Skocz do zawartości

butelki bezzwrotne


baton205

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dotąd kilkakrotnie używałem zbioru 50 butelek zielonych od Perły. Jedna mi strzeliła ale to nie była wina butelki. Nie mam do nich zastrzeżeń, choć być może inne są lepsze/mocniejsze.

Edytowane przez Browariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę i używam, nie widzę problemów. Niektóre pewnie się trafiło że zalałem 4 razy ;) żyją. Mam też jedną przezroczystą po lidlowym Argusie (nawet nie wiem skąd) butla dobra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lżejsze są bo coś do szkła dodaj ,gdzieś kiedyś czytałem że hmmm polimery jakieś ?

bez przesady to że jednorazowe to jakieś tam standardy mają i pewnie ze 30 razy by je napełnił jak nie będzie się nią waliło ,podobno wygrzewanie w piecyku też skraca żywotność (ale to podobno) jak mam sporo jednorazowych ale ciemnych i nie wiem ile razy już były używane i jest ok ,zielonych nie używam ale myślę że kolor nie ma znaczenia na wytrzymałość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna decyzja, szkoda byłoby zmarnować tyle butelek o ile Twoja kapslownica je będzie kapslowała bez problemu.

Perłę wywalam bo moja Greta starasznie źle je kapsluje, ale Łomżę jak najbardziej "przygarniam" o ile wejdę w jej posiadanie.

A butelki bezzwrotne są wykonane z cieńszego szkła, gdyż nie muszą wytrzymać kilku cyklów mycia i napełnienia (a także całej drogi z tym związanej), dlatego są lżejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A butelki bezzwrotne są wykonane z cieńszego szkła, gdyż nie muszą wytrzymać kilku cyklów mycia i napełnienia (a także całej drogi z tym związanej), dlatego są lżejsze.

 

No właśnie ale ciekawe w jakim stopniu "wytrzymałe" - chyba sprawdzę.

 

Czy ktoś z Was miał już do czynienia z butlą od Namysłowa?

 

out.php?i=687897_20140104-072921.jpg

Edytowane przez baton205
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby oszczędzić Ci wklejania tutaj zdjęcia każdej butelki dostępnej na rynku odpowiem tak: przez 54 warki lałem piwo do praktycznie wszystkich butelek z piw polskich, czeskich oraz kilku rosyjskich i ukraińskich. Angielskich też. Zwrotnych, bezzwrotnych, brązowych, zielonych, a nawet białych. ),33 l, 0,5 l, 0,4 l też. Nigdy nie miałem granatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby oszczędzić Ci wklejania tutaj zdjęcia każdej butelki dostępnej na rynku odpowiem tak: przez 54 warki lałem piwo do praktycznie wszystkich butelek z piw polskich, czeskich oraz kilku rosyjskich i ukraińskich. Angielskich też. Zwrotnych, bezzwrotnych, brązowych, zielonych, a nawet białych. ),33 l, 0,5 l, 0,4 l też. Nigdy nie miałem granatu.

A jeśli mogę spytać, jakiej używasz kapslownicy ?

Pytam bo ja wczoraj przeżyłem koszmar , to dopiero moja 3 butelkowana warka, na 80 poprzednich butelek(Tyskie) tylko w jednej moja Greta uszkodziła butelkę a wczoraj pokazała swoje ciemne oblicze ;) 13 obciętych szyjek :( butelki zwrotne(chyba po Raciborskim), już została podjęta decyzja o zmianie kapslownicy myślałem o Grifo HD, chyba że jest jakaś tańsza opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.