Skocz do zawartości

Partial mash z torbą do zacieraia


Wozik

Rekomendowane odpowiedzi

Hello,

 

czy ktoś z Was używa tego sposobu do warzenia metodą partial mash?

 

http://www.homebrewt...ing-pics-75231/

 

Wydaje się być prosta, eliminuje filtrowanie, ale nie wiem na ile skuteczne jest wysładzanie tą metodą. No i co z końcowym efektem, czyli piwem :)

Edytowane przez Jarosław Woźnica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że z uwagi na brak wysładzania słaba wydajność z samych słodów. Z ekonomicznego punktu widzenia w naszych warunkach nieopłacalne...bo i normalne zacieranie, później ekstrakt słodowy..trochę dużo roboty... Partial mash może sie pewnie sprawdzić jak nie masz warunków na 30 litrowy gar i tylko małe 10-15 litrowe warki chcesz robić. Wtedy za pomocą worka możesz ekstrahować słody specjalne ( zakwaszający, melanoidowy, pszenny, żytni, special B...) czy inne nie występujące pod postacią ekstraktu. Ale tez mogę się mylić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie miałem sprzętu, to bawiłem się w mini-zacieranie, w pieluszce tetrowej. Metoda nieskomplikowana, a i piwo chyba lepsze, niż z samego ekstraktu. Dodatkowo mamy szerszy wachlarz gatunków, które możemy tą metodą zrobić. Kupujesz jasny ekstrakt w hurtowni jako bazę, a potem bawisz się np. słodami specjalnymi. Oczywiście, możesz zastosować zwykłe namaczanie, ale forumowe eksperymenty pokazały, że nieco skrobii można w ten sposób wypłukać. Jak mini-zatrzesz te słody specjalne z odpowiednią ilością pilzneńskiego, to pozbędziesz się tej wady.

 

Generalnie jak nie masz sprzętu albo/i warunków lokalowych, to polecam tę metodę.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowałem przez jakiś czas ten sposób, byłem zadowolony.

 

Dlaczego zrezygnowałeś?

 

Trafiła się możliwość zakupu gara 29l z mieszadłem więc przesiadłem się na pełne zacieranie, z wygody, no i tak jest też trochę taniej niż z ekstraktami.

Ale potwierdzam że dla nie mających warunków lub funduszy partial mash to sposób również na dobre piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Robiłem w grudniu na zamówienie kolegi AIPA z ekstraktów (3,6kg WES) z mini-zacieraniem (1kg PA + 0,1kg KARMEL30 + 0,1kg CARAPILS). Kupił składniki dawno temu, ale na samodzielne warzenie się nie zdecydował. Wykorzystałem do tego pieluchę córki (czystą ;)). Efekt końcowy zaskoczył mnie bardzo. W okolicy robiłem też swoją AIPA, identyczny przepis, tylko, że pełne zacieranie. W ślepym teście trudno mi odróżnić te dwa piwa, chociaż zdaję sobie sprawę, że sporo ukryły duże dawki chmielu. W każdym razie, jeśli ktoś nie ma warunków na pełne zacieranie i nie jest sensorycznym rzeźnikiem - polecam.

post-5875-0-35830100-1453209899_thumb.jpg

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.