Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ponieważ kilka osób prosiło o przepisy na moje Wity, więc zamieszczam je poniżej. Nie mam konta na wiki, więc jak ktoś chce to można je tam przenieść.

I. Witbier z Siedlec, Wrocławia i Witnicy (miejsca I, III, VI)

Wit był warzony na Wrocław i z założenia miał być piwem lekkim i bardzo cytrynowym z lekko tylko wyczuwalną kolendrą. Po czasie oczywiście cytrusy złagodniały, troszkę wyszła kolendra, co dało typowy (klasyczny) witowy balans.

Piwa wyszło 22,5 litra - 10,7 Blg - z ref. przekroczyło 11 Blg, czyli na granicy stylu. W poprzednim sezonie podstawowe słody miałem ze Strzegomia i wszystkie piwa wychodziły z mniejszą niż zakładana wydajnością. Taka chyba partia :)

 

1. zasyp:

Pilzneński - 2,0 kg

Płatki pszenne - 2,0 kg

Pszeniczny - 0,7 kg

Płatki owsiane - 0,2 kg

 

2. dodatki:

Curacao - 10 gr

Kolendra - 5 gr

Skórka z dwóch cytryn i trzech pomarańczy

Trawa cytrynowa 10 gr

 

3. Drożdże - Brewferm Blanche

4. Chmiel

Magnum - 5 gr

Centennial - 20 gr

Sorachi Ace - 20 gr

 

5. Zacieranie

Płatki wcześniej kleikowanie

Zasyp do wody o temp. 50 stopni - po 10' dodaje 2 litry wrzątku i grzeje do temp 66 stopni - trzymam 40'

72 stopnie - 15'

 

6. Gotowanie i chmielenie

Got. 75'

Magnum 5 gr - 60'

Centennial 10 gr + Sorachi Ace 10 gr - 10'

Centennial 10 gr + Sorachi Ace 10 gr - po wyłączeniu palnika

Kolendra, curacao i połowa skórek - 15'

druga połowa skórek - 5'

Trawa cytrynowa - po wyłączeniu palnika.

 

Drożdże zadane w temp. 22 stopnie i tyle trzeba trzymać

Fermentacja 12 dni - bez cichej - ref. 180 gr cukru.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje za zajęte miejsca i uwarzenie zapewne świetnego piwa.

Tylko jedno mnie tu drażni, mianowicie 40gr mocno aromatycznych amerykańskich chmieli w witbierze.

Z jednej strony "wirbier z amerykańskimi chmielami, to nie klasyczny witbier", a z drugiej miejsca na podium w konkursach.

W żadnym razie nie umniejszam tutaj Twoich zasług, tylko czy ta Ameryka mieści się "w stylu"?

Sam wysłałem wita na konkurs do Olsztyna dodając tylko kolendry, curacao i skórek pomarańczy, jak aromaty uzyskane w ten sposób mają konkurować z piwami chmielonymi amerykańskimi odmianami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem Wit był warzony na Wrocław, więc była to interpretacja (lekka), Te chmiele nie są drażniące, a właśnie mocno cytrynowe więc zostały użyte (bo takie miało być piwo. Po miesiącu po Ameryce ni ma śladu, a nawet od początku jej nie było.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Wrocław mogło być wszystko, bo była wariacja nt. :)

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że po miesiącu 40g chmielu było niewyczuwalne.

Właśnie w tym rzecz, chmiele są mocno cytrynowe, takiego aromatu, z mojego doświadczenia nie da się uzyskać dodając tylko curacao z kolendrą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczy się efekt jaki uzyskamy, to że receptura miała jakiś "niestandardowy surowiec" nie znaczy że jest poza stylem. Trzeba go spróbować aby ocenić efekt, ocena piwa przez pryzmat receptury jest nieadekwatna.

 

Były zarzuty że w Karpackim KPD wygrał Brown Porter chmielony amerykańcami (choć były to chmiele typowo o europejskim charakterze) ale to piwo aromat i smak chmielu miało bardzo nikły, trzecioplanowy, piwo były świetne i w stylu choć na pierwszy rzut oka mogło tak nie wyglądać.

 

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że po miesiącu 40g chmielu było niewyczuwalne.

W ostatnio robionym White IPA 150g amerykańskiego chmielu znikło w miesiąc. Została jedynie ich nutka z dominacją kolendry i pomarańczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczy się efekt jaki uzyskamy

Tutaj się nie zgodzę. Warząc dla siebie, czy nawet konkursy konsumenckie, czy PiwoWar Battle - ok, liczy się efekt.

W regulaminie konkursów mamy zapis: "Kategoria Witbier 16A wg BJCP"

Aromat:

"...Słaby przyprawowo-ziołowy aromat chmielowy jest opcjonalny, ale nigdy nie powinien przysłonić innych cech..."

jest jeszcze taki zapis, ale tu chyba nie chodzi już o aromat chmielowy:

"Aromaty przypraw powinny dobrze mieszać się z owocowymi, kwiatowymi i słodkimi aromatami i powinny być całkowicie mocne"

Witbier jest specyficznym piwem, według mnie właśnie przyprawy, curacao, pomarańcze, czy inne owoce powinny nadawać aromat, a nie chmiel. Jak zostało napisany mocno cytrynowy.

W ostatnio robionym White IPA 150g amerykańskiego chmielu znikło w miesiąc.

Jakieś cuda się u Was dzieją :)

ez przesady, że jak się użyje innych chmieli to już będzie poza stylem.

Chodzi mi o nadawanie witbierowi aromatu mocno cytrusowymi odmianami. Wydaje mi się, że to nie chmiel powinien nadawać aromat w tym piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o nadawanie witbierowi aromatu mocno cytrusowymi odmianami. Wydaje mi się, że to nie chmiel powinien nadawać aromat w tym piwie.

 

opis stylu jest tak napisany aby dawać pole do interpretacji - Ty interpretujesz to w ten sposób a ktoś inny inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To piwowar decyduje co nada piwu aromat a nie jakiś style i tabelki.

 

Najpierw było piwo a później style. Nigdy nie odwrotnie.

Racja, tylko wysyłasz piwo na konkurs i dostajesz metryczkę z adnotacją "nie w stylu" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To piwowar decyduje co nada piwu aromat a nie jakiś style i tabelki.

 

Najpierw było piwo a później style. Nigdy nie odwrotnie.

Racja, tylko wysyłasz piwo na konkurs i dostajesz metryczkę z adnotacją "nie w stylu" ;)

Oto owa metryczka :)

1875a2e513cbaaa3m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, ja mówiłem o swoich metryczkach gdzie taką adnotację dostałem :) Raz prosto z mostu: Piwo nie w stylu. Drugim razem właśnie chmielenie na aromat za wysokie dla stylu. Pewnie stąd rozpętałem całą tę dyskusję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyczujesz tych amerykańskich chmieli jeśli nie przegniesz oczywiście, to takie uzupełnienie które zlewa się i współgra z innym przyprawami. Myślę że taka jest intencja Waldka.

Robiłem piwo w Olbrachcie, na etykietach wypisane były amerykańskie chmiele, oczywiście kilku "zaawansowanych" stwierdziło że zupełnie są niewyczuwalne.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Racja, tylko wysyłasz piwo na konkurs i dostajesz metryczkę z adnotacją "nie w stylu""

Co sędzia to inne podejście do tematu, jak raz do Siedlec i do Olsztyna spiąłem poślady i kupiłem kolendrę indyjską(TRS), a co dostaję w metryczce? "szynka, spróbuj zmienić kolendrę na indyjską", poczekam na metryczkę po olsztyńskim konkursie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak raz do Siedlec i do Olsztyna spiąłem poślady i kupiłem kolendrę indyjską(TRS), a co dostaję w metryczce? "szynka, spróbuj zmienić kolendrę na indyjską",

Hehe, właśnie nie wiedziałem czy to pisać ale sędziowie byli w miarę zgodni :) Nie dopilnowałem ich i pewnie się konsultowali. Coś tam było nie tak ale widać nie trafili. Ale głównym zarzutem w twoim przypadku była nadmierna przyprawowość/fenolowość. Cytrusy daleko w tle.

Trzeba pamiętać że to jednak konkursy a nie analizy laboratoryjne i jest tu spory margines błędu/indywidualnych upodobań itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WALDEK napisał recepturę, a jak by ominął w opisie chmiele amerykańskie to byłaby cisza?

Nie przesadzajmy. Zrobił tak aby piwo było dobre i zwyciężyło. To mu się udało więc tylko pogratulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do reszty metryczki nie mam zarzutu, piwo w dniu konkursu miało 2 tygodnie w butelkach, i imbir mógł tę "przyprawowość" tylko potęgować, zobaczę po olsztyńskiej metryczce czy coś w tej kwestii się zmieni. Proszę tylko mojej uwagi nie traktować jako jakiejś żółci :) ja jestem zadowolony ze swojego produktu i to chyba jest najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby każdy trzymał sie stylu w 100% to nie powstało by nic nowego. Skoro każdy z nas nie lubi koncernowek to nie dzialajmy na ich wzór robiąc wszystk na jedno kopyto. Np Pierre Celis reaktywował witbiera ale osobiście uważam ze jest cała masa lepszych witów niż hoegaarden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WALDEK napisał recepturę, a jak by ominął w opisie chmiele amerykańskie to byłaby cisza?

Nie przesadzajmy. Zrobił tak aby piwo było dobre i zwyciężyło. To mu się udało więc tylko pogratulować.

Przecież pogratulowałem :) Jednocześnie uznałem, że to dobra okazja, aby podyskutować na temat, który zadałem. Nie jest to w żadnym razie uderzenie w autora receptury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.