ineluki 1 Posted July 13, 2014 Witam 4 tygodnie temu butelkowałem piwo z brewkitu Gozdawy , Weizenbock,dzisiaj otworzyłem po raz pierwszy,piwo ma kolor,ma gaz,ma zapach i ma także pianę,niestety ma też kwaśny smak.bardzo kwaśny.czy piwo jest popsute?czy może dojdzie za jakiś czas,Jeżeli ktoś wie,prosiłbym o odpowiedź.to dopiero moja druga warka więc nie za bardzo się jeszcze znam,pierwsza wyszła mi idealnie smaczna,dziękuje i pozdrawiam Quote Share this post Link to post Share on other sites
zgoda 412 1 Items Posted July 13, 2014 Jest zepsute, lepiej nie będzie. Jak się nie da pić, to wylej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
amorph 50 1 Items Posted July 13, 2014 Podczepie sie pod temat bo tez weizenbocka robie tylko ze slodow. Od 29 czerwca w fermentorze. Teraz juz na cichej i ciagle slysze e czasem bulknie. Jak dlugo trzymac na cichej? Jak pobieram probke to blg jest okolo 5 a na starcie bylo 15. Samo piwo uwalnia sporo CO2. Mysle zeby trzymac jeszcze troche az to blg zejdzie. 1 HerrOs reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
ineluki 1 Posted July 13, 2014 no nie da się pić,za kwaśne,.wychodzi na to ze gdzieś zakaziłem w procesie produkcji?> Quote Share this post Link to post Share on other sites
zgoda 412 1 Items Posted July 13, 2014 No inaczej to się nie dzieje. Quote Share this post Link to post Share on other sites
ineluki 1 Posted July 13, 2014 a od burzy się nie mogło popsuć?wracam do india pale ale,pyszne i wyszło bez problemów.dzięki bardzo za odpowiedzi Quote Share this post Link to post Share on other sites
zgoda 412 1 Items Posted July 13, 2014 Nie mogło, nabrudziłeś to się zepsuło. Quote Share this post Link to post Share on other sites
ineluki 1 Posted July 13, 2014 tylko kiedy oto jest pytanie,wydaję mi się że przy butelkowaniu,ale już przy zlewaniu piwo było trochę kwaśne,chyba że to normalne? Quote Share this post Link to post Share on other sites
zgoda 412 1 Items Posted July 13, 2014 Wcześniej, skoro już wtedy było kwaśne. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawon 147 Posted July 14, 2014 a od burzy się nie mogło popsuć ty tak serio? od burzy nic się nie psuje przecież to mit z piwem będzie co raz gorzej nie licz że zniknie kwas za jakiś czas Quote Share this post Link to post Share on other sites
ThoriN 91 Posted July 14, 2014 ty tak serio? od burzy nic się nie psuje przecież to mit Czasem tylko telewizory... Quote Share this post Link to post Share on other sites
wyvern 34 1 Items Posted July 14, 2014 ty tak serio? od burzy nic się nie psuje przecież to mit Czasem tylko telewizory... I piece CO Quote Share this post Link to post Share on other sites
ineluki 1 Posted July 14, 2014 i zupy;)więc jednak coś się psuje,a ludzie nawet czasami się psują od burzy,.to piwo idzie do ścieków, Quote Share this post Link to post Share on other sites
ineluki 1 Posted July 14, 2014 a jakie piwo z brewkitu byście polecili?i wiem wiem najlepiej zacierać,ale w tym momencie to niemożliwe,.india pale ale z pierwszej warki,było niesamowicie dobre i zastanawiam się czy nie zrobić znowu,ale czuję że trochę się ograniczam,więc proszę o pomoc;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
ThoriN 91 Posted July 14, 2014 Machnij sobie coś z ekstraktów niechmielonych - zasada bardzo podobna (dochodzi tylko gotowanie brzeczki z chmielem przez ~60 minut), a już można sobie ukręcić coś nieco bardziej "po swojemu". Do tego dokupujesz sobie jakieś fajne drożdże (chyba najprościej suche - koszt zwykle koło 10zł). W sklepach na necie są też gotowe zestawy z ekstraktów (ja zaczynałem tu, bo był spory wybór). Quote Share this post Link to post Share on other sites
alechanted 25 Posted July 14, 2014 Zupa też się nie psuje od burzy. Rzeczy kwaśnieją w wyniku fermentacji z udziałem niektórych bakterii i burza nie ma nic do rzeczy. Jeżeli było kwaśne przed przelewaniem, to zainfekowałeś je wcześniej. Gdzie? Tutaj musisz dotrzeć sam, my możemy tylko przypuszczać. Najczęściej to: 1) Podnoszenie wieka pokrywy (żeby zerknąć, dla przykładu) 2) zabrudzone drożdże - np przygotowane w brudnym naczyniu 3) nieumyty/źle wymyty fermentor (dotyczy to też pokrywy) 4) niewysterylizowana chłodnica 5) brudne narzędzia (węże, chochle itp) Wiele osób powie też, że można złapać z powietrza. Mają rację, ale w większości przypadków w grę wchodzą jedynie nasze niedopatrzenia. Zrób sobie porządny rachunek sumienia - infekcja to bolesna lekcja, ale zdecydowanie cenna Powiedz nam też jakich środków czystości używasz, do czego i w jakim stężeniu. Patrząc też za okno - w jakich temperaturach fermentowało piw? Co do następnego piwa, podpisuję się pod Thorinem Quote Share this post Link to post Share on other sites
jacer 300 1 Items Posted July 14, 2014 Teraz tyle syfu fruwa w powietrzu, że zakazić nie trudno. Do tego wysoka temp. fermentacji i juz. Quote Share this post Link to post Share on other sites
korzen16 272 Posted July 14, 2014 ty tak serio? od burzy nic się nie psuje przecież to mit Czasem tylko telewizory... I piece CO I cała sieć + telefony + 2 drukarki Quote Share this post Link to post Share on other sites
ineluki 1 Posted July 14, 2014 do czyszczenia sprzętu używam OXI , zgodnie z instrukcją.do zabrudzonych butelek szedł kret,potem każda wyparzana i oxi,piwo fermentowało w temperaturze 24 stopni,wydawało się ze wszystko zrobiłem tak jak przy pierwszej warce,po prostu przy następnej zwrócę większą uwagę na wszystko,dzięki bardzo za pomoc,postaram się zrobić z ekstraktów następne,mam nadzieje że wyjdzie, 1 alechanted reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
wyvern 34 1 Items Posted July 14, 2014 Jak przy zlewaniu było kwaśne to nie kwestia butelek. A NaOH+oxi+wyparzanie to przerost formy... Quote Share this post Link to post Share on other sites
adamsky 170 1 Items Posted July 14, 2014 Przede wszystkim przykładaj się do dezynfekcji między gotowaniem a startem burzliwej. Na wszelki wypadek zaopatrz się w jakiś mocniejszy i pewniejszy środek do dezynfekcji. Quote Share this post Link to post Share on other sites
wyvern 34 1 Items Posted July 14, 2014 Ja tam na oxi nie narzekam. Z resztą NaOH to już jest hardcore, nie wiem w co by miał sie zaopatrzyć Quote Share this post Link to post Share on other sites
amorph 50 1 Items Posted July 14, 2014 Ja tam na oxi nie narzekam. Z resztą NaOH to już jest hardcore, nie wiem w co by miał sie zaopatrzyć Taki troche off-top ale zauwazylem ze masz 38 warek na koncie i aktualnie nic do picia. Jak zes to zrobil :-)? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Dr2 546 Posted July 14, 2014 Jak zes to zrobil :-)? jak większość - wypił/rozdał Quote Share this post Link to post Share on other sites
amorph 50 1 Items Posted July 14, 2014 Jak zes to zrobil :-)? jak większość - wypił/rozdał Ja to bym sobie nie pozwolil na zachwianie bezpieczenstwa piwnego w domu. Zapasy musza byc utrzymywane na stalym poziomie :-) Quote Share this post Link to post Share on other sites