Skocz do zawartości

Vic Secret


Rekomendowane odpowiedzi

Kraj pochodzenia: Australia

Odmiana: Uniwersalna

Średnia zawartość alfakwasów: 14-17%

Krótki opis:

Nowa Australijska odmiana chmielu, która miała początkową nazwę Victoria's Secret - niestety jest ona zastrzeżona i musieli zmienić. Odmiana blisko spokrewniona z odmianami Topaz i Galaxy. Polecana jest do chmielenia na aromat oraz do chmielenia na zimno. Ma bardzo złożony aromat, składający się z owoców tropikalnych z wyraźną nutą pomarańczy.

 

Stosunkowo mało informacji jest o tej odmianie w języku Polskim, chmiel dopiero od niedawna u nas zawitał, próby trwają ;) W Anglojęzycznych źródłach już jest więcej informacji: http://www.hops.com....ucts/vic-secret

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponowałbym pisać raczej o efektach - nie ma sensu mnożyć postów w stylu "planuję użyć, ale na razie nie mam pojęcia jaki będzie efekt", bo tylko bajzlu sobie narobimy

 

moim zdaniem te wątki powinny być skupione na opisie chmielu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dalszy proces rehabilitacji :)

Chmiel zastosowany w tej recepturze

Single hop na Vic Secret wyszedł moim skromnym - super :)

Smak - bardzo przyjemna goryczka, nie zalegająca.

Aromat - mam kiepawy zmysł nazywania zapachów, trochę mango... mandarynka, inni degustujący wyczuli lekko ziołowe aromaty.

W przypadku mojej receptury można by było dać więcej zarówno na 0' jak i na cichą ale nawet takie ilości jak zastosowałem zaznaczają swoją obecność, delikatną... zbalansowaną, niezbyt nachalną.

Mimo ekstraktu początkowego ~16blg(1,064SG) i (o ile można wierzyć kalkulatorom i refraktometrom) końcowym ~2blg(1,007) to aromat wyjątkowo uprzyjemniał wlewanie w siebie tego piwka, w kegu zostało mi jakieś 3-4 litry które chciałem przelać do butelek, o ile wysycenie jeszcze jakieś zostało to po otwarciu butelki po takim zabiegu nie daje już tego wrażenia co z "pierwszego pojemnika".

Chmiel bardzo wdzięczny na single hop.

Edytowane przez b.dawid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmiel nie jest jakoś wybitnie intensywny i raczej będę go mieszał z chmielami nowozelandzkimi niż z mocarnymi amerykańcami.

 

Aromat bardzo przyjemny. Słodki, tropikalno-owocowy. Poszczególnych owoców nie podejmuję się rozróżniać, bo moja kiepska sensoryka jest w tej chwili dodatkowo upośledzona przez alergię. W każdym razie raczej słodkie owoce, niekoniecznie cytrusy. Nadaje się na single-hop (EDIT: pod względem aromatu, nie wziąłem tu pod uwagę goryczki która nie jest powalająca), ale ja sam będę go raczej przełamywał jakimiś mniej słodkim chmielem.

 

Na pewno znajdzie zastosowanie w różnych "pacyficznych" Pale Ale i NzIPA.

Edytowane przez adamsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chmiel o bardzo przyjenmych właściwościach aromatycznych. Aromat zmierza w kierunku cytrusów, głównie pomarańczy i mandarynek, czyli raczej te słodsze klimaty. Bardzo orzeźwiający. Goryczka jest intensywna, ale nie jest nieprzyjemna. W moim piwie goryczka trochę zalega, ale pozostawia też taki cytrusowy posmak, mnie osobiście kojarzący się z sorbetem pomarańczowym pewnej firmy produkującej lody, na literę G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

W moim SH niestety niewiele wyczułem, Piotrek(pan_czarny) wyniuchał tam coś więcej. Natomiast goryczka w tej warce wyszła... paskudna, może to zbyt wcześnie na degustacje bo zarówno ja jak i Piotr próbowaliśmy ledwo po dwóch tygodniach od zabutelkowania, zobaczę czy po czterech tygodniach coś się zmieni. Robiłem też SH na tym chmielu ale na innym zasypie i innych drożdżach - było zupełnie inne, niższa goryczka, i mimo mniejszej ilości na zimno, aromat był wyraźniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem zbiór 2013 i ogólnie porażka, zrobiłem na nim Single Hop podpis pod piwem widnieje taki:

Średnio zadowolony byłem z tego piwa, wylazł lekki aromat tytoniowy w nim i była ściągająca goryczka, ale ogólnie było nawet niezłe. Kolor pomarańczowy, lekko mętne, piana ładna biała drobnopęcheżykowa. W aromacie Mango, jakieś owoce tropikalne, lekka ziołowość i ten nieszczęsny tytoń, gdzieś w tle lekka słodowość. W smaku w miarę dobry balans, niestety pod koniec picia przeważa goryczka, która jest lekko ściągająca, ale nie zalega. Dość ciekawe piwo wyszło, jednak chmiel Vic Secret dość słabo się nadaje na SH muszę stwierdzić, w mieszankach bardziej mi smakował.

Dodam, że po spróbowaniu kilku butelek w późniejszym czasie, goryczka trochę się układa, ale dalej jest łodygowata i niedobra, natomiast aromat wychodzi trochę ładniejszy, ale przeważać zaczyna trawa w zapachu. Potem dorzucałem go w małych ilościach do różnych AIPA, CDA i APA i nie był wyczuwalny w smaku i zapachu, więc mogę stwierdzić, że małe ilości można jego użyć na goryczkę bez konsekwencji.

 

Dałem temu chmielowi jeszcze jedną szansę i zrobiłem APA z większym dodatkiem jego, która całe szczęście poszła na sylwestra bo w życiu bym jej nie spił. Powiem tak, że piwo ogólnie wyszło bardzo słabe właśnie wspominana ohydna łodygowata i trawiasta goryczka oraz aromat tytoniu i trawy, potem dopiero jakieś owoce tropikalne - fakt, że chmiel już trochę poleżał, ale po takim czasie dawałem Citrę dla porównania i aromat dalej ekstra był.

 

Ogólnie nie polecam tego chmielu, jest wiele lepszych odmian od tej... Tylko widzę, że w Australiczykach i Nowozelandczykach trzeba uważać, roczniki chmieli są między sobą bardzo nie równe przykład Galaxy i Dr rudi 2013, które były totalna porachą. Zobaczymy obecnie przeszła mi ochota na próbowanie chmieli z tej części świata ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

 

 

Dodam, że po spróbowaniu kilku butelek w późniejszym czasie, goryczka trochę się układa, ale dalej jest łodygowata i niedobra, natomiast aromat wychodzi trochę ładniejszy


Zgadza się, u mnie dopiero po ok 2 miesiącach goryczka ułożyła się na tyle żeby piwo było pijalne ale i tak nie nazwał bym jej szlachetną, natomiast aromaty po tym czasie przyjemne, świeże, owocowe. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Nie wiem czy tylko ja to zauważyłem ale granulat tego chmielu jest wg mnie przynajmniej nieładnie wyglądający. Może to akurat kwestia gatunku ale pośród granulek mnóstwo jest pyłu, często pozlepianego. Same granulki też mają wyjątkowo różną długość. To co jeszcze rzuciło mi się w oczy to to, że dużo w tym granulacie grubych takich jakby włókien (lub jest on po prostu słabo zmielony). Nie mam co prawda dużego doświadczenia z chmielami ale zdecydowanie zakupiony granulat różnił się od wszystkich innych, z którymi miałem do czynienia.

Edytowane przez Rafa Mustafa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ten chmiel. Niedawno zrobiłem single hopa na "Vic Secret" 2014 (100g granulatu na 22l piwa - w tym chmielenie na zimno) i jak dla mnie ten chmiel ma rewelacyjny smak i aromat gorzkich gejfrutów (tych z różową skórką) - nie wiem gdzie wyczuwacie pomarańcze?. Wczesniej piłem single hopa od "ras1313" prawdopodobnie na chmielu z 2013 r. albo 2012 r. i też odczuwałem taki sam smak/aromat.

Szykuję się na połączenie go z "Citrą" (tak sobie jakoś w głowie ułożyłem) - będzie grejfrut z szyszunią :)

 

dodam, ze zacierałem jednotemperaturowo - "na wytrawnie" w 65 st.

Edytowane przez Syndi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłem zbioru z 2015 r. Na etapie warzenia aromat zapowiadał się bardzo fajnie, niestety po zabutelkowaniu zredukował się dość wyraźnie. W butelce czuć lekko słodkie owoce, ale aromat raczej uzupełnia resztę a nie wybija się na pierwszy plan. Dodatkowo charakterystyczna trawiasta nuta granulatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

 

Szykuję się na połączenie go z "Citrą" (tak sobie jakoś w głowie ułożyłem) - będzie grejfrut z szyszunią :)

 

Ciekawe czy Citra nie zdominowała Vac'a?

 

Probował ktoś takiego połączenia?  Ogólnie szukam jakeigoś chmielu na aromat do dodania do Vic'a, tak żeby trochę skontrować jego słodycz, ale nie zgubić jego smaku/aromatu. Ktoś? coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Ciekawe czy Citra nie zdominowała Vac'a?

No, właśnie jestem po butelkowaniu i zielone piwo całkowicie mnie zaskoczyło, bo zamiast bukietu świerkowego lasu (tak odczuwam citrę) z grejpfrutem (a tak vic sec) dostałem pojedynczy smak: limonkę albo zieloną cytrynę (jak to mój syn określił: taki gorzki radler ;))

jak po nagazowaniu coś się zmieni to dopiszę (1-sza degustacja za 2 tyg). Ogólnie zapowiada się ciekawie.

 

Jeśli chodzi o piwko, to jest to sesyjne APA 10 BLG, na pilzneńskim, carahell i pszenicznym, zacierane na wytrawnie, odfermentowane do 1 BLG, chmielone na gorycz na ok 60 IBU magnumem, a citra z vic sec poszły po połowie na whirpool i na zimno.

 

Edit . 20.11

Po ułożeniu VicSec zdominował Citrę, są moje ulubione grejfruty ale dodatkowo w tle - gdzieś daleeeeeko, trochę sosenki.

Podsumowując - jestem zadowolony z tego piwa!

Edytowane przez Syndi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.