Skocz do zawartości

Piwny depozyt - Szczecin - Elysium


bimbelt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Akcja 'piwny depozyt' zainspirowała mnie do rejestracji na forum. Warzę od +/- pół roku

Dzisiaj zostawiłem 2 szt. Iunga IPA (Browar Ciemnogród, chmielenie ostatnie 15. minut tzw late hopping, wziąłem Scotch Ale z przyprawami z Browaru Domowego Krzywousty

 

pozdrawiam

Kacper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NZIPA (09.11.2014) od Filipa, degustowane przez Browar Buldog w składzie: kln, Pawełek

 

Wygląd: klarowne, piana średniopęcherzykowa, słabo oblepia szkło

Aromat: delikatny, chmielowy, zdecydowanie białe owoce

Smak: goryczka zbalansowana (w moim odczuciu jest jeszcze miejsce żeby ją podnieść)

Odczucie w ustach: ciut za mocne nasycenie

Ogólne: bardzo pijalne - ma się ochotę siegnąc nie tylko po kolejny łyk, ale i po kolejną butelkę - gdyby było sprzedawane to na pewno bym je kupił!

 

 

 

EDIT: azbest, nie widzieliśmy Twojej recenzji, ale widzimy że percepcje mamy prawie identyczną :P

Edytowane przez kln
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scotch Ale z przyprawami z browaru Krzywousty

 

Wygląd: nieprzejrzyste, niemal czarne, piana średniopęcherzykowa, redukuje się dosyć szybko

 

Aromat: lekka paloność, zapachu przypraw nie wyczułem

 

Smak: wyczuwalna paloność, kwaskowatość (podejrzewam że wynikająca z dodatku przypraw, może goździk?), goryczka delikatna.

 

Odczucie w ustach: wysycenie wysokie ale przyjemne

 

Ogólnie: Pijalne piwo o dosyć niecodziennym smaku, gdybym miał zgadywać co to za styl- powiedziałbym że jest to stoucik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SorachiAce od ZZZabioreCiButy

 

Piana: po otwarciu butelki 3, 2, 1 START - ucieczka z butelki, piana piękna biała, gęsta, drobnopęcherzykowa, z czasem redukuje się do ładnego kożuszka

Barwa: bardzo jasna, słomkowa, lekko mętne

Aromat: bardzo przyjemny cytrusowy

Smak: goryczka średnia, niezalegająca, szlachetna - dla mnie idealna, kontrowana przez delikatną słodycz.

Ogólnie: po 10BLG spodziewałem się wodnistości a napiłem się przyjemnego i bardzo pijalnego piwka. Gratuluję

 

 

P.S.

Intrygująca etykieta :) :) :)

Edytowane przez PolickiBrowarDomowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabrałem: American IPA- browar Gryfus, Witbier- Agnieszka Lipińska; zostawiłem 2x Irish Red Ale (warzone +/- wg receptury z wiki "Czerwony topór" z drobnymi modyfikacjami, ekstrakt niestety jest zagadką- raczej wyższy niż w recepturze- stłuczony drugi już spławik, w planach refraktometr)

 

Witbier 11 Blg- Agnieszka Lipińska

 

Piana: gęsta, kremowa, trwała- prima sort

Barwa: żółto- mleczna ;)

Aromat: cytrynowo- pomarańczowy, przyjemny. Kolendry nie udało mi się wyczuć

Smak: goryczka delikatna, piwo cytrusowo kwaskowate, dodatek płatków owsianych pozwolił uzyskać przyjemną 'kremowość'. Wysokie wysycenie.

Ogólnie: W moim odczuciu wybitnie stylowe piwo, pomysłowo podrasowane owsianką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AIPA BULDOG

 

PIANA : Drobnopęcherzykowata, redukuje się do cieniutkiego dywanika, obkleja szkło. Jasna kremowa.

 

BARWA: Ciemne, karmelowe, klarowne.

 

AROMAT : Na wstępie lekki rozpuszczalnik, który po chwili znika. Zdecydowanie żywiczny aromat.

 

SMAK : JAk na mój gust za bardzo wytrawne. Mało słodowe. Dosyć mocne wysycenie, ale nie przeszkadza. Goryczka mocna,niezalegająca, czysta - super.

 

Bardzo fajne i pijalne piwo. Świetna etykieta.

 

Gratuluję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem 1x Junga IPA - Browar Ciemnogród

Włożyłem 2 x niestylowca inspirowanego witbierem

Pozostało 1 wolne miejsce

 

(edit) - dziś spróbowałem małą buteleczkę swojego a la wita i niestety o ile ponad miesiąc temu miało fajny balans, między cytrusami (świeże było zbyt pomarańczowo-grejpfrutowe), to teraz zdominował to piwo kardamon, jedynie w smaku można wyczuć lekką pomarańczę.

 

Junga IPA

 

Wygląd

kolor jasny bursztyn, piwo dość klarowne opalizujące, piana na początku zbyt obfita - pewnie spowodowane wytrzęsieniem w bagażniku.

 

Piana

Ładna biała, drobno przechodząca w średniopęcherzykową. Trwała, ładnie oblepia szkło, "kopczyk" z piany pozostał aż do samego końca.

 

Aromat: lekko wyczuwalny jakiś jasny owoc, trudno mi było zidentyfikować, przez chwilę wydawało mi się, że czuję białe winogrona.

Smak: lekkie, w smaku wyczuwalny lekko ten sam owoc co w aromacie.

Goryczka: lekka do średniointensywnej

odczucie w ustach: raczej lekko nagazowane, pije się dość lekko

 

Ogólne wrażenie: Ogólnie dziś nie jest mój dzień jeśli chodzi o sensorykę, po tym piwie piłem swój wyrób który był lekko cytrusowy z wyraźną belgisjkością. Dziś nie wyczułem cytrusów wcale, a belgijskość na bardzo niskim poziomie.

Samo piwo niby niczego nie urywa, ale zanim udało mi się zidentyfikować aromat okazało się, że w szkle pozostał tylko kopczyk z piany. Coś nie do końca grało mi z goryczką, ale ogólnie piwo by mi bardzo pasowało na lato, w ciepły wieczór, na zakończenie rowerowej wyprawy do "rajchu"

 

 

PS. Dziś pierwszy raz korzystałem z Depozytu i zostałem zaskoczony pytaniem o hasło :) Może jestem ślepy, ale nie znalazłem takowego ani na piwo.org, ani na forum pspd, w razie czego byłbym wdzięczny za jego podanie na forum lub pw.

Edytowane przez kordas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gryfus AIPA 15.5 Blg

 

Piana: Średniopęcherzykowata, jasna, trwała.

 

Barwa: Głęboka miedź, lekko mgliste

 

Aromat: Żywiczno- cytrusowy, baardzo przyjemny

 

Smak: Żywiczność, umiarkowana goryczka zbalansowana słodem. Sypnięcie kapkę więcej na goryczkę myślę że by piwu nie zaszkodziło :)

 

Ogólnie: Bardzo dobre piwo, pijalne i pozbawione wad, brawo. Jestem też pod wrażeniem etykiety (mnogość informacji, profi logo)

 

Jeżeli chodzi o hasło do piwnego depozytu to ja osobiście wyszedłem ze sklepu z przeświadczeniem, że był to jednak dowcip ;)

Edytowane przez emoraniec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli chodzi o hasło do piwnego depozytu to ja osobiście wyszedłem ze sklepu z przeświadczeniem, że był to jednak dowcip ;)

 

Aj ja głupi, a już się oburzyłem, że się znalazło cwaniactwo co to i piwo domowe dla zasady chciałoby za free wydębić ;) Przynajmniej obsługa sklepu pewnie miała radochę... może nie poznali, bo w tym roku chyba pierwszy raz nie przyjechałem po piwo "na rowerowo"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buldog AIPA

 

Wygląd: kolor bursztynowy, wzorowo klarowne, piana biała, bardzo drobna, trwała, oblepiająca

 

Aromat: Dominuje zapach acetonu, jest też chyba delikatne kartonowe utlenienie. W tle żywiczny aromat chmielu.

 

Smak: słodkie, karmelowe, smak chmielowy umiarkowany

 

Goryczka: dość niska jak na IPA, chmielowa, ale też alkoholowa.

 

Odczucie w ustach: pełne, lekko kleiste i oleiste. Wysycenie średnie, w normie. Lekko rozgrzewające.

 

Wrażenie ogólne: niestety piwo dużo lepiej wygląda niż pachnie i smakuje. Duża wada w aromacie, mało chmielu (i na smak i na aromat), z kolei za dużo karmelu i niezrównoważonej słodyczy. Kolejnym razem proponuję mocniej nachmielić (także na goryczkę) i zatrzeć bardziej na wytrawnie lub zmniejszyć ilość słodów karmelowych lub zrównoważyć słodycz odpowiednią goryczką. No i przydało by się też przypilnować fermentacji, bo rozpuszczalnik to prawdopodobnie efekt zbyt wysokiej temperatury i/lub zbyt dużej ilości drożdży.

Edytowane przez bimbelt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar Chmielogrod - Iunga IPA

 

Piwo w szkle bardzo jasne, słomkowe, lekko opalizujące. Troszkę za jasne jak na IPA. Piana ładna, drobnopęcherzykowa. Aromat z butelki lekko chmielowy, butelka zielona ale skunksa brak. Niestety w szkle wychodzi mocny diacetyl (młode piwo?) który zupełnie przykrywa chmiel. W smaku niestety tez diacetyl ale już mniej. Piwo ma ładne ciało i fajna goryczkę która jest dość krotka. Jest pijalne i lekkie. Wydaje się ze piwo to jakaś 12 albo niżej. Piana ładnie oblepia szkło. W trakcie picia już brakuje mi lekko goryczki, chciało by się więcej ;)

Podsumowując, piwo mogło by być dość dobre. Niestety jest dość mocna wada w smaku i aromacie.

 

PS Bardzo Kraftowa etykieta - podoba mi sie :D

Brakuje tylko daty butelkowania, po diacetylu zgaduje ze piwo jest bardzo młode (mniej niż 2 tyg. od zabutelkowania?)

Wiec prosił bym o zamieszczacie takiej informacji, wtedy wiadomo kiedy można degustować piwko, nie martwiąc się ze jest za młode :)

Edytowane przez ZZZabioreCiButy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem: American Amber Ale oraz New Zealand IPA Motueka (ZZZabioreCiButy).

 

Dodałem to co miałem na dzień dzisiejszy czyli 3x Christmas Red Ale (9miejsce w IV MKPD).

 

Życzę mam nadzieję Smacznego ;) i Wesołych :)

 

 

 

Edytowane przez leon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem: American Amber Ale oraz New Zealand IPA Motueka (ZZZabioreCiButy).

 

Dodałem to co miałem na dzień dzisiejszy czyli 3x Christmas Red Ale (9miejsce w IV MKPD).

 

Życzę mam nadzieję Smacznego ;) i Wesołych :)

Widzę ze jednak mój plan - zajęcie 100% miejsca w skrzynce - spali na panewce ;)

 

Co ciekawe, jest tam moje piwo świąteczne które zdobyło 8 miejsce, wiec ktoś może zrobić sobie porównanie piw które pokonały 2/3 konkurencji :P

 

Wesołych!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem: American Amber Ale oraz New Zealand IPA Motueka (ZZZabioreCiButy).

 

 

 

Piwa z Browaru ΧΞΣ bardzo mi skakowały :D...z lekką przewagą dla AAA :) SZACUN!

o moich odczuciach smakowych nie będę się tu rozpisywał bo taki ze mnie sensoryk jak z koziej; wiadomo co :P

Edytowane przez leon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę uprzedzić, że moje IRA (Ciemnogród) może być przegazowane tym niemniej raczej nie do niebezpiecznego poziomu, proponuję odgazowanie przez dwu-trzykrotne podważenie krawędzi kapsla w odstępach paru godzin. Przepraszam za problem, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IRA, Browar Ciemnogród

 

Piana: Piwo przegazowane, średniopęcherzykowa, szybko "rwie się" i powstają duże pęcherzyki, jak na piwo przegazowane to piana trzyma się bardzo dobrze, pozostaje praktycznie do samego końca.

 

Barwa: Jasny bursztyn, nieklarowne, bez pływających farfocli.

 

Aromat: Toffi, krówka mleczna

 

Smak: w ocenie przeszkadza przegazowanie, jednak wyczuwalna jest dalej krówka/toffi, lekko słodowo słodkie, po czym wychodzi goryczka, która gdyby zniknęła od razu była by bardzo przyjemna, niestety pozostaje dość długo w ustach.

 

Ogólnie:

Szkoda, że piwo przegazowane, przez co utrudniony jest jego odbiór.

Lubię goryczkę, w wielu stylach nawet zalegającą, ale tutaj mi zbytnio nie pasuje.

Jeśli chodzi o stylowość to nie mam porównania, bo piłem może z dwóch przedstawicieli stylu i to dawno więc nie mam porównania. Jako piwo do degustacji podeszło mi umiarkowanie, ale jako niezobowiązujące piwo sprawdziło się całkiem nieźle - od połowy pokala zabrałem się za mielenie słodów i będąc zajęty czymś innym nie zwracałem uwagi na problem z goryczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stout, ZZZabioreCiButy

 

Wygląd: Kolor ciemnej czekolady, takiej +90% Kakao, piana minimalna, po nalaniu tworzy się "obrączka" na szkle, podczas picia pozostaje minimalna "wysepka" piany na środku szkła.

Piwo bardzo klarowne.

 

Aromat: Palony, lekko w kierunku czekolady.

 

Smak: podobnie jak w zapachu, palnoność z lekko wyczuwalną czekoladą. Lekka kwaśność na finiszu, pochodząca ze słodów palonych.

 

Goryczka: przyjemna, częściowo pochodząca ze słodów palonych, zbalansowana.

 

Odczucie w ustach: piwo jest gładkie, przydałoby się mu lekko wyższe wysycenie.

 

Wrażenie ogólne:

Ogólnie bardzo smaczne piwo, co prawda pite w zbyt niskiej temp. gdyby było trochę bardziej nagazowane to byłoby jeszcze lepsze, ale i tak "podeszło mnie" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'la Wit - Kordas

 

Piwo klarowne, leciutko opalizujące, koloru słomkowego.

W aromacie belgijski fenol kojarzący się z szampanem, aromat leciutko cytrusowy coś jak limonka, i nutka kolendry.

Przyjemnie. W smaku kwaskowate, lekko alkoholowe. Czuć kolendrę i muśniecie cytrusów. W smaku jeszcze bardziej mi się kojarzy z szampanem przez wyraźną alkoholowosc i fenol w smaku. Podczas ogrzewania mocniej wychodzi kolendra. Pianka ładna, średnio obfita, ale za to drobno pęcherzykowa. próbuje zdobić szkło i zostaje do samego końca degustacji cienka warstewka. Piwko wydaje się mocno nagazowane, ale nie jest gryzące i pije się je lekko.

Goryczka jest tylko lekko zaznaczone, chciało by się więcej ;) Ale jest jak najbardziej w stylu.

Oprócz lekkiej alkoholowosci piwko całkiem fajne, pewnie uciekła temperatura fermentacji w jej pierwszych dniach.

 

PS doczytałem po degustacji ze w piwie był kardamon, możliwe ze pomyliłem jego aromat i smak z kolendra :) W sumie własnie sobie wącham kardamon w proszku i myślę ze to całkiem możliwe, zwłaszcza jeśli nie było w nim w ogóle kolendry ;)

PS2 dopiero teraz otworzyłem karteczkę, a tam pełna legenda ;) A wiec i kardamon i kolendra :)

Edytowane przez ZZZabioreCiButy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.