rychuwro 0 Posted March 3, 2014 (edited) Dzień dobry. Jestem w trakcie "warzenia" brewkitu gozdawa english stout (2 x ekstrakt nachmielony), zrobiłem 21L, blg spadło z 13 do 7 i stoi w miejscu od 3 dni (łącznie 9dni) Ballingometr sprawdzany. Proces warzenia przebiegł wzorowo, jedynie na minus to to, że drożdże uwodnione zadałem w 29 stopniach, i ochłodziłem brzeczkę do 21 stopni i w takiej przebiegała fermentacja. Natomiast fermentacja ruszyła burzliwie po 10h, więc ten minus chyba odpada. Brzeczkę przed zadaniem drożdży porządnie napowietrzyłem. Piwo w smaku ok. Nie wiem o co chodzi, gdzieś czytałem, że już tak ktoś miał z gozdawą, że drożdże nie przejadły "wszystkiego". Nie wiem co robić, czy zlewać na cichą i później butelkować licząc, że nie będzie granatów, czy dodać nowe drożdże i może dojedzą ? Pozdrawiam Piotrek Edited March 3, 2014 by rychuwro Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mrzon 35 Posted March 3, 2014 Cześć ja jak robiłem stouta to z 13BLG zeszło mi do 6BLG, i dałem na cichą. Skoro u ciebie kolejny pomiar w odstępie 3 dni utrzymuje się na stałym poziomie i do tego burzliwa trwa już 9 dni to śmiało przelewaj na cichą coś jeszcze powinno zjechać na dół ale już nie wiele. Na następny raz zrób sobie test FFT i nie będziesz miał problemu. Poziom BLG zależy również od rodzaju drożdży jakie zostały zastosowane jedne zejdą płycej z BLG a inne głębiej. Pzdr Quote Share this post Link to post Share on other sites
Shooter 82 Posted March 3, 2014 (edited) , Edited April 9, 2014 by Shooter Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 3, 2014 Brewkitu nie musisz warzyć, tylko rozcieńczyć w określonej ilości wody . Bardziej skupił bym się na fermentacji, która prawdopodobnie się zatrzymała. Na szybo to mogę poradzić wzruszenie drożdży poprzez pobujanie fermentorem i podniesienie na kilka dni temperatury. Wzruszałem przedwczoraj fermentor, temperatura też ciut wyższa, nic nie drgnęło. Ilość procentów nie straszna dla mnie, tylko chodzi o te granaty. Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 3, 2014 (edited) Cześć ja jak robiłem stouta to z 13BLG zeszło mi do 6BLG, i dałem na cichą. Skoro u ciebie kolejny pomiar w odstępie 3 dni utrzymuje się na stałym poziomie i do tego burzliwa trwa już 9 dni to śmiało przelewaj na cichą coś jeszcze powinno zjechać na dół ale już nie wiele. Na następny raz zrób sobie test FFT i nie będziesz miał problemu. Poziom BLG zależy również od rodzaju drożdży jakie zostały zastosowane jedne zejdą płycej z BLG a inne głębiej. Pzdr Też z gozdawy warzyłeś stouta ?ps. Jak czytam to forum to stwierdzam, że coś produkcyjnie jest nie tak z gozdawą. Edited March 3, 2014 by rychuwro Quote Share this post Link to post Share on other sites
marny_popis 5 Posted March 3, 2014 (edited) Cześć też robiłem jakiś czas temu stout gozdawa i też mi zszedł tylko do 6BLG i nic niżej poszedł w butelki i rozdaję teraz wszyskim zeby wypili bo szału nie ma (w porównaniu do stot coopers), pucha gozdawy utwierdziła mnie w przkonaniu że trzeba zacząć zacierać, i żałuje tylko jednego, że tak późno:( smak i aromat piwa zacieranego bajka, nigdy więcej puszek także rozlej wypij zapomnij i nigdy nie wracaj, zacieraj:) Edited March 3, 2014 by marny_popis Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 3, 2014 Cześć też robiłem jakiś czas temu stout gozdawa i też mi zszedł tylko do 6BLG i nic niżej poszedł w butelki i rozdaję teraz wszyskim zeby wypili bo szału nie ma (w porównaniu do stot coopers), pucha gozdawy utwierdziła mnie w przkonaniu że trzeba zacząć zacierać, i żałuje tylko jednego, że tak późno:( smak i aromat piwa zacieranego bajka, nigdy więcej puszek także rozlej wypij zapomnij i nigdy nie wracaj, zacieraj:) Tak fajnie zapowiadały się te brewkity, a tu taka kicha. Mam jeszcze od nich Irish Red Ale, jak to nie wyjdzie to kończę przygodę z ich brewkitami. Quote Share this post Link to post Share on other sites
marny_popis 5 Posted March 3, 2014 Wyjdzie czy nie wyjdzie bierz się za zacieranie bo fajna zabawa i smak piwa bez porównania, mamy we WRO fajny sklep na Ostrowskiego z odbiorem osobistym i super zestawy, nie pożałujesz i nigdy nie wrócisz do puszek. Quote Share this post Link to post Share on other sites
santa 96 Posted March 3, 2014 Cześć też robiłem jakiś czas temu stout gozdawa i też mi zszedł tylko do 6BLG i nic niżej poszedł w butelki i rozdaję teraz wszyskim zeby wypili bo szału nie ma (w porównaniu do stot coopers), pucha gozdawy utwierdziła mnie w przkonaniu że trzeba zacząć zacierać, i żałuje tylko jednego, że tak późno:( smak i aromat piwa zacieranego bajka, nigdy więcej puszek także rozlej wypij zapomnij i nigdy nie wracaj, zacieraj:) Tak fajnie zapowiadały się te brewkity, a tu taka kicha. Mam jeszcze od nich Irish Red Ale, jak to nie wyjdzie to kończę przygodę z ich brewkitami. IRA piłem, jest niezłe. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawon 147 Posted March 3, 2014 dla mnie zawsze były zagadką te drożdże dawane do puszek,a w gozdawie jeszcze te tajemnicze nazwy z tego co widziałem jak już to może kupić puszkę i np.s-04 dać Quote Share this post Link to post Share on other sites
Quentin 22 Posted March 4, 2014 Przelej na cichą . Daj piwku jeszcze 10 - 14 dni . Wykorzystaj ostatnie 4 dni na dochmielenie na cichej jeśli chcesz . Później w butle . Ilość cukru dobierz przez program refermv2 . Quote Share this post Link to post Share on other sites
marki36 2 Posted March 4, 2014 Tak fajnie zapowiadały się te brewkity, a tu taka kicha. Mam jeszcze od nich Irish Red Ale, jak to nie wyjdzie to kończę przygodę z ich brewkitami. Ja zrobiłem Pale Ale z Gozdawy na polepszaczu z Gozdawy 50/50 ekstrakt i glukoza i wyszło super, więc myślę że to zależy od puszki jaki jest efekt końcowy... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mrzon 35 Posted March 4, 2014 Cześć ja jak robiłem stouta to z 13BLG zeszło mi do 6BLG, i dałem na cichą. Skoro u ciebie kolejny pomiar w odstępie 3 dni utrzymuje się na stałym poziomie i do tego burzliwa trwa już 9 dni to śmiało przelewaj na cichą coś jeszcze powinno zjechać na dół ale już nie wiele. Na następny raz zrób sobie test FFT i nie będziesz miał problemu. Poziom BLG zależy również od rodzaju drożdży jakie zostały zastosowane jedne zejdą płycej z BLG a inne głębiej. Pzdr Też z gozdawy warzyłeś stouta ?ps. Jak czytam to forum to stwierdzam, że coś produkcyjnie jest nie tak z gozdawą. Witam Nie ja zacząłem od razu od zacierania. Jak masz jeszcze jedną puchę to wykorzystaj ale już do puch nie wracaj, tylko zacieraj. Pzdr Quote Share this post Link to post Share on other sites
Sosna 1 Posted March 4, 2014 Nie jestem do końca przekonany czy winne są puszki. Ostatnio stwierdziłem, że może warto przetestować te suche drożdże górnej fermentacji z Gozdawy - fakt że w paczce jest ich trochę mało (7g) ale moje aipa zeszło z 15 do 6,5 blg ... Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 4, 2014 (edited) Dzięki wszystkim za info, wczoraj zlałem na cichą. Dzisiaj znowu jakaś piana na wierzchu, czuć CO2, smak ok, blg nic nie spada. Nic więcej nie będę grzebał. Podejrzewam, że brzeczka wypuszcza zgromadzony CO2. Jeżeli się nie zepsuje to w sobotę rozleje do butelek. Od początku mojej przygody z piwem robiłem z ekstraktów, sam dobierałem drożdże i chmiele, coś mnie skusiło na brewkit Edited March 4, 2014 by rychuwro Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawon 147 Posted March 4, 2014 Wykorzystaj ostatnie 4 dni na dochmielenie na cichej jeśli chcesz co ma stout dochmielić na zimno? jakaś dziwna technika widać że to wina drożdży bo sporo osób ma problem z odfermentowaniem dobrym,a ekstrakty mają zazwyczaj 80% +/- 5 cukrów fermentowalnych ,nie chce mi się wierzyć że by w tych było inaczej są może tacy co robili z puszek ale z innymi drożdżami niech się wypowiedzą Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 4, 2014 Ja robiłem z puszek (same ekstrakty niechmielone) i zawsze odfermentowało do 3 - 4 blg, drożdże suche górnej i dolnej fermentacji: fermentis lub danstar. Na W34/70 lager fermentowany w 15 stopniach po cichej był prawie krystalicznie czysty, a tu stout widzę, że mętny będzie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
wizi 96 Posted March 4, 2014 Mi różne puszki Gozdawy i Coopersa zawsze schodziły bardzo nisko, do 1-2 Blg. Wszystkie robione na drożdżach dołączonych do zestawu. Jedynie stout z Muntonsa zszedł do 5 Blg. Problem leży pewnie w fermentacji a nie drożdżach. Quote Share this post Link to post Share on other sites
marki36 2 Posted March 4, 2014 Teraz mam zalanego z puszki Coopersa Real Ale i ładnie mi zeszło na ich drożdżach bo do 1 Blg z 11 Blg, burzliwej ( ruch w rurce ) było ok 36h w pierwszych 2-óch dobach, po tym czasie cisza. Pierwszy pomiar zrobiłem po 5 dniach od nastawienia, dziś tj. po 7 dniach wynik ten sam - 1 Blg. Jutro wieczorkiem butelkowanie Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 4, 2014 A ja swoje zanoszę do piwnicy na tydzień w 16 stopniach. Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 10, 2014 Witam. Piwo się wyklarowało, blg stoi w miejscu, może 0.5 blg spadło, ale nie jestem pewien, czyli zeszło do połowy początkowej wartości. Smak super, lekko słodkawy. Chyba jutro rano zabutelkuje, na 21L dodam 88 gramów glukozy, powinno wyjść nagazowanie 2.0 vol co2. Jedną butelkę będę miał plastikową do sprawdzenia nagazowania wrazie jakby drożdże zabrały się za resztę cukrów. Mogłem w zasadzie jeszcze odlać troche do półlitrowej butelki i zadać drożdże np piekarniczne. Miałbym pewność czy to cukry fermentowalne czy nie. Ale zaryzykuję z butelkowaniem. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawon 147 Posted March 10, 2014 2g na butelkę ,troszkę mało ,ale jak kto lubi Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 11, 2014 Niby według stylu, zobaczymy jak będzie, dałem 92g. Quote Share this post Link to post Share on other sites
rychuwro 0 Posted March 12, 2014 Dzisiaj po 24h butelka plastikowa, jest już dosyć twarda, ale wszystko pod kontrolą. Natomiast powstała 7mm warstwa drożdży w butelkach. Jednak nie było tak klarowne po cichej. Z drugiej strony podejrzewam, że drożdże strasznie wygłodzone były (miały chyba mało cukrów fermentowalnych do przejedzenia - palony słod ?) bo przerobiły glukozę z refermentacji błyskawicznie i osiadły na dnie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
BuDeX 132 1 Items Posted March 12, 2014 7mm warstwa drożdży w butelkach. ?! W każdej butelce masz 7mm osadu? Quote Share this post Link to post Share on other sites