Fermentacja cicha + przelewanie

[pampi]

Sporo czytałem i szukałem ale jasnej odpowiedzi nie znalazłem.

 

Pytanie 1: Mam dwa fermentatory. Jeden z kranikiem i rurka fermentacyjną a drugi "goły". Jak przelać brzeczkę po burzliwej na cichą lub na odwrót a następnie do butelek? Zaciągać wężykiem? Przelewać? Jaka kolejność i jak najlepiej to zrobić?

 

P.S. Będę miał pasteryzator z Lidla. On chyba ma kranik.

 

Pytanie 2: Czy na cichej pokrywa ma być szczelnie i mocno zamknięta czy tylko przykryta?

[karczmarz]

Pytanie 1: Mam dwa fermentatory. Jeden z kranikiem i rurka fermentacyjną a drugi "goły". Jak przelać brzeczkę po burzliwej na cichą lub na odwrót a następnie do butelek? Zaciągać wężykiem? Przelewać? Jaka kolejność i jak najlepiej to zrobić?

Ja zawsze z burzliwej zaciągam wężykiem. Dopiero po cichej przelewam do fermentora z kranikiem aby napełniać butelki.

 

Pytanie 2: Czy na cichej pokrywa ma być szczelnie i mocno zamknięta czy tylko przykryta?

Zaleca się szczelne zamknięcie. Ja zawsze staram się możliwie szczelnie zamykać.

[orangio]

Co do pytania 1, myślę że najlepszy jest wężyk, podczas przelewania możesz za bardzo utlenić drożdże. Co do 2 dobrze jest ją docisnąć na całym obwodzie, a jedno miejsce zostawić lekko odgięte, chyba że w pokrywie masz rurkę, to możesz ją uszczelnić i nalać wody

[pampi]

1. Nie zakaże piwa zaciągając wężykiem?

2. Mogę umyć pokrywę, odkazić i założyć tą z burzliwej z rurką?

[karczmarz]

1. Nie zakaże piwa zaciągając wężykiem?

Wężyk przepłucz gorącą wodą i będzie dobrze. Piwo po burzliwej ma już sporo alkoholu, więc jest się w stanie obronić.

 

2. Mogę umyć pokrywę, odkazić i założyć tą z burzliwej z rurką?

Jak najbardziej tak.

[KosciaK]

Nie zakaże piwa zaciągając wężykiem?

 

Ja bym jednak radził wężyka nie przepłukiwać gorącą wodą tylko zdezynfekować. Fermentor, do którego przelewasz i tak musisz zdezynfekować.

No i nie zaciągaj paszczą tylko użyj dużej (100ml) strzykawki.

[karczmarz]

Ja bym jednak radził wężyka nie przepłukiwać gorącą wodą tylko zdezynfekować. Fermentor, do którego przelewasz i tak musisz zdezynfekować.

No i nie zaciągaj paszczą tylko użyj dużej (100ml) strzykawki.

Pewnie Twoje zalecenia są dużo bardziej pewne, tylko po 50 warkach które w większości zlałem na cichą za pomocą zasysania paszczą nie wiem czy jest większy sens spinania się nad strzykawką, gruszką czy innymi gadżetami tego typu. Nie ma co popadać w wielką przesadę

[cml]

paszczą jest najsprawniej ale aby zachować higienę zaopatrz się w zacisk na koniec węża

jak zaciągniesz to zaciśnij - przepłucz końcówkę z paszczy w oxi

[Voitas]

zawsze zaciągam paszczą. zaciskam pięść na końcu wężyka i robię taki pseudo tunelik. zaciągam dotykając ustami ręki, a nie wężyka. jeszcze nie miałem infekcji.

[pampi]

paszczą jest najsprawniej ale aby zachować higienę zaopatrz się w zacisk na koniec węża

jak zaciągniesz to zaciśnij - przepłucz końcówkę z paszczy w oxi

 

Gdzie ten zacisk można kupić? Jak wygląda?

[cml]

http://cml.dokuro.org/beer/

-> inne: zacisk

[krtex]

Piw na razie niewiele, ale win sporo narobiłem i technologia paszczowa jest jak najbardziej w porządku. Ważniejsze jest, byś miał czysty wężyk po poprzednich przelewaniach, więc minimum wrzątkiem go przeczyść. Wreszcie, jeżeli się boisz zaciągać, to napij się najpierw dobrego alko -- napewno zdezynfekuje xD

[pampi]

http://cml.dokuro.org/beer/

-> inne: zacisk

 

wow ale stronka

[leech]

Najprościej wlać do wężyka trochę przegotowanej wody z czajnika i spuścić.