profik 101 1 Items Report post Posted January 27, 2015 Zabralem: Pacific pale ale - Ten Zielony American Imperial Pale Ale - Ten Zielony Pan I.A.P.A. - Browar Czyzyny Pacific pale ale: Piana ladna drobno pechezykowa, piekna! Bardzo metne, wrecz nieprzejrzyste. Pachnie mocno drozdzowo jak pszeniczne, troszke octowo... Dosc lekkie. Niestety w smaku ani aromacie nie czuc chmielu, troszke kwasku, wysycenie dosc wysokie. Ogolbie ok ale totalnie nie moj klimat. Ta octowosc przeszkadza... Niestety nie zapisala mi soe w telefonie notatka z pozostalych dwoch piw, wiec opisze tylko tyle co pamietam. Recka z I.A.P.A bardzo podobna do oceny StaSZka. Cos dziwnego w nim bylo to fakt. American Imperial APA bylo bodaj z maja wiec spodziewalem sie czegos strasznego, a okazalo sie najsmaczniejsze z tych trzech piw. Co prawda mialo baaardzo wyrazna nuta przejrzalego zielonego jablka, ktora po pewnym czasie zaczela przeszkadzac. Ogolnie ok. Quote Share this post Link to post Share on other sites
milist 0 Report post Posted January 31, 2015 Jako, że to moja pierwsza akcja z depozytem - witam Szanownych Piwowarów! Zostawiłem: 2 x Hejnał w Amarillo (American Wheat - Single Hop: Amarillo) 2 x Hejnał na Cytrze (American Wheat - Single Hop: Citra) Pobrałem: Belgian Pale Ale (Ten Zielony) NH Smog (Grudniowy) TheWitch (_StaSZek_) Witbier (Baradnor) Recenzje dorzucę w miarę spożycia Quote Share this post Link to post Share on other sites
milist 0 Report post Posted February 9, 2015 Obiecane wcześniej recenzje: NHSmog: Barwa: ciemny karmel, przejrzyste Piana: pwio było dość mocno nagazowane, więc początek to duuuże bąble. Gdy się ustabilizowała - fajna, gęsta Aromat: jak dla mnie bardziej palony niż wędzony, nuty alkoholowe na średnim poziomie Smak: przyjemnie palone (lubię), czasem jednak paloność przechodziła w "przypaloność" - wędzoności niestety nie czuć Piło się całkiem przyjemnie, szczególnie, że mamy zimę i alkoholowe nuty przyjemnie rozgrzewały. The Witch: Barwa: słomkowe, mgliste Piana: po przelaniu do kufla, potem brak Aromat: bezpośrednio po przelaniu wyczuwalny bukieta amerykańskich chmieli, po chwili jednak nos się przyzwyczaił i aromat uciekł (ale to może być moje skrzywienie - lubię duuużo chmielu, a ten styl tego nie wymaga) Smak: odniosłem wrażenie, że smak słodu przykrywa smak/aromat pochodzący od chmieli. Całkiem fajnie pijalne piwko Belgian Pale Ale (Ten Zielony): Barwa: jasno złota Piana: utrzymywała się ładnie, drobne pęcherzyki Aromat: przyjemny, świeży, mogłoby być trochę więcej "ciasteczek" Smak: lekkie piwo, w moim subiektywnym odczuciu mogłoby być ciut mniej wytrawne (ale tu data produkcji mogła mieć wpływ, a tej na butelce nie było). Przyjemnie się piwko spożywało. Witbier: ..no niestety dopiero w domu zauważyłem datę butelkowania (maj 2014) - co jak na Wita to jednak ciut dużo. Wszelkie próby otwarcia butelki mające na celu uniknięcie wypłynięcia zawartości spełzły na niczym - więc niestety musiałem obejść się smakiem.. Pozdrowienia, /mik Quote Share this post Link to post Share on other sites
MateuszO. 25 Report post Posted February 22, 2015 Ludzie ruszcie się do depo i pospijajcie te stare zaległości i dołóżcie nowe. Dzisiaj byłem i: Zostawiłem 1x Dry stout 10 oraz 1x American Amber Ale Wziąłem 1x AIPA by profik oraz 1x American Amber Ale od Baradnor'a ( butelkowane 24.03.2014 więc juz prawie roczne piwo) Do roboty koledzy! Quote Share this post Link to post Share on other sites
adamsky 170 1 Items Report post Posted February 22, 2015 Jakiś czas temu ustaliliśmy, że nie jesteśmy w stanie utrzymać sensownej rotacji w kilku depozytach. Na "oficjalny" wybraliśmy ten najbliżej centrum (sklep Strefy Piwa na Krowoderskiej) i tam się głównie wymieniamy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
MateuszO. 25 Report post Posted February 23, 2015 (edited) Szkoda bo na prawie milionowe miasto jeden depozyt to lipa... Ja nadal bede korzystał ze sklepiku z piwem. Recenzja AIPA by profik Barwa: słomkowo żółte, mętne (być może przez drogę na ruczaj się wzburzył osad), idealna barwa dla weizena Piana: nagazowanie w porządku, piana fajna, gruba zbita, oblepiająca szkło.Aromat: bardzo fajny cytrusowy aromat, świeży.Smak: bardzo pozytywnie mnie zaskoczył wytrawnością a nie pospolitą w wielu ipach karmelowością, goryczka wysoka, długa lecz niezalegająca, przypominająca biały miąższ cytryny, bardzo pijalne, nie czuć alkoholu, ogólnie piwo bardzo udane z fajną etykietą Edited February 23, 2015 by MateuszO. Quote Share this post Link to post Share on other sites
profik 101 1 Items Report post Posted February 23, 2015 Dzięki za recke, chyba już trzecia osoba pisze o mętności jak u waizena czyli coś jest na rzeczy Mętność z chmielin na zimno trochę ich poszło... tu masz moj przepis Quote Share this post Link to post Share on other sites
baradnor 6 Report post Posted March 2, 2015 IN: Coffee peated oatmeal stout Triple chocolate stout Out: Hejnał w Amarillo Hejnał w Cytrze Quote Share this post Link to post Share on other sites
profik 101 1 Items Report post Posted March 7, 2015 Zostawiłem: American Dream (American IPA) - browar profik Zabrałem: Hejnał na cytrze - browar zalas Quote Share this post Link to post Share on other sites
profik 101 1 Items Report post Posted March 9, 2015 (edited) Hejnał na cytrze Jakos mało pszeniczny jak na wheata... Ogólnie wytrawny, lekki - smaczny. Ma w sobie coś dziwnego, jakiś posmak taki ziemisty cięzko mi powiedzieć co... Goryczka lekka, chociaz mogła by być ciut większa. Trochę słaby aromat citry, ale ogólnie ok Zdecydowanie udane piwo Edited March 9, 2015 by profik Quote Share this post Link to post Share on other sites
milist 0 Report post Posted March 9, 2015 Dzięki za recenzję! Quote Share this post Link to post Share on other sites
baradnor 6 Report post Posted April 4, 2015 Hejnał na Amarillo Mało pszeniczne to piwo. W smaku bardzo karmelowe i dość ciężkie jak na wheata. Mimo to piło się bardzo dobrze i dzięki niskiemu ekstraktowi mocno mnie orzeźwiło. Wg mnie solidna APA Quote Share this post Link to post Share on other sites
baradnor 6 Report post Posted April 28, 2015 Hejnał na Cytrze. Znowu mało pszeniczne, ale niesamowicie rześkie. Silny aromat grejfruta, wyraźna, ale nienachalna goryczka. Jedyny problem był taki, że wypiłem w 5 minut Pycha! Btw, to w depo cały czas jest (a przynajmniej powinien być, bo nikt nie pisał, że brał) mój stout czekoladowy, który zajął drugie miejsce w Szczecinie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
milist 0 Report post Posted May 3, 2015 (edited) In: 2 x Brown Ale Out: Stout Czekoladowy (by Baradnor) AIPA (by Profik) Edited May 3, 2015 by milist Quote Share this post Link to post Share on other sites
profik 101 1 Items Report post Posted May 4, 2015 Pij szybko tego mojego amerykańca bo z dnia na dzień uciekają aromaty... Trochę już ma w butelce... Quote Share this post Link to post Share on other sites
przemek18 1 Report post Posted October 4, 2015 Witam! Mam pytanie czy depozyt jeszcze funkcjonuje ? W którym to dokładnie miejscu jest ? Przechodzę tamtędy od roku i owszem jakiś bar orientalny jest, obok księgarnia ale żadnego sklepu z piwem nie widziałem no chyba , że chodzi o ten monopolowo-spożywczy Quote Share this post Link to post Share on other sites
MateuszO. 25 Report post Posted October 6, 2015 sklep i depozyt przeniósł się na osiedle szkolne 35 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Ten Zielony 1 Report post Posted October 14, 2015 Dołożone 4x Whisky Dry Stout 13,5BlgZabrany RIS, Wedzone i Saison Quote Share this post Link to post Share on other sites
Ten Zielony 1 Report post Posted October 15, 2015 (edited) RIS!Kolor: Czerń nieprzenikniona Piana: drogna, gęsta, wolno opada, oblepia szkło jak zadna inna, brązowa. Aromat: Śliweczki, wisienki, alkochol, karmel!Smak: Gęste jak olej silnikowy, słodziutkie i lekko kwaskowate zarazem, aksamitnie oblepia usta! Goryczka średnia, mogła by byc wyższa ale penie ciężko przy takim ekstrakcie nachmić fest. lekko przyprawowo korzenna nuta, wysycenie CO2 niziutkie, jak dla mnie idealne....pic takie piwo w swoje urodziny...bezcenne:) i do tego paloność i to taka jak lubie...przypalony chleb Bravo dla autora! Edited October 16, 2015 by Ten Zielony Quote Share this post Link to post Share on other sites
Ten Zielony 1 Report post Posted October 16, 2015 WędzoneNie wiem jaki ekstakt itd ale... Kolor: Czerwono brązowy, pomimo lezenia w lodówce dwie doby lekko się spieniło przy otwierani ale nie az tak jak w gashingu. Piana: obfita, opadła do korzyszka Zapach: Lekkie estry jak w przenicy lub przy drozdżach t58 lub to złudzenie przy wędzonce typowej dla kiełbasy takiej wędzonej a nie sklepowej, Takiej bukiem albo nawet olchą. Smak: lekko kwaskowate, lekko oblepiające usta, wedzonka obecna w dość konkretnym stężeniu. Nie wiem czy tu nie wyczówam wędzenia torfem ciut ciut ale to moze zboczenie po piciu mojego Whisky Dry Stouta. Goryczka średnia w kierunku niskiej. Pyszne fajne piwerko:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Ten Zielony 1 Report post Posted October 17, 2015 Saison Kolor: jasna słomka, mętne, lekko zburzyło drożdże po otwarciu Piana: drobna gęsta, dobrze sie trzyma Aromat: lekko siarkę czuć, lekko kwaskowy aromat przenicy i lekka nutka kolędry Smak: czuć kolendre i goryczkę, lekko cytrusowe estry Wycycenie CO2: niskie takie fajne Piweczko smakuje jakby juz troszke czasu po rozlewie mineło (doświadczenie po wypiciu ostatniej butelki mojego waizena), ale miło się pije, niby wytrwane ale nie wodniste Quote Share this post Link to post Share on other sites
MateuszO. 25 Report post Posted January 16, 2016 Proponuję ożywić trochę depozyt! Zostawiłem RYE IPA 12,5° oraz RIS 26° Zabrałem Barley wine oraz Chocolate Chilli Stout'a. Barley Wine jest to piwo Andrzejq czyli właściela Huty Piwa. Jak dla mnie jeden z najlepszych w tym stylu jakie piłem. Idealnie zbalansowane słodko kwasne, delikatnie wyczuwalne amerykance co jest mała wariacją stylu. Nic więcej nie dodam bo zachwycilem się piwem i chętnie poszukam na forum receptury gdyż ponoć gdzieś tu jest. Chocolate Chilli Stout- nie wiem czyje to piwo i bardzo was proszę o podpisywanie butelek jeśli je zostawiacie. Piwo genialne! Piana gęsta i brunatna drobne, bardzo drobne pęcherzyki. Balans palonosci, osstrosci i czekolady wspaniały! Chętnie poznam autora i skład gdyż nigdy nie udało mi się uzyskać takiej piany. Ciekawy jestem nad slodami bo czekolada genialna. Pozdrawiam i dziękuję za dwa wybitne piwa! Quote Share this post Link to post Share on other sites
zwirek44 0 Report post Posted January 22, 2016 (edited) Cześć,zostawiłem dzisiaj:- Oatmeal stout - "Pierwsza warka może nie wyjść"- Imperial AIPA - "A idź Pan sobie na urlop"zabrałem:- RIS od [member=MateuszO.] - #26 - [member=AndrzejKu] mi mówił od kogo to, ale nie pamiętam - było by fajnie jak by ktoś się przyznał i powiedział czego się spodziewać w butelce //EDITPrzetestowałem RISa. Mateusz, gratuluję bardzo udanego piwa. Kosztowałem je z kolegą w trakcie pracy nad kolejną warką i to było bardzo, ale to bardzo dobre doświadczenie. W ramach naszych kompetencji w zapachu wyczuwaliśmy czekoladę deserową i pralinki, w smaku dominujące nuty śliwkowe (dawałeś jakieś śliwki?), idealnie zbalansowane ze słodyczą plus odrobina ledwo wyczuwalnego alkoholu. Ten RIS smakował mi o wiele bardziej, niż niejeden zabrany z półki sklepowej, a kolega, który ogólnie nie gustuje w tego typu piwach był równie zachwycony. Picie tego piwa, to była czysta przyjemność, dziękujemy, poprosimy o recepturę, bo chcemy uwarzyć klona. Edited February 9, 2016 by zwirek44 Quote Share this post Link to post Share on other sites
MateuszO. 25 Report post Posted March 9, 2016 Śliwek nie było tylko piwo leżakuje już od ponad roku stąd takie elementy strzenia się receptura: Słody -Pale ale 5kg -monachijski 2.5kg -żytni 1kg -cararoma 1kg -caramunich 0,5kg -carafa typ I 0,5kg -jęczmień palony 0,5kg -owies niesłodowany 0,5kg -pszenica niesłodowana0,5kg -melaidynowy 0,25kg Zacieranie na lenia 68 stopni przez 90min Gotowanie 2 godziny. w tym po 60min 25g korzenia lukrecji, po 70min 100g marynki, po 85min 50 g lubelskiego. Wyszło 23l 20plato. Dodany był po burzliwej jeszcze około 1kg cukru kandyzowanego belgijskiego. Quote Share this post Link to post Share on other sites
REKO 0 Report post Posted December 19, 2016 Witam serdecznie kolegów i koleżanki :-) Byłem ostatnio w depozycie i podobno mały ruch tam ostatnio. Wstyd ;-) dlatego żeby pojawił się jakiś ruch i powiew świeżości zabrałem pszeniczne browaru Mojrabir. W zamian za to debiut w depozycie, pierwsze piwo z serii REKO piw inspirowanych średniowieczem - piwo Wanda. Lekka pszenica 3,5% inspirowana historią Wandy który podobno nie chciała Niemca. O Wandzie: W średniowieczu picie wody nieprzegotowanej było niebezpieczne z racji bakterii i możliwego zatrucia. Piwo było bezpieczną alternatywą, którą można było przechowywać z racji zastosowania chmielu i obecności alkoholu. Wanda jest próbą pokazania jak mogło wyglądać w Polsce piwo pospolite, co dzienne, które pito w dużej ilości przez dorosłych i dzieci. W polskim browarze zamkowym w Starej Lubownej (okolice Piwnicznej, obecnie Słowacja) można znaleźć informację o przydziale nawet 6 litrów piwa na głowę dla głownego piwowara. Wydaje się że jednak sam tego nie wypijał, tylko dzielił się z rodziną...ale nie ma pewności ;-)O Bawarskiej Klasyce browaru Mojrabir: Piwo już długo po terminie, bo od kwietnia to już 8 miesięcy. Po otwarciu wciąż dobrze nagazowane, lekki gassing, taaaaaaaka piana w szkle do weizenów i bardzo długo się utrzymywała. W miarę drobne i jednorodne pęcherzyki gazu. W zapachu aromat goździków, w smaku bardzo dużo goździków, brak bananów. Nie skwaśniało po takim czasie, ale drożdże się ze sobą trochę skłaczkowały. Pozdrawiam .Sajmon Quote Share this post Link to post Share on other sites