepsze dzięki silniejszemu aromatowi użytych chmielów. Złe nie było, po prostu nie do końca trafiło w mój gust... Ostatnio coraz bardziej się przekonuję, że #niejstęhopheadę

 

Dziękuję serdecznie za możliwość degustacji Twoich piw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.