Średnio, ile dni nagazowuje się piwo w butelce?

[kantor]

Nie, tu nie chodzi o granaty, jak piwo jest dofermentowane to trzymane w dowolnej temperaturze się nie przegazuje, po prostu im zimniej tym wolniej piwo się starzeje, dlatego się przenosi.

[Green Fox]

Przeniesienie do chłodnego miejsca przede wszystkim pozwoli się piwu ładnie sklarować i opaść drożdżom na dno, wpływa też pozytywnie na ułożenie się w piwie smaków i aromatów. Teoretycznie, jeżeli fermentacja została przeprowadzona do końca i nie została dodana zbyt duża ilość cukru do refermentacji, to ryzyko granatów,l nawet w temperaturze pokojowej, nie jest zbyt wysokie, ale z powodów podanych powyżej i tak warto pomyśleć nad jakimś chłodniejszym miejscem do leżakowania piwa - choćby i na przyszłość.

[Floki]

zawsze dręczyło mnie to pytanie, a przy butelkowaniu lagera już całkiem... od kiedy tylko butelkuję piwo to przy zlewaniu do pojemnika z kranikiem zawsze zasysam jakąś ilość drożdży, tak aby do butelek chociaż mała cząstka trafiła... uwidziało mi się, że jak widać na dnie osad drożdżowy, to na pewno piwo się nagazuje. A przy lagerze, gdzie wszystko opadło na dno fermentora i piwo jest krystalicznie czyste w butelce, nie ma żadnego osadu. Więc co ma nagazować moje piwo?

[Undeath]

Uwierz mi pomimo tego że nic nie widać drożdży w objętości wiadra jest ich całkiem sporo Miałem lagery co były krystalicznie czyste i po tygodniu miałem już ładnie nagazowane. To że czegoś nie widać gołym okiem nie znaczy, że tego nie ma.

Edytowane 12 Lutego 2015 przez Undeath

[Floki]

od razu lepiej hehe dzięki