Skocz do zawartości

Cascadian Dark Ale na bazie ekstraktów


trrier

Rekomendowane odpowiedzi

hey braci piwowarska!

 

Jestem początkującym adeptem sztuki piwowarstwa i jak każdy adept mam już za sobą etap warzenia piwa z chmielonymi brewkitami.

Jakość takiego trunku jest słaba acz potrafi nauczyć higieny i podstaw z obyciem sprzętowym. Nie porywam się z motyką na słońce i zacieranie na razie sobie odpuszczam, ale chmielenie to już inna sprawa.

Po dwóch puchach chmielonych naszła mnie ochota ( i potrzeba bo piwo wyszło cieniutkie i mało goryczkowe) na samodzielne chmielenie. I tu pojawia się moje zapytanie czy w poniższy sposób i z podanymi składnikami (przepis zaczerpnięty z http://www.piwo.org/...ek/#entry269568) dam radę otrzymać cokolwiek wspólnego z CDA:

 

 

 

zestaw chmielony Gozdawy Dark Ale (1,7)

ekstrakt słodowy jasny Gozdawy (1.7)

600g ekstraktu słodowego suchego.

 

Chmielenie:

- Iunga - 100g - 60'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 50g - 15'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 20g na zimno na 4 dni przed butelkowaniem

 

Drożdże US-05

 

Woda do 20l

 

Nasuwa mi się też dodatkowe pytanie czy jako chmielu goryczkowego nie użyć jakiegoś polskiego zamiennika?

Będę wdzięczny na każdą krytykę. :)

 

Pozdrawiam,

Piotr

Edytowane przez trrier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że w tym przepisie, który podlinkowałeś, kolega tam podaje składniki na 24L. Jak chcesz robić na 20L to musisz wszystko (ekstrakty + chmiele) proporcjonalnie zmniejszyć. Nawet jak na 24L, 100g Iungi na goryczkę wydaje się być sporo, ale Snowman chmielił tylko 5L brzeczki (tak wynika z zapisków, to nieco więcej jak 1/5 całego nastawu), a wtedy chmiel jest nieco mniej wydajny. Dodatkowo bierzesz zestaw Gozdawy, który już jest chmielony... ciężko na tej podstawie cokolwiek wyliczyć.

 

Moja rada - weź ten przepis Snowmana, zobacz sobie przykładowy zasyp z zestawów sklepowych (np.tu) i porównaj :) A potem zmontuj sobie coś z ekstraktów niechmielonych WES'a i dobranych chmieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100 g Iungi, która ma 10 ak to da mega mocną wręcz nie pijalną goryczkę :D Mi przy chmieleniu które podałeś IBU wychodzi w kalkulatorze 200 ;) Więc o jakieś 130 IBU za dużo, wyjdzie ci mega coś nie pijalnego ;) Doradzam takie chmielenie na 70 IBU przy ekstr. początkowym 16 blg na 20l:

70'- 30 g Iunga

30' - 20 g - Chinook

15' - 15 g Cascade

5' - 15 g Citra

0' - po 15 g Citra, Cascade, Mosaic, Chinook (wrzucasz chmiel do chłodzenia po wyłączeniu palnika)

Do tego na chmiel na zimno doradzam dodać po 30 g Citry i Cascade, a Mosaica i Chinooka sobie odpuścić, dają dobrą goryczkę, ale aromat już słabszy i będą zdominowane raczej przez pozostałe dwa chmiele. Coś takiego myślę powinno cię zadowolić, na ekstraktach się nie znam ale na 20 litrów chyba powinno dać radę ;)

 

EDIT: Jeżeli jak Thorin te ektrakty są chmielone to trzeba to też uwzględnić w obliczeniach, albo tak jak doradza kupić ekstrakty nie chmielone.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za komentarze :)

 

Dodatkowo bierzesz zestaw Gozdawy, który już jest chmielony... ciężko na tej podstawie cokolwiek wyliczyć.

 

tak ale jak w podlinkowanym temacie było opisane i z moich osobistych zmagań z brewkitami to chmielenie w brewkitach nie dość że jest słabe to podczas gotowania dodatkowo gorzyczkowatość spada. moje pierwsze brewkity miały ten problem bo smakowały słodowo ale nijak nie goryczkowo.

 

co do 20 litrów to oczywiście miało być proporcjonalnie mniej (maj fault) a 20l dlatego że w podobnym klimacie składników brewkitowy kozlak miał ok 14-15blg

 

Undeath zastosuję się do twojej sugestii, kupuję chmiele i do dzieła ;D (rozumiem że proporcje podałeś na 20l :)

 

dzięki wszystkim za krytykę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa symboliczne zdania od autora ;) Jak ktoś zauważył - chmieliłem w ekstremalnie małej ilości brzeczki - co ma naprawdę spory wpływ na wydajność chmielenia, przy normalnym garze też bym dawał Iungi mniej. Dziś rozlewam drugie wcielenie tego piwa chmielone w 13l brzeczki (skład poza tym prawie identyczny), dam znać jak smakuje zielone. Co do #8 - jest mocne, mocno karmelowe, mocno goryczkowe, mocno aromatyczne - ale zdecydowanie pijalne (zgoda, nie dla każdego, częstowałem znajomych - niewyrobionych, opinie skrajne, od "to to nie daje się pić" po ekstremalny zachwyt. Próbował go również Stasiek, możecie go podpytać o wrażenia ;) Dla mnie jest to piwo, w którym uzyskałem to, co chciałem uzyskać, urzekło mnie od pierwszego łyka) Goryczki nie ma co liczyć, bo to 200IBU czysto teoretycznie, raz że utylizacja chmieli relatywnie mała, dwa że jednak dwa ciemne ekstrakty przykrywają mocno. Jedyne co bym dodał - warzysz na własną odpowiedzialność - jeśli lubisz piwa ekstremalne - pokochasz, jeśli przyzwyczajony jesteś do piw "średnich", to to może być dla Ciebie szokiem (ale tylko przy pierwszych 2-3 łykach).

Edytowane przez Snowman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odpowiedz i w sumie przepraszam że tak żeruję na twoich pomysłach a w zasadzie nic o autorze nie wypominam.

Jestem w miarę nowy w temacie i szukam sposobu uratowania tego dark ale gozdawy. Poprzednie warki wyszły mi słabo a to przez zbyt dużą ilość wody jak i gotowanie dłuższe całości.

Reasumując chodziło by mi o piwo które miało by wyczuwalna goryczkę i podobne do stylu CDA, ale za przeproszeniem ryja by nie wykrzywiło :P

Zamierzam je warzyć w 9l garze wiec efektywnie wyjdzie mi z 7,5 l płynu. Czy przy takich danych wyjściowych proponował byś jakieś mocne zmiany wedle warki #08? Bo nie ukrywam przypadła mi ona do gustu :)

Edytowane przez trrier
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odpowiedz i w sumie przepraszam że tak żeruję na twoich pomysłach a w zasadzie nic o autorze nie wypominam.

Jestem w miarę nowy w temacie i szukam sposobu uratowania tego dark ale gozdawy. Poprzednie warki wyszły mi słabo a to przez zbyt dużą ilość wody jak i gotowanie dłuższe całości.

Reasumując chodziło by mi o piwo które miało by wyczuwalna goryczkę i podobne do stylu CDA, ale za przeproszeniem ryja by nie wykrzywiło :P

Zamierzam je warzyć w 9l garze wiec efektywnie wyjdzie mi z 7,5 l płynu. Czy przy takich danych wyjściowych proponował byś jakieś mocne zmiany wedle warki #08? Bo nie ukrywam przypadła mi ona do gustu :)

Oj, tam, nie przepraszaj, nie kryguj się, korzystaj, modyfikuj. Ja też uczyłem się na błędach, przeważnie własnych, podstawowy wniosek - nie warto działać półśrodkami (herbatka chmielowa, małe garnki, gęsta brzeczka) - te powszechnie stosowane są sprawdzone w praniu i nie bez powodów stosowane. Rozlana dzisiaj #16 i jest równie dobra jak #8, goryczka i owszem, silniejsza, ale bez przesady. Dla mnie jest OK, Tobie może wykrzywić tu i ówdzie ;) Rozumiem, że te 9 litrów to ma być cała warka, czy robisz (jak ja robiłem) na dwa etapy? Jeśli chcesz fermentować tylko te 7-9 litrów, to podziel chmiele przynajmniej na pół, zarówno amerykańce jak i goryczkowy. Gdybyś warzył pełną, 20l warkę, to bym zasugerował Ci zredukowanie Iungi do 30g, myślę, że będzie jeszcze wystarczająco gorzkie. Aromatycznych też pewnie by się dało bez straty trochę zredukować, ale ich akurat bym nie ruszał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że te 9 litrów to ma być cała warka, czy robisz (jak ja robiłem) na dwa etapy?

 

Niee, szkoda się babrać na takie małe ilości (chętni nawet pa dpłej jakości domowe piwo zawsze się znajdą :P). chodziło mi o same chmielenie słodów. na koniec i tak bym uzupełnił do 20 litrów.

 

ostatecznie:

 

zestaw chmielony Gozdawy Dark Ale (1,7)

ekstrakt słodowy jasny Gozdawy (1.7)

600g ekstraktu słodowego suchego.

 

Chmielenie w ok 7,5l rozpuszczonych słodów:

- Iunga - 50g - 60'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 30g - 30'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 20g - 15'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 10g na zimno na 4 dni przed butelkowaniem

 

Drożdże: US-05 lub Mauribrew ale

Woda do 20l

 

będzie dobrze? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niee, szkoda się babrać na takie małe ilości (chętni nawet pa dpłej jakości domowe piwo zawsze się znajdą :P). chodziło mi o same chmielenie słodów. na koniec i tak bym uzupełnił do 20 litrów.

 

ostatecznie:

 

zestaw chmielony Gozdawy Dark Ale (1,7)

ekstrakt słodowy jasny Gozdawy (1.7)

600g ekstraktu słodowego suchego.

 

Chmielenie w ok 7,5l rozpuszczonych słodów:

- Iunga - 50g - 60'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 30g - 30'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 20g - 15'

- Citra, Chinook, Mosaic, Cascade - po 10g na zimno na 4 dni przed butelkowaniem

 

Drożdże: US-05 lub Mauribrew ale

Woda do 20l

 

będzie dobrze? :D

 

Musi być dobrze :)

Tylko dwie uwagi - 7,5 litra to wciąż mały gar, utylizacja będzie słaba, goryczka zatem wydaje mi się będzie poniżej spodziwanej, ale to dla Ciebie chyba nie jest problemem.

Druga - nie zrób tego 7,5 litra syropu z wszystkich ekstraktów uzupełnionych wodą w jednym garze - chmiel w roztworze tylko jasnej gozdawy, a może nawet lepiej tylko tego suchego. No i zrób to w dwóch ratach - raz gar z Iungą, drugi raz gar z amerykańcami. Resztę słodów zagotuj z wodą (osobno), wlej razem z nachmieloną brzeczką do fermentora i ew. dopełnij wodą (ja może paranoicznie doprowadzam do wrzenia wszystkie roztwory - ale śpię spokojniej, że nic mi się w niższej temperaturze nie prześlizgnęło z puszki czy z zimną wodą).

Edytowane przez Snowman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście bym nie wrzucał ekstraktu chmielonego... zrobiłem jednego gotowca z puchy i totalnie nie pasuje mi ten rodzaj goryczki, wręcz mnie razi. Dlatego potem był jeden ekstrakt, a teraz zacieram. Toteż uważam, że szkoda psuć piwa chmielonymi ekstraktami, ale zrobisz jak uważasz :)

 

PS. Właśnie warzy się AIPA - mmm, jaki zapach w domu :D Jak tak dalej pójdzie, to żona mnie wygoni... dobrze, że idzie lato - będzie można warzyć na dworze - przy grillu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po rozlewie #16 (drobne modyfikacje #08) - na ile jestem w stanie określić po smaku zielonego, nie refermentowanego piwa - to piwo też będzie dobre :) Pogłoski o niepijalności i morderczym IBU są mocno przesadzone - choć oczywiście rozumiem, że dla większości osób kontakt z tym piwem może być ciężkim doświadczeniem :smilies:. (Offtopic: prawdziwym mordercą to dopiero będzie #17 Chuck Norris - potężna goryczka przy niskim ekstrakcie, co ciekawe, piwo to mimo niskiego ekstraktu początkowego ma oznaki burzliwej już tydzień, podczas gdy inne piwa kończyły po maksimum 5 dniach.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po rozlewie #16 (drobne modyfikacje #08) - na ile jestem w stanie określić po smaku zielonego, nie refermentowanego piwa - to piwo też będzie dobre :) Pogłoski o niepijalności i morderczym IBU są mocno przesadzone - choć oczywiście rozumiem, że dla większości osób kontakt z tym piwem może być ciężkim doświadczeniem :smilies:.

 

#16 zdegustowana po nagazowaniu. Wrażenia w linku. Dla mnie bardzo dobre, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim musi odpowiadać.

W Niedzielę Wielkanocną poszła do konsumpcji przez rodzinne grono osób niewyrobionych (z piw co najwyżej koncerniaki), wrażenia znowu skrajne - od zachwytu po "nie dla mnie" - oceniane jako mocne, gorzkie i aromatyczne, jednym to zdecydowanie podchodzi, innym zdecydowanie nie.

Edytowane przez Snowman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.