Płatki jęczmienne, jęczmień palony, a wysłodziny

[ponury fermentaThor]

Mam zamiar zrobić cienkusza z brzeczki powstałej z wysładzania, mam zamiar dodać tylko płatki jęczmienne i słód palony. Nie będę więc zacierać.

 

1. czy płatki wyłącznie skleikować czy jednak zacierać z odrobiną zwykłego słodu? Gdzieniegdzie są informacje, że enzymy ze słodu uaktywniające się przy zacieraniu ułatwiają wyciąganie cukrów z jęczmienia niesłodowanego.

 

2. słód palony zamierzam podgrzać 20 min w oddzielnym garnku. słusznie?

[Gąska]

Żeby zatrzeć te płatki raczej potrzebujesz dużego udziału słodu aktywnego enzymatycznie np. Pilzneńskiego inaczej skrobia z płatków zostanie tylko skrobią i nic z tego nie będzie

Palony możesz ekstrachować w zimnej wodzie jeżeli zależy Ci jedynie na kolorze, jeśli chcesz również palone posmaki to musisz go podgrzać.

Edit:

W sumie w wysłodzinach powinny być enzymy, ale czy wystarczająco dużo?

Edytowane 11 Stycznia 2014 przez Gąska

[ponury fermentaThor]

1 kg pilzeńskiego na 0,5 kg płatkow wystarczy?

[Biniu]

Wystarczy z 30-40% całości zasypu (czyli z 300 g). Możesz to w 5 L naczyniu zatrzeć jednotemperaturowo. Owiniesz to grubo kocem, ręcznikami i będzie gitara

[ponury fermentaThor]

super, dzięki za odpowiedzi!

[piter]

Tylko nie rób wygrzewu bo ubijesz wszystkie enzymy