Skocz do zawartości

Pierwsza warka, pomoc przy doborze składników


adrick

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszstkich forumowiczów. Od pewnego czasu noszę się z zamiarem uwarzenia swojego piwa, na początek z ekstraktów.

Jestem laikiem więc będę wdzięczny za rady. Najbardziej lubię piwo o wyraźnej goryczce oraz aromacie owoców tropikalnych IPA, AIPA. Chciałbym zrobić coś podobnego samemu.

Mój pomysł to ekstrakt słodowy jasny 3,4 kg, 100 g Cascade i 100 g Chinook.

Prosiłbym o pomysł jak przeprowadzić chmielenie i jakich drożdży użyc, czy ewentualnie dodać jakiegoś słodu jeszcze.

Będę warzył w garnku 12-14 litrów wieć wiem, że chmielu musi być około 10 % więcej. Docelowo chciałbym osiągnąć brzeczkę 20 litrów.

Proszę o wsparcie i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to koło 12-13BLG będzie miała warka z takim ekstraktem. Taką APA bym chmielił:

30g Chinook 60'

20g Chinook 30'

30g Cascade 10'

30g Cascade 0'

40g Cascade na zimno

 

IBU na poziomie 70-80 będziesz miał, czyli sporo jak na taki balling.

Edytowane przez Usiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, że ktoś przy warzeniu z ekstraktów dodał jeszcze 200 g słodu Caramunich, w jaki sposób to zrobić ? Czy dodać to w muślinowym woreczku, żeby nie trzeba filtrować? I w którym momencie ewentualnie dodać? Myślę, że na samym początku do momentu zagotowania wody, a wyjąć przed dodaniem płynnych ekstraktów?Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, że ktoś przy warzeniu z ekstraktów dodał jeszcze 200 g słodu Caramunich, w jaki sposób to zrobić ? Czy dodać to w muślinowym woreczku, żeby nie trzeba filtrować? I w którym momencie ewentualnie dodać? Myślę, że na samym początku do momentu zagotowania wody, a wyjąć przed dodaniem płynnych ekstraktów?Dzięki za odpowiedzi.

 

Poczytaj najpierw o zacieraniu i na razie odpuść sobie ten Caramunich.

 

Co do drożdży to mogą być i S-04, ale tak jak pisał pepek84 US-05 będą lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na WESach, myślałem jeszcze o bursztynowym ale nie za dużo byłoby ekstraktu?A jeśli chodzi o Citre to kiedy jej ewentualnie dodaći ile jako trzeci chmiel do chmielenia które zaproponował Usiu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wyczytałem gdzieś, że jak się ma mały garnek - ja mam około 12 litrów to nie należy dodawać całego ekstratu naraz bo może się skarmelizować - pisało że połowę należy dodać na początku, a drugą 5 minut przed końcem gotowania - oczywiście chodzi mi o plynny ekstrakt. Planowałem powolutku rozpuścić ekstarkt jeden po drugim od razu i zagotować, proszę o wyjaśńienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gęsta brzeczka łatwiej się przypala i utylizacja chmielu w niej spada. Polecam chmielić połowę ekstraktu, a drugą część dodać na ostatnie 5-10 min. gotowania. Ja sobie jeszcze bardziej upraszczałem życie i dodawałem drugą część ekstraktu już do fermentora. Na to wlewałem nachmieloną brzeczkę i dopełniałem wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie rady.

Ostatecznie zrobiłem następująco :

 

WARKA # 1

21.09.2013 (sobota) godz 19.00 zadanie drożdży temp.28 C

BLG brzeczki 12

 

Słody 2x ekstrakt słodowy jasny 1,7 kg

 

Chmielenie

60 min 50 g Chinook

60 min 10 g Citra

10 min 30 g Citra

0 min 30 g Citra

 

Na zimno – będzie 30 g Citra

 

Popełniłem błąd. Jakieś zaćmienie mnie ogarnęło, podczas odzyskiwania piwa z chmielin zapomniałem przegotować "odzysku" a użyłem do tego szklanek i sitka wyjętych prosto z szafki. Czy uważacie, że jest duża szansa na infekcję? Dręczy mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szklanki z szafki.... jak Ci blg po burzliwej zejdzie do zera to będziesz miał odpowiedź... że zadałeś również drożdże dzikie (o które w kuchni nietrudno) i będzie niestety duża szansa na późniejsze przegazowanie i wylot piwa z butelek.

Temperatura zadania drożdży moim zdaniem nieco za wysoka.

To ich oczywiście nie zabije ale może objawić się później w gotowym piwie nieco winnym posmakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wiki wyczytałem że drożdże należy zadać <30 C a najlepiej 1, 2 C mniej. Będę wiedział na przyszłość.

Czyli teraz czekać, aż w rurce nie będzie bulgać i zmierzyć BLG? Do ilu powinno spaść aby było dobrze? Jeśli spadnie do 0 to mam wylać w kanał?

 

Tak sobie myślę, że może nie będzie tak źle. Temperatura odzyskiwanej brzeczki wynosiła 70-80 stopni kiedy miała kontakt z niezdezynfekowaną szklanka i sitkiem. Co myślicie?

Edytowane przez adrick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wylewaj. Nie znaczy że będzie źle, jedynie może być źle.

Nie bez przyczyny często przewija się zdanie: "wylać zawsze zdążysz" :)

Jak będzie ewidentny kwach albo szampan to wylejesz.

 

Jeśli temperatura po zadaniu drożdży w miarę szybko opadła to nie powinno się źle dziać.

 

Piwa raczej przez kilka dni nie tykaj, nie zaglądaj. Daj mu spokojnie stać przynajmniej 7 dni i dopiero pomiar zrób.

Następnego dnia zrób następny i jeśli blg nie spada to na tą planowaną cichą z chmieleniem.

Jeśli masz chmielić w woreczku to nie zapomnij go wygotować - nawet jeśli to nówka wyciągnięta z folii.

Po następnym tygodniu rób rozlew do butelek jeśli dalej będzie zdrowo wyglądało.

Edytowane przez roofman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzeczkę najlepiej schłodzić do takiej temperatury w jakiej potem mają pracować drożdże, czyli w okolice 20°C.

Jeśli chodzi o te nieszczęsne szklanki. Gdy będziesz przygotowywał środek do dezynfekcji fermentora, wężyka, czy co tam jeszcze ma mieć styk ze schłodzoną brzeczką, przelej część do spryskiwacza - nie tylko łatwiej zdezynfekować cały fermentor nie chlapiąc na około, ale i szybko można dezynfekować wszystko co nagle okazuje się potrzebne, jak na przykład te szklanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze spryskiwaczem pomysł na pewno wykorzystam.

 

Zmierzyłem BLG, fermentacja zaczęła się w niedziele w nocy, w czwartek BLG wyniosło 6,5 (z 12). Rurka bulgota już słabiej bo około 2 razy na minutę, widać że piana która miała około 5 cm opadła. W smaku nie czuję kwasu, powiem szczerze że nawet jest nieźle, goryczka intensywna, w aromacie przewaga mango, oczywiście jest mocno mętne. Zamieszałem trochę fermentorem, obecnie stoi w temperaturze 17 C. Szukać jakiegoś cieplejszego miejsca? Czy powinienem się czymś niepokoić?

Następny pomiar planuję na sobotę, czego powinienem się spodziewać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 9 dniach burzliwej przelałem na cichą . BLG wynosiło 4. Dochmieliłem 30 g Citra.

Planuję rozlew w weekend czyli po 6-7 dniach. Teraz nadal sprawdzać czy BLG spada?Cichą przeprowadzę w tej samej temperaturze co burzliwą w fermentorze bez rurki i kranika. Jakieś rady, wskazówki?

 

I jeszcze jedno. Odnośnie refermentacji w butelkach. Planuję zrobić roztwór około 500 ml wody z 90 gr cukru dla nagazowania w stopniu 2.2 dla objętości 18,5 litra piwa. Dobrze kombinuję?

Edytowane przez adrick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.