Skocz do zawartości

Warka w plastikowej butelce 1,5 litrowej - nowość w sklepach.


kristof1984

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie to piwo rozlewane jest do petów 0,5l?

Przypuszczam że się pomyliłem, mogło to być 0,66 Rysy mocne Jabłonowo http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=82462

psim kupom ani butelkom pet pod nogami nie przyglądam się zbyt uważnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

tak tak, bardzo dużo dobrych piw jest w plastikach. Holandii i Belgii nie znam, ale Chorwacja, Włochy, Hiszpania, Czechy, Ukraina, Litwa - bardzo dużo.

No dobra, ale co to za argument ma być? A nie sądzisz, że to oni wszyscy z nas przykład brać powinni? Dlaczego zakładasz, że to właśnie oni robią dobrze? Ja nie mam kompleksów i nie widzę powodu żeby wzorować się na kimś tylko, dlatego, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Powiem więcej, piwa, które warzę są dla mnie zbyt cenne, za wiele serca w ich produkcję wkładam, żeby na koniec w jakiś tandetny plastik je wlać. Powiem jeszcze więcej, na poważnie zaczynam rozglądać się za karafkami, w które będę mógł je wlewać i zamykać korkami, vide Chimay. Po prostu szanuję piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@prodakt mówisz o plastikach, które mają wstawione cukry w łańcuchy co powoduje że ulega biodegradacji do tak małych kawałków że ich nie widać, ale nadal tam są ?

 

nie nie, mówię o takich, co są niemal wyłącznie z cukrów - niemal, bo jeszcze barwniki, utleniacz i czasem jakiś inny dodatek, ale to 99,9% cukru.

Butelki, o których mówisz wprowadzane są na rynek, żeby pokazać progres w kolejnych latach: firma X wprowadza nowoczesną technologię 50% degradowalna butelka i lecą miliony euro z UE na nowoczesną technologię, a za 5 lat wprowadzamy 90% degradowalne i lecą kolejne dotacje. I tak ze wszystkim ;) . Oczywiście do każdego etapu dorabia się piękną ideologię i biznes się kręci. Ja mówię już o tym ostatnim etapie (bo oczywiście już jest sprawdzony).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale co to za argument ma być? A nie sądzisz, że to oni wszyscy z nas przykład brać powinni? Dlaczego zakładasz, że to właśnie oni robią dobrze? Ja nie mam kompleksów i nie widzę powodu żeby wzorować się na kimś tylko, dlatego, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Powiem więcej, piwa, które warzę są dla mnie zbyt cenne, za wiele serca w ich produkcję wkładam, żeby na koniec w jakiś tandetny plastik je wlać. Powiem jeszcze więcej, na poważnie zaczynam rozglądać się za karafkami, w które będę mógł je wlewać i zamykać korkami, vide Chimay. Po prostu szanuję piwo.

 

No właśnie - "tandetny plastik". Nie chcę nikogo do niczego przekonywać, zauważam pewien fakt, to wszystko. Nie mówię, że plastik jest lepszy czy gorszy - mówię, że w Polsce źle się kojarzy.

Co do szacunku do piwa - szklana butelka z odzysku i to z jakiegoś Tyskiego, czy innego Żywca albo Lecha z gumowanym korkiem, to nie jest królewskie opakowanie. Proponuję kamionkę lub dębinę. Szczególnie z dębowej beczki smak jest wart polecenia. Ja osobiście właśnie ze względu na szacunek do napoju trzymam go w ziemiance 3 metry pod ziemią, a pakowanie ważne, ze praktyczne. 1,5 litrowe pety są bardzo praktyczne, ale rzeczywiście mniejsze wyglądają lepiej. Najbardziej podoba mi się krótki beczułkowaty PET z Birży - nie widziałem takiego w Polsce.

Edytowane przez prodakt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ja nie mam kompleksów i nie widzę powodu żeby wzorować się na kimś tylko, dlatego, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"...

 

ale się dyskusja zrobiła ;)

 

Jestem pierwszy, żeby krzyczeć i chodzić z transparentem, że to u nas jest najlepiej bierzcie od nas przykład. I szczerze w to wierzę. Nie mówię, że za granicą robią lepiej - mówię, że robią inaczej. Czasem dziwią mnie polskie niepraktyczne stereotypy, ale tak jest i to jest piękne. Zresztą mó awatar nie jest przez przypadek, Kmicic to mój idol!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak są niemal z cukrów to po użyciu można je przefermentować i jeszcze parę km na nich zrobić. To pochodne celulozy?

 

nie wiem, czy chemicznie to pochodne celulozy, musiałbym zajrzeć jeszcze raz w opis. W każdym razie struktura chemiczna podobna, ale ze względu na konieczność wytrzymałości fizycznej i chemicznej mają inną technologię niż takie produkty jak papier, czy celofan. Jak zwykle podstawą jest glukoza, ale czy wiązania beta-1,4 , czy alfa, czy rozgałęzione, czy nie...nie pamiętam. Dlatego tez dziś nie chciałem pisać, bo sporo chemicznych podstaw nie pamiętam. Powymądrzam się kiedyś na Forum jak przestudiuję jeszcze raz technologię.

Nie znam szczegółów na temat możliwości zastosowania odpadu jako paliwo, czy w spożywce. Wiem, że kompostują się doskonale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piwa, które warzę są dla mnie zbyt cenne, za wiele serca w ich produkcję wkładam, żeby na koniec w jakiś tandetny plastik je wlać.

 

Kiedyś w rozmowie z panem Gałasiewiczem nie mogłem pojąć jego zachwytu nad trójwarstwowym PETem jako najidealniejszym opakowaniem dla piwa, równie neutralnym, nieprzepuszczalnym dla gazów, światła i innych czynników co szkło, a lżejszy, łatwiejszy w recyklingu, transporcie, przyszłość rynku piwnego. Rozumiem, ale kontekst dla mnie jest nie do przyjącia, podobnie jak dla każdego winiarza wino z zakrętką zamiast korka, niby to samo a nie to samo. Wiem że to irracjonalne, ale sam swoich piw nie leję w PET

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja leje w pety, wysyłam nawet na konkursy ( Czechy, Słowacja- z sukcesami!!!)

stąd jeszcze raz podkreślam- podejście które reprezentuję jest irracjonalne, bo rozpatrując sprawę merytorycznie to nie ma różnicy, a jest wygoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Wiem że to irracjonalne, ale sam swoich piw nie leję w PET...

 

ee...przecież w naszym domowym piwowarstwie nie chodzi o racjonalność i czystą ekonomię. Klimat to klimat! Ja piwo leję we wszystko co wytrzyma ciśnienie: szkło,. PET, drewno, pokusiłem się o kamionkę kilka razy, ale to zawsze duże ryzyko.

Wino prawie zawsze leję do szkła, ale z win komercyjnych i tak najlepiej mi smakują wina nalane prosto z beczek do plastikowych butelek z odzysku w tak zwanych Vinotekach - to we Włoszech, a w Hiszpanii ... Botega .. czy jakoś tak to się nazywa. 1,70 euro za litr, ale smak niepowtarzalny! A moze ktoś wie dlaczego w Polsce nie ma takich kiosków z piwem do własnej butelki - moze trzeba coś takiego ruszyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. piwo szybciej się utlenia (również mit)

 

Czy mógłbyś rozwinąć temat, bo jak ostatnio sprawdzałem to przepuszczalość PET (zwykłego PET) dla tlenu była duża:

http://opakowania.com.pl/Wiadomo%C5%9Bci/W%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-barierowe-tworzyw-sztucznych-i-metody-ich-oceny-26426.html

 

Czy znasz jakieś inne badania, czy może nowoczesnemu piwu tlen przestał szkodzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znasz jakieś inne badania, czy może nowoczesnemu piwu tlen przestał szkodzić?

 

ech złośliwcy ze swoimi złośliwościami ;)

 

jak widzisz w tej publikacji, którą podesłałeś przepuszczalność jest kwestią zastosowania odpowiednich warstw. Nie znam się na tym, nie jestem technologiem. Trochę spontanicznie wyszła ta dyskusja, nie jestem przygotowany.

 

Ta publikacja co Coder podesłał jest tylko o tworzywach sztucznych i to cienkich foliach, tutaj podsyłam link do analiz tworzyw sztucznych jako opakować do napojów spożywczych (w tym piwo) w odniesieniu (częściowo) do opakować szklanych:

 

http://www.ptonline.com/articles/barrier-pet-bottles

 

tu jest wprost napisane, że poziom ochrony jest taki sam dla szkła i nowoczensych tworzyw sztucznych.

 

Co do "nowoczesnych piw" komercyjnych to im przez 10 lat nic nie zaszkodzi ;) nawet jak będą stały w kuflu, trzeba będzie tylko podpompować CO2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. a jeszcze jest fajna pracka ale o mleku i szkło tylko wspomniane

 

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CC4QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.pttz.org%2Fzyw%2Fwyd%2Fczas%2F2009%2C%25202(63)%2F01_Panfil.pdf&ei=t295T423D4b44QTEsaCEDw&usg=AFQjCNHYe0TeNDuo2Bhr7XlZHDhWWjc5Cg&sig2=wAqotaJpZ-rU9cqgDH7aPw

 

ale straszny link...

 

można wygooglować: "wpływ opakowania na trwałość mleka spożywczego" praca dostępna po polsku w pdf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w rozmowie z panem Gałasiewiczem nie mogłem pojąć jego zachwytu nad trójwarstwowym PETem jako najidealniejszym opakowaniem dla piwa, równie neutralnym, nieprzepuszczalnym dla gazów, światła i innych czynników co szkło, a lżejszy, łatwiejszy w recyklingu, transporcie, przyszłość rynku piwnego.

 

Nawet czterowarstwowa. Znalazłem opracowanie na ten temat:

http://www.suwary.co...w%20styczen.pdf

 

[…] Warstwa wewnętrzna w opakowaniu czterowarstwowym stanowi barierę dla gazów, w tym tlenu, który nie pozwala na psucie się żywności. Zmienia również warunki wewnątrz opakowania, w kierunku zachowania właściwości żywności przez długo okres.

 

Co do PP PET to te opakowania może i są dobre ale na cukier czy wodę ale na piwo czy wino moim zdaniem to tylko na krótką metę czyli na parę tygodni. Ze względu na dużą porowatość i tym samym na dużą przepuszczalność tlenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, tak naprawdę to wszystko według gustu - co kto lubi. 300 lat temu nie znano plastików i nie miano pojęcia o mikrobiologii, a jakoś piwo robiono i to podobno bardzo dobre (przynajmniej tak twierdzi Zagłoba). Dzisiaj w Indiach nadal się robi z dziesiątkach otwartych konwi i też działa. Kto co lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakoś piwo robiono i to podobno bardzo dobre (przynajmniej tak twierdzi Zagłoba).

zależy gdzie ;)

- Bardzo też liche piwsko w tej Końskowoli! - zauważył pan Zagłoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ten tlen dostaje sie do piwa bedacego w butelce pod cisnieniem?

 

magia fizyki ;)

ale pytanie jak najbardziej trafne.

Z pewnością kierunek dyfuzji jest bardziej ukierunkowany, niż w przypadku butelki z mlekiem, ale jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.