amap 135 1 Items Posted February 9, 2014 jak wyczyścić kociołek? przypalił mi się zacier dość mocno, ktoś już ma doświadczenie w usuwaniu czy tylko ja taki zdolny jestę i będę wytyczał szlak? szukajka na forum nie znajduje mi sensownych wyników Quote Share this post Link to post Share on other sites
Malinowy 117 1 Items Posted February 9, 2014 (edited) CIF i szorujesz Ja tak gar czyszczę bo mam zwykle po gotowaniu takie ładne ślady po palnikach Edited February 9, 2014 by Malinowy Jęczmień Quote Share this post Link to post Share on other sites
slotish 54 1 Items Posted February 9, 2014 Ja sobie poradziłem przy pomocy druciaka + płyn do naczyń z wstępnym namaczaniem przypalonych miejsc. Było to bardzo mozolne zajęcie i trwało długo. Quote Share this post Link to post Share on other sites
szop007 30 Posted February 9, 2014 Tradycyjnie gotowało się z szarym mydłem, ale z NaOH nawet będzie lepiej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
amap 135 1 Items Posted February 9, 2014 jak bedę szorował to moge się pożegnać z emalią, a kret to ruszy? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Malinowy 117 1 Items Posted February 9, 2014 Ale ja mam gar emaliowany. Dlatego pisałem, żebyś CIFem szorował bo to nie niszczy emalii Quote Share this post Link to post Share on other sites
leech 99 1 Items Posted February 9, 2014 (edited) Ale ja mam gar emaliowany. Dlatego pisałem, żebyś CIFem szorował bo to nie niszczy emalii Warstwa emalii w kociołku jest cieniutka w porównaniu do garnka emaliowanego więc lepiej jej nie ścierać Cifami itp. amap spróbuj tego: http://www.unia.pl/PL-H4/produkty/63/zel-do-usuwania-przypalen-tytan.html Edited February 9, 2014 by leech Quote Share this post Link to post Share on other sites
leszcz007 242 1 Items Posted February 9, 2014 Mi się przypaliło i usunąłem wszystko NaOH, wszystko ładnie odchodzi, resztę usunąłem skrobaczką do kuchenki ceramicznej (taka żyletka). Proponuję lekko włączyć grzałkę po wsypaniu NaOH Quote Share this post Link to post Share on other sites
Malinowy 117 1 Items Posted February 9, 2014 jak widać dobry kret jest dobry na wszystko Quote Share this post Link to post Share on other sites
leszcz007 242 1 Items Posted February 9, 2014 no właśnie, czy kret jest dobry to nie wiem, bo w nim jest 30% NaOH, a reszta to jakiś syf, między innymi dla tego nie stosuję. Kret jest dobry do rur Quote Share this post Link to post Share on other sites
GB... 161 1 Items Posted February 9, 2014 Można spróbować mieszankę : woda ciepła aby dno zakryło, 50ml octu, 2 łyżeczki soli. Odczekać 1h, potem szczotką szorować lub gąbką. Próbę trzeba przeprowadzić bo ja to robię na 'uczciwej' emalii a nie malowanki Lidlowej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
lewatywa8 28 1 Items Posted February 9, 2014 Mi jak przypaliło witbier'a , to odpadła emalia. Kociołek był po kilku warkach. Szorowałem Naoh. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jarzyn_waleczny 79 1 Items Posted February 9, 2014 NaOH + ciepła woda i po godzinie nie ma śladu spalenizny. Quote Share this post Link to post Share on other sites
MichalW 54 Posted February 9, 2014 Środek do czyszczenia piekarników i grilli+Betesca i szorowanie gąbką drucianą. Quote Share this post Link to post Share on other sites
GB... 161 1 Items Posted February 9, 2014 Dodam, że emalia-malowanka prawie paznokciem schodzi w lidlowskim kociołku v.2. Nie ma mowy o fizycznym szorowaniu druciakiem itp. Mam dwa punkty rdzawe więc znam temat a kociołek tylko do wody używam. Kiedyś niechcący szlifierką iskry sypały się na niego, powbijały się opiłki. Malowanka delikatna. Nic innego jak woda tam się nie znajdzie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
crosis 313 1 Items Posted February 9, 2014 Tylko NaOH + ciepła woda, może zostawić na noc. Zero szorowania, bo w tych miejscach będzie przybierało - będziesz musiał za każdym razem czyścić. Jak nie będziesz szorować to po warzeniu wystarczy tylko lekko gąbką przejechać i jest git Quote Share this post Link to post Share on other sites