Skocz do zawartości

cdsoftware odsłona


Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że 0,33 buteleczka to ewidentnie mój rozmiar, w dniu wczorajszym nabyłem 80szt nowiutkich buteleczek na all. Planuję każdej warki napełniać nimi minimum 15sztuk do własnego spożycia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przed 04.02 #24 zostanie przeniesione w chłodniejsze miejsce na "cichą fermentację" a po 10.02 czekają mnie 3 warki do butelkowania - w sumie ponad 120 flaszek do rozlania, chyba że stwierdzę, że żytnie jeszcze sobie postoi.

Jak zwolnią się fermentory to zamierzam ugotować jeszcze portera i jakąś lekką warkę na lato żeby było się czym wspomagać w trakcie albo koszenia pół hektara trawy, albo w trakcie wożenia sosenek z lasu :) Na więcej nie starczy mi butelek na stanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31.01 -

#22 Black Aipa - po 2 pomiarach blg stoi jak wół na 5blg. Ewidentnie już nic się nie dzieje, pomimo temperatury ~11-12 stopni w fermentorze.

Z braku czasu postoi sobie jeszcze parę ładnych dni i 11.02, po kolejnym pomiarze blg poleci sobie w butelki.

Z ciekawości sprawdziłem również bailingi #21 Żytniego ciemnego, odfermentowało przez ten czas do ~5,5blg z 19blg, po rurce widać że jeszcze jakieś nadciśnienie wytwarza się, więc pomału jeszcze pracuje. Smaku nie określam bo po black aipie to nie mam odczuć żadnych :) Gęste jest jak nie powiem co, że spławik opada bardzo wolno co utrudnia pomiar. Stoi też do 11.02 - jak się nic nie zmieni z blg to leci w butelki, czas fermentory zwolnić dla portera i belgian tripla, który nie powiem ile już czasu leży i czeka na uwarzenie :D

#24 - jutro zostanie przeniesione do chłodniejszego na cichą, poklaruje się do powrotu z urlopi i też ląduje w butlach :)

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wyjazdem sprawdziłem blg #24 - odfermentowało do 3blg w smaku nawet dobre jak to stout, a ja stouty lubię.

Będzie stało w chłodniejszym miejscu, mam nadzieję że nie przeżyje lagerowania - bo nie będę miał przez tydzień kontroli nad temperaturą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#24 - zabutelkowane przy odfermentowaniu do 3blg.

 

Rozlałem - 30x0,5l

12x0,33l

1x0,4l

i pół butelki 0,5 resztówki z końca.

 

Razem daje to około 19,5l stouta.

 

MIałem butelkować #22, ale zaczęło bulgotać - temperatura się nie zmienia w pomieszczeniu więc niech jeszcze stoi, nic mu się nie stanie.

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#22 rozlane i zabutelkowane 15.02.2017 w środę.

 

blg końcowe około 4,5 do 5 - przez tydzień nie ruszyło się nawet o milimetr, pomimo 10-12 stopni na fermentorze.

 

Rozlałem:

18x0,33l

27x0,5l

1x0,4l

 

Razem daje to 19,84l.

 

Na weekend szykuję się na pierwsze w życiu śrutowanie i zacieranie portera,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#25 - Porter Bałtycki w.g receptury z Wiki - Eugeniusza Gąski.

 

http://www.wiki.piwo.org/Porter_Ba%C5%82tycki,_Eugeniusz_G%C4%85ska_(gniady)

 

Pierwszy raz słód ześrutowany własnoręcznie śrutownikiem biowinu :)

Ześrutowanie ponad 7kg słodu zajęło mi około 30 minut i trochę kręcenia korbą :)

 

edit:20.02.2017

Zadane 2 saszetki drożdzy Gozdawa German Lager do 22l brzeczki 20blg o temperaturze około 13 stopni. Jak wystartują będę obserwował temperaturę i jeśli nie skoczy mocno do góry to założę gruby polar na fermentor. Niestety troszkę przesadziłem z dolewaniem wody, mogłem dolać do 20l.

 

edit:21.02

Na kotle 10stopni, Gozdawa GLW35 po 24h nie ruszyła w tej temperaturze. Ogaciłem polarem podpiąłem kabel do kontaktu sterowanego termostatem i podniosłem temperaturę. Czekam na start drożdży :) Na termostacie ustawiłem że ma włączać grzanie przy 12stopniach wyłączać przy 14 stopniach.

 

edit: 20.03 - stanęło jak zaklęte na 7blg, dobre jest, wypiłbym je nawet z kotła fermentacyjnego :) jeszcze trochę postoi, chociaż wątpię aby zeszło cokolwiek niżej ...

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#21 rozlane po prawie 2 miesiącach bez 8 dni.

Odfermentowało do ~4blg.

Rozlałem:

24x0,5l

15x0,33l

 

Razem daje to: 16,95l piwa żytniego.

 

Ze 3l na dole to była niezła breja która poszła w kanał :)

 

Mam już do odbioru słody na Bohemian Pils'a i na New Zealand IPA, po uwarzeniu tych 2 warek + prawie rok zalegającego Belgian Tripla, na ten sezon przedletni chyba zakończę warzenie, może jeszcze jakąś pszeniczkę zrobię ale to tuż przed wakacjami :)

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przyjąłem do żołądka #18 - Porter z Chilii, im dłużej stoi tym bardziej się do niego przekonuję - w trakcie picia czuć ładnie chilli w gardle, na finiszu też grzeje :)

Szkoda że na 100% nie ma tych zakładanych 15blg, jakby je miał, byłby jeszcze lepszy :)

Na następny sezon uwarzę Porter z chilli, albo Stouta z chilli tak z 15-17blg, żeby miał troszkę ciała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem dzisiaj na Aliexpress refraktometr. 59zł z przesyłką :)

 

edit: 24.02 właśnie spróbowałem pół butelczyny stouta, jakąś końcówkę której przy rozlewie mi tyle wyszło. Jak poleży to będzie dobry stout :) ale to za pół roku :D

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#26 - Bohemian Pils, za wzór zestaw z homebeer.

 

Zasyp:

Strzegom pilzneński - 5kg

Weyermann carahell - 1kg

 

Zacieranie:

63-64stopnie - 40minut

73-72stopnie - 20minut

wygrzew

 

Chmiele:

Saaz i Kazbek po 60g

 

Chmielenie 90min:

po 30g każdego na 90min

po 15g każdego na 15min

po 15g każdego na wyłączenie palnika

 

Studzenie 24h w zamkniętym fermentorze

 

Fermentowanie - S23 w temperaturze około 13 stopni.

 

Edit 27.02:

Wyszło 21l 15blg. Zadane S-23, tempertura ustawiona na termostacie - 13stopni. Fermentor okręcony grubym polarem. Czekam na start drożdży.

 

Edit 28.02:

Temperaturę jednak ustawiłem na 12stopni, S-23 jeszcze nie podjęły pracy, chociaż piana delikatna zaczyna się podnosić.

Otworzyłem flaszkę #22, gazu minimalna ilość, musi jeszcze się pogazować w cieple, jak się ułoży dla mnie będzie świetne piwo - czuć że ma moc ;) albo moja głowa dzisiaj słaba :)

 

Edit 01.03 - S23 pracują jak to dolniaki :) nie ma w tej pracy nic spektakularnego :) temperaturę na termostacie obniżyłem do 13 stopni - kabel włączy się poniżej 13 stopni - wszystko wyżej pozostanie w temp otoczenia czyli niższej ;)

 

Edit 20.03 - rozlane przy blg końcowym około 2. Wyszło około 20l.

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#27 New Zealand IPA 17blg

 

Będzie ugotowana przy nadarzającej się okazji.

 

Zasyp:

Strzegom Pale Ale - 5kg

Strzegom Wiedeński - 1kg

Weyermann Caraamber - 0,5kg

Weyerman Carapils - 0,25kg

 

Zacieranie:

68 stopni - 60minut

72 stopnie - 10minut

Wygrzew i wysładzanie

 

Chmielenie 90min

 

Chmiele:

po 50g - Pacific Gem; Orbit; Dr. Rudi

 

90min - Pacific Gem 30g

20min - Dr. Rudi 20g

5min - Orbit 30g

0min - Pacific Gem 20g

 

i albo resztkę wrzucę na ostatnią minutę, albo skuszę się po raz 1 w życiu na chmielenie na zimni i wrzucę na ostatnie 3 dni 30g Dr.Rudi i 20g Orbit, ale to wyjdzie w praniu.

 

Fermentował będę US-05 w dolnej granicy temperaturowej ich pracy ;) czyli ze 12 do 15 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GLW35 odfermantowały 20blg w prawie 2 tygodnie do ~7blg ... dolniaki i taka szybka robota :) Temperaturę miały cały czas poniżej optymalnego zakresu zaznaczonego na opakowaniu drożdży ;) Czekamy dalej jak i ile będzie jeszcze spadało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dawno tu nie pisałem, jakoś życiowo czasu nie było.

 

Porter 20blg, rozlany po prawie 2 miesiącach fermentacji, stanęło na 7blg i do końca się nie ruszyło.

 

Dzisiaj uwarzyłem #27

 

Wyszło 21l, ile blg - zmierzę jutro podczas zadawania US-05 do brzeczki. Dzisiaj stygnie sobie.

 

W międzyczasie wzbogaciłem się o lodówkę do przechowywania i refraktometr, którego jeszcze nie użyłem ani razu ;)

IMG 20170507 112353[1]

 

Lodówka można rzec że za 4 piwa własnej roboty ;) szkoda, że zamrażalnik ma 2 półki z rurkami chłodzącymi, wiele by nie brakowało żeby tam się zmieścił fermentor ;) wtedy drugi termostat sterujący bezpośrednio sprężarką i byłoby miejsce do fermentacji latem ... a tak dół nawet nie może służyć do przechowywania, chyba że na leżąco ...

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#27 sprawdziłem pierwszy raz w życiu refraktometrem, wyszło 21l 19blg w.g refraktometru, spławik stoi pomiędzy 18 a 19, już na czerwonym polu skali ;)

Nie spodziewałem się po sobie aż takiej wydajności :)

Planowałem dać jedną saszetkę us-05, cóż trzeba będzie dać półtorej na taki bajling :)

 

Zdecydowałem się, będzie pierwsze w życiu chmielenie na zimno :)

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Za rok, może dwa będzie całkiem fajny porterek :)

 

Mierzyłem odfermentowanie #27 po 2 tygodniach fermentacji refraktometr pokazał 12blg, natomiast spławik stoi na 6blg ;) Warka zaczęła się już klarować w fermentorze, natomiast na górze cały czas czapa piany drożdżowej ;)

Postoi 3 tygodnie i będę dalej mierzył blg :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#27 odfermentował do ~5,5 może 6blg. W czwartek nachmielony został na zimno pozostałą częścią chmieli Dr.Rudi i Orbit.

W sobotę będzie rozlew, butelki już stoją i czekają potraktowane oxi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak planowałem, #27 w sobotę rozlałem.

Chmielenie na zimno czuć całkiem zacnie :) teraz chyba już nie będę odpuszczał tego elementu warzenia piwka :)

 

W niedzielę wywiozłem dużą część Portera #25 na wieś do ziemnej piwnicy pod domem i tam będzie sobie leżakował i układał się, chłód jest tam w porównaniu do tego co na zewnątrz fajny :) może z 10 stopni, a może i mniej :) Może tam sobie w spokoju i ze 2 lata poleżakować :) no chyba że wchodząc po ogórki nie omieszkam wyciągnąć flaszeczki i spróbować jak się układa w smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

#28 Stout Opalenicki w.g Anteksa - zaprawiony 500g laktozy i słoiczkiem 500g świeżo zmielonej lavazzy :)

 

Powrót do warzenia po przerwie letniej :)

 

Słodów przeważnie więcej jak w recepturze - tam gdzie 0,4kg tam 0,5kg, tam gdzie 0,2 to tam 0,25kg - ponieważ nie lubię jak mi zostaje, a kupować po 0,25 - 0,5 wychodzi taniej jak po 100g.

 

Zacierałem w 20l wody - 65 - 62 stopnie, około 60-70min, potem wygrzew i wysładzanie. Wysładzałem 10-12l wody ~78 stopni.

 

Gotowałem około 60min, może ciut dłużej a to dlatego że mi zdechł reduktor i przestał puszczać gaz - nim to zobaczyłem to chwila minęła, po wymianie reduktora wszystko dalej poszło jak po maśle :)

 

Kawa dodana na ostatnie 10min gotowania razem z chmielem na aromat. Chmielu na aromat też dałem 50g a nie 40g, bo po co mi zostawiać 10g ;)

 

Wyszło 20l 17blg na refraktometrze przed zadaniem laktozy, po zadaniu laktozy jakieś 19,5blg.

Zadałem saszetkę S-04, czekam na efekty - brzeczka w smaku całkiem całkiem, kawę czuć :)

Edytowane przez Cezary Daniluk
edycja i dodanie zapisków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

#28 rozlane po ponad miesiącu fermentacji. Spławik stanął jak zaklęty na ~5blg - uwzględniając laktozę odfermentowało dość głęboko bo do jakichś 2,5 blg. Czekam na efekty - za miesiąc będzie pierwsza degustacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

po przerwie letnio zimowej - czas na uzupełnienie zapasów flaszek :)

 

Będzie :

 

#29 - wesoła twórczość własna z pozostałości wszelakich słodów :)

#30 - jako że lubię portery, będzie https://www.wiki.piwo.org/Porter_Bałtycki_(Porter_Chorzowski)_Jan_Krysiak_(wena)

zaprawiony jakąś chilli dla pieczenia przy przełykaniu :)

 

Oba będą fermentowane dolniakami, bo w miejscu warzenia mam jeszcze poniżej 10 stopni.

 

Pozdrawiam, po powrocie do warzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj zatarte

#29

Wesoła twórczość własna :)

 

Słodów - wszystko co miałem z resztek, pewnie z 7kg tego wszystkiego wyszło ;)

Na pewno 5kg pilzneńskiego, który leżał z półtora roku ześrutowany, ale zamknięty szczelnie. I dużo resztek ze 2-2,5kg monachijskiego I i II, jakiegoś jęczmienia palonego też.

Zacierane na lenia w 65 stopniach.

 

Chmielenie - żatecki, saaz, marynki nie ważyłem ile na goryczkę na 60min

30g Saaz na aromat - na 15min.

 

Wszystkiego wyszło 29l (było więcej, ale przez niezakręcony kran poszło na podłogę) w.g refraktometru 19blg.

 

Fermentowane - 2 saszetki S-04

 

Fermentacja w lodówce, temperatura ustawiona na 12 stopni, specjalnie, aby początek fermentacji nie był zbyt burzliwy i nie poszło w bulkator ;) w miarę upływu czasu będę podnosił po 2 stopnie co 2 dni ;)

 

Edit: 20.04

Fermentacja pomimo niskiej temperatury ruszyła szybko. W ciągu tygodnia podniosłem temperaturę o 2 stopnie - piany sporo na wierzchu, ale jeszcze nie na tyle żeby zaczęła wyłazić bulkatorem do góry ;)

 

Edit 06.05:

w.g refraktometru odfermentowało do 11blg. W.g spławika stoi na 5blg. Oznak fermentacji brak. Jak przez tydzień się nie ruszy to idzie w butelki. Po tym widać jak alkohol zawyża wskazania refraktometru. O ile po gotowaniu pięknie się określa blg startowe tak końcowego to ja nie wyznaczam refraktometrem.

Edytowane przez Cezary Daniluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

#30 - Piwo dla żony, coś ala Karmi, na podstawie tego co znalazłem w sieci

 

Zasyp:

Pilzneński - 1,5kg

Monachijski ciemny - 1kg

Karmelowy 400 - 0,75kg

Czekoladowy 1200 - 0,25kg

 

Zasypałem to wszystko do 24l wody 72 stopnie.

Zacierał będę 1h mam nadzieję że przy dzisiejszej temperaturze zakończę max na 65 stopniach, potem mash out i do wysładzania

Wysłodzę tak aby otrzymać ze 22l max, zobaczę refraktometrem ile blg będzie leciało i podejmę decyzję.

 

Jako, że będzie bez chmielenia - zagotuję tylko i po schłodzeniu będę fermentował w lodówce S-33 w dolnym zakresie temperatur.

Przed rozlewem próbując będę stwierdzał czy dosładzać czymś niefermentującym czy darować sobie. Więcej napiszę po uwarzeniu.

 

W trakcie zacierania kolorem bardzo Karmi przypomina :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.