Skocz do zawartości

Pierwsze zabawy ze starterem i gęstwą


Sztok

Rekomendowane odpowiedzi

Może stać, a i pewnie. Taką gęstwę warto hodować dla następujących "aromatów" i "smaków":

- merkaptany, siarkowodór

- kwaśność

- aldehyd octowy

i jeszcze kilka innych.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zrobić taki starter ?

Bierzemy saszetkę suchych drożdży. Dzielimy ją na dwie lub trzy cześć ( każda cześć pójdzie na inną warkę i starter). Bierzemy słoik 0,9l. Lejemy do niego 0,5 wrzątku i sypiemy suchy ekstrakt słodowy ( Ile jego wsypać ?) wszystko mieszamy jak temperatura opadnie do odpowiedniej temperatury drożdży to wsypujemy drożdże i mieszamy (resztę suchych drożdzy zamykamy i kładziemy do lodówki). Pozostawiamy to na kilkanaście godzin coraz mieszając aby drożdże się namnożyli.

 

Jak posiadamy kolbę i mieszadło magnetyczne to robimy to wszystko na tym sprzęcie.

 

Ilość ekstraktu łatwo sobie obliczysz zakładając, że brzeczka powinna mieć 5-6 BLG.

 

Tutaj masz więcej informacji.

http://blog.homebrewing.pl/?p=256

 

Co do samego dzielenia suchych drożdży, to uważam to za głupotę podyktowaną nadmierną chęcią zaoszczędzenia na robieniu piwa.

 

Jakbym się już jednak uparł, żeby tak robić, to albo wykorzystywałbym gęstwę, albo do pierwszej warki faktycznie zrobiłbym starter. Potem odlał z niego 100 ml do dedykowanego, szczelnego pojemnika, potem z tych 100 ml zrobił starter i znów to samo.

 

Robię tak z płynnymi drożdżami, wg mnie to lepsze od gęstwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Miałem w planie robić dziś starter, wczoraj wyciągnąłem z szafki suchy ekstrakt słodowy i okazało się, że suchym jest już tylko z nazwy.

Do woreczka dostała się jakimś nieznanym mi sposobem woda. Aktualnie wygląda to jakby mąkę skropić solidnie wodą. Jeszcze nie zesztywniało, takie błotko mam w woreczku. Pytanie czy tego jeszcze można użyć do startera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Podepnę się pod temat. Mam zamiar uwarzyć portera bałtyckiego 22blg, 15l i chcę użyć jednej porcji drożdży płynnych FM31 bawarska dolina. Nie mam czasu niestety na zrobienie najpierw słabszego piwa, a potem użycia gęstwy, jak też nie uśmiecha mi się wydawania dodatkowych 30zł na kolejną porcję drożdży. Mam kolbę 3l i mieszadło magnetyczne, jednak nie robiłem jeszcze starterów. Plan mam taki, żeby postawić 2,5l starter z brzeczką na bazie płynnego ekstraktu słodowego o stężeniu 10blg i kręcenie go jakieś 48h. Z tego co wyczytałem to brzeczkę trzeba gotować przez 10min, schłodzić i zadać drożdże, na mieszadło i kręcimy. Teraz mam pytanie - czy te 48h wystarczy? Zadać drożdże z płynem przy tak dużym starterze, a może lepiej wstawić je do lodówki, poczekać na zbicie na dnie i potem zadać same drożdże? Czy taka ilość przeżre te 22blg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo starter 5-litrowy , czyli de facto przefermentowanie słabego piwa ;) albo 2,5-litrowy, ale co najmniej dwustopniowy. Jeśli nie masz czasu albo warunków, to raczej nie zabieraj się za takie piwo - unikniesz rozczarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo 2,5-litrowy, ale co najmniej dwustopniowy

 

W jakim sensie dwu stopniowy?

 

 

 

Albo starter 5-litrowy

 

Ile taki starter powinien się kręcić?

 

Czy jak użył bym, dwóch porcji drożdży do startera 2,5l 10blg to zmieniło by to postać rzeczy? Tak to sobie kminię, że nawet zadając 2x więcej drożdży do takiej samej objętości brzeczki i tak namnoży się tyle samo, bo na więcej nie pozwoli ekstrakt i ilość brzeczki.

Edytowane przez ModyCHOW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

albo 2,5-litrowy, ale co najmniej dwustopniowy

 

W jakim sensie dwu stopniowy?

 

 

 

Albo starter 5-litrowy

 

Ile taki starter powinien się kręcić?

 

Czy jak użył bym, dwóch porcji drożdży do startera 2,5l 10blg to zmieniło by to postać rzeczy? Tak to sobie kminię, że nawet zadając 2x więcej drożdży do takiej samej objętości brzeczki i tak namnoży się tyle samo, bo na więcej nie pozwoli ekstrakt i ilość brzeczki.

 

 

Dwu stopniowy to znaczy kręcisz dwa razy - 2,5 litra brzeczki dodajesz drożdże kręcisz raz przez 48H do lodówki czekasz aż to opadnie. Potem wyjmujesz wylewasz płyn znad drożdży i dajesz znowu 2,5 litra brzeczki i kręcisz ponownie,  dopiero takie coś dodajesz do piwa.

 

Generalnie chcesz zrobić piwo dobrze ale po łebkach 22 blg i lager to nie przelewki musi być dostarczona dobra ilość drożdży do niego, dlatego najlepiej zrobić przed warkę bo tak rodzą się problemy w ogromnych starterach do tego piwa. 5 litrów to już lepiej zrobić warkę 20 litrów 10 blg wyjdzie na to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Generalnie chcesz zrobić piwo dobrze ale po łebkach 22 blg i lager to nie przelewki musi być dostarczona dobra ilość drożdży do niego, dlatego najlepiej zrobić przed warkę bo tak rodzą się problemy w ogromnych starterach do tego piwa. 5 litrów to już lepiej zrobić warkę 20 litrów 10 blg wyjdzie na to samo.

 

Nie to, że po łebkach, tylko takie piwo 10blg i tak poszło by w kanał, bo mam za małą lodówkę, żeby trzymać w niej jedno piwo na burzliwej i jedna na cichej. Ten lager 10blg i tak musiałby iść w kanał. No nic, postawię starter 2,5l i potem zakręcę go drugi raz.

 

Myślałem czy też nie zrobić jednego startera z jednej porcji, zadać, zacząć kręcić drugą porcję i za jakieś 2-3dni znowu zadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie to, że po łebkach, tylko takie piwo 10blg i tak poszło by w kanał, bo mam za małą lodówkę, żeby trzymać w niej jedno piwo na burzliwej i jedna na cichej. Ten lager 10blg i tak musiałby iść w kanał. No nic, postawię starter 2,5l i potem zakręcę go drugi raz.

 

A czemu w kanał? Przetrzymujesz 2 tygodnie w lodówie i do butelek! Masz dziwne rozumowanie :P Cichej do takiego balingu nie trzeba tym bardziej jeżeli nie robisz chmielenia na zimno.

 

 

 

Myślałem czy też nie zrobić jednego startera z jednej porcji, zadać, zacząć kręcić drugą porcję i za jakieś 2-3dni znowu zadać.

 

Bez sensu nic ci to nie da jak ci drożdże opadną i zdechną to druga porcja ich nie poratuje. Zadaje się drożdże całość to nie chmiel, że na raty dodajemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A czemu w kanał? Przetrzymujesz 2 tygodnie w lodówie i do butelek! Masz dziwne rozumowanie :P Cichej do takiego balingu nie trzeba tym bardziej jeżeli nie robisz chmielenia na zimno.

 

Ja myślałem, że lagery muszą dłużej na cichej siedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A czemu w kanał? Przetrzymujesz 2 tygodnie w lodówie i do butelek! Masz dziwne rozumowanie :P Cichej do takiego balingu nie trzeba tym bardziej jeżeli nie robisz chmielenia na zimno.

 

Ja myślałem, że lagery muszą dłużej na cichej siedzieć

 

 

Nie muszą, robi się to ze względu na pseudolagerowanie piwa. U większości piwowarów zapewnienie  warunków 0-4C nie jest możliwe, więc robią namiastkę przeprowadzając długą cichą. Trzeba się zastanowić po co robić cichą i do czego służy :P Ja w większości piw z niej zrezygnowałem, w lagerach robię ją tylko dlatego żeby odzyskać szybciej drożdże i właśnie to pseudolagerowanie, ale coraz częściej dochodzę do wniosku że jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy jeśli rozkręcę starter pierwszy raz, wstawię do lodówki, odleje płyn znad drożdży, zakręcę drugi raz, to czy starter może może potem stać w lodówce ponad jeden dzień przed użyciem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakręcić drugi raz z kolejną brzeczką 2,5l 10blg miało być. Dziś chce rozkręcić drożdże drugi raz i skńczyć we wtorek, jednak piwo będę warzył w czwartek.

Edytowane przez ModyCHOW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policz sobie w kalkulatorze http://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/ile drugi stopień Ci doda drożdży.

Możesz trzymać gotowy starter w lodówce, ja trzymam nawet w temperaturze pokojowej żeby drozdzom niepotrzebnych wahań temperatury nie robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Możesz trzymać gotowy starter w lodówce, ja trzymam nawet w temperaturze pokojowej żeby drozdzom niepotrzebnych wahań temperatury nie robić
  Czy przez te prawie dwa dni poza lodówką drożdże opadną na dno? Niechcę wlewać całej zawartości startera do brzeczki, której ędzie zaledwie 15l. Starter to ponad 15%.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Możesz trzymać gotowy starter w lodówce, ja trzymam nawet w temperaturze pokojowej żeby drozdzom niepotrzebnych wahań temperatury nie robić

  Czy przez te prawie dwa dni poza lodówką drożdże opadną na dno? Niechcę wlewać całej zawartości startera do brzeczki, której ędzie zaledwie 15l. Starter to ponad 15%.

 

Jeśli niczego nie pomieszałem, to starter potrzebujesz na lagera. Przed jego zadaniem wskazane jest bardzo schłodzenie drożdży. W lodówce przez dwa dni drożdże osiądą na dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.