Skocz do zawartości

Jak urozmaicić pierwszą warkę?


ms140

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was wszystkich ;)

Dzisiaj przyszła mi przesyłka z centrum piwowarstwa wraz z surowcami. Na pierwszą warkę (z zacieraniem) wybrałem Dry Stout (monachijski 1kg, barwiący 0,2kg, jęczmień palony 0,3kg, chmiel - marynka 40g). Doszedłem do wniosku, że zacząłbym z grubszej rury i dorzucił jakiś ciekawy dodatek. Myślałem o chilli, pieprzu lub wanilii. Czy takie połączenie miałoby sens? Jakie dodatki i w jakich ilościach polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sens by miało tylko co do ilości to różnie bywa ,zależy kto co lubi ,ja np. jestem średnio ostry wcinam sobie pół słoika jalapeno do jednej kanapki albo troszkę habanero ,dla innych jeden kawałek jalapeno jest za dużo,dla jednych 100g kawy do piwa to o 80 za dużo dla innych mało ,a jeszcze dla innych mało

jeśli cię już korci że by coś cudować to zacznij delikatnie i jeśli lubisz kawę to ją bym proponował w ilości 50 g ,taka ilość wyraźnie ją zaznacza ale nie jest jakaś nachalna ,to moje zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO spróbuj z kawą a nie chilli, bo pasuje do stouta. Arabica. Dosyp mielonej do warzenia pod koniec. ok 50-80g

 

O ile się nie mylę [a to ostatnio zdarza się często] Scooby ma fajne receptury na stouta z kawą

Edytowane przez lukasmac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie mam za sobą dopiero 1 warkę i za wiele o dodatkach powiedzieć nie mogę. Ale mogę coś powiedzieć o chęciach poprawiania i ogólnie tej całej początkowej chcicy...

Też przymierzam się do pierwszej warki zacieranej. Czytam, szukam, kombinuję...Nie jeden scenariusz przerabiałem i nie jedno chciałem w zakupionym zestawie zmieniać.

A to zestaw surowców, a to jakieś dodatki. Przerabiałem nie jeden scenariusz zmiany zacierania, chmielenia itd.

Ot mimo swoich lat, dziecięce podniecenie pierwszej "zabawki".

Ale na koniec doszedłem do jednego wniosku. Co mi po zmianach, udoskonaleniach, jak nie znam smaku oryginału.

 

Tobie również polecam, zrób to piwo w wersji wedle książkowej "linijki". A dopiero następne modyfikuj :)

Przynajmniej poznasz różnicę i będziesz wiedzieć czy warto i jaki to ma wpływ.

 

Na pewno nie szykujesz się, że to będzie Twoje pierwsze i ostatnie piwko :) Jeszcze przyjdzie czas na eksperymenty i porównania. Ale do tych porównań trzeba mieć jakąś podstawę :)

Edytowane przez Marciu11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na koniec doszedłem do jednego wniosku. Co mi po zmianach, udoskonaleniach, jak nie znam smaku oryginału.

Nie no, bez jaj. Komercyjnych stoutów jest kilka na rynku i bez większego problemu można się dowiedzieć jak taki smakuje, bez robienia 20 litrów w domu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiej odmiany polecasz? oczywiscie w postaci ziaren?

robiłem z Lavazza oro i Davidoff Rich Aroma oczywiście mielona ,dawałem na ostatnią minutę chmielenia 100g ,sugerowałem się przepisem Scoobyego

musisz użyć dobrej kawy bo inaczej będziesz miał problem z fusami ,mi z tych co używałem wszystko ładnie opadało razem z chmielem na dno,żadnych fusów w butelkach ,nie filtrowałem przez gazę,pończochy,skarpety czy inne majtki :) w smaku kawy średnio w aromacie bogato

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.