cyjarz 6 Posted December 1, 2013 Witam, wczoraj popełniłem 38 warkę, ale 1 na drożdżach płynnych, dokładnie Wyeast XL 1028 London Ale z datą 16-10-2013. Warzyłem Stouta. Niestety nie miałem mozliwości zrobienia startera, więc ustaliłem brzeczkę na 11 BLG (20 litrów). Myslałem że dadzą radę. Rozbiłem kapsułkę, po 3 h saszetka słabo napęczniała, przeniosłem saszetkę do ok 27 stopni, saszetka napęczniała, ale niestety zauważyłem na dole saszetki malutki otworek, przy mocniejszym ściśnięciu gaz uchodził. Ok 9 h po aktywacji szaszetki wlałem drożdże do brzeczki. Domyślam się że popełniłem 2 błędy: nie zrobiłem startera!!!!!!, saszetka mogła za mało napuchnąć. Mija 18 h i narazie w fermentorze cisza, zero piany. I tu proszę o pomoc: 1. Ile dni poczekać żeby ewentualnie zadać gęstwę na Safale US- 05? 2. Jaki czas może stać brzeczka bez drożdży? Quote Share this post Link to post Share on other sites
jacer 300 1 Items Posted December 1, 2013 Czekać. Quote Share this post Link to post Share on other sites
fryyc 1 Posted December 1, 2013 miałem to samo.Moją nie ruszyła. po tygodniu zadałem suche, niestety to niewiele pomogło. po dwóch wylalem kwas mimo tego ze piwo było dolniakiem , stało w lodówce. Nauczka że trzeba zawsze robić starter zwłaszcza przy tak starych drożdżach. samo puchniecie to dla mnie lepszy12 dni ( miesiąc za dzień) a potem jeszcze starter. zdarzyło mi się że jakieś tam też z wyprzedaży wogóle nie ruszyły to też poszły do kibla. Z rocznymi drozdzami to już ryzyk .... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Kubuch 4 Posted December 1, 2013 Witam miałem ostatnio podobny problem spokojnie czekaj a one same zaczną się namnażac i fermentowac twój wspaniały napój Quote Share this post Link to post Share on other sites
cyjarz 6 Posted December 2, 2013 Witam, Panie i Panowie jest dobrze- dzisiaj pojawiła się piana , ma ok 2 cm. Chyba będzie dobrze!!! Nigdy nie czekałem tak długo na początek fermentacji......Pozdrawiam Quote Share this post Link to post Share on other sites
prusak 13 1 Items Posted December 2, 2013 Witam, Panie i Panowie jest dobrze- dzisiaj pojawiła się piana , ma ok 2 cm. Chyba będzie dobrze!!! Nigdy nie czekałem tak długo na początek fermentacji......Pozdrawiam No to siwych włosów przybyło... Ja kiedyś czekałem ponad 48 godzin na start płynnych drożdży (nawet dwa razy tak miałem). Ale w końcu ruszyły. Szkoda, że to były "dzikusy"... Apteka - dwie warki do klopa. Quote Share this post Link to post Share on other sites
zgoda 412 1 Items Posted December 2, 2013 Starter z saszetki to mus. Zawsze. Quote Share this post Link to post Share on other sites
korzen16 272 Posted December 2, 2013 Starter z saszetki to mus. Zawsze. Słuchajcie Zgody, dobrze prawi, coś o tym wiem Quote Share this post Link to post Share on other sites
Giziu 44 Posted December 2, 2013 A nie lepiej zamiast się spieszyć i potem prawie dwa dni stresować (lag 48 h do jednak sporo), zrobić tak jak się należy... Quote Share this post Link to post Share on other sites
bubuś 8 Posted December 2, 2013 (edited) Starter z saszetki to mus. Zawsze. Słuchajcie Zgody, dobrze prawi, coś o tym wiem Trzeba zrobić starter , co by nie było stresu. Edited December 2, 2013 by bubuś Quote Share this post Link to post Share on other sites
prusak 13 1 Items Posted December 3, 2013 A nie lepiej zamiast się spieszyć i potem prawie dwa dni stresować (lag 48 h do jednak sporo), zrobić tak jak się należy... O wiele lepiej, ale uczymy się na błędach... Quote Share this post Link to post Share on other sites