Skocz do zawartości

Browar BOCTOK, czyli jak Makaron warzy piwo.


Rekomendowane odpowiedzi

Czy oczekiwanie przed chłodzeniem ma coś na celu?

 

Nigdy nie miałem problemu z DMSem. Ale często mimo sporej ilości chmielu aromat nie był taki jak powinien. Postanowiłem zatem robić tak jak w browarach. Po gotowaniu mija spokojnie 10-20 minut zanim zacznie się chłodzenie. Moja teoria jest taka, że chmiel ma czas by wypuścić środki aromatycznie do piwa. Nie wiem czy to ma sens, ale jakoś tak robie i efekty są lepsze niż wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Obydwa piwa po dwóch tygodniach w fermentorze (bez cichej fermentacji) wylądowały w butelkach z dodatkiem ok 80 cukru na 20L.

Gęstość końcowa obydwu piw była 1.008 (2°Blg).

Poziom alkoholu w okolicach 5.5%

Piwo z Citrą rokuje bardzo dobrze, chociaż pierwsza partia też ciekawie smakuje.

 

Ale tak naprawdę dopiero po miesiącu w butelkach będzie można coś więcej powiedzieć na tema tych piw.

 

Fermentory przepuszczone przez zmywarke bez nabłyszcania. Porządne mycie zasadowe, mam nadzieje że będzie żadnych efektów ubocznych z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem problemu z DMSem. Ale często mimo sporej ilości chmielu aromat nie był taki jak powinien. Postanowiłem zatem robić tak jak w browarach. Po gotowaniu mija spokojnie 10-20 minut zanim zacznie się chłodzenie.

 

Browary robią tak dlatego, że innego wyjścia nie mają. Akurat chłodnica zanurzeniowa to jest to, czego najbardziej brakuje po przejściu na duży system. Zanim cała brzeczka przejdzie przez wymiennik, aromat diabli biorą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem problemu z DMSem. Ale często mimo sporej ilości chmielu aromat nie był taki jak powinien. Postanowiłem zatem robić tak jak w browarach. Po gotowaniu mija spokojnie 10-20 minut zanim zacznie się chłodzenie.

 

Browary robią tak dlatego, że innego wyjścia nie mają. Akurat chłodnica zanurzeniowa to jest to, czego najbardziej brakuje po przejściu na duży system. Zanim cała brzeczka przejdzie przez wymiennik, aromat diabli biorą.

 

A jak dlugo trwa wychlodzenie calosci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Old Ale

 

Słody:

5kg Słód Pale

0,5kg słód monachijski

300g słód crysta

30g słód czekoladowy

 

Chmiele

110g Fuggles 5.5%AK

 

Woda jak pod mild ale.

Drożdże

US05 gęstwa.

 

Zacieranie

Jednotemperaturowa infuzja 67°C przez 90 minut

Wysładzanie do 3°Blg.

 

Otrzymałem sporo brzeczki (ponad 30L) coś w okolicach 15°Blg teraz będę gotował przynajmniej 2 godziny Zrobie pomiary i jeśli będzie trzeba dodam cukru by uzyskać odpowiednią gęstość.

 

Chmielenie

50g Fuggles na 2 godziny

60g na ostatnie 5 minut gotowania.

600g cukru białego na ostatnie 10 minut - by uzyskać odpowiednią gęstość początkową.

 

Napowietrzyłem brzeczkę dość mocno.

Dodałem 250ml gęstwy US05.

 

Uzyskałem 23litry 19°Blg (1.080)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawrocilem sie.... na bulkadelko.

Po tylu latach w koncu kupilem fermentor z bulkadelkiem (nie mieli innego, wiec nie mialem specjalnie wyboru).

Teraz rozumiem dlaczego ktos moze wpasc w panike, jak nie slyszy bulkania... ;). To jest w swoj sposob hipnotyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykańska Pszenica.

 

2kg słodu Pale

2kg słodu pszenicznego

 

Zacieranie 1h w 66°C wysładzanie do 2°Blg

 

Chmielenie

40g Willamette 5.7%AK na 60 minut gotowania

25g Willamette 5.7%AK na 20 minut gotownia

35g Willamette 5.7%AK na 5 minut gotownia

 

Wydajność wyszła mi słaba, ale chyba wina była zbyt grube słodowanie słodu pszennego.

Wyszło mi 23 litry o gęstości 10.5°Blg

 

Napowietrzyłem całkiem mocno i zadałem 150ml gęstwy US05.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawrocilem sie.... na bulkadelko.

Po tylu latach w koncu kupilem fermentor z bulkadelkiem (nie mieli innego, wiec nie mialem specjalnie wyboru).

Teraz rozumiem dlaczego ktos moze wpasc w panike, jak nie slyszy bulkania... ;). To jest w swoj sposob hipnotyczne.

Arku, u mnie jeszcze tak dramatyczna decyzja nie zapadła :) Może za te 40 warek jak dobiję do Twoich 150 to się zdobędę się na zakup bulkadełka, ale nie koniecznie :smilies: Jak sądzę wrażenia z bulkania są imponujące :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawrocilem sie.... na bulkadelko.

Po tylu latach w koncu kupilem fermentor z bulkadelkiem (nie mieli innego, wiec nie mialem specjalnie wyboru).

Teraz rozumiem dlaczego ktos moze wpasc w panike, jak nie slyszy bulkania... ;). To jest w swoj sposob hipnotyczne.

Arku, u mnie jeszcze tak dramatyczna decyzja nie zapadła :) Może za te 40 warek jak dobiję do Twoich 150 to się zdobędę się na zakup bulkadełka, ale nie koniecznie :smilies: Jak sądzę wrażenia z bulkania są imponujące :D

 

Kurcze w sumie nie wiem ile mam warek na koncie. Po 150 przestałem liczyć!

 

A bulkanie już zaczyna mnie drażnić. Feremtnuje mi się Old Ale (19°Blg) od tygodnia i z tego co słyszę tempo spada bardzo powoli , nawet zacząłem gadać do bulkadełko, by mi się w rozmowy nie wtrącało, albo by siedziało cicho w kącie, bo ... źle się to skończy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet zacząłem gadać do bulkadełko, by mi się w rozmowy nie wtrącało, albo by siedziało cicho w kącie, bo ... źle się to skończy :D

Przekonałeś mnie. Pozostaję przy mojej dotychczasowej chorobie psychicznej bez bulkania ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Old Ale

 

 

Piwo odfermentowało aż do 3°Blg. Czyli piwo będzie miało ok 9%alkoholu odfermentowanie 85%.

Inne piwa na US05 odfermentowują mi do około 80%, więc 5% jest spowodowane cukrem

 

Piwo zabutelkowane z dodatkiem 80g cukru na troszkę ponad 20L piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to zawsze jest dziwne, jak Ty lekko gazujesz piwa. Ja doskonale rozumiem, że tak ma być (i sam stopniowo zmniejszam nagazowanie), ale jak sobie pomyślę o pszenicy ze 100g cukru do refermentacji to dziw mnie przechodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy smaku piw zabutelkowanych tydzień temu, napradę zadowalaja. Pszenica jest jeszcze w smaku drożdżowa. Ale ani aldehydu octowego ani dwuacetylu w aromacie nie ma. A Old Ale spokojnie musi dojrzeć. Czyć to 8-9%. w aromacie. Smak jest fajny zbalansowany, piwo nie jest ciężkie na języku. Mogło by być więcej słodkości i odrobine mogło by być ciemniejsze w smaku (suszone śliwki), ale na taki stan może mieć wpływ użycia US05 zamiast czegoś typowo brytyjskiego. Ciągle lekko gazowane, ale z czasem się dogazuje i liczę na to, że smak się ułoży i złagodnieje.

 

Do tego Golden Ale doszły do fajnej formy w szczególności ten na Nelson Sauvin. Z tym, że piwo jest na tyle czyste w smaku, że wychodzi za bardzo mineralność wody. Następnym razem zmniejsze dodatki soli do bardzo jasnych piw na neutralnych drożdżach. No i chmiel Citra nie była pierwszej jakości, lepiej zaczekać na tegoroczny zbiór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burton Bitter.

 

Powróciłem do warzenia bitterów. Uwarzę to na profilu wody butron

 

Modyfikacja wody:

Gips: 12g

Eposn: 4.5g

Sól kuchenna: 1.5g

 

Zasyp:

4kg Pale Malt

350g Crystal

25g czekoladowy.

 

Zacieranie na wytrawnie 66°C przez 90 minut.

 

Chmielenie

 

50g Goldings granulat 6%AK

50g Bobek Styrian Goldings na ostatnie kilka minut gotowania.

 

Wydajność wyszła średnia. 20L 12°Blg.

 

Drożdże Danstar Notthingham

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- masz miekka wode Makaron? nie boisz sie bardzo mineranlego posmaku w tym w sumie lekkim (choc dorze nachmielonym) piwie?

 

Moja woda nie jest miękka, ale ektremalnie miękka. No i ja lubie mineralne posmaki w moich piwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz fajnie taka wode latwiej doprowadzic do odpowiedniego poziomu niz moja - ekstremalnie twarda.

A powiedz mi jeszcze czy w tym piwie chmielonym Nelsonem Sauvin wyczuwasz charakter tego chmielu. Czy po ulozeniu staje sie on mniej wyrazny?

 

Heh, akurat pije to piwo, więc mogę coś na jego temat napisać.

 

Generalnie nie jest to bardzo intensywny chmiel, ale ma bardzo fajne cechy. Może to sila sugestii, ale naprawdę do jasnego piwa daje aromat wina białego, czyli fajne złożone aromaty owocowe. Co z estrami ale'i daję fajny mix. Stosowałbym go do lekkich piw, albo z mieszanką innych chmieli by nadać dodatkową warstwę odczuć.

No i tutaj pierwszy raz mineralność mi nie pasuje. Żałuję, że dodałem tyle soli, bo woda jak dla lagera była by lepszym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tydzień temu uwarzyłem AIPA

 

Surowce:

5,5 kg Słód Pale

1kg Monachijski brytyjski

200g słód Crystal

100g słód Amber

 

Zacieranie 60 minut w 68°C, filtracja na szybko. Zebrałem troszkę za dużo brzeczki, przez co musiałem gotować 1,5h

 

Chmielenie

40g Citra 14%AA - na 90 minut gotowania

40g Cascade 6%AA na ostatnie 5 minut

20g Citra na ostatnie 5 minut

 

Zadałem gęstwą Danstar Notthingham.

 

Wyszło 22L gęstwy o ok 16°Blg

 

Planuję w ten weekend przelać piwo na cichą i dodać ok 100g mieszanki Citry i Cascade na chmielenie na zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Piwo tydzień temu dostało dawkę chmieli na zimno.

Dzisiaj zabutelkowałem piwo wraz z 120g cukru.

Piwo odfermentowało do 1.012 (3°Blg)

 

Chmiele były ze zbioru 2011, więc niestety nie dały aż takiego bukietu jakiego się spodziewałem. No cóż powinienen zamówić chmiel ze zbiorów 2012.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło 22L gęstwy o ok 16°Blg

Brzeczki? ;) Przy okazji zapytam. Złożyła mnie choroba, a mam na fermentacji AIPA i NZIPA. Dałem chmiele na zimno, minęlo już 7 dni, ale sił na butelkowanie brak. Czy lepiej wyjąć chmiele i poczekać na przypływ sił witalnych, czy może te (mam nadzieję kilka dni) dłużej nie spowodują nic złego? Czytałem, że zbyt długi trzymanie chmielu na zimno może dać nieprzyjemne rezultaty. Jakie jest Twoje zdanie w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło 22L gęstwy o ok 16°Blg

Brzeczki? ;) Przy okazji zapytam. Złożyła mnie choroba, a mam na fermentacji AIPA i NZIPA. Dałem chmiele na zimno, minęlo już 7 dni, ale sił na butelkowanie brak. Czy lepiej wyjąć chmiele i poczekać na przypływ sił witalnych, czy może te (mam nadzieję kilka dni) dłużej nie spowodują nic złego? Czytałem, że zbyt długi trzymanie chmielu na zimno może dać nieprzyjemne rezultaty. Jakie jest Twoje zdanie w tym temacie?

 

Oczywiście 22L brzeczki.

Kilka dni w tą czy w tamtą nie robią dużej różnicy. Moim zdaniem złej jakości chmiele długo trzymane z piwem źle na nie wpływają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.