Skocz do zawartości

Polak potrafi....


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

To mój pierwszy post na Państwa forum, po pierwsze dziękuję za Wasz czas.

Ale do rzeczy... jestem w momencie zakupu starego młyna, bardzo malowniczo położonego bezpośrednio przy stawie, ogólnie rudera, ale z potencjałem.

Na początku chciałem to zrobić na jakiś mały hotelik z klimatem (są wszystkie urządzenia oryginalne z XIX i XX wieku), wszystko działa, piękna sprawa, ale po przeliczeniu kosztów, wyszło na to, że będzie ciężko to ogarnąć bez kredytów na 300 lat. Ojciec podsunął mi pomysł na otworzenie małego browaru i stąd trafiłem tutaj.

Aby uprzedzić jęki sceptyków i fanatyków owego forum, że browar to nie zabawa i żebym lepiej za te pieniądze kupil mieszkanie w większym mieście i wynajmował studentom, odpowiem, że OK, browarnictwo może nie, ale robimy swoje wódki (głupio się składa, ze akurat się destyluje na dole :) ) wina itp. Poza tym są kursy piwowarskie, wszytko jest do przejścia...

Otóż oto dane podstawowe. Do zagospodarowania mam ok. 250-300m2 i niestety ogarniczony budżet, jedynie ok 300k. Wiadomo, że za tą cenę nie zakupię sprzętu w renomowanej firmie, także pozostaje mi wyjście typu: polak potrafi.

Czy ktoś z Państwa ma doświadczenie w budowie małego browaru w sposób amatorski (chodzi o browar rzemieśniczy sprzedający piwo na zewnątrz)?

Czy ktoś może polecić strony internetowe lub kraje w których warto szukać używanego sprzętu (oczywiście wiem, czechy), ale gdzie? jak?

Pod jakimi hasłami szukać sprzętu?

Gdzie szukać osoby, która odpłatnie zaprojektuje i doradzi mi w wyborze sprzętu - najlepiej pasjonata z doświadczeniem (byle nie teoretyk!).

 

Wstępnie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artezan, Pracownia Piwa. To są browary rzemieślnicze które metodą Polak Potrafi działają i robią świetne piwa. ZamIerzasz się brać do warzenia ?

 

Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do warzenia nie bardzo, nie mam doświadczenia, na początek na pewno przy pomocy piwowara, być może jeżeli wszystko się ułoży pomyślnie w momencie załatwiania formalności zrobię szkolenie piwowarskie, być może wtedy, ale to też na spokojnie...chodzi o dobry (na tyle na ile się da na początek) produkt i przyjemność z jego tworzenia.

Dzięki z odpowiedzi z góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzupelnij profil, zagadaj najblizszego piwowara. Zanim skonczysz temat remontu zdarzysz zrobic kilka warek, wtedy bedziesz bardziej ogarniety co do potrzeb. Moze warto zanim wpakujesz mnostwo kasy troche poznac temat warzenia itp. Jesli natomiast od razu zakladasz, ze masz byc tylko prezesem to radze poszukac piwowara i niech on pod siebie robi/dobiera wyposazenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam prezesować, nie jest to też pomysł typu: "kotku dzisiaj stanę się baronem piwa!" Rozumiem, że część może traktować mnie z góry za owy pomysł, ale bezpodstawnie. Doświadczenie w fermentacji mam dość spore, oczywiście zacier zacierowi nie równy ale temat nie jest mi obcy. Poza tym właśnie szukam kogoś kto pomoże mi w dopasowaniu części a najbardziej chciałbym aby ktoś polecił mi miejsca/targi gdzie mogę kupić gotowy sprzęt UŻYWANY. Chodzi oczywiście o kosztorys i przygotowanie do realizacji pomysłu.

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, taki właśnie jest plan. Mam na spokojnie 2 lata na to, więc mogę zgłębić temat na tyle, by orientować się o podstawach i o tym co potrzebuję do uzyskania na chwilę obecną dobrej warki (nie mówię o piwach wyśmienitych, bo do takiego poziomu dochodzi się latami, ale już zwykła dobra warka, jest na tyle odmianą dla konsumenta, że tylko specjalista będzie narzekać - zauważone z doświadczenia).

Pierwszy kurs obrałem na internet i Wasze forum. To chyba dobrze, prawda? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się traktowaniem z góry przez niektórych, może zazdroszczą, tylko przeczytaj to co Ci wcześniej podałem. Tam jest naprawdę sporo włączając gdzie kupić tańszy sprzęt.

 

link poniżej:

http://artezan.pl/?page_id=47

Edytowane przez Kamilo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń Boże zadnego traktowania z góry z mojej strony. Po prostu lepiej jest wiedziec co sie robi.

 

Powodzenia.

 

Edit: wrzucisz jakies fotki młyna?

Edytowane przez marcin_l85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek sprawdź czy jest miejscowy plan zagospodarowania terenu. Jeżeli jest przeczytaj jaką dopuszcza się tam działalność. Sprzęt używany jest tylko w Niemczech.

Zatrudnij dobrego projektanta, który zrobi ci cały projekt architektoniczno-budowlany. Jeżeli jest to stary młyn może siedzieć na nim konserwator zabytków. Na projektantach nie ma co oszczędzać, bo się później mści.

 

Być może w ciągu dwóch lat pojawią się w kraju producenci niedrogiego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to miałby być browar restauracyjny bazujący na jakiś turystach którzy zapłacą za regionalność piwa to ok - większość z nich nie powala jakością a jakoś się kręcą.

 

W przypadku browaru rzemieślniczego zalecałbym daleko posuniętą ostrożność. Nawet ci doświadczeni piwowarzy od Artezana i PP zaliczali wpadki. Za 2 lata rynek będzie bardziej nasycony a klientela bardziej wyedukowana, więc warzenie po "kursie z internetu" to może być przepis na spektakularną klapę (również finansową). Równolegle z załatwianiem formalności sugeruję żeby zacząć warzyć i to minimum raz w tygodniu. Pasuje się też podszkolić w stylach, bo browar rzemieślniczy na zwykłym jasnym pełnym daleko nie zajedzie.

 

Piwa z browarów rzemieślniczych kosztują 6-7zł więc sięgają po nie ludzie którzy oczekują określonej jakości. To nie do końca są zwykli konsumenci. Wybaczą kilka wpadek na początku, ale potem będą bezlitośni, bo nikt nie lubi płacić dużej kasy za piwo które jest co najwyżej poprawne.

 

 

Oczywiście nie chcę zniechęcać do samej inicjatywy. Po prostu sugeruję zacząć warzyć i interesować się tym co w piwnej rewolucji piszczy. Na tym rynku będziesz konkurował z piwnymi maniakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że 300k to trochę mało. Tyle może pochłonąć adaptacja budynku i część wyposażenia browaru, a gdzie na część gastronomiczną i noclegową? W Polsce był do sprzedania sprzęt po Somie, ale ostatnio o nim cicho, czyli pojechał gdzieś. W Szczyrzycu wymieniali warzelnię, więc stara chyba też szuka nabywcy. Zapytaj Andrzeja Gałasiewicza z minibrowary.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamilo, dzięki za linka, trafiłem tam już wcześniej, czytałem.

 

Jacer - na szczęście jest to działka przemysłowa, nie będzie problemu. Na budynku siedzi rzeczywiście konserwator, ale na szczeście produkcja będzie w magazynie, który już jest od tego wolny. Takie podstawy formalne mam mniej wiecej ogarnięte, bardziej leżę przy kwestiach związanych z samym browarem. Patrząc ze strony laika, rzeczywiście brakuje producenta który nie zdzierałby jak za zboże. A przecież powiedzmy sobie szczerze, to nie są jakieś skomplikowanie urządzenia....

 

Adamsky - dużo słuszności widzę w Twojej wypowiedzi jednak nie podchodzę do tematu aż tak amatorsko. Na pewno nie zamierzam otwierać browaru "po kursie z internetu", chociażby na minibrowary robią takie kursy piwowarskie za bagatea 14 tysi ale jak już wchodzić w ten biznes, to warto byłoby coś takiego ukończyć i zainwestować w siebie. Ale to szczegół, raczej nie wyborażam sobie sytuacji gdzie zaczynam warzyć piwo w ilości hektolitry bez doświadczenia, na początku, czy miałbym owy kurs, czy nie, chciałbym zatrudnić piwowara który taką warkę by przygotowywał, tak by obyło się bez wpadek, lub by ograniczyc ich ilość (dopóki np. sam nie załapię). Następna kwestia: zbytnio nie zamierzam konkurować z innymi browarami rzemieśniczymi (których produkty i tak nie mogę dostać u siebie - albo jest ciężko). Wydaje mi się że na początku odpuściłbym butelkowanie.... wolałbym sprzedawać piwo w KEGach i zaopatrywać lokale w promieniu 50km, jak się będzie kręcić, będziemy myśleć dalej. Taki jest mniej więcej plan....

 

Prezes - nie, kolego nie doczytałeś mojej pierwszej wypowiedzi. Ze względu na fakt, że właśnie mam za mało kasy na gastronomię i bazę noclegową zdecydowałem się zacząć od browaru. I skupiam się jedynie na produkcji, nie będzie możliwośći jego zwiedzania. A jak się uda i będzie coś z tego, będziemy myśleć o reszcie...

 

Dzięki za odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajną opcją by było możliwość wejścia do browaru, nalanie sobie piwka z tanka i własnoręczne zakapslowanie przez takiego potencjalnego klienta, czy turystę. Takie piwo smakuje zawsze lepiej. :) Dodatkowo taka atrakcja działa jak żywa reklama produktu który chcesz przecież sprzedawać w okolicy.

ŻYCZĘ POWODZENIA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.