Skocz do zawartości

Staropolski browar gdański Cerevisia Aurea


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Tu będę opisywał owoce mojej pracy, byście mogli mnie pouczać i pomogli mi zdobywać doświadczenie w nowym hobby.

 

Warka #1

 

Było to piwo miodowe, jako że nie dysponowałem jeszcze słodem, a koniecznie chciałem już zacząć.

 

Składniki na ~5litrów:

 

1. 600g miodu wielokwiatowego (własnej (niestety nie mojej) roboty)

2. 5l wody (nawet trochę więcej)

3. 10g chmielu aromatycznego Zatecky

4. Drożdże dolnej fermentacji (ja miałem Saflagery S-23)

 

Gotujemy 30 minut i dolewamy odpowiednio wody by utrzymać poziom 5l, wrzucamy chmiel w woreczku i trzymamy jeszcze 30 minut.

Fermentacja: 3 dni burzliwa, 5 dni cicha i do butelek z glukozą. Ogólnie dla leniwych.

 

Wynik:

 

Aromatyczne, słabo nagazowane, o wyjątkowym smaku i niewielkiej ilości alkoholu. Nie jestem ekspertem, ale najpierw czuć łagodnie chmielem, potem przez krótki czas aromat świeżego miodu i potem znowu chmiel. Na prawdę byłem zaskoczony efektem, co zmotywowało mnie do zaangażowania się w nowe hobby. Druga warka to już zacieranie (puszki-gotowce to nie dla mnie), opiszę jak spróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie będę dążył do opanowania warzenia tego piwa, na tym chcę się skupić. :tort:

 

Ciekawy cytat:

"Wytrawni piwosze z Gdańska i okolic mieli oryginalny sposób testowania jego jakości. Pierwszy kufel wylewali na ciężką drewnianą ławę. Siadali na niej i zaraz się podnosili. Gdy wraz z nimi unosiła się ława, można było pić dalej."

 

Póki co szukam źródeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie będę dążył do opanowania warzenia tego piwa, na tym chcę się skupić. :)

 

Ciekawy cytat:

"Wytrawni piwosze z Gdańska i okolic mieli oryginalny sposób testowania jego jakości. Pierwszy kufel wylewali na ciężką drewnianą ławę. Siadali na niej i zaraz się podnosili. Gdy wraz z nimi unosiła się ława, można było pić dalej."

 

Póki co szukam źródeł.

Pitolenie. Ten sam sposób podawano jako procedurę pomiaru stężenia brzeczki nastawnej przez bawarskich piwowarów w skórzanych portkach. :tort:

 

Hasintus o ile się nie mylę próbował zrobić joppenbier, nie wiem z jakim skutkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hasintus o ile się nie mylę próbował zrobić joppenbier, nie wiem z jakim skutkiem.

Jak będziesz w Żywcu to ci przywiozę. Piwo było wykonane tak:http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=778180&postcount=104

Smakuje bardzo ciekawie, bardziej przypomina miód pitny niż piwo. W następnym sezonie na jesieni spróbuję wykonać 2 wersję, prowadząc fermentację spontaniczną.

Edytowane przez Hasintus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.