Skocz do zawartości

Rurka w fermentorze bulka/nie bulka. Co zrobić?


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, wizi napisał:

Napowietrzyłeś przed zadaniem drożdży?

No napowietrzyłem tylko zastanawiam się czy nie za słabo. Podczas studzenia starałem się napowietrzać dużą trzepaczką kuchenną taką rózgą. Dzisiaj już nic nie ruszam zobaczę jutro jak blg.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.12.2022 o 18:20, Kmiciu napisał:

Heyo, rurka nie bulka. Piwo z brewkitu. Drożdże uwodnione, zadane 34h temu. M44 US West Coast. Stoją w pokoju gdzie jest 22°. Z wiadra pachnie dość ładnie fermentacją, bynajmniej tak mi się wydaje. Myślicie że ruszyło?

20221205_180733.thumb.jpg.219726935a18613388961840bc821406.jpg

 

 

Po 4 dniach spadło do 8Blg. Początkowa wartość była 12Blg, a po 36 godz. nie uległa zmianie. W smaku wszystko jest ok. Więc chyba jednak ruszyło. Tak to wygląda po nalaniu z kranika . Nie chcę otwierać dekla i zaglądać. 

 

 

20221207_171512.jpg

Edytowane przez Kmiciu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Siemano,

 

Prawie miesiąc czasu (11-22-2022) rozpocząłem swoją 2 warke ;)

 

Wszystko przebiegało moim zdaniem dobrze.

Wysładzanie 68-72,°C jakieś półtorej godziny 

Filtracja, gotowanie godzinkę, szybkie ochłodzenie brzeczki i powolne przefiltrowanie do fermentora (z napowietrzaniem)

Zadanie drożdży i fermentacja 

Pierwsza część fermentacji przebiegła zgodnie z oczekiwaniami.

Trwała od 11-22 do 12-2 potem nie zauważyłem bulkania.

12-2 dorzuciłem chmiele.

Po 2 może 3 dniach Piwo zaczęło mi znowu bulkać!

 

Blg:

- brzeczka: ~14

- ~5.5 (12-19)

- ~5 (12-21) (coś zjada cukry) 

 

Rodzi to we mnie kilka pytań.

Czy proces fermentacji przeprowadziłem niepoprawnie?

Czy chmiele spowodowały reaktywację pracy drożdży?

Infekcja?

 

Dorzucam kilka zdjęć ;)

Jak wyglądała filtracja.

Piwo przy chmieleniu.

Chmiele w piwie.

Uwodnione chmiele przy pierwszej weryfikacji blg (12-19).

Pomiary blg.

I wykres temperatury podczas fermentacji.

 

IMG_20221122_224339.jpg

IMG_20221212_084713.jpg

IMG_20221212_084825.jpg

IMG_20221218_194020.jpg

IMG_20221218_194503.jpg

IMG_20221221_111830.jpg

IMG_20221221_123855.jpg

Edytowane przez AsdFlow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, AsdFlow napisał:

Czy proces fermentacji przeprowadziłem niepoprawnie?

Możliwe, lecz nie wiemy jakich drożdży użyłeś. Temperatura to temp piwa czy otoczenia?

Po pierwsze po wrzuceniu chmielu możesz zauważyć uwolnienie rozpuszczonego CO2 z piwa, co nie oznacza ze fermentacja ruszyła. W Twoim przypadku fermentacja nie musiała się zakończyć, 5,5BLG z 14 to dużo, zależy od temperatury zacierania oraz drożdży. Pamiętaj również o filtracji chmielu oraz by nie natlenić. 

 

EDIT: dobra widzę dwie temperatury. Dalej zależy od drożdży - moim zdaniem fermentowałeś za nisko i powinieneś podnieść temperaturę. Szczególnie, że masz lodówkę a temperatura piwa miała duże wahania - zbyt duże.

Edytowane przez Suchejroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AsdFlow napisał:

US-05

Godzinę temu, Suchejroo napisał:

No to one powinny sobie w 16°C poradzić, jednak warto na koniec podnieść do tych 20-21. 

 

2 minuty temu, AsdFlow napisał:

68 - 72°C przez całe półtora godziny 

Czyli zacierałeś w tych temperaturach a nie wysładzałeś - wysładzanie to wypłukiwanie cukrów z młóta po zacieraniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ze mnie gapa! ;)

Tak zacieralem w podanych tem.

W jakich wysladzalem nad tym już nie miałem kontroli (przelanie do wiader z fałszywym dnem i dolewalem wody z czajnika, nie sprawdzałem jaka jest tem. Na oko dolewalem)

 

"jednak warto na koniec podnieść do tych 20-21. "

Tak też starałem się zrobić stąd ten pik na wykresie (ponad 19°C)

 

 

IMG_20221221_161446.jpg

Edytowane przez AsdFlow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, AsdFlow napisał:

Tak też starałem się zrobić stąd ten pik na wykresie (ponad 19°C)

 

Ogólnie pik na pół dnia nic nie da, ja robie tak, że zazwyczaj wyłączam lodówkę. Powiem tak, schemat fermentacji dobrze jak zaczynasz od niższej temperatury z widełek drożdży do wyższej podnosząc stopniowo. Czyli na przykład start w 17, dwa dni w 18, dwa dni w 19 i później puszczasz wolno, ja otwieram lodówkę albo ustawiam sterownik na 22. Wszystko zależy od stylu i drożdży lecz w każdej sytuacji drożdże nie lubią gwałtownych zmian temperatury, szczególnie gdy podniesiesz temperaturę do 22 a później im obnizasz do 19, kiedy jeszcze nie skończyły pracy. Tak możesz po prostu je uśpić albo przerwać fermentację. 

Widzę, że masz duże wahania temperatur, rozumiem że nazwa lodówka tyczy się temperatury w worku termicznym? Nie masz sterownika z lodówką? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Suchejroo said:

Widzę, że masz duże wahania temperatur, rozumiem że nazwa lodówka tyczy się temperatury w worku termicznym? Nie masz sterownika z lodówką? 

Faktycznie nazwa może trochę mylić ;) i tak masz rację to zwykła torba (jak torba turystyczna).

 

Snda też może trochę przekłamywać bo nie jest w środku tylko na fermentatorze. Mniej więcej jak na zdjęciu 

 

Wahania są całkiem spore, spowodowane grzaniem w domu i brakiem odpowiedniego wyizolowania piwa od otoczenia. 

 

Sterownikiem zajmuje się w wolnych chwilach, wzoruje się na brewpilles lecz większym problemem będzie brak lodówki, na start myślałem o pasie do podgrzenia lub grzałkę akwariową (choć w jedną stronę nie będzie uciekać temperatura).

IMG_20221122_233550.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, AsdFlow napisał:

Snda też może trochę przekłamywać bo nie jest w środku tylko na fermentatorze. Mniej więcej jak na zdjęciu 

 

Okej to po pierwsze daj ją niżej tak aby zawsze sonda sprawdzała piwo, przekłamywać może tylko jak złapiesz pustą przestrzeń nad cieczą. Przerobiłem sondę w piwie, sondę w gilzie zanurzonej w piwie oraz sondę przymocowaną do boku fermentora zaizolowanego gąbką do naczyń - używam tylko tej opcji, bo jak porównałem temperaturę z temperaturą z iSpindla zanurzonego w piwie to nie różniły się nawet o 0,1°C więc tylko z tego korzystam. 

Po drugie kabel do terrarium jest dobrą opcją - stosuję w lodówce do kveików (dogrzało nawet do 50°C bo zapomniałem wsadzić sondę do lodówki i ciągle grzało) ale chociaż test zrobiony. W Twojej sytuacji też da radę - zamocujesz na ściankach tej torby. 

Jeśli brak sterownika póki co, to US05 i temperatura 16,17°C to dobra opcja, po prostu jak widzisz, że fermentacja zwalnia to przenieś do mieszkania nawet fermentor. Nic wielkiego się nie stanie w wyższej temperaturze, ponieważ zostało mało cukru, burzliwa się kończy więc drożdże nie naprodukują nic niechcianego, a spokojnie dojedzą resztki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podzielenie się wnioskami ;) oszczedze sobie dzięki temu kilku złotych ^^

 

O kablach do terrarium jeszcze nie słyszałem, poczytam może okazać się lepszą opcją od grzałki czy pasa. 

 

Teraz mi jeszcze przyszedł do głowy jednen pomysł, może warto by było okryć lodówkę / fementor kocem termicznym? Testowałes może czy deje radę z utrzymywaniem temperatury? 

 

Przekonałeś mnie do tego żeby już przenieść fementor ;)

 

Edytowane przez AsdFlow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, AsdFlow napisał:

O kablach do terrarium jeszcze nie słyszałem, poczytam może okazać się lepszą opcją od grzałki czy pasa. 

 

 

 

Ja mam dokładnie ten. Uważam, że jak za 50zł to wydatek warty swej ceny. Myślę, że tej torby termicznej nie musisz izolować - sama w sobie jest termiczna jakby nie patrzeć. Używałem takiej torby kilkukrotnie i nawet lagera zrobiłem dodając kilka butli z lodem i zbijając temperaturę do 12 stopni. 

 

11 godzin temu, AsdFlow napisał:

Przekonałeś mnie do tego żeby już przenieść fementor ;)

 

Zdecydowanie - zazwyczaj po tygodniu fermentacji jest juz zdecydowanie bezpiecznie by podnieść znacznie temperaturę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperaturę tak naprawdę można spokojnie podnosić po jakichś 2-4 dniach, gdy jest po fazie namnażania drożdży i znacznej części fermentacji. Wtedy podniesienie temperatury ma wpływ głównie na aktywność drożdży i, co za tym idzie,  dofermentowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Suchejroo said:

sama w sobie jest termiczna jakby nie patrzeć.

Teoretycznie tak ;) teraz fermentator jest koło komina (okres grzewczy panuje) i boję się że taka izolacja może nie wystarczyć ;) //zobaczy się w praktyce jak szybko zmienia się temperatura.

 

Jeśli chodzi o przenoszenie po tygodniu to też tak czytałem wcześniej, lecz tu mialem obawy że jak przeniose z jednego pokoju (18°C) do drugiego (22°C) to może być zbyt gwałtowna zmiana 

Plus w reszcie domu nie ma tak stabilnej temperatury. 

 

A przewód grzewczy, może jeszcze na święta sobie sprawie ?

 

3 hours ago, fotohobby said:

to, że fermentacja ruszyla może być spowodowane hop creepem

https://piwnygaraz.pl/hop-creep-czycha/

O z tym się spotkyam pierwszy raz! Dzięki! Tylko ile mogło by być cukru w tych 80g chmielu ? może dzikie drożdże (te mniej wybredne)

Edytowane przez AsdFlow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, AsdFlow napisał:

 

 

O z tym się spotkyam pierwszy raz! Dzięki! Tylko ile mogło by być cukru w tych 80g chmielu ? może dzikie drożdże (te mniej wybredne)

 

Przeczytaj artykuł uważnie - to nie cukier jest w chmielu (choć kiedyś tak uważano), tylko enzymy, które obecne w piwie cukry złożone (czyli takie, które nie interesują już drożdży) tną na prostsze, co powoduje, że drożdże zaczynają je przefermentowywać, obniżać baling i produkować CO2 (+oczywiście alc)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Cześć

Mam problem z ostatnią warką.

Hazy IPA - zacieranie 45 min 66stopni, 10 min 72 stopnie i 10 min 76 stopni

BLG 14,5 

Drożdze US-05 uwodnione (tu przynzjaę ciut za wysoka temp bo chyba coś ok 33stopni - dokładnie nie pamietam ale ładnie sie pieniły)

Brzeczka ok 26 stopni, napowietrzona mikserem.

 

Piwo warzone 2 tyg temu w sobotę.

Drożdze ruszyły cos późno bo po 36h.

Pierwsze dwa dni burzliwej w tem 17 stopni (lodówka ze sterownikiem), po 2 dniach podniosłem do 19 stopni. (temperatura otoczenia)

Po 8 dniach sprawdzam BLG - 7,5. Sprawdzam dzisiaj znowu nadal 7,5

Czyli fermentacja stanela.

 

Co tu mozna poradzić zeby jeszcze troche odfermentowało ?

Chciałem dawać na cichą ale nie wiem czy to nie zablokuje juz totalnie fermentacji.

A przy takim wysokim blg nie wiem za bardzo jak z butelkowaniem. 

Czy to nie zrobi mi granatu.

 

Pozdrawiam

PawełS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.