Skocz do zawartości

Gdzie zrobilem bledy?


viking

Rekomendowane odpowiedzi

wierzę w czystość wody w Norwegii, w Polsce jakość wody przy ujęciach jest często bardzo dobra, niestety już rurociągi są często w złym stanie, sanitarnym również. Nigdy nie wiadomo, co jest na końcowym odcinku w naszym domu, nikt tego nie bada

 

ja bym przegotował i wystudził

Edytowane przez ponury fermentaThor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wierzę w czystość wody w Norwegii, w Polsce jakość wody przy ujęciach jest często bardzo dobra, niestety już rurociągi są często w złym stanie, sanitarnym również. Nigdy nie wiadomo, co jest na końcowym odcinku w naszym domu, nikt tego nie bada

 

ja bym przegotował i wystudził

 

rozumiem że twój lód przygotowujesz własnie w taki sposób - gotujesz ,studzisz , mrozisz - i wszystko w warunkach "czystych" ? może ten pomysł z lodem nie jest taki ostatni - warto spróbować - napisz coś wiecej ....

jak to robisz zachowując standard czystości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zmroziłem (przypadkowo) 5 litrów mineralki z biedronki. Ciepłem tą bryłę do piwa jak miało z 40 stopni. Czy cóś popsułem tego nie wiem jeszcze :) Nie raz zdarzało mi się rozcieńczać mineralką prosto z butli i było ok więc teraz chyba specjalnie nie skopałem. Kranówki bym nie wlał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuję najtańszą wodę w butelkach, byle nie gazowaną, mrożę i wrzucam do brzeczki. Brzeczkę zazwyczaj zostawiam wcześniej w otwartym garze do wychłodzenia do jakichś 80-85 stopni, żeby prekursory DMSu odparowały. Zresztą ze 100 stopni do 80 temperatura schodzi najszybciej, a para nie pozwoli na zakażenie tym co lata w powietrzu. W zależności jaką gęstość brzeczki mam osiągnąć - 3 PETy po 1,5 l z 80 C obniżają do ok. 30 C. Jeśli ze 100 C to osiągniemy ok. 45 C.

 

Moim zdaniem sposób niegłupi, choć jak widać niektórym się niepodoba, choć nie piszą dlaczego.

 

http://www.piwo.org/... science bitch

http://www.piwo.org/...ej/page__st__60

Edytowane przez ponury fermentaThor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem sposób niegłupi, choć jak widać niektórym się niepodoba, choć nie piszą dlaczego.

 

 

może wychodzą z założenia że gotowanie brzeczki - pasteryzuje ją, a dolanie potem wody (jednak biologicznie mocniej zanieczyszczonej) osłabia późniejszy start drożdzy (zdobycie przez nie przewagi).

 

Ja zrobiłem tak z jednym brewkitem i nic się nie stało - pomysł się sprawdza infekcja nie przyszła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy lodzie ryzyko infekcji jest znikome, raczej chyba niepodoba się rozwadnianie brzeczki, bo tak robią koncerny i to jest be. Dlatego dostałem tekstem żebym szukał roboty w koncernie, którą zresztą chętnie bym przyjął. Koncery, halo! zatrudnijcie mnie! podobno nieźle płacą

 

jedyne minusy jakie ja widzę to czasami trudności technologiczne przy robieniu gęstszej brzeczki, zwłaszcza przy mocno ekstraktywnych piwach, łatwiejsze przypalenia, więcej melanoidyn itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.