Skocz do zawartości

Coffee stout - zawiesina z kawy.


maciek1221

Rekomendowane odpowiedzi

Siema,

warzyłem ostatnio coffee stouta wg przepisu Scoobiego, z dodatkiem laktozy. Wczoraj piwko przelewałem na cichą po 14 dniach fermentacji. Problem jest taki, że mimo 14 dni na opadnięcie wszelkich syfów, wczoraj mocno było czuć fusy w piwie. Tak jakby zawiesina z mikrofusów utrzymująca się w piwie. Mam wątpliwości, czy to opadnie na cichej i zastanawiam się, czy użyć może żelatyny do klarowania? Mam tylko 2 wątpliwości:

1) czy to podziała,

2) czy nie wpłynie na charakter stouta - gdzieś czytałem tutaj raport smakowy jakiegoś stouta po klarowaniu i był niby pusty w smaku.

 

Pozdrawiam ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo dziwne... Oddzielałeś osady gorące i zimne? Ja na Twoim miejscu przeniósłbym fermentor w chłodne pomieszczenie, o ile oczywiście masz taką możliwość. A jakie drożdże użyłeś? Mi w S-04 wszystko zostało w gęstwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie fusy to co to może być? Jak piję czasami kawę sypaną, to też coś takiego mam w kawie, dlatego piję z ekspresu, która jest klarowna.

Zabutelkowałem przy okazji przelewania 3 butelki, zobaczę za kilka dni, czy trochę opadło. A pojemnik z piwem już przeniosłem w to chłodniejsze miejsce, wolałbym uniknąć żelatyny... :).

Ewentualnie przed rozlewem mógłbym przelać przez filtr papierowy do kawy właśnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak piję czasami kawę sypaną, to też coś takiego mam w kawie

No a mi właśnie fusy opadają po chwili na dnie, więc coś jest nie tak ;)

 

Ewentualnie przed rozlewem mógłbym przelać przez filtr papierowy do kawy właśnie?

Myślę, że tak, ale to będzie pewnie trochę trwać. No i dobrze by było wcześniej filtr chociaż sparzyć wrzątkiem.

Ale moim zdaniem nie ma opcji, że te fusy zostaną zawieszone w piwie po cichej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak,kiedy,ile i jaką kawę dodawałeś ?

mi wszystko na gorąco z chmielem opadło tak że z drożdżami prawie nic nie było ,lekko brązowe tylko były ,a w samym piwie zero fusów

podejrzewam że za krótko czekałeś po chmieleniu,było za gorące i nie opadło do końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsypałem kawę na ostatnie 3 minuty chmielenia. Chłodzenie trwało jakieś hm, 30 minut. Kawa drobno zmielona (jacobs espresso, o ile jacobs to zielone opakowanie :D), wsypana bezpośrednio do kotła.

Cóż, jak to nie opadnie to będę zlewał przez pończochę lub właśnie filtry(albo jedno i drugie). Piwo czuć, że jest strasznie mętne, no ale zobaczymy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup filtry rurowe do mleka ,tanie i skuteczne ,ale dziwne że to pływa

przez 3 minuty na pewno się zaparzyła i powinna opaść przez te 30 min

jedyne wyjście jest takie że ta kawa jest kiepska ,nie raz nawet w szklankach jakieś taniochy typu pedros śmedros :) pływają po wierzchu

ja pierwsze robiłem na Lavazza oro ,drugie na davidoff rich aroma i nic kompletnie nie pływało ,a dawałem na 1min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekspresso to espresso z ekspresu :)

kiedyś tak dałem do pierwszego piwa z dodatkiem kawy,było to jeszcze z ekstraktów ,a nie warzone

plus był tego taki że dawałem strzykawką do butelek i dałem po 2,3 i 4cm3 ile dobrze pamiętam i piwo w smaku było kawowe ale nie miało takiego fajnego aromatu jak przy dawaniu do gara

takie jest moje zdanie

następne będzie wedle mody z USA, ekstrachowanie kawy przez 24h w zimnej wodzie ,zobaczymy co z tego będzie ,ale to dopiero po wakacjach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

następne będzie wedle mody z USA, ekstrachowanie kawy przez 24h w zimnej wodzie ,zobaczymy co z tego będzie ,ale to dopiero po wakacjach

 

Można skruszone ziarenka na cichą sypnąć. Bo taka woda jak postoi 24h to się syf może w niej jakiś pojawić. Albo w vodce moczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem obie wersje coffee stouta - na espresso i na mielonej lavazza d'oro . Oba piwa wyszły wyraźnie kawowe , espresso wytrawne , z lavazzą dałem laktozy . Efekt jest zadowalający w obu przypadkach jeśli chodzi o "czucie" kawy . Niestety espresso przegazowałem :(

Filtrowałem po chłodzeniu przez gazę - fusów nie ma , więc możesz to przefiltrować jak Ci nie opadnie po tym trzymaniu w chłodnym

 

W przypadku espresso lałem do gotowania i przed butelkowaniem do syropu . Kawa z kapsułek Tschibo

Edytowane przez Quentin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

następne będzie wedle mody z USA, ekstrachowanie kawy przez 24h w zimnej wodzie ,zobaczymy co z tego będzie ,ale to dopiero po wakacjach

 

Można skruszone ziarenka na cichą sypnąć. Bo taka woda jak postoi 24h to się syf może w niej jakiś pojawić. Albo w vodce moczyć?

Ktoś dawał ziarna ale chyba całe i bez rewelacji . Jak dasz wodę do sterylnego słoika i zakręcisz to raczej nic się nie zrobi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.