Skocz do zawartości

Porter z truskawkami


dege

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj mam zamiar uwarzyc pierwsze piwo z dodatkiem owowcow... padlo na lekki porter z truskawkami.

Skladniki juz mam kupione i poczatkowo mialem pomysl aby owoce dodac na ost max 15 min gotowania, ale po przeszukaniu netu doszedlem do wniosku ze raczje nie jest to dobry pomysl [ malo wyczuwalne truskawki w piwie ] , zastanwiam sie czy nie lepiej bedzie wycisnac z truskawek sok [ mniejsze ryzyko plesni i innych swinstw z owocow ] i dodac go na burzliwa badz w 0 minute gotowania? a moze jednak cale owoce na hmm burzliwa?

Edytowane przez dege
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze bedzie niezly mix ... drozdze s-33 :/ tylko takie mi zostaly.

Dzieki za odpowiedzi, zdecydowalem ze w 0 minucie dam wycisniety sok, jezeli po burzliwej bedzie slaby aromat wtedy moze jeszcze dodam owoce na cicha.

 

RobertJ: pilem juz poretra z wisniami i z truskawkami, bardzo fajne i lekkie :] piwka [ niestety oba z syropem :/ ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chciałem się podłączyć do tematu truskawek (niekoniecznie w porterze). W książce "Homebrew Handboook" Dave Law & Beshlie Grimes znalazłem przepis na piwo truskawkowe. Receptura sprowadza się do wymienienia surowców, wśród których są truskawki mrożone (wcześniej rozmrożone), dodawane na etapie fermentacji cichej, ale nie ma słowa na temat tego w jakiej formie mają być truskawki- w całości, pokrojone na mniejsze części, zmiksowane? I jak je wcześniej wysterylizować? Dodam, że zamierzam uwarzyć Saisona z truskawkami i tymiankiem cytrynowym (ot taka wariacja na temat piwa sezonowego).

 

I tu pojawiają się pytania:

  1. Jak dodawać truskawki (załóżmy, że świeże)- tj. w jakiej formie oraz jak je zdezynfekować, żeby ograniczyć ryzyko zakażenia piwa?
     
  2. Czy dodanie truskawek na etapie fermentacji cichej na zimno wystarczy, żeby nadać piwu właściwy smak i aromat?

Edytowane przez kapitan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W "Domowe warzenie piwa" Richarda Lehrla napisane jest na przykładzie wiśni aby owoce głęboko zamrozić (żeby popękały ściany komórek co ułatwi wydobycie z nich soku) i wrzucić po odfiltrowaniu chmielin do brzeczki w stanie zamrożonym. Ilość jaką podaje w przepisie to 3000g wiśni na 3800g słodu i 300g cukru. Wydaje mi się, że przed zamrożeniem te truskawki dobrze było by przeciąć na pół lub 4 części

Edytowane przez Krugerius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się podłączyć do tematu truskawek (niekoniecznie w porterze). W książce "Homebrew Handboook" Dave Law & Beshlie Grimes znalazłem przepis na piwo truskawkowe. Receptura sprowadza się do wymienienia surowców, wśród których są truskawki mrożone (wcześniej rozmrożone), dodawane na etapie fermentacji cichej, ale nie ma słowa na temat tego w jakiej formie mają być truskawki- w całości, pokrojone na mniejsze części, zmiksowane? I jak je wcześniej zdezynfekować? Dodam, że zamierzam uwarzyć Saisona z truskawkami i tymiankiem cytrynowym (ot taka wariacja na temat piwa sezonowego).

 

I tu pojawiają się pytania:

  1. Jak dodawać truskawki (załóżmy, że świeże)- tj. w jakiej formie oraz jak je zdezynfekować, żeby ograniczyć ryzyko zakażenia piwa?
     
  2. Czy dodanie truskawek na etapie fermentacji cichej na zimno wystarczy, żeby nadać piwu właściwy smak i aromat?

dodawałem truskawki do lambica na cichą - rozmrożone, zapach 0,5kg truskawek zdominował 3kg świeżych wiśni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucić po odfiltrowaniu chmielin do brzeczki

 

Czyli sugerujesz, żeby wrzucać po gotowaniu, ale już do fermentacji burzliwej?

 

owoce głęboko zamrozić [...] i wrzucić [...] do brzeczki w stanie zamrożonym

 

Z tego też wynika, że proces mrożenia jest też sterylizacją, ponieważ w temp. minus 18°C bakterie powinny zginąć.

Edytowane przez kapitan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodawałem truskawki do lambica na cichą - rozmrożone, zapach 0,5kg truskawek zdominował 3kg świeżych wiśni

 

w znalezionym przeze mnie przepisie jest 4,5 kg na warkę 23 L, ja robię warkę 50 L, więc myślałem o ok. 8 kg truskawek, ale jak 0,5 kg zdominowało wiśnie to może moje założenia są błędne?

Edytowane przez kapitan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snapback.pngUżytkownik Krugerius dnia 27 czerwiec 2014 - 10:24 napisał

 

 

wrzucić po odfiltrowaniu chmielin do brzeczki

 

 

 

Czyli sugerujesz, żeby wrzucać po gotowaniu, ale już do fermentacji burzliwej?

 

 

Wrzucić zaraz po przelaniu brzeczki do fermentora, tylko w takim razie musisz skończyć chłodzenie w wyższej temp bo jak wrzucisz zamrożone truskawy to sporo spadnie temperatura brzeczki. Przynajmniej autor książki tak sugeruje w swoim przepisie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj undeath dodawał 1,5l kompotu z truskawkami

jak chcesz dodać na cichą to ja bym na Twoim miejscu przemacerował owoce

 

Teraz raczej dodałbym ten kompot z oddzielonymi owocami, bo skutecznie zapychały rurkę podczas rozlewy i pływały po Whirpoolu na powierzchni piwa. Ogólnie truskawki w gotowym piwie bardzo słabo wyczuwalne, jeżeli bym miał powtarzać takie piwo to zrobiłbym do refermentacji syrop z cukru i truskawek i tak wlewał do butelek, podejrzewam że efekt byłby wtedy najbardziej zadowalający. Ale i tak to nie będzie piwo o mocnym aromacie truskawek i smaku, nie czarujmy się jest to słaby aromat i łatwo go przykryć aromatami piwa, wspomnianego portera nie piłem więc się nie wypowiem, ale coś mi się zdaje że po prostu tam wrzucili sztuczny aromat truskawki... ;) Wiem że zaraz podniesie się wrzawa za to co napiszę... Może najlepiej zrobić jakiegoś Pale i dodać soku do kufla, będzie wtedy na bank truskawkowe ;) W przyszłym roku coś może jeszcze wykombinuje z nimi ale raczej Pale ale zamiast pszenicy bo tam skutecznie banany i inne estry zakryły aromat truskawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze bedzie niezly mix ... drozdze s-33 :/ tylko takie mi zostaly.

Dzieki za odpowiedzi, zdecydowalem ze w 0 minucie dam wycisniety sok, jezeli po burzliwej bedzie slaby aromat wtedy moze jeszcze dodam owoce na cicha.

 

RobertJ: pilem juz poretra z wisniami i z truskawkami, bardzo fajne i lekkie :] piwka [ niestety oba z syropem :/ ]

 

Jakie efekty? Chcę zadać truskawki do wariacji nt. Saisona i zastanawiam się w jakiej formie i na jakim etapie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodawanie owoców do lambica to chyba zupełnie co innego niż dodawanie do saccharomyces

rozwiń proszę,

ostatnio na warsztatach we wrocławiu było piwo z dodatkiem wiśni (dodane w całości na cichą, bez macerowania, bez wyciskania) i mocno było czuć wiśniami (nie był to lambic), no ale każdy orze jak może, jedni dodają mrożone, inni świeże a jeszcze inni razem z mrówkami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że piwo na dzikusach jest mniej podatne na takie (pochodzące z pleśni i bakterii na owocach) zakażenie - ale mogę się mylić

oczywiście to nie wyklucza dodawania owoców w całości na cichą do piwa tak jak napisałeś - pytanie tylko na ile to jest bezpieczne

bo to, że w tym degustowanym się udało bez zakażenia nie robi statystyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto powiedział że nie było zakażenia? nie ma piw idealnych :) kwestia gustu i akceptacji nowych smaków

moczyłem wiśnie w jakimś roztworze żeby zmniejszyć ryzyko (już nie pamiętam czy to było piro czy oxi) - może stąd ta dominacja truskawek....

Edytowane przez amap
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, popróbuję coś i dam znać jakie efekty. Truskawki będę mroził, bo będę je dodawał dopiero za jakieś 2 tygodnie, a wtedy będzie już trudno o świeże, a przy okazji mrożenie będzie formą sterylizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie właśnie fermentuje taki wynalazek. Ja miałem po prostu za dużo truskawek i przerobiłem je na sok. Później nie wiedziałem co z tym sokiem zrobić to wlałem go do brown portera. Mija właśnie drugi tydzień fermentacji i gdzieś za jakiś tydzień, półtora będę to butelkował to napiszę co tam wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cóż, popróbuję coś i dam znać jakie efekty. Truskawki będę mroził, bo będę je dodawał dopiero za jakieś 2 tygodnie, a wtedy będzie już trudno o świeże, a przy okazji mrożenie będzie formą sterylizacji.

 

Mości Kapitanie, nie wątpię że znacie tematykę piwa lepiej ale na wszelki wypadek dodam, iż z pewnością poza sezonem profesjonalną pomocą posłuży regionalny przetwórca mrożonych owoców. Jeśli miałyby to być ilości gastronomiczne (nawet mniejsze) warto zapytać o sprawdzoną chłodnię. Z moich okolic znam np. Gomar z Pińczowa (na stronie piszą, że działa w wielu województwach, nie ma nic o mazowieckim ale może nie zaszkodzi zadzwonić?). Zwracam jednak honor jeśli mrożonki i koncentraty nie mają przed Panem tajemnic :) z zasłyszenia wiem jednakże, że ilość wagowa i pora roku oraz oczywiście jakość nie stanowią problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.