Skocz do zawartości

Mangrove Jack's M44 US West Coast Yeast


Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie. Zużyłem już 3 paczki tych drożdży i są strasznie leniwe przy starcie. W jednym piwie czekałem 48h, a wyszło świetne. Daj im czas.

 

Za to gęstwa działa fantastycznie.

Daję czas ale nerwy i tak są bo dwie ostatnie warki poszły w kanał. "Scottish ale" startowały ponad dwie doby i "coś" się przyplątało. Też brakło mi czasu na starter. :roll:

Na szczęście wczoraj już burzliwa w pełni, zapach z fermentora - czysty chmiel!

 

jak na porodówce :)

Tam szybciej to szło... ;)

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałem się również podzielić doświadczeniem :)Mangrove Jack's M44 US West Coast Yeast.

10go maja wieczorem, zadałem paczkę suchych bezpośrednio do brzeczki w 22oC, APA, 12,5 blg. Data ważności to 02.2016.

Pierwsze oznaki fermentacji (cienka, kremowa piana na powierzchni) pojawiły się w środę.

W niedzielę 17go piana była dość obfita, chociaż cały czas obserwuję małą produkcję COa blg spadło do 3,7 blg.

Potrzymam do przyszłej niedzieli i zleję na cichą.

Wydaje się, że drożdże ładnie pracują, choć dość nietypowo.

Dzisiaj 22.05.2015 po 12 dniach fermentacji jest 2,7 blg. Potrzymam na cichej tydzień i będę obserwować czy blg spada.

Edytowane przez kds
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mi te drożdże wystartowały równo po 74 godzinach. Zadałem suche drożdże bezpośrednio do brzeczki w 20oC. Piwo to American Wheat 12 blg. 

Problem mi jedynie powstał, bo zanim znalazłem ten wątek to zacząłem trząść fermentatorem, żeby je trochę wzruszyć no i mi woda z rurki wleciała do środka. Rurka była dezynfekowana, a woda destylowana. Mam nadzieję, że nie pojawi się infekcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie to, co piszecie o ich wolnym starcie. Warzyłem 25go golden ale 11blg. Połowę zadałem nimi połowę Nottinghamami. Na Nottinghamach juz wczoraj rano pokrywa fermentora była wydęta (fermentuje z lekko rozszczelnioną pokrywa zwykle). M44 były tylko trochę wolniejsze, bo juz o 18 czyli z 26h od zadania oznaki fermentacji były takie jak u danstarów. Oba szczepy uwodniłem wczesniej w około 60ml chłodnej (25°C) wody przez około 45 minut i wlałem do solidnie napowietrzonej brzeczki. Fakt, nottinghamy jakieś 1.5h wczesniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wyjątkowo szybko w twoim przypadku. Ja używam Jacków regularnie, to moje ulubione drożdże do IPY i lag występuje zawsze (mowa o pierwszym pokoleniu - gęstwa pracuje błyskawicznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jednak cos w ich powolnej pracy. Ruszyły szybko ale dzisiaj, kiedy Nottinghamy od paru dni odpoczywają, M44 są w fazie wysokich krążków. Zobacze efekty smakowe, ale jeżeli maja się tak ślimaczyć, to wole USy,które do tego są tańsze.Jeżeli piwo wyjdzie lepsze, to będę ich pewnie używał ale koniecznie ze starterem. Dużym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie po dwóch dobach pokazała się jakaś minimalna pianka na powierzchni.

Trochę późno przeczytałem ten wątek i teraz nerwówka czy ruszą i czy nie przyplącze się coś do piwa.

W ubiegłą środę piwo poszło na cichą. Mętne i z lekkimi nutami aptecznymi... Długi start zwykle tak mi się kończy... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

lekkimi nutami aptecznymi
 

 

ja miałem coś podobnego - gozdzik ( nie wiadomo skad )  i wszyscy straszyli ze to początek apteki - tyle że u mnie start był szybki bo z gęstwy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada na to, ze ilosc drozdzy zywych w paczce spada drastycznie.

Ciekawe czy to jest spowodowane sposobem pakowania drozdzy, specyfika drozdzy (bardziej delkatne niz inne szczepy), czy zlym przechwywaniem w transporcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne te drożdże... SH Simcoe APA fermentowane w 17°C, start po 2 dniach, 11 dni fermentacji burzliwej(nie to że nie miałem czasu, po prostu w wiadrze cały czas się coś działo), 10 dni cichej. W momencie pisania tego posta, mija 2 miesiące od zabutelkowania.

Piwo jest klarowne, ale na dnie każdej butelki jest mnóstwo osadu drożdżowego, >1,5cm.

Piwo ma mocno drożdżowy smak, wręcz przeszkadzający.

Nie wiem czemu mi się tego osadu tyle porobiło w butelkach, nie jest jakoś przesadnie nasycone a przed rozlewem filtruje brzeczkę z nad drożdży filtrem z siatki 250 mikronów. Goryczka jest akceptowalna, trochę zalegająca - co dziwne bo chmielić zaczynałem dopiero w 30minucie...

 

Ogólnie to trochę się zawiodłem na tych drożdżach po pozytywnych doświadczeniach z M03.

Edytowane przez needmorehops
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przed rozlewem filtruje brzeczkę z nad drożdży filtrem z siatki 250 mikronów

ja tam biolog nie jestem, ale myślę, że mając na względzie rozmiar komórki drożdżowej, równie dobrze można by to piwo przez durszlak przelewać lub w ogóle darować sobie to filtrowanie. ;)

W moim przypadku, piwo dekantuję z nad gęstwy drożdżowej gdy się sklaruje i bez względu na drożdże mętne mam tylko piwa, które takimi mają być.

W pozostałych przypadkach piwa są może opalizujące, ale nigdy nie widziałem 1,5 cm osadu drożdżowego w butelce z piwem.

Nie wnikając w cechy tego szczepu, myślę że jednak w jakiś sposób pomogłeś im zepsuć reputację ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przefermentowałem dwa piwa tymi drożdżami i mam kilka spostrzeżeń.

1) Są bardzo, ale to bardzo powolne. Wystartowały mi normalnie, ale potem była gehenna. W 18-19° ślimaczyły się jak dolniaki. 11blg zjadły w 9 dni (sic!)

Z gęstwy szybciej. 14 Blg w 6 dni.

2) Błyskawicznie flokulują. Mam piwo refermentowane nimi niecały tydzień w temperaturze kolo 20 stopni. Połowa warki na nottinghamach jest jeszcze metna, przez m44 można czytać. Co ciekawe tez jest ich dużo mniej niż nottów/us05 po skończonej burzliwej.

3) Maja bardzo małą pianę. Poważnie. Podczas burzliwej w 20 stopniach max 4 litry na podzialce. Nottinghamy w obu walkach fermentowanych równolegle upaćkały wieko od środka.

4) Sa bardzo czyste mimo wysokich temperatur podobnie jak ww szczep danstara, a nawet jeszcze bardziej.

 

Suma summarum nieźle. Fajny szczep do fermentowania piw w upały. Powolny ale i bardzo czysty. W sytuacji, gdy chcemy maksymalnie wykorzystać miejsce w fermentorze sporo lepsze od us05. W moim odczuciu nie zostawiają tak wytrawnego piwa, ale są dość podobne. Jednak ze względu na cenę i szybkość działania przegrywają z Safale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Drożdże bardzo fajne, świetnie eksponują walory smakowo-zapachowe chmielu :) Pierwszy raz fermentowałem nimi AIPA 24l 15BLG, do pracy zabrały się po ponad 72h i zjadły do 4,5BLG. Teraz przerabiają West Coast IPA 23L 17,5BLG i dopiero po ponad 84h wystartowały.. Lenie straszne, ale chyba warto dodawać dwie paczki powyżej tych 15BLG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po 11 dniu burzliwej w 17-18 C na powierzchni dalej 2-3 cm zbita warstwa drożdży. Czy to normalne? Zastanawiam się czy mogę z tej czapy zebrać drożdże do następnej warki i drugie pytanie, czy przelewać po 14 dniach na cichą pomimo czapy z drożdży?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie bardzo fajne drożdże, jestem właśnie w trakcie małego testu porównawczego. Na załączonym zdjęciu M44 vs Coopers (dołączone do puchy Coopers IPA) po 20' uwadniania. Nie wiem czy to widać wyraźnie, Coopersy jakby bardziej pracowite, napuchnięte bardziej. M44 natomiast bardziej klarowne się wydają.

 

Wystartowały następująco:

 

- Mangrove Jack's M44 (termin przydatności 03.2017) - po jakiś 9h ruszyły, powstała piękna, zbita, kremowa czapa piany, po 3 dobach fermentacji nadal się utrzymująca, regularne, spokojne bąblowanie w rurce

 

- Coopers - wystartowały po jakiś 7h, bardzo agresywna fermentacja, duże bąblowanie, powstała piana opadła na 3 dobę

 

Oba rodzaje drożdży dodane do puszek Coopersa IPA 14,5 BLG, temperatura fermentacji 19st. C. 

 

# Resume:

 

Po 12 dniach burzliwej i 10 cichej przedstawia się to następująco:

 

- Mangrove Jack's M44 odfermentowały do 0,5 BLG, bardzo dobry smak, idealny balans goryczki do słodu, aromaty chmielu piękne, wyraźne, z lekką słodową nutą, po chmieleniu na zimno po prostu potęga cytrusów amerykańskich chmieli, piwo po cichej bardzo, bardzo klarowne

 

- Coopers odfermentowały do 0 BLG, w smaku zdecydowanie bardziej wytrawne, odczuwalne aromaty chmielowe słabsze w porównaniu M44 o jakies 50%, piwo po cichej klarowne z bardzo lekkim zmętnieniem po chmieleniu na zimno

 

Zwycięża zdecydowanie Mangrove Jack's M44, głównie za wyciągnięte mocno aromaty chmielów amerykańskich (ja dawałem po 50gr Citra, Amarillo, Mosaic) i dużą klarowność. 

post-7236-0-41804800-1445014967_thumb.jpg

Edytowane przez Merowing
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam 

 

 Uwarzyłem swoja dopiero trzecia warke "Mandaryna pale ale" na chmielu Mandarin Bawaria i właśnie drożdżach M44 U.S West Coast .I byłem bardzo zdziwiony ze drożdże nie ruszyły niedługo po zadaniu .Dopiero po przeczytaniu tego tematu uspokoiłem się, wcześniej nie wiedziałem że tak późno ruszają  ,dla nowicjusza to kolejne nowe doświadczenie . Drożdże ruszyły po ok. 30 godzinach w nocy to nie powiem dokładnie . Ruszyły bardzo ostro i po dwóch   dniach osłabły ale nadal pracują .Tak więc dziękuje za ten temat był dla mnie pomocny. 

 

To jest mój pierwszy post ,a przeczytałem setki.

Dzięki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ruszyły bardzo ostro i po dwóch dniach osłabły ale nadal pracują .Tak więc dziękuje za ten temat był dla mnie pomocny.

 

nie wiem w jakiej temp fermentujesz ale jeśli w dolnym ich zakresie tj 17-18st to podnoś o pół stopnia na dzień (lub o stopień na dzień)

chodzi o to żeby nie wyhamowały za bardzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawiłem - 10.grudnia  powinienem przelać na cichą zobaczę BLG . Ale zapaszek z rurki już mi się podoba. mniam mniam 

  Syn (ponad 20 warek ),który mnie w to "wrobił" - nie żałuje , też mówi że jest o.k  

mnie zawsze inspirowały nietypowe smaki , nie tylko piwa

 

 a gęstwę drożdżową zbiorę bo drożdże są drogie- do tej pory miałem opory,  jak to nowicjusz 

 

                 Pozdrwiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.