Skocz do zawartości

Over pitching drożdży piwowarskich


karczmarz

Rekomendowane odpowiedzi

Często jest podawane, że WLP001 to odpowiednik Wyeast 1056. A tym drożdżom niestraszne dolne temperatury górnej fermentacji.

Uwarzyłem 40l A.W. podzieliłem na dwa fermentory. Do jednego wlałem drożdże WLP001 a do drugiego suche US-05.

W smaku i zapachu czuć dużą różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snapback.pngUżytkownik Wilkor dnia 27 listopad 2014 - 21:55 napisał

 

 

Dagome, w zasadzie zrobiłem coś podobnego - daj kiedyś znać, czy czasem nie będziesz miał aromatów autolizy.

 

Autolizę masz wtedy jak drożdże zdychają. Ja nie widzę powodów dla których miałyby u mnie zdychać. Gęstwa czysta i świeżutka, zadana do brzeczki 24 godziny po zebraniu. Brzeczka z solidną porcją pożywki. Start fermentacji po 5-6 godzinach. Nie będzie żadnej autolizy.

 

Prędzej spodziewał bym się autolizy w wersji z 2 litrami gęstwy.

 

Po prostu ja zrobiłem portera bałtyckiego, na jednej paczce uwodnionych sucharków (zaleca się dwie, lub dużo zaprawionej na cienkuszu gęstwy) i jako efekt uboczny dostałem autolizę, bo drożdże były w słabej kondycji. Domniemam z tego że było ich za mało/ciężko się im było namnożyć/szybko umierały etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często jest podawane, że WLP001 to odpowiednik Wyeast 1056. A tym drożdżom niestraszne dolne temperatury górnej fermentacji.

Uwarzyłem 40l A.W. podzieliłem na dwa fermentory. Do jednego wlałem drożdże WLP001 a do drugiego suche US-05.

W smaku i zapachu czuć dużą różnice.

Weź pod uwagę formę drożdży- płynne/suche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stronie producentów są duże różnice w opisie, w zakresie temperatury pracy na przykład . Uwarzyłem już trzy warki i jak dla mnie nie są to us 05.

Do wyeast 1056 nie porównuję bo nie miałem.

Nie będę dalej robił offtopa, uwarze jeszcze dwa piwa na wlp001 i napiszę coś o nich w opisie drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja względem kalkulatora mrmalty stosuję zwykle 50-75% tego co mi pokazuje, przy gęstwie średnio-gęstej. Warunek świeże, zdrowe drożdże i kontrola temperatury fermentacji.

 

Jestem na etapie polepszania swojej fermentacji i rozpoczęcia dbania o dobrą ilość i kondycję drożdży. Troszkę głębiej przeanalizowałem Twoje zapiski pod kątem fermentacji i mnie zaskoczyłeś powyższym stwierdzeniem. Kilka piw na które patrzyłem:

 

IIPA GCH - 51L, 18,4 Blg, zadałeś 2 x 180 ml gęstwy 2-dniowej, mrmalty dla tych parametrów pokazuje 356ml gęstwy

AIPA - 53L, 15,4 Blg, zadałeś 2 x 150 ml gęstwy 2-dniowej, mrmalty dla tych parametrów pokazuje 309ml gęstwy

Black IPA - 50L, 17,5 Blg, zadałeś 2 x 150 ml gęstwy 2-dniowej, mrmalty dla tych parametrów pokazuje 332ml gęstwy

 

Wiem że to u Ciebie 10-20 lub więcej warek temu i mogłeś zmienić podejście. Natomiast te ilości wyglądają wzorcowo jak z kalkulatora. Czy byłeś niezadowolony z efektów skoro piszesz że teraz zadajesz mniej drożdży?

I kolejne pytanie, poprzez zadanie 120ml gęstwy zamiast 200ml do tego RISa planujesz osiągnąć jakiś konkretny efekt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja względem kalkulatora mrmalty stosuję zwykle 50-75% tego co mi pokazuje, przy gęstwie średnio-gęstej. Warunek świeże, zdrowe drożdże i kontrola temperatury fermentacji.

 

Jestem na etapie polepszania swojej fermentacji i rozpoczęcia dbania o dobrą ilość i kondycję drożdży. Troszkę głębiej przeanalizowałem Twoje zapiski pod kątem fermentacji i mnie zaskoczyłeś powyższym stwierdzeniem. Kilka piw na które patrzyłem:

 

IIPA GCH - 51L, 18,4 Blg, zadałeś 2 x 180 ml gęstwy 2-dniowej, mrmalty dla tych parametrów pokazuje 356ml gęstwy

AIPA - 53L, 15,4 Blg, zadałeś 2 x 150 ml gęstwy 2-dniowej, mrmalty dla tych parametrów pokazuje 309ml gęstwy

Black IPA - 50L, 17,5 Blg, zadałeś 2 x 150 ml gęstwy 2-dniowej, mrmalty dla tych parametrów pokazuje 332ml gęstwy

 

Wiem że to u Ciebie 10-20 lub więcej warek temu i mogłeś zmienić podejście. Natomiast te ilości wyglądają wzorcowo jak z kalkulatora. Czy byłeś niezadowolony z efektów skoro piszesz że teraz zadajesz mniej drożdży?

I kolejne pytanie, poprzez zadanie 120ml gęstwy zamiast 200ml do tego RISa planujesz osiągnąć jakiś konkretny efekt?

 

Mierzenie ilości drożdży w domu bez liczenia pod mikroskopem to zawsze strzał w ciemno. Ja też strzelam w ciemno. Na wskazania kalkulatora zwykle biorę poprawkę w zależności od tego jak bardzo drożdże są gęste i zanieczyszczone. A w warunkach domowych gęstwa zawsze jest zanieczyszczona, nawet jak na oko wygląda czysto. W praktyce o tym ile drożdży wrzucam do brzeczki decyduję jak otwieram pojemnik z gęstwą. Patrzę co mam, jak jest gęste, po jakim piwie było i wtedy na coś się decyduję. Zobacz, że jak pobawisz się w kalkulatorze suwakami gęstości gęstwy i odsetku zanieczyszczeń masz całkowicie różne wskazania.

 

Ja często daję mniej drożdży niż jest "zalecane", bo nie lubię gwałtownego startu fermentacji.

 

Dodam również, że ilość 8-10 mln komórek/mL to nie jest jakiś tam przymus. Niektóre browary używają mniejszych ilości, np. 6-7 mln komórek/mL i też jest ok.

 

Zamiast wzorować się na tym co działa u mnie, powinniście robić to, co działa u Was.

Ja tej ilości gęstwy nie wrzucałem po to, że uważam że jest najlepsza i każdy powinien właśnie tak warzyć, ale po to, żeby pokazać że tak też można zrobić i będzie ok. Niektórzy strasznie się boją, żeby przypadkiem gęstwy nie było za mało.

 

Na koniec jeszcze dodam, że w zasadzie underpitching nie istnieje. Każda ilość drożdży, która pozwala prawidłowo odfermentować piwo jest ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Co do underpitchingu to chyba właśnie o to chodzi, żeby nie zadać drożdży za mało, bo wtedy piwo może nie dofermentować. Więc jakaś tam minimalna ilość poniżej której nie powinno się zadawać istnieje;) Z tego co czytam te wartości z kalkulatorów są orientacyjne oczywiście, i wahania pewnie nawet do 50% są ok. Natomiast kiedy ktoś zadaje pół saszetki suchych do 20l RISa, i to bezpośrednio na brzeczkę, to ciężko mówić o prawidłowym zadaniu drożdży...

 

Co do wzorowania się - oczywiście, każdy musi dostosować swoje działania do swojego browaru. Kiedy jednak dopiero zaczyna się liczyć drożdże to wg mnie warto wzorować się na kimś doświadczonym, a dopiero później robić swoje eksperymenty, niż od początku strzelać w ciemno i później z tego wnioski wyciągać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś z Was sprawdzał doświadczalnie jaka jest różnica w smaku pomiędzy over i under?

Mam namyśli doświadczenie w którym dzieli się warkę na dwie (albo więcej) części,

a następnie jedną robi over a drugą under.

Czy ta różnica jest aż tak duża, że przeciętna osoba jest w stanie ją wychwycić?

 

Ostatnio do 3 fermentorów rozlałem po 3L brzeczki, i dodałem po saszetce suchych drożdży

(wsypałem bezpośrednio na pow. brzeczki). Do każdego trafiły inne drożdże.

 

Chciałem w ten sposób sprawdzić jakie różnice smakowe powstają pomiędzy różnymi szczepami,

ale gdy robiłem to doświadczenie nie miałem pojęcia, że na smak ma wpływ również ilość zadanych drożdży.

 

Teraz zastanawiam się, czy nie powinienem zrobić jeszcze jedną warkę, i zadać odpowiednią ilość.

Tylko czy jest sens, czy ta różnica w smaku będzie do wychwycenia?

Poza tym, to jeż nie będzie ta sama warka co poprzednio, co też może mieć wpływ na smak.

 

Czy macie z tym jakieś konkretne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.