Skocz do zawartości

Krakowski Konkurs Piw Domowych


goral89

Rekomendowane odpowiedzi

Gustek, zgłaszając piwo na konkurs wyraziłeś zgodę podpisując się na form. zgłoszeniowym - przeczytaj dokładnie.

Właśnie nie, punkt 15 regulaminu mówi tylko o podaniu nazwisk osób z pierwszej piętnastki i o to raczej chodziło Gustkowi.

 

Osobiście jestem za pełną jawnością konkursów i moim zdaniem jest to błąd że zapisu wyrażającego zgodę na upublicznienie nazwiska bez względu na wynik nie ma, jednak póki go nie ma, rozumiem niechęć organizatorów do podania nazwisk osób których piwa nie przeszły eliminacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jedna rzecz, bo to któreś z kolei moje piwo (w tym przypadku pils niemiecki) i odpada za aldehyd octowy, który owszem jest wyczuwalny z butelki, ale po przelaniu do szkła już nie - podejrzewam, że to wina piwa/piany która podczas rozlewu wydostała się na szyjkę.

Może się mylę, ale na przyszłość chciałbym wyeliminować jak najwięcej wad i stąd moje.

 

A mianowicie, czy sędziowie wąchają (też) piwo prostu z butelki, czy zawsze jest przelewane do szkła?

 

Bo jeśli ta druga opcja, to faktycznie mam niemały orzech do zgryzienia :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mianowicie, czy sędziowie wąchają (też) piwo prostu z butelki, czy zawsze jest przelewane do szkła?

Sędziowie w zasadzie nawet nie widzą butelek :)

Po prostu Ty wyczuwasz aldehyd tylko z butelki (która w jakimś tam stopniu kumuluje aromaty) a ktoś inny bez problemu ze szkła.

Aldehyd to zazwyczaj coś nie tak z fermentacją, drożdży było za mało/za dużo, w słabej kondycji, piwo zbyt świeże że drożdże nie zredukowały go itp.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ja w zasadzie pogodziłem się z tym, że nie dostanę obiecanych blach i dyplomów ale (jako osobę pazerną) gnębiła mnie kwestia obiecanych pozostałych nagród finansowych. Wczoraj zwalczyłem u siebie wrodzoną nieśmiałość i postanowiłem wyjaśnić sprawę u sponsora nagród (za miejsca na "pudle" bony na zakupy w Centrum Piwowarstwa). Okazało się, że sponsor nagród otrzymał jedynie listę nazwisk laureatów bez danych kontaktowych. Okazuje się że, oprócz mnie trafiło się jeszcze kilku "romantycznych frajerów", którzy mieli nadzieję, że organizator konkursu podpowie im jaki jest mechanizm odbioru magród i się po nie nie zgłosili. Co ciekawe bony na zakupy były ważne tylko przez 3 miesiące (a o tym ani słowa w regulaminie konkursu ani na facebookowej stronie festiwalu). Jak łatwo policzyć termin minął kilka dni temu....Na miejscu organizatorów byłoby mi po prostu wstyd, no ale ja jestem "starej daty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam 3 miejsce w pilsie. Ciekawe bo jeszcze nie zgłosiłem się po nagrody. Zobaczę co dalej. Jest to kolejny konkurs bez zakończenia. Podobnie jak dla mnie ŁKPD.

Mam nadzieję, że mój konkurs w Chorzowie wywiązał się całkowicie z wszelkich zobowiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba powinienem się cieszyć, że nie wysyłam piw na konkursy (z zasady) bo omija mnie nabijanie w butelkę.

 

Swoją drogą myślę, że skoro to forum w pewnym sensie promuje za pomocą tego działu konkursy, to może dobrze by było gdyby ktoś z odpowiedzialnych za ten dział, coś uczynił aby zminimalizować w przyszłości możliwość narażania piwowarów na takie przykre sytuacje. Np nie umieszczanie już więcej informacji o kolejnych edycjach konkursu lub jawne umieszczanie informacji, że niestety konkurs zakończył się na podaniu wyników.

 

Ostatecznie to nie tylko organizatorzy wkładają w konkursy swoją pracę/czas. Piwowar wysyłający piwo na konkurs też się angażuje czasowo/finansowo/emocjonalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz mogę dodawać taką adnotację do danego konkursu ale zabronić nijak nie mogę podania informacji... była by to cenzura, a wiemy z przeszłości (i z sąsiedniego forum) czym takie rzeczy się kończą. Po drugie ktoś musiałby poświęcać swój czas żeby weryfikować konkursy, czy zostały zgodnie zrobione z wytycznymi? A jak to ma robić dana osoba na odległość? No i czy tym nie miał się czasem PSPD zajmować jeżeli konkurs bierze udział w Pucharze PSPD? Swoją drogą wiem, że część konkursów które biorą w nim udział nie wysłały pomimo kilku miesięcy metryczek, a dalej się kwalifikowały do rankingu, pomimo regulaminu pisanego na kolanie ( http://www.pspd.org....s/puchar-pspd-1 dokładnie pkt 3. o metryczkach), którego i tak i siak się nie przestrzega. Dr2 więc to nie administratorzy powinni stać na straży prawomyślności konkursów, ale powinno się naciskać na organizatorów. Jakoś np. w Kłodzku w konkursie powstał pkt. w regulaminie że mają miesiąc albo dwa na wysłanie i opracowanie metryczek, i z tego co czytałem na forum zostało to zrobione. W Chorzowie na MKPD też jakoś metryczki dostałem w ciągu miesiąca, a nagrody z tego co wiem też rozesłane dosyć szybko (albo odebrane na miejscu). Udzielam się też na konkursie we Wrocławiu, gdzie wszystko przebiega sprawnie, metryczki rozsyłane tego samego dnia (osoby które podały błędne maile napisane hieroglifami tylko nie dostały ale szybko się zgłosiły i metryczki natychmiast zostały rozesłane), do tego dyplomy wysłane parę dni po konkursie razem z nagrodami! Są konkursy gdzie przebiega to wzorowo, a inne się dopiero uczą albo po zakończeniu danego organizatorom nie chce się ścigać przewodniczącego komisji, który opracowuje metryczki... Ale to wszystko kwestia dogadania się. Ciągle ten bój o metryczki, nudne się to robi... Pretensje trzeba mieć do organizatorów i na nich naciskać, żeby zmuszały komisję do jak najszybszego ich opracowania, bo już od dawna widać, że coś jest nie halo... Pomimo tego że szkoli się tylu sędziów tylko 10-15 się udziela, a reszta nic, wprowadzili punktacje dla sędziów, która i tak nic nie daje, bo sędziowie w niej są tylko nagradzani, a nie dostają nagan ani upomnień, albo punktów karnych za brak wysłania metryczek. I dlatego sędziowie mają w dupie tą "weryfikacje ich wiedzy" i dalej się nie udzielają. I niestety powstaje konkursów coraz więcej i są wykorzystywane tylko do lansowania pewnych eventów, piwowarzy się nie liczą i taka jest smutna prawda.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o realizację nagród rzeczowych, czy bonów zakupowych to nie ma z tym najmniejszych problemów. Niemniej jednak trzeba sobie tego samemu pilnować i zwracać się bezpośrednio do fundatorów (często sklepów) i wybrane nagrody są w domu. Jedyny sklep który wysłał do mnie info z osobnymi gratulacjami i zaproszeniem do zakupów do BA. Ja za konkurs w Krakowie swoje nagrody zrealizowałem.

Co do metryczek, ja osobiście jestem za ich całkowitym wyeliminowaniem, bo są często powodem do "jechania" po organizatorach, sędziach, często nic nie wnoszą. Doświadczeni piwowarzy kpią z treści tam zamieszczanych, a młodsi stażem są zdziwieni, że w ich piwie wykryto tyle wad. Są jeszcze tacy, którzy oczekują tam przepisu na lepsze piwo. Ja osobiście już od kilkunastu miesięcy nawet nie otwieram plików z przesłanymi metryczkami. Chyba jestem po tym "zdrowszy" psychicznie.

Co do nagród w postaci warzenia w browarze - byłbym ostrożniejszy z ich ustalaniem bez wcześniejszych stosownych umów organizatorów z browarem co do szczegółów samego warzenia. Co browar oferuje piwowarowi, od przyjazdu po promocję, bo bywa tak że browary i ich właściciele mają piwowarów tam gdzie wcześniej napisał Undeath. W tym przypadku zapewne jest tak samo.

To takie moje spostrzeżenia z dwóch ostatnich sezonów.

Ale to co mnie najbardziej boli to to, że organizatorzy (tego konkursu) nie mają cywilnej odwagi zwrócić się do zainteresowanych, choćby mailowo i wyjaśnić sytuację. To kosztuje zaledwie 5 minut poświęconego czasu. Wszystko można zrozumieć, wycofanie sponsora, brak czasu, kłopoty finansowe, rodzinne, daleko na pocztę itp. Bez warzenia w Grybowie przeżyję, worek słodu też sobie kupię, ale mam sobie sam dyplom wydrukować? Może jestem staroświecki ale dyplom to dla mnie najważniejsza sprawa (bądź inny gadżet). Jedni wysyłają na drugi dzień, inni po tygodniu a ostatni po miesiącu, ale to jest, a jest przynajmniej informacja kiedy to będzie. Przecież to jest tylko promil pracy i energii którą się włożyło w jego organizację, ale niestety ludzie bardziej pamiętają to co po niż to co przed.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piwowarzy się nie liczą i taka jest smutna prawda.

 

 

czyli niestety mam rację, że to taka smutna prawda.

Tym bardziej obstaje przy jakimś wytykaniu/piętnowaniu/pokazywaniu tych konkursów, które okazały się tylko "zawracaniem d..py" piwowarom.

I nie o metryczki mi chodzi (choć też jest to chyba istotne), a o wtopy w stylu brak dyplomów/nagród a sponsor się nie poczuwa.

 

Opisana sytuacja z Krakowski konkursem jest dla mnie kuriozalną ale i znamienną, organizatorzy nie poinformowali, u sponsora termin minął czyli co?

Nie ma winnych i nikt się nie poczuwa? Kabaret i tyle, a wszystko też na koszt piwowarów, którzy jak widać w części za sponsorowali niektórym niezłą reklamę.

 

Może ktoś z kręgu organizatorów coś jednak tu wyjaśni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ty miałeś rzetelnego sponsora

 

A inni sponsorzy są nierzetelni ???

Jako sponsor konkursów nie dostajemy pełnych danych zwycięzców. Znamy tylko imię i nazwisko. Aby wysłać nagrodę potrzebujemy więcej informacji czyli po prostu adresu. Czasami zdarza się, że piwowar czeka z odbiorem nagrody do sezonu piwowarskiego albo do momentu aż będzie dostępny towar ze świeżego zbioru (słód,chmiel).

Organizatorzy konkursów piwowarskich powinni poinformować zwycięzców poszczególnych kategorii o skontaktowani się ze sponsorami (mail, telefon) w sprawie odbioru lub wysyłki nagrody. Najwygodniej rozmawia się bez pośredników. Kontakt pomiędzy sponsorem a odbiorcą nagrody jest idealna - zawsze można się dogadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komu i gdzie?

Na konursach tym, którzy się promują

Choćby biorąc udział w takim konkursie (bez piwowarów by ich nie było), a w tym celu musieli poświęcić swój czas i pieniądze też.

Bo chyba nie myślisz, że konkursy są tylko dla organizatorów/sędziów/sponsorów/widzów/itd. , a uczestnicy to tylko taki dodatek do tego i nic nie wnoszą w całe przedsięwzięcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A inni sponsorzy są nierzetelni ???

Gdzie to napisałem ? Czytaj ze zrozumieniem i proszę odpuść sobie wycieczki w moją stronę.

 

Jako sponsor konkursów nie dostajemy pełnych danych zwycięzców. Znamy tylko imię i nazwisko. Aby wysłać nagrodę potrzebujemy więcej informacji czyli po prostu adresu. Czasami zdarza się, że piwowar czeka z odbiorem nagrody do sezonu piwowarskiego albo do momentu aż będzie dostępny towar ze świeżego zbioru (słód,chmiel).

 

Organizatorzy konkursów piwowarskich powinni poinformować zwycięzców poszczególnych kategorii o skontaktowani się ze sponsorami (mail, telefon) w sprawie odbioru lub wysyłki nagrody. Najwygodniej rozmawia się bez pośredników. Kontakt pomiędzy sponsorem a odbiorcą nagrody jest idealna - zawsze można się dogadać.

 

 

 

A z tą opinią jak najbardziej się zgadzam, Dodam tylko że ostatnio wolę sponsorować konkretną nagrodę bo po prostu po konkursie wysyłam nagrodę do piwowara i zapominam o sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że ostatnio wolę sponsorować konkretną nagrodę bo po prostu po konkursie wysyłam nagrodę do piwowara i zapominam o sprawie.

My też wysyłamy konkretną nagrodę ale bez kontaktu ze zwycięzcą nie możemy tego zrobić, ponieważ nie znamy danych teleadresowych.

Nie każdy zna osobiście organizatora konkursów a obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.