3 nowe Żywce

[bart3q]

A ten napis nie jest dlatego że słód może być alergenem?

[piter]

A ten napis nie jest dlatego że słód może być alergenem?

 

Nie tyle sam słód co zawarty w nim gluten

[GB...]

Kolejny temat o krytyce piw masowych, są i już. Też na podanej stacji kupiłem kiedyś Lecha Pilsa, fajne ale było w butelce zwrotnej. Kiedyś z konkursu jakiegoś było w koszowej. Ile dramatu było bo miałem akurat szkło na wymianę, prawie kierownika mieli wezwać (kup piwa z butelkami i aut lub trzymaj paragon to kupisz bez kaucji). Pamiętajcie, że w wytwórniach piw masowych pracuje wiele osób, pewnie mają rodziny itp, jest to ich praca. Nie masz ochoty to nie kupuj, kupiłeś ale nie smakowało więc nie kupisz następnego, smakowało to polecam, proste.

[Faszysta Rasista Homofob]

A ten napis nie jest dlatego że słód może być alergenem?

Nie - wymagane jest podawanie w składzie alergenów, ale nie ma zakazu podawania pełnego składu. Jak jest napisane "Skład: ...", to musi być podane wszystko i tu jest pies pogrzebany. Ale dlaczego niektórzy wolą pierwszy napis, to tylko teoria spiskowa.

[Lary]

Jak jest napisane "Skład: ...", to musi być podane wszystko i tu jest pies pogrzebany.

 

Czy możesz podać konkretny przepis, który o tym mówi?

[piter]

Cytat z forum dla chorych na celiaklię

 

słód jęczmienny zawiera jęczmień,który bardzo szkodzi bezglutkom

 

informacja Ministerstwa Rolnictwa:

 

Odstępstwo od konieczności podawania wykazu składników, z wyjątkiem składników alergennych dla piwa, wyrobów winiarskich czy napojów spirytusowych wynika z implementowanych do prawa krajowego przepisów dyrektywy 2000/13/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 marca 2000 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do etykietowania, prezentacji i reklamy środków spożywczych.

[zibi666]

odwiedzilem kilka sklepów i hurtowni, nawet na BP nie mieli

jutro wybieram się do Żywca, może będą mieli z beczki

[Faszysta Rasista Homofob]

Czy możesz podać konkretny przepis, który o tym mówi?

Dz.U. z 2006 r., Nr 171, poz. 1225 z późn. zm.

 

ps. Zanim coś napiszę, to najpierw to sprawdzę.

[Lary]

ps. Zanim coś napiszę, to najpierw to sprawdzę.

 

Ale ja to jak najbardziej doceniam. Pytałem tylko i wyłącznie z ciekawości. Który konkretnie artykuł wskazuje na przymus podawania pełnego składu piwa?

[Faszysta Rasista Homofob]

Ale ja nie pisałem o przymusie. Akurat ten przymus w przypadku piwa zdejmuje dyrektywa ZSRE (tak na marginesie, to nie widzę logicznego uzasadnienia, dlaczego akurat w przypadku alkoholi nie trzeba podawać składu) - chyba nie muszę podawać numeru, wierzysz mi na słowo?

Napisałem tylko, że jeżeli ktoś podaje skład, to musi podać cały. To jest napisane w tej ustawie.

[kilis]

Producenci alkoholi chyba jako jedyni nie muszą podawać składu w przeciwieństwie do wszystkich innych sprzedających żywność.

Zasłaniali się tajemnicą receptury i udało im się wymusić taki zapis w ustawie.

Dobry alkohol obroni się sam, jadnak większość to szajs i w związku z tym trzeba go bronić ustawą.

Chyba nikt z producentów nie chciałby podawać, że robi miód pitny z dodatkiem cukru i spirytusu (jest to dozwolone) a nalewki z koncentratów i aromatów, piwo z kukurydzy. W szczególności te staropolskie itp. z wielowiekową recepturą. Warka z kukurydzy z XVII wieku.

[Kospi]

Ja tam mam jedną zasadę "nie kupuję piwa bez podanego pełnego składu". Nawet jak podadza że w składzie jest syrop cukrowy to szanuję to i sam podejmuję decyzję czy to akurat kupić. Natomiast tekst "zawiera słód jęczmienny" jest dla mnie informacją że coś chcą ukryć. A kupować muszę bo lubie czeeskiego lagera np. A nie mam warunków do warzenia lagerów.

[Biniu]

Ja tam mam jedną zasadę "nie kupuję piwa bez podanego pełnego składu". Nawet jak podadza że w składzie jest syrop cukrowy to szanuję to i sam podejmuję decyzję czy to akurat kupić. Natomiast tekst "zawiera słód jęczmienny" jest dla mnie informacją że coś chcą ukryć. A kupować muszę bo lubie czeeskiego lagera np. A nie mam warunków do warzenia lagerów.

 

Hołduję podobnej zasadzie i piłem wiele dobrych piw "zawierających cukier" i pewnie jeszcze więcej słabych lub niepijalnych, które nic poza słodem, chmielem, wodą i drożdżami nie zawierały.

 

Poza tym mam jakąś awersję do koncernów, które robiły wszystko by wykończyć mniejsze browary w Polsce (łącznie z kupowaniem ich tylko po to by zamknąć). Dlatego z reguły życzę im jak najgorzej.

[Shooter]

Poza tym mam jakąś awersję do koncernów, które robiły wszystko by wykończyć mniejsze browary w Polsce (łącznie z kupowaniem ich tylko po to by zamknąć). Dlatego z reguły życzę im jak najgorzej.

Za to leci do Kolegi plusik.

[ThoriN]

wypuszczając klasyczne, które już jest piwem - przynajmniej ze składu

 

A niby co jest takiego w składzie klasycznego, że można je nazwać piwem, w przeciwieństwie do klasycznego?

W Tyskim Klasycznym? Niby chmiel, niby słód jęczmienny i niby woda. Mniej więcej to. I nic innego. I o to chodzi - taki powinien być skład piwa.

A co jest w tym zwykłym Tyskaczu - tego nie wie nikt... wiadomo jedynie, że "zawiera słód jęczmienny".

 

Dla mnie, skoro ktoś nie podaje pełnego składu, to jest duża szansa, że ma coś do ukrycia. Nie jestem tego w stanie stwierdzić na pewno, ale po prostu nie ufam takim produktom.

Edytowane 8 Marca 2014 przez ThoriN

[adamsky]

Ja tam mam jedną zasadę "nie kupuję piwa bez podanego pełnego składu".

Piłem przynajmniej kilka doskonałych piw bez podanego składu na etykiecie. Bynajmniej nie mam tu na myśli polskich koncerniaków. O ile dobrze pamiętam Westvleteren 12 nie ma składu - trochę żal by mi było odpuścić takie piwo z tak błahego powodu.

[jacer]

Ja tam mam jedną zasadę "nie kupuję piwa bez podanego pełnego składu".

 

biedaku, cały piwny świat ci ucieka Warto poznawać piwa z całego świata. Nie bój się, więcej odwagi.

[Bogi]

Skład jest tylko sugestią, jak wyszło naprawdę wie Autor.

[ThoriN]

Fakt, jest dużo przypadków (głównie zagranicznych), gdzie ten skład nie jest podany... np. wczoraj miałem okazję pić Fuller's Bengal Lancer i tam też jest tylko nadmienione, że "zawiera słód jęczmienny". Myślę jednak, że problem jest gdzieś indziej - u nas po prostu tego nadużywają i wykorzystują, żeby zrobić tanie "piwo" i się z tego wyłgać.

[Faszysta Rasista Homofob]

A dlaczego zakładasz, że jak zagraniczne, to zaraz lepsze?

[adamsky]

Nie wiem czemu robicie taką wielką sprawę z tego czy na etykiecie jest skład czy go nie ma. Koncernowego eurolagera bym nie kupił, nawet gdyby na etykiecie był skład i dodatkowo dołączali jeszcze książeczkę z fotorelacją z warzenia. Z drugiej strony są piwa bardzo dobre albo wręcz wybitne które składem się nie chwalą.

 

Albo piwo jest dobre albo nie jest. Oceniać powinniśmy przede wszystkim zawartość butelki a nie papierek.

 

Jasne że koncerny unikają składu, żeby nie chwalić się kukurydzą i tym podobnymi dodatkami, ale te piwa tak czy inaczej są poza naszym obszarem zainteresowań.

[Faszysta Rasista Homofob]

Znajdź mi polskie piwo rzemieślnicze, które nie podaje składu i przyznaję ci rację i już się nie odzywam na ten temat.

 

A co do eurolagera, to oni by chcieli podać ten skład, bo np. słowo chmiel jest modne wśród czytacza onetu czy wp i taki uznaje go za nobilitację piwa. Nie bez powodu w co drugiej reklamie jest wyeksponowane słowo "chmiel".

Edytowane 8 Marca 2014 przez jake

[adamsky]

Z tego co się orientuję wszystkie polskie rzemieślnicze podają. Odwoływałem się do zagranicznych browarów.

[Biniu]

 

Albo piwo jest dobre albo nie jest. Oceniać powinniśmy przede wszystkim zawartość butelki a nie papierek.

 

 

Tak, ale na świecie i tak wszystkich piw nie wypiję. Jak nie wiem czy zdecydować się na piwo A czy B (bo powiedzmy chcę spróbować jakiegoś stylu i nie czytałem wcześniej żadnych recenzji), a jedno z nich ma podany skład to wybieram to z podanym składem. Tak mam z każdym produktem spożywczym, podany pełny skład jest dla mnie dodatkowym atutem, bo lubię wiedzieć co jem/piję.

[Faszysta Rasista Homofob]

Z tego co się orientuję wszystkie polskie rzemieślnicze podają. Odwoływałem się do zagranicznych browarów.

Wiem. Ale polskie browary rzemieślnicze są jeszcze na tym etapie, że faktycznie nie dodają nic, co chciałyby ukryć, więc piszą pełny skład, bo tak jest naturalnie.

Jak zaczną nie podawać składu (a jestem pewien, że kiedyś to nastąpi), będzie to powód do zastanowienia, a znając ten w dużym stopniu snobistyczny rynek - gwóźdź do trumny dla niektórych.