Frisbeer 1 1 Items Posted December 28, 2013 (edited) Za grubo, za cienko? Śrutuję Brewfermem. Mnie się wydaje, że wizualnie śruta trochę za drobna, ale niektóre ziarna przechodzą nienaruszone. Czekam na Waszą opinię. Edited December 28, 2013 by Frisbeer Quote Share this post Link to post Share on other sites
jarok3 1 1 Items Posted December 28, 2013 Trochę słabo to widać. Quote Share this post Link to post Share on other sites
marcin_l85 43 Posted December 28, 2013 Trochę słabo to widać. Dokładnie. Grubość zmielenia to moim zdaniem rzecz względna. Coś przeciw czemuś. Albo śrutujesz drobno i zyskujesz na wydajności albo grubiej i filtrujesz bajecznie. Sam po próbuj i dojdziesz do swojego ustawienia. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Bączek 39 1 Items Posted December 28, 2013 niektóre ziarna przechodzą nienaruszone Jeśli nienaruszone to ciut za grubo. Wydajność spadnie bardzo nisko. Quote Share this post Link to post Share on other sites
marcin_l85 43 Posted December 28, 2013 Nie do czytałem o calym ziarnie. To oczywiscie za grubo. Quote Share this post Link to post Share on other sites
mimazy 102 Posted December 29, 2013 sam mam taki sam problem- śrutownik Sphinks (porkert)- jednocześnie robi się mąka i wyskakują całe ziarna- tarcze chodzą nie w pełni równolegle do siebie i z jednej strony prawie się ocierają, a z drugiej jest zbyt duża szczelina. Nie mam pojęcia jak tarczę ustawić i ustabilizować Quote Share this post Link to post Share on other sites
zgoda 412 1 Items Posted December 29, 2013 U mnie też tak jest, ale jakoś spadku wydajności z tego powodu raczej nie mam. Quote Share this post Link to post Share on other sites
kentaki 31 1 Items Posted December 29, 2013 Nie przejmował bym się tym, że grubo, ważne żeby ocalić jak najwięcej łuski, naruszone ziarno i tak rozpadnie się w zacierze, a z mąki to tylko błoto i kłopot w filtracji. Wydajność wtedy właśnie spadnie, jak sporo brzeczki utknie w młócie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Bączek 39 1 Items Posted December 29, 2013 jednocześnie robi się mąka i wyskakują całe ziarna Mam tak z pale ale z pewnej słodowni. Jest w nim jakaś frakcja bardzo drobnych ziaren, których tarcze nie naruszą i muszę śrutować drobniej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
pershi 14 1 Items Posted December 29, 2013 Podobnie i u mnie. Używam przystawki Zelmera. Ciekawe bo też stosuję głównie pale ale. Nie wiem tylko czy Kolega też ma ze Strzegomia? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Bączek 39 1 Items Posted December 29, 2013 Tak, być może to jakaś partia tego słodu. Dopóki nie śrutowałem drobniej w zacierze miałem coś a`la pęczak w łusce. Wydajność była zauważalnie mniejsza z tego powodu. Quote Share this post Link to post Share on other sites
czeburaszka710 60 Posted December 29, 2013 Podobnie i u mnie. Używam przystawki Zelmera. Ciekawe bo też stosuję głównie pale ale. Nie wiem tylko czy Kolega też ma ze Strzegomia? Też używam Zelmera , lekko spryskuję porcje ziarna bezpośrednio przed wsypaniem do pojemnika i nawet przy dość drobnym mieleniu ( 1-1,5 na podziałce ) łuska wychodzi w miarę duża . Z filtracją nie miałem problemów . Quote Share this post Link to post Share on other sites
pershi 14 1 Items Posted December 30, 2013 Gdzieś wyczytałem, że zwilżenie słodu, powoduje zapchanie słodu w przystawce Zelmerowej. Będę musiał spróbować jak to u mnie się sprawdza. Quote Share this post Link to post Share on other sites
WiHuRa 573 1 Items Posted December 30, 2013 Gdzieś wyczytałem, że zwilżenie słodu, powoduje zapchanie słodu w przystawce Zelmerowej. Zbyt mocne zwilżenie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
yapko 19 1 Items Posted December 30, 2013 sam mam taki sam problem- śrutownik Sphinks (porkert)- jednocześnie robi się mąka i wyskakują całe ziarna- tarcze chodzą nie w pełni równolegle do siebie i z jednej strony prawie się ocierają, a z drugiej jest zbyt duża szczelina. Nie mam pojęcia jak tarczę ustawić i ustabilizować Mój sfinks też robił mąkę i połówki ziaren albo nawet całe ziarna przepuszczał - podczas mielenia było czuć że w jednym miejscu tarcze sie schodzą a w przeciwnym polożeniu rozchodzą. Rozebrałem i zeszlifowałem tzw kryzę odlewniczą na wałku która nie dawała równego oparcia tarczy. Poza tym wyrzuciłem taki pierscień pod zawleczką i zastąpiłem go 2 lub 3-ma podkładkami, pierścień był bardzo nierówny co też psuło osiowość tarcz. Po przeróbkach jest już OK. Quote Share this post Link to post Share on other sites