Skocz do zawartości

weizen po raz pierwszy


soochy1

Rekomendowane odpowiedzi

przymierzam się do uwarzenia pierwszego wajcena

chcę jak najprostszy przepis bez udziwnień.

chcę uzyskać przyjemne pijalne piwo z wyraźnym aromatem banana, i dobra pianą.

 

 

 

receptura wstępna:

 

3kg pszeniczny

3kg pilzneński

15g Junga na 60 min

drożdże safbrew-06.

 

 

jest ok ?

 

 

chce uzyskać 22-25 litrów piwa o ekstrakcie około 11-13 zobaczymy jak to wyjdzie bo mam spore wachania wydajności (60-80%)

 

 

 

ps. czy weizena robi się jakoś inaczej niż zwykłe ale ? dłużej się gotuje chyba ( 90 min ?) czy coś ?

Edytowane przez soochy1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Receptura wygląda ok, chmielenie też. Zobacz sprawdzone medalowe receptury na wiki i coś spróbuj powtórzyć. Przy zacieraniu trwa troche dłużej, bo masz więcej i dłuższe przerwy. Zaznajomisz się też z procedurą dekokcji, bo to kluczowa sprawa, bez niej rzadko udaje się osiągnąć jakieś fajniejsze efekty, a nie jest jakoś specjalnie kłopotliwa. Co do uzyskania banana są rozmaite opcje, ale wiele osób (być może zaryzykuję twierdzenie że większość) radzi, żeby a) dać odrobinę mniej drożdży (np. uwodnić nie 11 g a 8) b) fermentację prowadzić raczej bliżej górnej granicy normy, czyli w temperaturze otoczenia 21 - 22 stopnie C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem te medalowe ale na początek jestem zwolennikiem prostoty, pozatym chmiel akurat mam a słod chce tak kupić żeby w miarę szybko go zużyć w całości.więc chciałem tylko 2 podstawowe słody. drożdże tylko suche na razie wchodzą w grę.

 

po co dekokcja ?

 

znalazłem taka recepturę co do zacierania i gotowania od browamatora, będzie ok ?

 

http://www.browamator.pl/zdjecia/9/6/9/12637_BA_Hefeweizen_Pszeniczne_Jasne_13_Blg_Slody_Instrukcja.pdf?quot;%3E%3CSTRONG%3ETUTAJ%3C/STRONG%3E%3C/A%3E%3CSTRONG%3E%3CBR%3EOg%F3lne%20instrukcja%20wwarzenia%3C/STRONG%3E%20piwa%20z%20procesem%20zacierania%20do%20pobrania:%20%3CA%20href=

 

 

 

postaram się fermentować zatem w 21c bo tyle mam w domu i dać 9g drożdży zamiast 11,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj na te drożdże, bardzo głęboko odfermentowują. Zacieraj na słodko, wskazana też dekokcja.

Edit

W międzyczasie dorzuciłeś post :) Moim zdaniem zacieranie w.g. tego przepisu z BA nie będzie dobre. Jeśli nie chcesz dekokcji, to skróć maksymalnie przerwę w 630C - w zależności od szybkości podgrzewania możesz ją w ogóle pominąć. Wydłuż ferulikową w 450C. Przetrzymaj w 720C do NPJ. Przygotuj się na długą filtrację. Chmielenie raczej tylko na goryczkę - powiedzmy na 45-60min. Fermentacja na WB-06 raczej nie skończy Ci się po 7 dniach, u mnie zwykle te drożdże fermentują ok. miesiąca (sic!). Cichej nie robię, a wcześniejsze zabutelkowanie grozi granatami.

Edytowane przez krzysiek9999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można recepturę z browamatora, owszem. Naukowe uzasadnienie "po co dekokcja" na pewno znajdziesz z łatwością w necie, ja zaś tylko podzielę się swoim skromnym doświadczeniem, które podpowiada mi, że praktycznie wszystkie najfajniejsze weizeny jakie piłem były zacierane dekokcyjnie, natomiast takie przeciętniutkie to z reguły infuzyjne. Oczywiście nie jest to żelazna zasada. Niektórzy uważają, że efekt jaki daje dekokcja można osiągnąć zastępując część słodu pilzneńskiego słodem carapils, ale sam tego nie sprawdzałem. Skoro nie zamawiałeś jeszcze słodów, nie zaszkodzi może spróbować i powiedzieć potem na forum :). Ogólnie weizen to nie jest prosta sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbynieks wg mnie niepotrzebnie początkującemu utrudniasz sprawę. Co do dekokcji, na 5 receptur na wiki tylko jedna pszenica była robiona z dekokcją. Jej wpływ na smak jest być może wyczuwalny, jednak nie sądzę że to rzecz ułatwiająca młodemu piwowarowi sprawę, i mająca aż tak wielkie znaczenie.

Weizen to trudne piwo, po co dokładać kolejne utrudnienia. Tym bardziej że kolega w pierwszym poście prosił o prosty przepis.

 

Krzysiek nie wiem co Ty robisz z tymi wb-06 że Ci fermentują miesiąc, może w niskiej temperaturze je trzymasz.

 

Soochy zrób wg tego przepisu, jest prosty a piwo wychodzi świetne, i to nie tylko ja tak sądzę.

http://www.wiki.piwo...j_Smyk_(Anteks)

Jeśli chcesz 20l brzeczki 12 blg to użyj około 4,5-5kg słodów, a nie 6kg. Chyba że masz naprawdę tragiczną wydajność.

Zamiast 25g lubelskiego wrzuć te 15g Iungi, będzie ok.

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki barteq za info tak zrobię ( w sensie po anteksowemu ) machnę 6kg ale pomierzę ekstrakt po filtracji i najwyżej uzupełnie wodą żeby wyszło te 12 blg, najwyżej będzie więcej piwa :) i w zależności od tego ile wyjdzie to sypne te 15-20g chmielu. gotować te 60 min czy może dłużej bo gdzieś czytałem że weizena 90min gotować wypada. 60 liczycie od zawrzenia brzeczki ? do tej pory robiłem tak że po zagotowaniu czekałem te 10 min na dodanie chmielu i wtedy czas start 60 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bart3q. to na pewno nie jest ułatwianie sprawy, ale myślę że kolega oczekuje rady, jak zrobić najlepiej a nie najłatwiej. Niezłego weizena można kupic w sklepie, sztuka zrobić lepszego. Dekokcja nie jest jakoś diabelnie trudna, chłop jest pełnosprytny i sobie poradzi. Soochy z gotowaniem robisz bardzo dobrze, ale można rzeczywiście pogotowac jeszcze dłużej, 90 minut od zawrzenia brzeczki nie będzie przesadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przymierzam się do uwarzenia pierwszego wajcena

chcę jak najprostszy przepis ...

 

A właśnie, że chciał łatwy przepis.

 

Dla większości początkujących dekot to jest czarna magia.

 

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to rozwieje może wątpliwości, chciałem prosty w sensie składu ( nie opłaca mi sie kupować 5 rodzajów słodu po niecałym kilogramie i innych cudów )

oraz w miarę prosty i możliwy do zrobienia na moim sprzęcie, poczytałem o tej dekokcji i nie mam 10l gara więc mógłby być problem techniczny z grzaniem dekoktu.

 

 

co do dekokcji to chyba nie jest jakaś super filozofia ?

 

rozumiem że robi się ją tak , nagrzewam wodę do 45C pakuję słód i trzymam(15min) ,w międzyczasie 1/3 zacieru zagotowuje w garze obok. dodaje i mam druga przerwę (coś około 55-62) 15min, znow 1/3 zagotowuje dodaje i mam trzecia przerwę (62-72) (80 min wzrastająco)

 

dobrze mówię czy czegoś nie doczytałem ?

 

 

jeszcze 1 pytanie czy zakwaszaliscie wajceny przy zacieraniu ? planuje kupić kwas fosforowy bo mi wychodzi ph 6,5 bez zakwaszania zacieru.(kranówa ma 7,5)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę nie do końca... Można np: tak:

wrzucasz wszystko do 45, trzymasz 15- 20 minut.

Odbierasz 1/3 gęstego zacieru, resztę zostawiasz w tych 40killku stopniach.

Teraz operujesz tylko dekoktem:

podgrzewasz go do 65 C, robisz przerwę pół godziny

pogrzewasz go do 72 C, robisz przerwę pół godziny

podgrzewasz go do wrzenia, gotujesz 20 minut

Cała reszta sobie leży w 40 C. Jeśli będzie mniej, to możesz chwilkę popodgrzewać, mieszając

Po dodaniu dekoktu temperatura ustabilizuje Ci się ok. 60 C, potrzebujesz 65C, więc albo podgrzewasz, albo dodajesz trochę zimnej wody.

Robisz normalną przerwę 40 minut w 65

Podnosisz do 72, przerwa z pół godziny.

Mash out 10 min.

 

Jak chcesz sobie naprawdę skomplikować, to możesz zrobić jeszcze drugi dekokt: po przerwie w 65 C odbierz znowu 1/3, potrzymaj w 73, zagotuj na kwadrans i dodaj z powrotem do głównego, podnosząc w ten sposób temperaturę całości do 72C i dopiero wtedy ostatnia przerwa. ALe to już zupełnie niekoniecznie :).

 

Namieszałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bart3q. to na pewno nie jest ułatwianie sprawy, ale myślę że kolega oczekuje rady, jak zrobić najlepiej a nie najłatwiej. Niezłego weizena można kupic w sklepie, sztuka zrobić lepszego. Dekokcja nie jest jakoś diabelnie trudna, chłop jest pełnosprytny i sobie poradzi. Soochy z gotowaniem robisz bardzo dobrze, ale można rzeczywiście pogotowac jeszcze dłużej, 90 minut od zawrzenia brzeczki nie będzie przesadą.

 

Jeśli uważasz że weizen bez dekokcji będzie taki jak sklepowy, to niestety muszę Cię rozczarować. Piłem wiele sklepowych, i żadne się nie umywały do mojej pszenicy własnej roboty.

 

Natomiast wiem ile miałem zabawy przy swoim pierwszym zacieraniu pszenicy, i ile stresu przed swoim pierwszym dekoktem. Połączenie tych dwóch rzeczy, to nie jest coś dla początkujących. Chłop jak nabierze wprawy wtedy może sobie komplikować cały proces.

 

Pewnie, może pszenica będzie lepsza z dekokcją. Ze zrobieniem starteru z drożdży płynnych będzie jeszcze lepsza, a jak do tego dodamy niemieckie słody, chmiele, modyfikację wody i idealną temperaturę fermentacji i co tam jeszcze można wymyślić to będzie w ogóle łał i zgodnie z tradycją. Tylko tego już początkującemu nie polecisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób wg jakiejś receptury z wiki (polecam przepis anteksa), wyjdzie Ci elegancki hefe weizen.

Wiele pisać nie będę, receptura Anteksa nie jest elegancka, jest idealna. Lepszej pszenicy nie uwarzysz.

Zwróćcie tylko uwagę, że Anteks nie robił na WB-06. Jeżeli weźmiesz lepsze drożdże - czytaj płynne - to możesz sobie odpuścić wszelkie dodatkowe sztuczki przy zacieraniu. Może być nawet tak jak w przepisie z BA. Na WB-06 niestety tak się nie da. Z suchych ponoć Mauribrew Weiss są lepsze, ale nie miałem okazji próbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po raz kolejny...

z 6 receptur na wiki 3 są na wb-06

http://www.wiki.piwo...zczak_(josefik)

http://www.wiki.piwo...zczak_(josefik)

http://www.wiki.piwo...zek_(Franekkkk)

(i to bez dekokcji)

 

Robiłeś coś na wb-06?

Ja mam wrażenie, że wiele osób które się o nich wypowiada nie miało z nimi do czynienia. Mi na nich wyszła lepsza pszenica niż na mauribrewach (wg mnie).

Jak widać po powyższych linkach, da się coś dobrego uwarzyć i na drożdżach niepoważanych na forum, i bez dekokcji...

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po raz kolejny...

z 6 receptur na wiki 3 są na wb-06

http://www.wiki.piwo...zczak_(josefik)

http://www.wiki.piwo...zczak_(josefik)

http://www.wiki.piwo...zek_(Franekkkk)

(i to bez dekokcji)

 

Robiłeś coś na wb-06?

Ja mam wrażenie, że wiele osób które się o nich wypowiada nie miało z nimi do czynienia. Mi na nich wyszła lepsza pszenica niż na mauribrewach (wg mnie).

Jak widać po powyższych linkach, da się coś dobrego uwarzyć i na drożdżach niepoważanych na forum, i bez dekokcji...

Nie wiem czy to do mnie, ale tak, robiłem na WB-06 i uważam te próby za całkiem udane (trochę inne zdanie mają na ten temat sędziowie PSPD :) ) , ale znam też kilka przykładów piw fatalnych na tych drożdżach. Co prawda na każdych drożdżach piwo można skopać, ale na niektórych wystarczy tylko zrobić wszystko poprawnie i już jest super, a na tych trzeba się trochę postarać. Czytam też między wierszami - owszem, z 6 receptur na wiki 3 są na WB-kach, ale obie josefika są z głębokim underpitchingiem, więc też nie jest to typowe postępowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam jeszcze 1 pytanie, po co robić 2 przerwy , 62 i 72 po 40 min ? skoro w 62 stopniach w 40min się prawdopodobnie zatrze wiekszość słodu jak nie cały i co mi w tym zasypie zostanie na zacieranie na słodko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam jeszcze 1 pytanie, po co robić 2 przerwy , 62 i 72 po 40 min ? skoro w 62 stopniach w 40min się prawdopodobnie zatrze wiekszość słodu jak nie cały i co mi w tym zasypie zostanie na zacieranie na słodko ?

 

Jak sam ładnie to ująłeś większość sie zatrze a reszta co zostaje w ziarnie zatrze się ładnie w 72st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam jeszcze 1 pytanie, po co robić 2 przerwy , 62 i 72 po 40 min ? skoro w 62 stopniach w 40min się prawdopodobnie zatrze wiekszość słodu jak nie cały i co mi w tym zasypie zostanie na zacieranie na słodko ?

 

Jak sam ładnie to ująłeś większość sie zatrze a reszta co zostaje w ziarnie zatrze się ładnie w 72st.

 

:) chodziło mi o to że skoro chce zacierać na słodko to czy nie lepiej skrócić tej przerwy w 62c lub wręcz jej nie robić tylko powoli ogrzewać od razu do 72 tak żeby mi sie w 20-30 min podgrzało i dopiero przerwa dłuższa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co rozumiesz jako zatarcie się słodu, przeczytaj artykuł http://www.piwo.org/...-i-kiedy-warto/

 

Ja bym wolał podgrzać i zostawić na przerwę niż ciągle podgrzewać. Nie wiem jak Ty, ale ja przy podgrzewaniu ciągle macham łygą żeby się zacier nie przypalił, i żeby był równy rozkład temp w całym zacierze. Wolę machać łygą 5 min a nie 30 ;)

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam,

 

panie i panowie przepraszam za brak polskich znakow i tematyczna nekromancje, ale nie chce dodwac swiezego watku. W weekend mam nadzieje strzelic pierwszego weizena (moja druga warka w ogole) wg przepisu Anteksa (http://www.wiki.piwo.org/Hefe-Weizen,_Andrzej_Smyk_%28Anteks%29), ale chmiel ktorego uzywam to ten z linka:

http://www.themaltmiller.co.uk/index.php?_a=viewProd&productId=14

Generalnie szyszki Hallertauer (Mittlefruh) z 2.9% alfa kwasow. Wg moich obliczen za pomoca kartki i dlugopisu powinienem wrzucic okolo 38 gramow chmielu (dodalem 10% wiecej, przez to ze to szyszki a nie sruta). Dobrze to policzylem? Przyjalem ze lubelski ma 4% alfa kwasow i nalezy go uzyc 25 gramow.

 

Serdecznie pozdrawiam z Wysp,

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.