Skocz do zawartości

Pierwsza Warka i same problemy...


vpatyk

Rekomendowane odpowiedzi

franc już pisał, że dodaje ekstrakt.

@franc,

faktycznie najlepiej jakby tego piwa spróbował ktoś doświadczony w warzeniu piwa (sam ostatnio skorzystałem z takiej okazji) wtedy o wiele łatwiej byłoby określić o co biega z tym twoim piwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do moich wcześniejszych postów i kwestii smaku IPA Coopers- to zdecydowanie najbardziej by pasował określenie wytrawny+drożdże(pomijam kwestie aromatu alkoholowego, bo to wina glukozy do fermentacji , więc może to jednak kwestia puchy?). Jeśli jest jakiś fachowiec z Bielska, Cieszyna lub okolic, to chętnie przekaże butelkę do degustacji, a najlepiej zdegustuje IPA Coopers od kogoś innego żeby mieć porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kolejna piąta już Warka to będzie Lager - pierwszy dolniak w mojej krótkiej karierze piwowara. Z pozostałymi robionymi za waszą radą z ekstraktów nie było większych problemów poza filtracją chmielin, ale o tym za chwilę.

 

Wracając do Lagera (skład piwa: (Jasny wes 3,4, chmiel lubelski 25g, marynka 30g) mam pytanie o początek burzliwej i zadanie drożdży. Chce to przeprowadzić w następujący sposób:

 

 

Drożdże suche (Brewferm Lager) rehydratyzuje i zadaje do brzeczki schłodzonej do ok 23-25 stopni i zostawiam na 12 godzin w temperaturze pokojowej (23-25 stopni), następnie zanoszę do piwnicy o temp ok 14-16 stopni (w zależności od temp na zewnątrz). Burzliwa ok 7 dni, następnie cicha dalej w piwnicy ok 10 dni. Refermentacja - 1 tydzień w temp pokojowej 23-25 stopni, a następnie wywóz skrzynek na ok 3-4 tygodnie do znajomych, żeby leżakował w temp poniżej 10 stopni

 

Tu też się zastanawiam nad inną opcją- mianowicie po zadaniu drożdży- przeniesienie fermentora od razu piwnicy (14-16 stopni) ; 1 tydzień refermentacji również w temp. piwnicznej, a później wywóz butelek.

 

W obu przypadkach po ok miesiącu butelkowania - powrót butelek do piwnicy celem przechowania ich do konsumpcji

 

Zastanawia mnie też jaka może być najniższa temp leżakowania, gdzieś obiło mi się o uszy, że może być nawet ujemna (ale co z zamarznięciem piwa).

 

Drugie pytanie dotyczy filtracji chmielin: Przeczytałem artykuły, ale dalej mam wątpliwości- mianowicie przy obu ostatnich warkach przy dekantacji przez wężyk schodziło piwko o przyjemnym kolorze. Dołu przez wężyk nie ściągałem, jedynie zlałem do naczyń celem odstania (ponad 2 litry brzeczki). Jednak to co się miało odstać dalej nie wygląda zachęcająco (brązowo zielona woda z piaskiem). Mimo wszystko w obu ostatnich warkach po odstaniu zlewałem tą wodę (wraz z drobinami "piachu"- nie pomogło ani sitko, ani muślinowa siatka), gotowałem, a następnie całość do fermentora. Czy tak właśnie powinno to wyglądać (w sumie chmieliny powinny osiąść na dnie wraz z drożdżami przy przelewaniu na cichą, ale mam wrażenie, że piwo jest bardziej mętne i ciemniejsze).

 

Tradycyjnie już z góry dziękuje za pomocne odpowiedzi.

 

P.S.

Co do pierwszej warki IPA Coopers- mimo wszystkich zastrzeżeń- po d miesiącach butelkowania piwo jest bardzo dobre i niestety zostały już tylko dwie butelki.

Edytowane przez vpatyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże suche (Brewferm Lager) rehydratyzuje i zadaje do brzeczki schłodzonej do ok 23-25 stopni i zostawiam na 12 godzin w temperaturze pokojowej (23-25 stopni), następnie zanoszę do piwnicy o temp ok 14-16 stopni (w zależności od temp na zewnątrz). Burzliwa ok 7 dni, następnie cicha dalej w piwnicy ok 10 dni. Refermentacja - 1 tydzień w temp pokojowej 23-25 stopni, a następnie wywóz skrzynek na ok 3-4 tygodnie do znajomych, żeby leżakował w temp poniżej 10 stopni

 

Tu też się zastanawiam nad inną opcją- mianowicie po zadaniu drożdży- przeniesienie fermentora od razu piwnicy (14-16 stopni) ; 1 tydzień refermentacji również w temp. piwnicznej, a później wywóz butelek.

 

Jeśli w pomieszczaniu temperatura otoczenia waha się w 14-16°C stopni to we wiadrze będzie 2-3°C wyżej a to już nie są warunki fermentacji dla lagerów. Tzn., drożdże oczywiście przefermentują ale nie będzie to czysty profil piwa jaki powinień być w przypadku piw dolnej fermentacji.

 

Zalecana temperatura otoczenia dla fermentacji dolnej to 8-10°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. NIestety z temperaturą nie powalczę. Ponawiam jednak pytanie o temp samego zadania drożdży z mojego posta oraz na kwestię filtracji chmielin. Bardzo mi zależy na odpowiedzi (szczególnie na pytanie w kwestii temp zadania drożdży) bo jutro bądź w sobotę przystąpię do przygotowania brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zadać w takiej temperaturze w jakiej docelowo będę drożdże pracować, czyli w Twoim przypadku przy 14-16°C.

 

Co do filtracji chmielin to moim zdaniem najlepszy i najprosty jest po prostu klasyczny whirlpool i dekantacja - reszta mułu w kibel.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.