Skocz do zawartości

A'la raciborskie


pafcio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Wczoraj w moim lokalnym sklepiku pojawiło się piwo raciborskie. Mimo, że do Rabiborza mam niedaleko, to do tej pory nie próbowałem jeszcze tychże specjałów. Wypiłem sobie 'niefiltrowane' oraz 'rżnięte' i to oba przypadły mi do gustu, a zwłaszcza to drugie. W kolejce czeka jeszcze 'twierdzowe', 'miodowe', 'zielone' oraz 'klasycznie warzone'

 

Zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym jakieś pół roku temu i jeszcze spoko przede mną eksperymentów i błędów. Co jak co, ale oba te piwa bardzo mnie zaintrygowały i chciałbym was prosił o pomoc w ustaleniu przepisu, a przynajmniej stylu piw raciborskich. Bardzo chciałbym móc u siebie coś takiego uważyć.

 

Liczę na Waszą pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wczoraj w moim lokalnym sklepiku pojawiło się piwo raciborskie. Mimo, że do Rabiborza mam niedaleko, to do tej pory nie próbowałem jeszcze tychże specjałów. Wypiłem sobie 'niefiltrowane' oraz 'rżnięte' i to oba przypadły mi do gustu, a zwłaszcza to drugie. W kolejce czeka jeszcze 'twierdzowe', 'miodowe', 'zielone' oraz 'klasycznie warzone'

 

Zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym jakieś pół roku temu i jeszcze spoko przede mną eksperymentów i błędów. Co jak co, ale oba te piwa bardzo mnie zaintrygowały i chciałbym was prosił o pomoc w ustaleniu przepisu, a przynajmniej stylu piw raciborskich. Bardzo chciałbym móc u siebie coś takiego uważyć.

 

Liczę na Waszą pomoc :)

Moje zdanie jest takie. Uwarzyć dobrego lagera, pilsa nie jest prosto. Wszak dla mnie te style są zbyt oczywiste i wręcz proste w smaku. Warzenie jednak tych stylów może nastręczyć problemów, co nie oznacza, że nie jest możliwe. Sam osobiście nie zmierzam w tym kierunku. Zdecydowanie są znacznie ciekawsze style, choć właściwie od lagerów i pilsów zaczynałem. Co do receptur raczej nie pomogę, zbyt cienki w tym jestem ;) Tworze receptury do wędzonek, porterów, ipa, aipa, ale do lagerów to nie mam serca, choć czasem lubię zdegustować :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze zapamiętałem co mówiła Pani technolog oraz Pan prezes podczas zwiedzania browaru, to te ich jasne piwa to słód pilzneński z Bruntala, chmiel marynka oraz lubelski, drożdże nie wiem, ale pewnie W34/70. Było to dosyć dawno, więc coś się mogło zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem domowym jakieś pół roku temu i jeszcze spoko przede mną eksperymentów i błędów. Co jak co, ale oba te piwa bardzo mnie zaintrygowały i chciałbym was prosił o pomoc w ustaleniu przepisu, a przynajmniej stylu piw raciborskich. Bardzo chciałbym móc u siebie coś takiego uważyć.

 

Liczę na Waszą pomoc :)

 

Ogólnie to raciborskie piwa są ostatnio mało pijalne, brak goryczki, warzywa w zapachu (masło też się często zdaża), w miodowym czuć sam sztuczny ekstrakt, a zielone jest jak mydło w płynie.

Ogólnie to warzenie piwa nie ma nic wspólnego z kopiowaniem smaków koncerniaków, nie tędy droga. Uwarz coś z sprawdzonych przepisów z forum i będziesz zadowolony a o niby piwach z Raciborza zapomnisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to raciborskie piwa są ostatnio mało pijalne, brak goryczki, warzywa w zapachu (masło też się często zdaża),

No, ciekawe informacje z tymi warzywami. Co do żelaza, nie da się zaprzeczyć, że pojawia się w niektórych partiach, goryczka w Raciborskim nigdy nie była wysoka. Wyższa jest w np. Pilsie.

w miodowym czuć sam sztuczny ekstrakt,

O sztucznym ekstrakcie jeszcze nie słyszałem, jak go rozpoznajesz?

a zielone jest jak mydło w płynie.

Niech ktoś Ci kiedyś zawiąże oczy i poda kilka piw w tym zielone i ciekawy jestem czy tez coś wyczujesz. Dajesz się oszukać własnemu mózgowi.

Ogólnie to warzenie piwa nie ma nic wspólnego z kopiowaniem smaków koncerniaków, nie tędy droga.

Pytanie 1. Co Raciborskie ma do "koncerniaków" i 2. ja tam nie widzę nic złego w próbach kopiowania smaków piw które mi smakują, nie ważne czy pierwowzory są produkowane przez koncern czy pana Józka ze Sromowców Niżnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to raciborskie piwa są ostatnio mało pijalne, brak goryczki, warzywa w zapachu (masło też się często zdaża),

No, ciekawe informacje z tymi warzywami. Co do żelaza, nie da się zaprzeczyć, że pojawia się w niektórych partiach, goryczka w Raciborskim nigdy nie była wysoka. Wyższa jest w np. Pilsie.

w miodowym czuć sam sztuczny ekstrakt,

O sztucznym ekstrakcie jeszcze nie słyszałem, jak go rozpoznajesz?

a zielone jest jak mydło w płynie.

Niech ktoś Ci kiedyś zawiąże oczy i poda kilka piw w tym zielone i ciekawy jestem czy tez coś wyczujesz. Dajesz się oszukać własnemu mózgowi.

Ogólnie to warzenie piwa nie ma nic wspólnego z kopiowaniem smaków koncerniaków, nie tędy droga.

Pytanie 1. Co Raciborskie ma do "koncerniaków" i 2. ja tam nie widzę nic złego w próbach kopiowania smaków piw które mi smakują, nie ważne czy pierwowzory są produkowane przez koncern czy pana Józka ze Sromowców Niżnych.

Wydaje mi się, że bardziej chodzi o to, że kopiowanie piw w stylu Raciborskiego po prostu nie ma sensu, oczywiście można, jeśli komuś smakują. Dla mnie osobiście to raczej nuda ze sporą metalicznością. Kopiowanie tych piw lub pisanie: " Podajcie receptura na Żubra" to po prostu jest bez sensu. Choć rozumiem Pawła, jako mało doświadczonego piwowara, sam jestem początkujący. Popróbowałem jednak już troszkę piw, ustaliłem, co mi odpowiada i zdecydowanie lagery i pilsy to totalna nuda :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.