Skocz do zawartości

Piwowarów nocne rozmowy


dori

Rekomendowane odpowiedzi

Pomijając pytanie i odpowiedź kolegów, to muszę wtrącić :) Strasznie lubię tego portera (na równi z Grandem :/ ) Jest coś jeszcze godnego uwagi w naszym kraju z tego gatunku ?

Bardzo dobre recenzje ma Porter Łódzki oraz ostatnia nowość Porter Warmiński z Kormorana. Porter z Witnicy mnie też bardzo smakował, ale ostatnio podobno obniżył loty.

 

Tak naprawdę za wyjątkiem Porterów z Ciechana i Krajana wszystkie pozostałe są dobre lub bardzo dobre. Wspomniane dwa pierwsze nie są może totalnie złe, ale parę razy kiepsko trafiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter z Kormorana to na razie dla mnie porażka. Miałem wrażenie, że składa się tylko ze słodów palonych i alkoholu. Kompletnie niezharmonizowany smak. Myślę, że zdecydowanie za krótko leżakował. Parę butelek będzie leżakować u mnie przynajmniej przez pół roku do kolejnej degustacji.

Z kolei lekko przeterminowany (jakieś parę miesięcy) porter z Witnicy trochę mi się skwasił :o Był wypijalny :cool2:, ale był po prostu kwaśny.

Dla mnie Żywiec jest nieco za wytrawny (ale po pierwszym łyku to mija :)). Natomiast preferuję Granda, Łódzki i Żywca w tej kolejności.

Zobaczymy jaki będzie okocimski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpuszcza czy wypuszcza' date=' co za różnica. Skąd wiecie, że ma być?[/quote']

No różnica, bo wypuszcza dawno tylko, że na rynek amerykański, a teraz maluczcy w Pl tez go dostaną ;)

To wiem.

Ostatnio u mnie b.biz ustąpił miejsca pewnemu forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana tematu.

 

Pracuje z kobieta, ktorej syn wlasnie wygral tegoroczny WSOP (najwiekszy turniej pokerowy w Vegas) i wygral $8.5 miliona dolarow. I ma on tylko 21 lat. Ciesze sie z tego, bo jego matka to bardzo rowna kobieta i chociaz jego osobiscie nie znam (z wyjatkiem TV), to wyobrazam sobie ze jest on tez w porzadku. Ta kobieta jest krupierka black jacka w kasynie, gdzie pracuje.

 

Inna sprawa, to czy mu te pieniadze wystarcza na jakis czas czy nie. Wiadomo, jest on teraz gwiazda pokera, pewnie bedzie gral w roznych turniejach itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Czy tylko ja siedzę sobie przed kompem z piwkiem i rozmyślam?

Właśnie chwile rozmawiałem z Dori na GG, przez telefon z BNP. Wcześniej w pracy kilka słów zamieniłem z Markiem. Fajnie mieć znajomych z pasją ;) Wielu z Was wyświadczyło mi grzeczność czy przysługę. Naprawdę super.

 

Myśląc o tym co pisze się na forum chciałbym powiedzieć że niekoniecznie muszę się z Wami zgadzać i nie muszę akceptować wszystkiego co uważacie za słuszne i robicie. Co mówicie. Jak praktykujecie. Mam prawo, jak mi się zdaje, powiedzieć że w pewnych sprawach wydziwiacie, a w drugich idziecie na łatwiznę. Mam nadzieję usłyszeć od Was sporo krytycznych uwag dotyczących mnie. Chcę mieć siłę je zaakceptować kiedy są słuszne, bronić swego kiedy uważam że mam rację. Ludzie są jacy są, różni kwadratowi i podłużni. Mam nadzieję że osoby które milczą od jakiegoś czasu się odezwą. No bo co im by miało sprawić problem - napisanie kilku słów?

 

 

Kończę przynudzać :)

 

 

 

 

P.S

Dla tych co będę chcieli napisać żebym zmienił tabletki informacja że nie ma mocniejszych niż te różowe :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S

Dla tych co będę chcieli napisać żebym zmienił tabletki informacja że nie ma mocniejszych niż te różowe :)

Zawsze można wziąć podwójną dawkę ;).

A na poważnie zawsze mi się podoba reakcja na słowa "Ty wiesz on robi piwo w domu" - "co?? w domu a jak" i taki podziw w oczach :/ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja siedzę sobie przed kompem z piwkiem i rozmyślam?

Wierz mi że nie tylko Ty siedzisz przy piwku i rozmyślasz. Czasami też miewam chwile gdzie wyhamowuję i popadam w zadumę.

Myśląc o tym co pisze się na forum chciałbym powiedzieć że niekoniecznie muszę się z Wami zgadzać i nie muszę akceptować wszystkiego co uważacie za słuszne i robicie. Co mówicie. Jak praktykujecie. Mam prawo, jak mi się zdaje, powiedzieć że w pewnych sprawach wydziwiacie, a w drugich idziecie na łatwiznę. Mam nadzieję usłyszeć od Was sporo krytycznych uwag dotyczących mnie. Chcę mieć siłę je zaakceptować kiedy są słuszne, bronić swego kiedy uważam że mam rację. Ludzie są jacy są, różni kwadratowi i podłużni.

Cóż, też jestem wielokształtny. Miewam różne momenty w życiu. Czasami jestem ekspresyjny, a czasami nie mam nawet siły ruszyć palcem. To co jest pisane na forum dowodzi że akceptacja jest większa od nietolerancji. Naprawdę nie chcę żeby uczciwa i szczera wymiana poglądów ustąpiła jakiejś pyskówce i braku poszanowania kogokolwiek. Bieloczysko dało się poznać w Żywcu jako siła spokoju. Widzieliśmy się tylko raz, ale z bardzo pozytywnym odczuciem. Byłem wtedy oszołomiony ilością ludzi poznanych na żywo, ale dobrze znanych w virtualu. Koniecznie musimy pogadać pod koniec listopada live (wiadomo gdzie). Coś czuję że dzisiejsze Twoje rozmówki z "szatanem" wpędziły Cię w lekki dysonans uczuciowy, czasami tak to bywa.

Mam nadzieję że osoby które milczą od jakiegoś czasu się odezwą. No bo co im by miało sprawić problem - napisanie kilku słów?

No to się odzywam ;) Ppozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prawo, jak mi się zdaje, powiedzieć że w pewnych sprawach wydziwiacie, a w drugich idziecie na łatwiznę. Mam nadzieję usłyszeć od Was sporo krytycznych uwag dotyczących mnie. Chcę mieć siłę je zaakceptować kiedy są słuszne, bronić swego kiedy uważam że mam rację. Ludzie są jacy są, różni kwadratowi i podłużni

No pewnie, że masz rację, bez urozmaiceń byłoby nudno, ale z tym "[...]sporo krytycznych uwag dotyczących mnie" to przesadzasz, bo spoko z Ciebie facet i na prawdę nie ma powodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe

 

fajny temat, jakoś nie mam zwyczaju czytać wszystkiego a tu takie coś:(

 

jako że jestem "dyżurujący" na nockach, to jestem już tu u Was w temacie na stałe :smilies:

 

postaram się mieć dystans, pasujący do treści tego tematu :smilies:

 

pozdrawiam marków nocnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak jest żeńska odmiana "nocnego marka" :)

No toż prawie sobie odpowiedziałaś: Nocna Marka? :)

 

A ja dziś też siedzę wyjątkowo długo, bo właśnie sprzątam po warzeniu.

No i wychodzi na to, że nastawiłem właśnie moją 50 warkę. :smilies: :smilies: Taki, eksperymentalny witbier. :)

Ech, fajnie... tylko jak ja jutro (tzn dziś) wstanę o 7mej rano... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zatem 50-tej warki :smilies:

Dzięki' date=' ale oj, czy to aby nie za wcześnie... godzinę temu zadałem drożdżami... żeby tylko tfu tfu nie zapeszyć... :smilies:[/quote']

Jeśli tylko skarpetami nie będzie go czuć, to na pewno wyjdzie super piwo :) Ja już odpadam :) Dobranoc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Sączę sobie właśnie Portera Cieszyńskiego i chętnie pogadałabym o piwie, ale chyba nie ma zbyt wielu "Nocnych Marków" na forum :beer:

Nocnych Marków niema, ale jest nocny Andrzej ;) Siedzę sobie i myślę, ale nic już dzisiaj nie wymyślę. Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedze sobie, popijam zytnie IPA, ogladam "Jurassic Park III". Glupi film ale co tam, dobry do ogladania w srodku nocy.

Ostatnio uwarzylem kilka "krzyzowek". Zytnie IPA, pszenne IPA, India Brown Ale, American Wit. Niektore z nich wyszly bardzo dobre, inne takie sobie. W miedzy czasie skonczyl mi sie moj "domowy Ale", chyba musze powrocic na jakis czas do moich sprawdzonych receptur... Eksperymenty z recepturami sa ciekawe, ale bez przesady. Tak jak eksprymenty z klonowaniem dinosaurow w "Jurassic Park", za duzo nie jest dobrze.

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej wszystkim !

 

Właśnie jadę ze swoją 6 warką (hefe-weizen) i jest tak fajnie, że aż muszę dać tu głos i radośnie poszczekać: "warka, warka, warka" !

Tak tak, neofitów piwowarów entuzjazm nasza po nocach i kuchniach, mam fun z warzenia i wszystkim przyszłym piwowarom polecam skosztować tych doznań.

A przy tym, o rozkoszy nieskończona, sączę uwarzone własnoręcznie dawniejszymi czasy piwne produkta, które już swoje odleżały !

 

Mam też kilka pytań do starszyzny, ale to może potem...

 

Pozdrawiam !

 

edit elroy: przeniosłem ze wsparcia do wieczornych dyskusji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.