Jestem domowym piwowarem

[jacer]

Za długie wypowiedzi nie mogą być, bo zakłóci się rytm klipu.

[kopyr]

"Samodzielny wyrób piwa nigdy nie był tak prosty jak obecnie"

zamiast

"Samodzielny wyrób piwa nigdy w przeszłości nie był tak prosty jak obecnie"

 

bo to oczywiste, że w przeszłości.

 

"Za jego pośrednictwem zakupisz niemal wszystko: słód, chmiel, drożdże"

w miejsce

"Za jego pośrednictwem zakupisz niemal wszystkie rodzaje słodu, chmielu czy drożdży"

Bardzo słuszne uwagi, wprowadzę te zmiany. Jeśli miałbyś jeszcze jakieś sugestie to słucham. O takie uwagi właśnie mi chodziło.

[Waldi]

Jeśli miałbyś jeszcze jakieś sugestie to słucham.

No to się spiąłem i kilkakrotnie przeczytałem.

Oczywiście nie upieram się przy tych propozycjach, choć niektóre pewnie są zgrabne. Po prostu jest to propozycja do rozważenia.

Swoją drogą, kiedy tekst będzie gotowy a ktoś by miał pod ręka dobrego polonistę... (to takie moje zboczenie zawodowe).

 

Piwo to dla mnie coś więcej niż alkoholowy napój orzeźwiający

Piwo to dla mnie coś więcej niż napój alkoholowy

(poza pewnymi stylami chyba większość to typowe napoje orzeźwiające; ponadto u nas potocznie większe znaczenie przypisuje się działaniu "alkoholowemu" niż "orzeźwiającemu" więc w tej kwestii może wystarczy "alkoholowy"; tak mi się wydaje)

 

95% rynku piwa w Polsce jest kontrolowane przez 3 międzynarodowe koncerny piwowarskie.

95% rynku piwa w Polsce kontrolują 3 międzynarodowe koncerny piwowarskie.

 

Wielkie fabryki piwa nie ustają w obniżaniu kosztów, zwiększaniu wydajności i zwiększaniu sprzedaży.

Wielkie fabryki piwa cięgle obniżają koszty, zwiększają wydajność i sprzedaż.

albo nawet

Wielkie fabryki piwa obniżają koszty zwiększając wydajność i sprzedaż.

 

Od dnia warzenia, do momentu gdy piwo znajdzie się w sklepie, upływa kilkanaście dni.

Od dnia warzenia do wystawienia w sklepie, upływa kilkanaście dni.

Od dnia warzenia do znalezienia się sklepie, upływa kilkanaście dni.

 

zamiast kupić je w sklepie jak wszyscy.

zamiast kupić je w sklepie jak większość (sic!!!)

 

Nam nie zależy na wysokiej zawartości alkoholu.

Nam nie zależy na zawartości alkoholu

(jedno z pierwszych pytań, zadanych przez większość ludzi dowiadujących się, że warzę piwo, było o zawartość alkoholu i bynajmniej nie chodziło o niską... )

 

Nie zależy mi, żeby moje piwo smakowało wszystkim.

Zależy mi żeby było wyjątkowe.

Chcę, żeby moje piwo było perfekcyjne.

Chcę, żeby moje piwo było wyraziste.

(przynajmniej jedno "żeby" można zamienić na "aby" lub "by"; może to pierwsze bo "zależy - żeby" to trochę dużo rzężenia ;-) ew. co drugie)

 

uczyć tych, którzy chcieliby warzyć piwo, ale nie potrafią

uczyć tych, którzy chcieliby warzyć piwo, ale wiedzą jak (ew. jak zacząć)

 

Samodzielny wyrób piwa nigdy w przeszłości nie był tak prosty jak obecnie,

Samodzielny wyrób piwa nigdy był tak prosty jak teraz ("był" czyli w przeszłości)

 

Za jego pośrednictwem zakupisz niemal wszystkie rodzaje słodu, chmielu czy drożdży

W internecie kupisz niemal wszystko: słód, chmiel, drożdże

[Tomasz_FK]

Wielkie fabryki piwa nie ustają w obniżaniu kosztów, zwiększaniu wydajności i zwiększaniu sprzedaży.

Wielkie fabryki piwa cięgle obniżają koszty, zwiększają wydajność i sprzedaż.

albo nawet

Wielkie fabryki piwa obniżają koszty zwiększając wydajność i sprzedaż.

W gruncie rzeczy, to żadna z powyższych trzech rzeczy nie jest, sama w sobie, niczym złym. Może tak:

 

Wielkie fabryki piwa dbają tylko o niski koszt oraz dużą wydajność i sprzedaż.

[pawelk3333]

Witam.

Wiem, że trochę późno, ale dopiero teraz cały wątek przestudiowałem

Ja w kwestii technicznej:

Od 17 lat pracuję jako montażysta tv.

Od 5 lat w Krakowie w jednej z największych stacji TV w tym kraju.

Trochę doświadczenia w temacie montażu mam, piwowarskie dopiero zdobywam....

Jeśli taka będzie wasza wola, chętnie pomogę.

[Waldi]

Wielkie fabryki piwa dbają tylko o niski koszt oraz dużą wydajność i sprzedaż.

Tak... to jest chyba dobre ujęcie. Zastanowił bym się tylko czy "Wielkie fabryki piwa" nie zamienić na "koncerny" lub coś innego krótszego.

Chyba że chodzi o podkreślenie, że w dzisiejszych czasach piwo produkowane jest w fabryce jak traktory

[kopyr]

Witam.

Wiem, że trochę późno, ale dopiero teraz cały wątek przestudiowałem

Ja w kwestii technicznej:

Od 17 lat pracuję jako montażysta tv.

Od 5 lat w Krakowie w jednej z największych stacji TV w tym kraju.

Trochę doświadczenia w temacie montażu mam, piwowarskie dopiero zdobywam....

Jeśli taka będzie wasza wola, chętnie pomogę.

E no to super. Wujcio_Shaggy od razu zastrzegał, że jakby co ustąpi lepszemu pola.

To jeszcze odnieś się do zalecań podanych przez Wujcia, czy warunki minimum są ok. Czy masz jeszcze jakieś inne uwagi natury technicznej?

[pawelk3333]

Warunki Wujcia są ok.

 

Do nagrywania najlepiej byłoby użyć prostej, amatorskiej kamery cyfrowej w standardzie DV/D8. Obraz zgrać do pliku (najlepiej przez łącze FireWire, ew. USB) w formacie AVI DV (PAL) - jest to podstawowy format, który powinien być obsługiwany przez wszystkie kamery.

 

Opcja druga: filmowanie aparatem fotograficznym - tu wskazane byłyby modele, potrafiące zapisać obraz w rozdzielczości VGA (640x480) z dźwiękiem 16-bit. Inaczej efekty mogą być niezadowalające. Format pliku AVI, od biedy QuickTime (MOV).

Z jednym wyjątkiem. Jak dla QuickTime (MOV) jest jak najbardziej w porządku. Montuję na Final Cut Studio i na AVID i oba systemy świetnie sobie radzą z tym formatem. Generalnie nie mam problemu z żadnym formatem, bo mam Canopus ProCoder 3, konwertuje chyba wszystko. Ważne tylko, abyśmy starali się to robić w jak najlepszej rozdzielczości, bo potem i tak wszystko trzeba będzie skompresować na format który kupi YouTube, a to znacznie zaniża parametry.

 

No i w jeszcze jednej kwestii. Jeśli byłaby taka możliwość, to dobrze byłoby, żeby osoby występujące wypowiadały jak najwięcej kwestii w naturalny sposób, tzn cięgiem (ciągiem?). Chodzi o intonację, inaczej wymawiamy jedno zdanie, a inaczej kilka.

Daje to o wiele większą możliwość wyboru tej dobrej , a ja nie mam problemu z cięciem wypowiedzi po jednym nawet słowie.

To tylko trochę więcej pracy dla montażysty , ale efekt też o wiele lepszy

[kopyr]

No i w jeszcze jednej kwestii. Jeśli byłaby taka możliwość, to dobrze byłoby, żeby osoby występujące wypowiadały jak najwięcej kwestii w naturalny sposób, tzn cięgiem (ciągiem?). Chodzi o intonację, inaczej wymawiamy jedno zdanie, a inaczej kilka.

Daje to o wiele większą możliwość wyboru tej dobrej , a ja nie mam problemu z cięciem wypowiedzi po jednym nawet słowie.

To tylko trochę więcej pracy dla montażysty , ale efekt też o wiele lepszy

No popatrz, a ja sugerowałem coś wręcz przeciwnego. No ale skoro fachowiec mówi inaczej, to będzie inaczej.

 

Czyli co, tam gdzie są dłuższe frazy każdy z wypowiadających powinien nagrać cały fragment?

 

Moje założenie byłoby takie, żeby każdy chętny wystąpił w klipie. Myślałem też o tym, żeby każdy nagrał więcej materiału, kilka różnych fragmentów i przy montażu wybrałoby się najlepsze, pamiętając wszakże o pierwszym założeniu.

[GaGacek]

A propos reklamy widziałbym adres piwo.org i browar.biz w napisach. Mam nadzieję, że nie będzie to problem. Coś w stylu wystąpili piwowarzy skupieni wokół portali browar.biz i piwo.org. Musimy dać ludziom jakiś punkt zaczepienia.

Co do pojawienia się adresu piwo.org nie mam nic przeciwko to browar.biz wszem i obec ogłasza się powierzchnią reklamową za gotówkę, a my zrobimy portalowi za free reklamę.

[kopyr]

Nie przesadzajmy. Uważam, że takie dzielenie środowiska jest bez sensu. Nie proponuję żeby dawać adresy homebrewing.pl, centrumpiwowarstwa.pl, piwodziej.pl czy browamator.pl. Proponuję dać adresy dwóch największych portali na których udzielają się piwowarzy. Nie popadajmy w paranoję.

[pawelk3333]

Moje założenie byłoby takie, żeby każdy chętny wystąpił w klipie. Myślałem też o tym, żeby każdy nagrał więcej materiału, kilka różnych fragmentów i przy montażu wybrałoby się najlepsze, pamiętając wszakże o pierwszym założeniu.

No więc właśnie o to chodzi.

Jeżeli każdy nagra jak najwięcej, to wtedy jest szansa, żeby wybrać z niego to, co najlepsze.

A już kolejność, to zupełnie inna sprawa, nie ma co się obrażać, że ktoś był pierwszy, a ktoś inny 10

W końcu to ostateczny produkt ma być dobry.

 

I to właśnie każdy występujący powinien sobie uświadomić

[admiro]

Ok, a może zadziwić ludzi tym co ich naprawdę zadziwia: "Czy wiesz, że koszt składników najlepszej jakości piwa domowego wynosi średnio poniżej złotówki?" coby patos trochę zbić...

[kopyr]

Ok, a może zadziwić ludzi tym co ich naprawdę zadziwia: "Czy wiesz, że koszt składników najlepszej jakości piwa domowego wynosi średnio poniżej złotówki?" coby patos trochę zbić...

O nie, nie, nie. Na to mojej zgody nie będzie. Po pierwsze to nie do końca prawda, prawdziwe jest to dopiero przy kilku założeniach. Po drugie wolałbym żeby nasz klip nie przyciągał tych, którzy chcą się nawalić jak najtaniej.

[dori]

Ok, a może zadziwić ludzi tym co ich naprawdę zadziwia: "Czy wiesz, że koszt składników najlepszej jakości piwa domowego wynosi średnio poniżej złotówki?" coby patos trochę zbić...

Jestem zdecydowanie przeciwna. Przez wygadanie się ile kosztuje produkcja domowego piwa narobiłam sobie kiedyś niemałych problemów. Rozwijać nie będę, ale tak jak pisze Kopyr nie chcę aby klip przyciągnął tych dla których najważniejsze są niskie koszty...

[Maryush]

Też uważam że mówienie o kosztach to przesada. Nie o to w piwowarstwie domowym chodzi.

[admiro]

Bardziej chodziło mi o to, żeby przekazać coś o piwie domowym czego ludziska nie wiedzą i nie podejrzewają, nie o "nachlanie" się najtaniej

 

Na razie niezwiązani z tematem widzą na allegro "zestawy startowe" za 200-300 zł i pewni im się wydaje, że tyle kosztuje zrobienie piwa - czynnik odstraszający.

 

Chyba nikt nie myśli, że żule zaczną warzyć piwo, litości hehe

 

Może więc "Warzenie piwa nie jest kosztowne"?

Edytowane 5 Sierpnia 2009 przez admiro

[wena]

Czy to takie istotne czy kosztowne czy nie? Przecież to jest hobby i tu sie nie liczy pieniędzy. Przyjemności kosztują. Pomińmy ten wątek. JK

Edytowane 5 Sierpnia 2009 przez wena

[Maryush]

a filmie musimy pokazać zakapslowane butelki

Co do kapsli' date=' to ja bym nawet był za nagraniem przebitki na kapslownicę, najlepiej stołową. [/quote']

Potwierdzam, zakapslowane w domu butelki to fenomen! Swego czasu przekazałem swoje CV i LM pani Kierownik w pewnym mikrobrowarze restauracyjnym. Do CV dorzuciłem mały załącznik - butelkę najlepszego pszeniczniaka jakiego uwarzyłem. Pomijając jej zaskoczenie samym faktem, pierwsze pytanie jakie zadała - a jak Pan zakapslował tę butelkę? Więc domowe kapslowanie warto pokazać.

 

Sorki, że wyciągam sprawę ze środka wątku, ale jakoś dopiero teraz gruntownie go przestudiowałem..

[kopyr]

Piwo to dla mnie coś więcej niż alkoholowy napój orzeźwiający

Piwo to dla mnie coś więcej niż napój alkoholowy

(poza pewnymi stylami chyba większość to typowe napoje orzeźwiające; ponadto u nas potocznie większe znaczenie przypisuje się działaniu "alkoholowemu" niż "orzeźwiającemu" więc w tej kwestii może wystarczy "alkoholowy"; tak mi się wydaje)

Pójdźmy dalej.

Piwo to dla mnie coś więcej niż alkohol.

95% rynku piwa w Polsce jest kontrolowane przez 3 międzynarodowe koncerny piwowarskie.

95% rynku piwa w Polsce kontrolują 3 międzynarodowe koncerny piwowarskie.

Idźmy dalej.

95% rynku piwa w Polsce kontrolują 3 koncerny.

 

Tu można by się pokusić o wymienienie i zilustrowanie tego przejazdem po półce z piwem lub lepiej po lodówce każdego z koncernów.

SABMiller

Heineken

Carlsberg

 

Co o tym sądzicie, czy lepiej żeby takie plugastwa nie pojawiały się w naszym klipie?

 

Wielkie fabryki piwa nie ustają w obniżaniu kosztów, zwiększaniu wydajności i zwiększaniu sprzedaży.

Wielkie fabryki piwa cięgle obniżają koszty, zwiększają wydajność i sprzedaż.

albo nawet

Wielkie fabryki piwa obniżają koszty zwiększając wydajność i sprzedaż.

Tutaj bym wybrał wyjście kompromisowe, a więc...

 

Koncerny bezustannie obniżają koszty, zwiększają wydajność i wielkość sprzedaży.

 

Od dnia warzenia, do momentu gdy piwo znajdzie się w sklepie, upływa kilkanaście dni.

Od dnia warzenia do wystawienia w sklepie, upływa kilkanaście dni.

Od dnia warzenia do znalezienia się sklepie, upływa kilkanaście dni.

Tu raczej bym został przy wersji pierwotnej, ewentualnie zastanawiam się nad jedną zmiana, choć to jeszcze wydłuży wers.

Od dnia warzenia, do momentu gdy piwo znajdzie się w sklepie, upływa niekiedy zaledwie kilkanaście dni.

 

zamiast kupić je w sklepie jak wszyscy.

zamiast kupić je w sklepie jak większość (sic!!!)

A może

zamiast kupić je w sklepie jak inni

 

Nam nie zależy na wysokiej zawartości alkoholu.

Nam nie zależy na zawartości alkoholu

(jedno z pierwszych pytań, zadanych przez większość ludzi dowiadujących się, że warzę piwo, było o zawartość alkoholu i bynajmniej nie chodziło o niską... )

Tu bym jednak został przy pierwotnej wersji, bo brzmi to trochę jakbyśmy warzyli piwo bezalkoholowe.

 

Nie zależy mi, żeby moje piwo smakowało wszystkim.

Zależy mi żeby było wyjątkowe.

Chcę, żeby moje piwo było perfekcyjne.

Chcę, żeby moje piwo było wyraziste.

(przynajmniej jedno "żeby" można zamienić na "aby" lub "by"; może to pierwsze bo "zależy - żeby" to trochę dużo rzężenia ;-) ew. co drugie)

Nie zależy mi, żeby moje piwo smakowało wszystkim.

Zależy mi aby było wyjątkowe.

Chcę, żeby moje piwo było perfekcyjne.

Chcę, aby moje piwo było wyraziste.

 

 

uczyć tych, którzy chcieliby warzyć piwo, ale nie potrafią

uczyć tych, którzy chcieliby warzyć piwo, ale wiedzą jak (ew. jak zacząć)

uczyć tych, którzy chcieliby warzyć piwo, ale nie wiedzą jak

 

Samodzielny wyrób piwa nigdy w przeszłości nie był tak prosty jak obecnie,

Samodzielny wyrób piwa nigdy był tak prosty jak teraz ("był" czyli w przeszłości)

Tutaj akceptuję.

Samodzielny wyrób piwa nigdy był tak prosty jak teraz

Za jego pośrednictwem zakupisz niemal wszystkie rodzaje słodu, chmielu czy drożdży

W internecie kupisz niemal wszystko: słód, chmiel, drożdże

A tutaj zastanawiam się czy jednak wersja pierwotna nie jest lepsza. Gdybyśmy wybrali wersję drugą, to powtórzy nam się Internet. Po zmianie byłoby

Samodzielny wyrób piwa nigdy w przeszłości nie był tak prosty jak obecnie,

a wszystko to za sprawą Internetu.

W internecie kupisz niemal wszystko: słód, chmiel, drożdże

 

i nie przekonuje mnie też wersja

Kupisz tam niemal wszystko: słód, chmiel, drożdże.

Także ten wers zostawię jak jest.

[kopyr]

Wersja 2.3

 

{jedna linijka, jedna kwestia, każdą czyta ktoś inny, ale można oczywiście się powtarzać.

Jestem piwowarem domowym.

Jestem piwowarem domowym.

Jestem piwowarem domowym.

Jestem piwowarką.

Jestem piwowarem. {tutaj ilość linijek można znacznie wydłużyć, chciałbym, żeby było miejsce dla wszystkich chętnych}

Warzę piwo w domu.

Warzę piwo w kuchni.

Warzę piwo w ogrodzie. {tu najlepiej zilustrować tekst obrazem - elroy i anteks}

Warzę piwo w garażu.

Kocham piwo.

Piwo to moje hobby

Piwo to moja pasja

Piwo to dla mnie coś więcej niż alkohol

To tradycja

kunszt

sztuka

95% rynku piwa w Polsce kontrolują 3 koncerny.

Na świecie istnieje kilkadziesiąt stylów piwa.

W Polsce 97% rynku stanowi wysokoodfermentowany jasny lager.

Ale istnieje alternatywa.

Piwowarstwo domowe.

Od początku XXI wieku powstały w Polsce tysiące browarów domowych. {tu bym widział Zdroja, bo on będzie wiedział o czym mówi;)}

Polscy piwowarzy domowi warzą piwa w większości stylów znanych na świecie.

Piwowarzy domowi reaktywują zapomniane style piwa, jak Piwo Grodziskie.

Koncerny bezustannie obniżają koszty, zwiększają wydajność i wielkość sprzedaży.

Od dnia warzenia, do momentu gdy piwo znajdzie się w sklepie, upływa niekiedy tylko kilkanaście dni.

Ich celem jest produkować więcej, szybciej i taniej.

Ale w tym wszystkim zapominają o najważniejszym...

...o smaku

Naszym celem jest warzyć wyśmienite piwo.

Zapytaj mnie dlaczego poświęcam tyle czasu na uwarzenie piwa,

zamiast kupić je w sklepie jak inni.

Możesz nazwać mnie wariatem, ale...

Moje piwo leżakuje miesiącami.

Mam czas.

To piwo ma 3 lata... i nadal jest pyszne.

Nam nie zależy na wysokiej zawartości alkoholu.

Nie zależy nam na cięciu kosztów.

Używam tylko najlepszych surowców {wsypanie słodu}

Ten chmiel wyhodowałem w ogrodzie {wsypanie szyszek chmielu do brzeczki}

Nie zależy mi, żeby moje piwo smakowało wszystkim.

Zależy mi by było wyjątkowe.

Chcę, żeby moje piwo było perfekcyjne.

Chcę, aby moje piwo było wyraziste.

Lubię mocną goryczkę. {dori}

Lubię piwa górnej fermentacji

Lubię piwa wędzone.

Lubię piwa pszeniczne {tutaj dobrze byłoby nalewać sobie te piwa}

Lubię piwa klasztorne.

Uwielbiam portery

Lubię piwa treściwe.

Lubię eksperymentować.

Nasze piwo jest niepasteryzowane

Nasze piwo jest niefiltrowane

Nasze piwo zawiera żywe drożdże

i witaminy

mikroelementy

i ma smak

Uwarzyłem to piwo

Uwarzyłem to piwo tu można dorzucić kilka linijek

Uwarzyłam to piwo

To moje pierwsze uwarzone piwo

i moje

Naszym celem jest:

-propagować kulturę picia piwa

-dzielić się dobrym piwem

-pokazać Polakom alternatywę

-doskonalić nasze umiejętności {letnia szkoła piwowarów}

-warzyć coraz lepsze piwo

-udowodnić, że wspaniałe piwo można uwarzyć w kuchni

-uczyć tych, którzy chcieliby warzyć piwo, ale nie wiedzą jak [tu bym widział jakąś przebitkę ze szkółki niedzielnej]

Samodzielny wyrób piwa nigdy nie był tak prosty jak teraz,

a wszystko to za sprawą Internetu.

Za jego pośrednictwem zakupisz niemal wszystkie rodzaje słodu, chmielu czy drożdży

dzięki społeczności piwowarów, która codziennie wymienia się swoimi doświadczeniami

możesz poznać tajniki piwowarstwa

kiedyś zazdrośnie strzeżone przez cechy piwowarskie.

Dziś cała wiedza pokoleń piwowarów stoi przed Tobą otworem.

Za darmo.

24 godziny na dobę.

Warzenie wciąga. {letnia szkoła piwowarów - chórem}

Nie bój się spróbować.

W piwowarstwie domowym nie ma przegranych.

Każde niepowodzenie czegoś uczy.

Przegrasz dopiero wtedy, gdy zrezygnujesz.

Uwarzenie piwa nie jest trudniejsze niż ugotowanie zupy,

...niż ugotowanie bigosu

...niż upieczenie sernika

Jest nas coraz więcej {letnia szkoła piwowarów}

a z czasem zaczniemy zakładać browary komercyjne

Możesz nazwać mnie marzycielem, oderwanym od rzeczywistości

ale ja wierzę, że do nas należy przyszłość polskiego piwowarstwa.

My kochamy piwo

i nie uznajemy kompromisów

a zatem wznieśmy toast

za piwowarów domowych

na trzy

raz

dwa

trzy

Na zdrowie

Edytowane 6 Sierpnia 2009 przez kopyr

[wassyl]

To ja się pisze na piąty werset "Jestem Piwowarem" oraz na tekst "Lubię piwa górnej fermentacji "

 

Oraz na "Uwarzyłem to piwo" - myślę, że tu może być duuużo takich wypowiedzi

[Waldi]

Piwo to dla mnie coś więcej niż alkohol.

Jak najbardziej. Krótko, zwięźle i wszyscy wiedzą o co chodzi.

95% rynku piwa w Polsce kontrolują 3 koncerny.

Bez "piwowarskich" bo wiadomo o czym mowa ale może z "międzynarodowymi" jakoś lepiej mi brzmi. Podkreśli też zasięg działania owych koncernów. Ktoś się jeszcze wypowie jak mu to wchodzi w ucho?...

Tu można by się pokusić o wymienienie i zilustrowanie tego przejazdem po półce z piwem lub lepiej po lodówce każdego z koncernów.

Tak!

Koncerny bezustannie obniżają koszty, zwiększają wydajność i wielkość sprzedaży.

Mnie się podoba.

Od dnia warzenia, do momentu gdy piwo znajdzie się w sklepie, upływa niekiedy zaledwie kilkanaście dni.

Szczerze mówiąc żadna z pierwotnych wersji mnie nie zachwyciła. Proponuję właśnie tą ostatnią ale z wywaleniem "niekiedy" albo "zaledwie" zależnie od uznania (czyli od tego co chcemy bardziej podkreślić). Moim zdaniem "niekiedy" bo - już naciągając nieco argumentację - ktoś zrozumie, że tak się dzieje w jednej na 1000 warek. "Niekiedy zaledwie" w moim odczuciu już za bardzo "zakręca".

zamiast kupić je w sklepie jak inni

To zdecydowanie zgrabniej

Nam nie zależy na wysokiej zawartości alkoholu.

Tu bym jednak został przy pierwotnej wersji, bo brzmi to trochę jakbyśmy warzyli piwo bezalkoholowe.

Nie mam więcej argumentów na przeciw.

 

Nie zależy mi, żeby moje piwo smakowało wszystkim.

Zależy mi aby było wyjątkowe.

Chcę, żeby moje piwo było perfekcyjne.

Chcę, aby moje piwo było wyraziste.

Poprzednio nie wyraziłem się chyba najprecyzyjniej a ponadto jeszcze sobie poukładałem we łbie. Powiedz dwa pierwsze wersy kilkakrotnie, ale nie "pod nosem", tylko jak do kogoś, głośno, jak na wykładzie (do kamery? ) w wersji pierwotnej i takiej:

Nie zależy mi, by moje piwo smakowało wszystkim.

Chcę, żeby było wyjątkowe.

Zależy mi aby moje piwo było perfekcyjne.

Chcę, żeby moje piwo było wyraziste.

uczyć tych, którzy chcieliby warzyć piwo, ale nie wiedzą jak

Także ten wers zostawię jak jest.

Nie upieram się przy swoim bo nie o to chodzi ale proponuję jeszcze przemyśleć. W tym przypadku powtórzenie "internetu" wydaje mi się na miejscu. Może ktoś jeszcze się wypowie? Krakowskim targiem:

"W internecie kupisz niemal wszystkie rodzaje słodu, chmielu czy drożdży"

 

Co by nie było... Jeśli ta cała wymiana zdań choć nieznacznie wygładziła tekst ->

 

pzdr

[2artur2]

Koncerny bezustannie obniżają koszty, zwiększają wydajność i wielkość sprzedaży.

Tu bym zmienił na:

 

Koncerny bezustannie obniżają koszty, zwiększają wydajność i wielkość sprzedaży, kosztem jakości piwa.

 

 

Aha, potem jest o smaku - tak więc wstawka "kosztem jakości piwa" do rozwagi dla Kierownika.

Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez 2artur2

[GaGacek]

Koncerny bezustannie obniżają koszty' date=' zwiększają wydajność i wielkość sprzedaży.[/quote']

Tu bym zmienił na:

 

Koncerny bezustannie obniżają koszty, zwiększają wydajność i wielkość sprzedaży, kosztem jakości piwa.

 

 

Aha, potem jest o smaku - tak więc wstawka "kosztem jakości piwa" do rozwagi dla Kierownika.

Moim zadaniem "laicy" tego nie zrozumieją bo przecież t...kie jest idealne i najlepiej smakuje.