Jakie piwo zrobić doradźcie

[crosis]

Kolega już raz napisał, że chodzi mu o zacieranie, fajnie jest więc sprawdzić poprzedniej posty, zamiast zarzucać ludziom złą wolę.

 

Natomiast co do Dębowego, to wybacz, ale zostawię to bez komentarza. Mi ono nigdy nie smakowało.

 

I końcowym zdaniem: nie da się uzyskać takiego piwa w domu. Zawsze wyjdzie inne. Dla mnie i 99% piwowarów lepsze, ale smakoszowi Dębowego nie musi ono smakować.

[MichalW]

Dębina=> taniny ;D to może od chmielu.

Jeżeli nie brewkit, to masz opcje albo z ekstraktów albo ze słodów. Jeżeli nie wiesz czy chcesz się w to bawić, to kup zestaw z ekstraktów, wybierz prosty styl (np. American Pale Ale) i dosyp chmielu jakiego chcesz (amerykańskiego/polskiego/itd).

[GB...]

W temacie żarłocznych drożdży o dość czystym profilu nikt nie napisał o Danstar Nottingham. Z 14blg zjedzą do 2blg spokojnie co da 6% vol.

[ThoriN]

Kolega już raz napisał, że chodzi mu o zacieranie, fajnie jest więc sprawdzić poprzedniej posty, zamiast zarzucać ludziom złą wolę.

 

Natomiast co do Dębowego, to wybacz, ale zostawię to bez komentarza. Mi ono nigdy nie smakowało.

 

I końcowym zdaniem: nie da się uzyskać takiego piwa w domu. Zawsze wyjdzie inne. Dla mnie i 99% piwowarów lepsze, ale smakoszowi Dębowego nie musi ono smakować.

Gwoli ścisłości: nie jestem żadnym fanem Dębowego i nigdy nie byłem, ale każdy z nas kiedyś zaczynał od picia koncerniaków i wcale narzekał... obecnie też nie przechodzi mi praktycznie żaden koncerniak przez gardło, ale nie od razu człowiek uchował się na dobrych piwach. No chyba że co poniektórzy urodzili się w garze zaciernym, a w pieluchach filtrowali chmieliny - w takim razie szacunek

Autor tematu wcale nigdzie nie napisał, że będzie zacierał - prosił jedynie o zestaw surowców, co może pasować zarówno do ekstraktów, jak i słodów, nie uważasz? I taki też zestaw podałem... toteż zgodzę sięz Tobą w 100%, że fajnie jest sprawdzić poprzedniej posty, zamiast zarzucać ludziom złą wolę. Mało tego, fajnie jest te posty rozumieć tak, jak zostały napisane, a nie przeinaczać ich treść i dopowiadać sobie to, co dla siebie wygodne... Ale to tylko tak gwoli ścisłości.

 

Właśnie wczoraj wieczorkiem zapuściłem na Nottinghamach APA z ekstraktów CP - w piwnicy 14 stopni, a od rana żrą jak złe - piana na 20cm Dam znać za tydzień, jak odfermentowały - na starcie było 12Blg.

Edytowane 17 Lutego 2014 przez ThoriN

[Biniu]

Ja tam w ogóle nie lubiłem piwa jak piłem koncerniaki. Jeśli już to piłem tylko w celach dostarczenia %% do organizmu

Edytowane 17 Lutego 2014 przez Biniu

[betiglo]

[

 

Oczywiście chodziło mi o zestaw surowców nie Brewkita, może polecicie coś dobrego, będę robić piwko na majówkę

 

Wydaje mi się ,że chodziło mu jednak o zacieranie...

[GB...]

Zapomniałem o tych drożdżach napisać, że lubią na spacer wychodzić. Czas aby autor tematu podsumował całość. Przy okazji tego tematu, w sobotę chyba będę warzył piwo z moich zapisek bezstylowiec/ polskie ale v.3 i jako dodatek sypnę trochę wędzonki np 200gr.

[piwozlop]

[

 

Oczywiście chodziło mi o zestaw surowców nie Brewkita, może polecicie coś dobrego, będę robić piwko na majówkę

 

Wydaje mi się ,że chodziło mu jednak o zacieranie...

 

Tak będę 1 raz zacierać...

Kupię gotowy zestaw surowców 14* Blg, pytanie było raczej które zestawy polecacie bo wam smakowały, będę miał przynajmniej jakieś odniesienie.

Piłem American Pale Ale i India Style jakiegoś Polskiego browaru, bardzo aromatyczne, bardzo podkreślona goryczka, ciekawe i nawet mi smakowały tylko obawiam się że mogą nie podejść znajomym, dla tego szukam czegoś neutralnego. Podajcie co wam smakowało a ja coś wybiorę fajnie jak by piwko miało jasny lub ciemny bursztynowy kolor, głębokie w smaku i w miarę proste w przygotowaniu.

[ThoriN]

No i wszystko jasne - jednak zacieranie W tym Ci na pewno nie pomogę, sam mam nadzieję jak najszybciej dotrzeć do tego etapu, ale sprzęt... cóż, nie od razu Rzym zbudowano.

 

Wiem natomiast, że wszelkie IPA, APA, AIPA i tym podobne style raczej z góry odpadają, jeżeli chcesz osiągnąć raczej neutralny smak i aromat chmielu oraz delikatną goryczkę. Chyba najlepiej oprzeć się na chmielu Lubelskim i Marynce, natomiast słody, to tak jak wyżej koledzy doradzali (padły tam bodajże propozycje zasypu na pilzneńskim i monachijskim), może ewentualnie jakaś nuta karmelowa i pszeniczna? Nie wiem, nie chce wprowadzać Cię w błąd, to niestety nie moja działka.

[wd40]

dlatego wcześniej też proponowałem koledze słody :

pale ale , monachijski - przewaga jest nad pilznenskim - że w tych pierwszych proces produkcyjny jest inny i trudniej o DMS, w pilznenskim nie odparuje za dobrze i masz kartofle....

[zgoda]

dlatego wcześniej też proponowałem koledze słody :

pale ale , monachijski - przewaga jest nad pilznenskim - że w tych pierwszych proces produkcyjny jest inny i trudniej o DMS, w pilznenskim nie odparuje za dobrze i masz kartofle....

 

Ta, zaraz. Nie powtarzaj plotek. W ilu swoich piwach miałeś DMS pochodzący ponad wszelką wątpliwość ze słodu pilzneńskiego?

 

Tak myślałem.

[wd40]

 

Ta, zaraz. Nie powtarzaj plotek. W ilu swoich piwach miałeś DMS pochodzący ponad wszelką wątpliwość ze słodu pilzneńskiego?

 

Tak myślałem.

 

uleczyłeś mnie

 

MYTH BUSTED

[Makaron]

Koncernom trzeba przyznac, ze umia bardzo dobrze uwarzyc lagery. Wiele marek premium jest naprawde dobra. Z tym, ze nalezy porownywac te same "systemy walutowe". Co do lagera jako stylu to on jest z definicji nudym piwem- ani gorzkie,ani aromatyczne, ani slodowe, po prostu lager.

[zgoda]

W górnej fermentacji to by był imperialny kolsch.

[Marcin_wc]

To jest taki styl jak lager?

[piwosz]

To jak piwo ma być takie śmiakie to może kölsch?

[santa]

Ja polecę IRA, w zestawach jest prawie w każdym sklepie. Moja akurat jest z HB. Bardzo smaczne, łagodne piwo, o raczej niskiej goryczce. Powinieneś być zadowolony.

 

http://www.homebrewing.pl/irish-red-ale-ira-13stblg-zestaw-surowcow-p-301.html

Edytowane 18 Lutego 2014 przez santa

[Makaron]

To jest taki styl jak lager?

 

W BJCP masz nawet trzy. Light Standard i Premium. My mamy do tego nasze rodzime wersje jak Strong American Lager

[GB...]

Po tych wszystkich podpowiedziach kolega Piwozlop chyba kupi dla znajomych piwo, czy to lager, pilsner fabryczny albo dębowe, co za różnica. Jest jednak rozwiązanie lokalne tego problemu, może jest w pobliżu piwowar domowy i poczęstuje wg danych użytkownika xxxxx Piwozlopa. Uzupełnij profil i zapytaj kogoś z okolicy.

[MichalW]

Może przejrzyj zapiski piwowarów i wybierz te które są według ciebie ciekawe. Jeżeli piwo ma być niezbyt goryczkowe to celuj w 30-40 IBU. Przejrzyj też wiki- wiele z tych przepisów zdobyło nagrody na konkursach. Sam wybierałem przepisy innych piwowarów, ale zestawy które według mnie są ciekawe:

http://twojbrowar.pl...ale-12-blg.html - owocowy aromat chmieli nowozelandzkich

http://twojbrowar.pl...iwo-domowe.html - lekkie słodowe piwo szkockie

http://twojbrowar.pl...o-domowe.html- klasyczne polskie odmiany chmielu

[stachu68]

Piwo niezbyt goryczkowe to w granicach 20 IBU, tyle zwykle maksymalnie mają koncerniaki. 40 IBU to już goryczka, która większości niewprawionych smakoszy nie pasuje

[MichalW]

Pewnie masz rację. Można też zmienić chmielenie na mniej goryczkowe.

[crosis]

Nie demonizujcie tych IBU i nie róbcie z tego wyznacznika, bo to bez sensu. IBU to wartość bezwzględna i pełne piwo z mocną słodową/karmelową podbudową nawet przy 40 IBU nie musi być odbierane jako gorzkie. Za to 30 IBU w bardzo jasnym i wytrawny lagerze będzie mogło wykręcić usta komuś nie przyzwyczajonemu do goryczki.

 

Czasem wydaje mi się, że ten parametr ludzie uznają za wyznacznik goryczki, zapominając, że istnieje coś takiego jak kompozycja całości piwa.

[WiHuRa]

Jeśli ktoś bardzo chce się przyglądać liczbom (tak jak ja ) to bardziej popatrzyłbym na IBU Ratio. Kiedyś przeanalizowałem, na podstawie BS2, wszystkie dotychczasowo uwarzone piwa i zrobiłem sobie pewien podział. Jest to podział pod katem goryczki jaką ja odczuwam*.

 

Z tymże podzieliłbym to na IBU Ratio dla górnej fermentacji i IBU Ratio dla dolnej - odczuwalność goryczki przy piwach o czystym profilu jest dla mnie trochę inna:

 

IBU Ratio górnej:

do 0,6 są to piwa o charakterze słodowym z niską goryczką

od 0,6 - 1,0 piwa z goryczką od niskiej do średniej

>1,0 piwa z goryczką od średniej do wysokiej (nie koniecznie męczącą, może być dobrze zbalansowana)

 

IBU Ratio dla dolnej

do 0,6 są to piwa o charakterze słodowym z goryczką niską do średniej

od 0,6 - 1,0 piwa z goryczką średnią do wysokiej

>1,0 piwa z wysoką goryczką

 

*Odczucie goryczki trzeba sobie sprawdzić na własnym języku

[santa]

Nie demonizujcie tych IBU i nie róbcie z tego wyznacznika, bo to bez sensu. IBU to wartość bezwzględna i pełne piwo z mocną słodową/karmelową podbudową nawet przy 40 IBU nie musi być odbierane jako gorzkie. Za to 30 IBU w bardzo jasnym i wytrawny lagerze będzie mogło wykręcić usta komuś nie przyzwyczajonemu do goryczki.

 

Czasem wydaje mi się, że ten parametr ludzie uznają za wyznacznik goryczki, zapominając, że istnieje coś takiego jak kompozycja całości piwa.

Bo tak to wygląda, wielu ludzi jest omamionych reklamą i pędęm za cyferkami. Wielu patrzy byle więcej koni mechanicznych, megabitów, megaherców, nie zastanawiając się nad tym, że silnik 300KM inaczej będzie się sprawował w Audi A3, a inaczej w Jelczu czy Autosanie. Podobnie super mega internet 100000000 mbit/s sam w sobie wcale nie przyśpieszy nam ładowania Onetu. Takie czasy .

 

Każdy obeznany z inżynierką wie, że czasem lepszym rozwiązaniem są jednostki określające stosunek dwóch wartości, a nie wartość samą w sobie. Podobnie może być z IBU.

Edytowane 20 Lutego 2014 przez santa