Skocz do zawartości

Danstar Nottingham


Rekomendowane odpowiedzi

Robisz jasnego bittera (11-12), zbierasz gęstwę do kilku słoików i masz zapas świeżutkich drożdży w świetnej kondycji. Ustawianie warzenia przebiega dość logicznie:

 

- od piw jasnych do ciemnych,

- od piw lżejszych do mocniejszych,

 

Ostatnie moje piwo to właśnie dry stout na Nottinghamach. Nie bój się, będziesz zadowolony. Jak powiedział Makaron: wyjdzie naprawdę dry :okey:

Z Anglików polecam mojego klona Bishop's Finger (Paluch Biskupa). Wyszło rewelacyjne piwo. Niedługo je powtórzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zacząć od bittera, później klasycznego Pale Ale'a i IPA. Następnie Portera, Wytrawnego Stouta, a na koniec Milda i Barley Wine czy "Imperial" Mild (klasyczny). A z eksperymentów możesz spróbować Cream Ale (o ile będzie fermentowane w miare chłodno), Polskie Ale, itp

 

Na tych drożdżach każde brytyjskie piwo ci wyjdzie, ale niektóre style raczej nie wyjdą najlepiej, jak Szkockie, (za mocno odferemntowuje), stout lepiej wychodzi na S04, itp. Ale ten szczep jest bardzo często używany przez browary rzemieślnicze no i spokojnie można używać gęstwy kilkukrotnie (nawet do 6-7 razy) jeśli pewni jesteśmy czystości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się ten Bishop's Finger, kupuję ten pomysł!

 

Możesz zacząć od bittera, później klasycznego Pale Ale'a i IPA

 

czy dobrze rozumiem, że Palec Biskupa to właśnie "klasyczny Pale Ale"? - w zestawieniu stylów byłby to: Extra Special/Strong Bitter (English Pale Ale)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się ten Bishop's Finger, kupuję ten pomysł!

 

Możesz zacząć od bittera, później klasycznego Pale Ale'a i IPA

 

czy dobrze rozumiem, że Palec Biskupa to właśnie "klasyczny Pale Ale"? - w zestawieniu stylów byłby to: Extra Special/Strong Bitter (English Pale Ale)

 

 

BJCP niestety nie najlepiej rozdziela brytyjski swiat piwny. Odmian jest od groma, do tego lokalne wariacje na dany temat. :)

 

Klasyczny Pale Ale mialem na mysli bardzo jasnego bittera o sredniej gestosci (okolice 12°Blg). Chmiele uzywane to nie tylko brytyjskie klasyczne odmiany, ale rowniez slowenskie, amerykanskie, okazjonalnie polskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Te drożdże faktycznie są bardzo żarłoczne i gwałtowne.

Fakt, że nie mam jeszcze dużego doświadczenia ale... one tak gwałtownie pracują że z rurki bulbulki mi woda ucieka... musiałem zatkać watą aby nie ciekło mi po rurce na pokrywę fermentatora. Robiłem na s05, t58 i łagodniej fermentacja się odbywała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 2 dniach szaleństwa praca ustała.

Jednak zabujałem kubełkiem i bulgotają wesoło znowu, tym razem z mniejszą już siłą i częstotliwością.

Niepokoi mnie tylko nieco to, że zmienił się zapach wydobywający się z rurki. Na początku pachniały dość ładnie, teraz po przerwie jakiś taki kwaśny zapach mi wychodzi. Wiadra na razie nie otwieram, zobaczę co z tego będzie za kilka dni dopiero przy pomiarze blg (nastaw początkowy 16blg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 2 dniach szaleństwa praca ustała.

Jednak zabujałem kubełkiem i bulgotają wesoło znowu, tym razem z mniejszą już siłą i częstotliwością.

Daruj im te karuzelę! :) Zostaw kubeł w spokoju a te drożdże na pewno dadzą radę ;) A bulgocze pewnie właśnie od kołysania niż od wznowienia pracy, bo po 2-óch dniach to nie ma co wznawiać, bo zapewniam iż one dalej solidnie się objadają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daruj im te karuzelę! :)

Dzieki za wskazówkę. :beer:

Sądziłem że przy w miarę szczelnym zamknięciu to z rurki powinno później przynajmniej raz na godzinę bulgnąć...

Wiadrem jakoś spektakularnie nie mieszałem :lol: jedynie mocniej bujnąłem przesuwanąc po podłodze.

Martwi mnie jedynie ta zmiana w zapachu.... miałem jeden newralgiczny moment przy chłodzeniu, mam nadzieję że kożucha po otwarciu wiadra nie zastanę :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjadły z 16blg do około 3-4blg.

Dziś rozlałem do butelek (+3g cukru na butelkę 0.5L refermentacja).

To chyba pierwsze piwo które tak mi smakowało przy rozlewie... :lol:

Edytowane przez roofman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Orientujecie się (z doświadczenia, albo teorii) do jakiej zawartości alkoholu te drożdże dają radę? Zebrałem dziś gęstwę po New Zealand IPA 18 Blg i chciałbym zrobić na nich jeszcze Imperiala jak przyjdzie citra. Powoli układam recepturę, ale nie wiem jak te drożdże znoszą wysoką zawartość alkoholu. Swoją drogą dość dziwne, bo z 18-stu zjechały "tylko" do 5 i na tym koniec mimo różnorakich zabiegów pobudzających. Może to kwestia zacierania. Nieważne. Piwko zapowiada się znakomicie. Tylko, czy nie ubiję ich jeśli będę celował w mniej więcej 20-21 Blg przy zacieraniu 67-68 stopni? Jakieś rady? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej pisali że przy 19 Blg spokojnie dają radę, więc w sumie żeby poprawić kondycję drożdży, i od razu ci ruszyły do pracy to musisz zrobić starter i użyć więcej gęstwy tak z 300ml myślę żeby mieć pewność że dadzą radę. Przecież to dobry wynik z 18 do 5 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Przecież to dobry wynik z 18 do 5

Dobry ale dla innych drożdży niz Nottinghamy :D dla nich to jedynie przeciętny wynik jak na moje doświadczenia ;) Dwukrotnie zeżarły mi z 18 do 3 przy jednotemperaturowym zacieraniu :) Tu było tak samo i zjadły "tylko" do 5 ;) Co mnie zszokowało to US-05, które na tym samym zasypie zeszły do 4.5 i to jak na mój browar super wynik :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zastanawiam się czy u was również na tych drożdżach wystepuje dość wyraźny zapach estrowy? Poczyniłem na nich 4 warki i w każdej wbrew opisowi zapach estrowy jest wyczuwalny dosc mocno. Czy winą może być fermentacja w zakresie 19-20 stopni ? Chyba że tak ma na nich być. Właśnie otwarłem butelke IPA ktora ma około miesiąca i nie podobają mi sie te estry. Ciekawą rzeczą jest to że rzeczywiście obniżają poziom goryczki. IPA ma ok 74 czyli blisko Rowing Jacka ale zdecydowanie mu do tamtej goryczki brakuje. Jak wasze odczucia w tym temacie? Co do odfermentowania to u mnie radzą sobie bardzo dobrze przykład DIPy z 20,5 zeszły do 3,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.