grzałka

[marbelka]

kupiłem grzałki ,które chcę zamontować wewnątrz gara,grzałki są z nierdzewki,lutowane "sreberkiem"Lag44

Grzałki w miejscu lutowania były chyba wypolerowane,bo w tym miejscu się "świecą"a reszta grzałki jest szara,trochę ciemniejsza.Myślałem,że wyczyszczę to np Cif-em,niestety nie,próbowałem czyścikiem do rur miedzianych-trochę zeszło,a raczej wypolerowało się trochę ale nie schodzi całkiem,czyszczę i tylko "brudzi" się .Gdy myję to wodą woda jest czysta,ale brzeczka przy gotowaniu może coś z tego rozpuścić,co?

Czym to mogę wyczyścić-myślałęm o papierze ściernym ale nie chcę za mocno tego rysować,żeby potem nie przypalało.Może wytrawić czymś?

Na foto zaznaczyłem granicę ,dokąd było wypolerowane(a może wytrawione?)

[Gawon]

pewnie jakimś kwasem (środkiem trawiącym) było potraktowane przed lutowaniem

[Ronas]

preparat antox,lub kwas fosforowy

[panta_rei]

Antox ani kwas fosforowy nie spowoduje "świecenia" się stali, żeby się świeciła to musi być wypolerowana. Sama polerka może jeszcze wymagać szlifowania, najlepiej włókniną, ewentualnie jakaś gumowa szczotka. Używam takich grzałek i nic złego się z nimi nie dzieje. Gotuję nimi cukrówkę lub czyste "soki" owocowe i jest OK.

[marbelka]

Nie miałem kwasu ani antox-a ,wyczściłem papierem ściernym 2000 i było ok-po umyciu i wytarciu nic nie brudzi,zamontowałem je w garze,zagotowałem 25L ,po zagotowaniu jedną odłączyłem-bulkało na jednej-super(grzałki mają po 1500W),wyłączyłem,grzałki czyściutkie ,woda też,ale po 3 godzinach zerkam do gara-zonk-na końcówkach pojawiła się rdza-całe grzałki ,końcówki również były wykonane z nierdzewki .Woda jeszcze gorąca-próbowałem twardą szczoteczkę do zębów -nie schodzi,nie brudzi wody-przeczyścić papierem i warzyć?jest jakies zagrożenie dla zdrowia?

Właśnie się miałem brać za śrutowanie....