Skocz do zawartości

Warzenie weny - Browar Zamkowy Cieszyn


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 287
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Czytałem teraz na browar.biz o koźlaku. Boje się teraz warzyć następne piwa. Grand Champion 2010 to dopiero będzie miał przerąbane.

Idę sie napić koźlaczka.

Dla jednych ten dubeltowy za mocny jakiś, dla innych wcale nie jak porter :o

 

Nie przejmuj się, większość forumowiczów rozumie co to styl piwa.

 

Ps. Ile go nawarzyłeś, ze cały czas czytam o degustacjach po pół roku od premiery? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest, w Rzeszowie wyczyściliśmy półkę, bo mamy duże potrzeby i mnóstwo osób do obdarowania :)

Jednak każdy kto pojawił się ok. 12-ej włożył co nie co do koszyka.

Wg mnie BKD znacznie lepiej smakuje z ceramicznego, nieprzejrzystego kufelka niż ze szklanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem teraz na browar.biz o koźlaku. Boje się teraz warzyć następne piwa. Grand Champion 2010 to dopiero będzie miał przerąbane.

Idę sie napić koźlaczka.

Wena, nie przejmuj sie, piwo doskonałe. Jeżeli oryginał był lepszy (a tak słyszałem od zaufanych osób), to chylę czoła. Moje gratulacje. Naprawdę wielka rzecz. Degustowałem dzisiaj wraz z rodzina-same dobre oceny ( a co dopiero oryginał-niepasteryzowany).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie na to nie poradzę :) Stężenie octanu etylu w tym piwie jest bardzo wysokie.

Z całym szacunkiem ale nie jest.

 

Dodatkowo wybitnie silny octan etylu' date=' czuć rozpuszczalnikiem, landrynkami[/quote']

Jedynie Piwoznawcy może rozsądzić ten spór.

Jestem słabym znawcą w tym temacie, ale za wikipedią:

 

octan etylu

Bezbarwna ciecz o charakterystycznym, miłym zapachu soku z gruszki.

Dlatego nie wiem jak mam się doszukać w/w zachowań tego piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie na to nie poradzę :) Stężenie octanu etylu w tym piwie jest bardzo wysokie.

Z całym szacunkiem ale nie jest.

 

Dodatkowo wybitnie silny octan etylu' date=' czuć rozpuszczalnikiem, landrynkami[/quote']

Jedynie Piwoznawcy może rozsądzić ten spór.

Jestem słabym znawcą w tym temacie, ale za wikipedią:

 

octan etylu

Bezbarwna ciecz o charakterystycznym, miłym zapachu soku z gruszki.

Dlatego nie wiem jak mam się doszukać w/w zachowań tego piwa.

Dobrze, że ja nie mam tak wyczulonego języka. Przynajmniej wiem , co to dobre piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezbarwna ciecz o charakterystycznym' date=' miłym zapachu soku z gruszki[/i'].

Dlatego nie wiem jak mam się doszukać w/w zachowań tego piwa.

Według materiałów ze szkolenia: rozpuszczalnik, zmywacz do paznokci, klej.

Też tak sądzę. Zapach gruszki to raczej octan izoamylu.

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Octan etylu to cała feria różnych zapachów, dlatego posługuję się nazwą związku, a nie konkretnym aromatem. Jacer, nie jest to najprostszy związek do wyczucia i oznaczenia, nie zmienia to faktu, że jest to kwestia treningu, nauki i pracy na próbkach.

 

Pocieszę Cię, że octan etylu spokojnie wyczuwam też w zwykłym Tyskim. Ba, ten związek tam się standardowo znajduje!

Edytowane przez Maidenowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem teraz na browar.biz o koźlaku. Boje się teraz warzyć następne piwa.

Ten przeczytałem ten wątek; w sumie rozumiem że się przejmujesz krytycznymi opiniami, ale też i niepotrzebnie - kazdy piwowar wie, ze piwo uwarzone w 20 litrowym kubełku to co innego niż w x-hektolitrowym tanku, receptura to jakieś 1/3 drogi dopiero, reszta to technologia, fermentacja i osobowość browaru. A to dopiero pierwsza warka, jakby zrobili ze 100 to by doszli do optimum, nie od razu Salvatora zbudowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest, w Rzeszowie wyczyściliśmy półkę, bo mamy duże potrzeby i mnóstwo osób do obdarowania :)

Jednak każdy kto pojawił się ok. 12-ej włożył co nie co do koszyka.

Wg mnie BKD znacznie lepiej smakuje z ceramicznego, nieprzejrzystego kufelka niż ze szklanki.

W rzeszowskiej almie po 12:30 już nic nie było, małżonka zdążyła mi zakupić ostatnia butelczynę, którą ktoś oddal przy kasie? Wiec mały niedosyt po tym Mikołaju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na degustację będę zmuszony poczekać aż do świąt.

Za to czytując opinie o tym piwie i po rozmowie z bratem, odnoszę wrażenie, że BKD to dosyć nietypowa interpretacja stylu.

I tu jestem ogromnie ciekaw dwóch kwestii: na ile BKD oddaje oryginał oraz, czy autor jest zadowolony z brackiej wersji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.