Skocz do zawartości

10.05.2014 - IX Konkurs Piw Domowych, XI Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie


leszcz007

Rekomendowane odpowiedzi

Wariacje na temat Wita- było ich najwięcej bo ze 65 piw. Wiadomo, półotwarta kategoria i każdy mógł pokombinować. Do ciekawszych, które pamiętam należał wit o zapachu pizzy lub pomidorowych czipsów - tam chyba jakaś przyprawa lub zioło było i taki zapach nadało, w dodatku po rozlaniu butelki na 6 kubeczków okazało się, że w każdym kubeczku piwo ma inny odcień od klara po błotko, był chyba wit wędzony, miał kolor rouchbira, chłopaki wspominali witka malinowego lub truskawkowego, niestety było mocno przegazowane i mało co udało się uratować do degustacji, niestety to piwo nie przeszło do finału choć miało szansę bo ci co mieli szczęście go skosztować byli zadowoleni ze smaku. Najgorszy bił wit, który miał bardzo dużo wad i śmierdział wszystkim od kanalizy, skunksa po aceton. W innych kategoriach tez było takich kilka i niektóre nawet otrzymały swoje ksywki np: "Paw pils czy rzyg- rauch, no i rzyg wit czy witrzyg też był. Nawet była dyskusja czy nie zachować niektóre egzemplarze jako próbnik infekcji, ale jurorzy odrzucili ten pomysł bo, cytuję: "próbnik powinien zawierać tylko 1 wadę a nie wszystkie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do finałów dostał się Wit z dodatkiem kawy, kilka witów z liściami kafiru i innymi przyprawami, głównym aspektem przy ocenianiu tej kategorii było to by piwo było jak najbardziej pijalne, nie było przesadzone w żadną stronę w zapachu i miało coś oryginalnego. Witek truskawkowy genialny ale niestety ktoś go prawdopodobnie sokiem truskawkowym do refermentacji potraktował w zbyt dużej ilości stąd mega gushing. Ten wit o zapachu pizzy był z oregano też bardzo ciekawy pomysł. Dominowały też witki z trawą cytrynową i mocno chmielone na zimno amerykańskimi chmielami, te pierwsze często miały mydło w zapachu, natomiast te drugie uważałem, że są średnią wariacją na ten temat, choć jeden chmielony Amarillo powalał. To tyle z tego co pamiętam o dobrych witach... Niestety były piwa i to dość sporo z infekcjami, cały przekrój od kanalizy i apteki po kwas izowalerianowy i zapach rzygów, takie piwa odpadały na dzień dobry.

 

A jeszcze warto dodać, że przegięte liście kafiru do witka dają aromat ziela angielskiego :)

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeży, Działak, przyłożylibyście się do tej listy :)

Nie da rady. Jak mówią - wyżej dupy nie podskoczysz ;)

Wysyłałem młode piwo i to jeszcze w stylu czeskiego pilznera. Bardziej żeby zobaczyć jak mi sędziowie ocenią. Jak widać ocenili prawidłowo.

I to jest duży plus - sędziowie nie łykają szajsu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeży, Działak, przyłożylibyście się do tej listy :)

Nie da rady. Jak mówią - wyżej dupy nie podskoczysz ;)

Wysyłałem młode piwo i to jeszcze w stylu czeskiego pilznera. Bardziej żeby zobaczyć jak mi sędziowie ocenią. Jak widać ocenili prawidłowo.

I to jest duży plus - sędziowie nie łykają szajsu :)

Potwierdzam, niewielki dodatek Cascade i od razu wyleciałem w elimiacjach w Pilsie :)

Edytowane przez karczmarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.