Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kraj pochodzenia: DE

Odmiana: aromatyczna

Średnia zawartość alfakwasów: 5-7%

Krótki opis:

Niemiecka wersja amerykańskiej odmiany chmielu, polecany do chmielenia piw górnej fermentacji, na aromat i także na zimno, lecz często stosowany też w lagerach. Posiada on aromat kwiatowo-owocowy, z akcentami cytrusów i truskawek.

 

Myślę, że ten chmiel zasługuje na osobny temat, bo zaczyna zalewać nasz rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ponoć dość spore są różnice między nimi. Niemiecki jest bardziej aromatyczny na pierwszy rzut, a na dalsze testy nadejdzie jeszcze czas ;) Sporo osób go ostatnio zamówiło więc liczę na dużo opinii o nim. Sam mam w zamiarze single hop na nim zobaczymy jak wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niemieckich stronach znalazłem min. taki opis:

 

"Hallertauer Cascade wprowadze charakterystyczne kwiatowe i pikantne aromaty. Nawet duże dawki chmielu wprowadzają delikatną goryczkę.

Pochodzenie: Hallertau/Niemcy (wychodowany w USA)

Aromat: Liczi, kwiatowy, grejpfrut, owoce tropikalne

Zawartość kwasów alfa: 5,6%

Zawartość olejków eterycznych: 0,7 - 1,4 ml/100g

Szczególnie polecany do: American Ale, Barleywine, IPA, Witbier, Porter

Możliwe zamienniki: Amarillo, Centennial, Summitę"

 

"Spalt Cascade" opis jak wyżej jedynie kwasów alfa więcej - 6%

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem w wątku o VicSecret, myślę że w tych wątkach powinniśmy pisać o efektach chmielenia

żeby nie było sytuacji że ktoś wchodzi do wątku żeby się czegoś dowiedzieć o chmielu i na dzień dobry dostaje 20 postów o tym że ktoś dopiero planuje go użyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem w wątku o VicSecret, myślę że w tych wątkach powinniśmy pisać o efektach chmielenia

 

żeby nie było sytuacji że ktoś wchodzi do wątku żeby się czegoś dowiedzieć o chmielu i na dzień dobry dostaje 20 postów o tym że ktoś dopiero planuje go użyć :)

 

a często gęsto się zdarza, że Ci co mają w planach po uwarzeniu nic nie napiszą o efektach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dziś spróbowałem swojej pszenicy chmielonej głównie na goryczkę tym chmielem, detale warki

Jeśli chodzi o goryczkę to strasznie nieprzyjemna, w tym konkretnym piwie kojarzy mi się z ouzo (którego jakoś nie bardzo dam radę przełknąć ale miło pachnie), taka goryczka ciężka do przełknięcia(mimo że IBU dość niskie) a finisz jakbym przełykał anyżówkę, może to kwestia źle dobranego stylu dla tego chmielu? nie wiem. Ale sugestia z amerykańskiej wersji jakoby dało się to dać na goryczkę - tutaj chyba nie ma przełożenia.

Kilka butelek poszło w ludzi, może potwierdzą lub wykluczą moje spostrzeżenia.

Edytowane przez b.dawid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Mogę napisać :P Zapomniało się o temacie...

 

Ogólnie chmiel bardzo fajny, nadaje się zarówno na Single Hop jak i na mieszanki z innymi chmielami, użyłem go do AIPA i zrobiłem też SH, którego opis mam w notatkach taki:

"Piwo mnie zaskoczyło wysoką pijalnością i fajną aksamitną goryczką, do tego idealnym balansem, z trzech singl hop to mi zdecydowanie najlepiej wyszło. Od początku, piwo nalewa się z kega z ładną kremistą pianą, kolor bursztynowy, opalizujące mętne, w aromacie ananas, mango i dojrzałe owoce, lekki karmel. W smaku idealny balans słodowo-chmielowy, goryczka nie zalegała i nie była ściagająca, piwo lekko słodkie, to samo co w aromacie też występuje. Ogólnie bardzo fajnie, keg znikł bardzo szybko z tym piwem, spokojnie można robić SH na tym chmielu, ale jednak wydaje mi się w mieszankach daje najlepsze efekty."

 

Daje on dość dużo ananasa, trochę dojrzałych owoców i nutkę tropikalna nie koniecznie wymienione to wyżej mango ;) Goryczka trochę z niego jest łagodna, ale w dużych ilościach jak przy większości chmieli aromatycznych daje lekkie trawiaste posmaki. Ogólnie jak będzie się utrzymywał taki poziom tego chmielu to chętnie do niego będę wracał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No do amerykańskiego go nie ma co porównywać nawet, to są dwa różne chmiele. Inne aromaty inna goryczka, cytryny w nim nie ma w ogóle tylko dość mocny ananas i owoce tropikalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.