Skocz do zawartości

Mikser i młynek do maku a śrutowania słodu


damian_ia4

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie to nie jest dobrze ześrutowany słód. Widać całe ziarna, dużo jest po prostu złamanych. Zaraz dodam zdjęcie które kiedyś przysłał mi Rad998 jak testował porkerta.

Co nieco można też zobaczyć jak testowałem kiedyś bardziej profesjonalny śrutownik http://browar.biz/forum/showthread.php?t=39536&highlight=test+%C5%9Brutownika+jam (ale czas leci, to było 5 lat temu :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak produkcja rodzima a nie tyle domowa, co zakładowa. Kolega Mawas ma/miał firmę produkcyjną. Nie mam kontaktu żadnego, bo chyba Marek nie jest aktywnie już działający. Nie pamiętam dokładnie już ale cena chyba nie była niska. Kilkaset złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wypatrzyłem na allegro.

http://www.allegro.pl/item687936197_mlynek_do_mielenia_zboza_mlynek_do_zboza_warto.html

Pamiętam, że na temat tego młynka debatowano na browar.biz, ponoć nie jest najgorszy, trzeba tylko dorobić mu jedno ustawienie grubości śruty (znaczy się rozmontować i na gałce regulacyjnej nawiercić jedno zagłębienie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam szanownych forumowiczów-piwowarów !

Po kilku tygodniach intensywnego czytania o tym, co macie do powiedzenia teraz i ja postanowiłem podzielić się moim doświadczeniem.

Po 8 warek z brewkitów przyszedł czas na zacieranie. A ponieważ mam dostęp do taniego słodu w ziarnie, jakiś młynek okazał się koniecznością. Po zapoznaniu się z Waszymi uwagami poszukałem na allegro i znalazłem (oraz nabyłem) niemiecki młynek GALA GG 120 (gdyby link do aukcji nie był już aktywny, poszukaj po tym modelu).

http://www.allegro.pl/item725786596_promocja_zarnowy_mlynek_do_kawy_gala_gg120_okazj.html

 

Dzisiaj rano został mi on dostarczony. Oczywiście nie byłem w stanie czekać do kolejnej warki, więc go przetestowałem na 2 posiadanych obecnie słodach: caraaroma i melanoid. Oto wyniki, wykonane na najgrubszym ustawieniu żaren (regulacje jest płynna poprzez dokręcanie całego podajnika kawy).

Ogólne moje pierwsze wrażenia:

- jest mniejszy niż się wydaje ze zdjęcia (25 cm wysokości)

- trochę głośny (silnik wysokoobrotowy)

- pojemność pojemnika dostawczego - max 300 g ziarna, odbiorczego - max 150 g śruty

- trochę pyli na zewnątrz wokół pojemnika odbiorczego

- duża wydajność (300 g ziarna mieli w ok. 1 min)

- maksymalny czas pracy (wg instrukcji) - 3 min, po czym wymagana jest przerwa 30 min na ostudzenie silnika

- posiada wyłącznik czasowy, wyskalowany w ilości filiżanek kawy

- i najważniejsze - ziarnistość śruty jest chyba odpowiednia, chociaż praktyka oceni to za tydzień

Wg mnie za tę kasę był to dobry zakup.

Edytowane przez dechmiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- pojemność pojemnika dostawczego - max 300 g ziarna, odbiorczego - max 150 g śruty

Moim zdaniem wąskie gardło jest tutaj. To co zaoszczędzisz na machaniu korbką, to stracisz na dosypywaniu, odsypywaniu itd. Zresztą czy zaoszczędzisz? 300g w minutę, to daje 3kg w 10' + dosypywanie i czas na chłodzenie, co daje pewnie jakieś 15', w tyle to ja też ześrutuje Porkertem. Ekonomicznie nie ma to też większego uzasadnienia. Najtańszym wyjściem jest chyba Porkert + wiertarka. A w ogóle najlepszym to chyba jakiś stary kaszownik, tylko takiego sprzętu to się do szafki nie schowa. ;)

 

Napisz jeszcze swoje wrażenia z ześrutowania słodu na całą warkę, jakieś 4-5kg ile ci to zajmie czasu? Obawiam się, że sporo.

 

EDIT: co do grubości śrutowania. Łuska jest piękna, obawiałbym się po takim młynku, że będzie bardziej rozdrobniona, także tutaj ok. Samo ziarno lepiej jednak jakby było trochę drobniej, ale generalnie nie jest źle.

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- pojemność pojemnika dostawczego - max 300 g ziarna, odbiorczego - max 150 g śruty

Faktycznie nie za wiele jednorazowo ześrutuje...

Możesz ew. zrobić mały tiuning i pojemnik dostawczy dorobić np z 5l twardej butli na wodę, a zamiast odbiorczego podpiąć jakiś worek i śrutujesz jednorazowo kilka kg. Oczywiście trzeba uważać żeby nie przegrzać silnika...

 

ziarnistość śruty jest chyba odpowiednia, chociaż praktyka oceni to za tydzień

Moim zdaniem trochę za grubo śrutuje. Łuska faktycznie bardzo ładna, ale widać trochę tylko przepołowionych a nawet całych ziaren. Myślę, że trochę go możesz przykręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem trochę za grubo śrutuje. Łuska faktycznie bardzo ładna, ale widać trochę tylko przepołowionych a nawet całych ziaren. Myślę, że trochę go możesz przykręcić.

Dodam, że w wyniku śrutowania powstało także sporo proszku o znacznie bardziej miałkiej strukturze. Ten opadł na dno woreczka. A poza tym chciałem pochwalić się właśnie dobrą łuską, którą chyba najtrudniej otrzymać z takiego młynka. Można powiedzieć, że produkt tego młynka ma różne frakcje. Zdjęcia ilustrują tę górną, ewentualnie środkową.

Na pełny test wydajności przyjdzie Wam trochę poczekać - śrut na kolejną warkę już mam od kolegi, a potem może będzie chyba mała przerwa w produkcji (będzie tego 8 skrzynek w piwniczce i braki w butelkach)

Edytowane przez dechmiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam! Zainspirowany tematem chciałem wam przedstawić mój prototyp automatycznej maszynerii mielącej!

Do skonstruowania cudeńka potrzebowałem młynka z allegro działu pamiątki PRL Niewiadów typ 820 za 30zł i cyfrowego przełącznika czasowego. Dodatkowo butelki po wodzie mineralnej i kartonowego pudełka + rurka tekturowa po stretchu zamontowana klejem na gorąco. Jak to działa sami widzicie poniżej. Modyfikacji jakie dokonałem to rozkręciłem i zmostkowałem kabelki wyłącznika, regulacje ziarnistości wyciąłem a śrubkę delikatnie poluzowałem żeby mieliło jak najgrubiej. Na zdjęciu aby wszystko było stabilne daje 5l wody na podstawkę wkładam bez dekielka w maszynce butelkę wsypuje słód do butli 5l z odciętym denkiem i podłączam do automatycznego przełącznika ustawionego tak restartuje przyciskiem ustawiam 1 program 1 minuta on off drugi program 11minuta off 12 trzeci 21 on off 22 i tak dalej. 9 minut przerwy 1 działania. spokojnie po 6 cyklach 5 litrów mieli bez problemu, można by było dołożyć jeszcze wyżej i było by więcej. Słód jednak jest troszeczkę za bardzo zmielony i filtrator należy wyposażyć w dłuższą rurkę z oplotu, natomiast wzrasta wydajność. Na domowe potrzeby powinno wystarczyć. Taki mały patent bezobsługowy wymyśliłem który działa całkowicie zautomatyzowanie :D

 

0d012d76246b6dc3med.jpg

19ca4d74cd98e841med.jpg

9a771ede309815d4med.jpg

5904f062b619e368med.jpg

d0d6e47b07e837e5med.jpg

ed8d5eb294ac3710med.jpg

Edytowane przez fabians
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.