Skocz do zawartości

beczka dębowa


amap

Rekomendowane odpowiedzi

no i ktos wykrakał - będzie słuzyła za ozdobę, cieknie z niej, widać nie była dawno używana i wymaga ponownego smołowania, co chyba nie będzie ani łatwe ani opłacalne.....

dziękuję wszystkim za porady, na pewno będę bogatszy o doświadczenie przed kolejna próbą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś, e tam. 15 litrów to maleństwo, gdyby było z 40 litrów to byś mógł coś w niej utrwalać, np długo dojrzewające specjalne piwa, miód pitny itp trunki. Są w sprzedaży chipsy dębowe aby nadać aromat i szybko zwiększyc wiek trunkowi. Beczka to sama robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedają jeszcze takie coś: http://www.1000oaksb...ning/241-detail to oczywiście dla osób, które chcą ratować beczkę za wszelką cenę. A woda jaki ma zapach?

no to jest jakaś opcja - woda ma w miarę normalny zapach czyli neutralny, oczywiście długo jeszcze nie stoi w środku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzy dni miałem beczkę w wodzie, teraz zalałem starsanem po korek - od dwóch dni nic się nie przedostało na zewnątrz, ale dla bezpieczeństwa ten wosk też ściągnę.

teraz pytanie co radzicie wlać na pierwszy ogień, w miarę szybko chciałbym sprawdzić wstępne efekty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne i gęste piwko. Na pewno takie masz, może być już starsze, albo jakieś zupełnie zielone. Sprawdzać co tydzień.

nie mam, muszę zrobić - zastanawiałem się na bitterem albo esb bo mało nagazowany jest ale nie wiem czy nie za słaby.... a jak wyglądać będzie kwestia ubywania płynu? wilgoć będzie trzymała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda do nowej, niesprawdzonej i niewyczyszczonej z innych posmaków beczki, drogich i długo leżakujących trunków.

Edytowane przez fidoangel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na miody, wina, a tym bardziej alkohol, jeszcze za wcześnie. Najpierw beczkę trzeba rozruszać, ESb będzie najlepszym rozwiązaniem. Ja pierwsze piwo jakie wlałem do beczki, to był witbier-poszedł na zmarnowanie, ale na nim wyszła ciekawa delikatna starka, więc coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza degustacja - słabo nagazowany, piana w miare porządna, brak śladów infekcji. jedyne na co moge narzekać to lekko metaliczny posmak, zakładam, że pochodzi od kranika, będę musiał wymienić na jakiś inny, może drewniany szpunt?

co ciekawe, mam dwa miejsca, które przepuszczają naprzemiennie :) ale to chyba wina zmian temperatury....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci smakuje, to zabutelkuj tak jak jest, ale z cukrem do refermentacji,=vintage ale ewentualnie mieszaj jako stale/old ale z innymi piwami, najlepsza proporcja 1 część stale do 2 części młodszych=old ale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

wracam do tematu - ile beczka jest w stanie zaabsorbować cieczy? po nalaniu wody do pełna w ciągu tygodnia robi sie pusta przestrzeń w środku (nie ma wycieku), nieduża ale jednak, natomiast po nalaniu piwa beczka zaczyna przeciekać po pewnym czasie.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.