Skocz do zawartości

Piwny depozyt - Warszawa - Piwomaniak


cml

Rekomendowane odpowiedzi

Z butelki zaleciała przyjemna lecz słaba woń cytrusów. Po przelaniu do szklanki z aromatem było jeszcze gorzej

 

dzięki za recenzję - 204 oczywiście wynika z obliczeń BS - ile to jest w rzeczywistości ciężko wyczuć

http://www.piwo.org/topic/8647-browar-cztery-lapy/?p=357907tutaj receptura

na zimno poszło prawie 200g chmielu ale żaden z nich nie był citra/mosaic/galaxy więc pewnie dlatego nie ma tego uderzenia

 

jeśli chodzi o smak spróbuje się wypowiedzieć jak się napiję tego piwa jako pierwszego ;)

 

klarowność to zasługa drożdży i mchu - cold crashing nie stosuję

Edytowane przez cml
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No właśnie. Prosiłbym o niepozostawianie w depozycie przegazowanych piw, a to dlatego, że dziś po przyjściu do sklepu okazało się, że FES Mint z browaru Cztery Łapy okazał się bombą z opoźnionym zapłonem. Inne straty? Część etykiet z pozostałych piw została zalana i nieco uszkodzona. W związku z powyższym stan piw w depozycie wynosi obecnie 19 sztuk.

 

kurczę bardzo mi przykro z tego powodu :( - stratę postaram się naprawić przy najbliższej okoliczności

okazuje się, że niektóre butelki są mocniej nagazowane (mimo dołożenia wszelkich starań)

 

Dzięki za pozytywną i szybką reakcję. Żeby nie było - nie jesteśmy sytuacją obrażeni czy coś w tym guście. Po prostu zaapelowałem na forum, bo wolelibyśmy uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, a przynajmniej stykać się z nimi jak najrzadziej ;) Wiadomo sprzątanie sklepu na otwarcie nie jest niczym radosnym, aczkolwiek w przypadku przechowywania piw domowych raz na jakiś czas pewnie nie da się tego uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z tym naszym depozytem jest taki problem, że przechowywanie piw wysokiej temperaturze bardzo mocno przyspiesza ich starzenie i wszystkie inne negatywne reakcje jakie w nich zachodzą.

Jako ciekawostkę podam, że kolega Mycroft miał gushing z mojego APA Amarillo, z którym ja się w żadnej z butelek przechowywanych w lodówce nie spotkałem. Natomiast jak otworzyłem jedną testową butelkę którą przez dwa miesiące trzymałem w temperaturze pokojowej, to też był gushing. I w smaku piwo było dużo gorsze.

 

A na potwierdzenie fakt naukowy, nie pamiętam z której to stronki: "Piwo przetrzymywanie w 30 °C starzeje się 25 razy szybciej niż przetrzymywane w okolicach 0 °C"

 

Tak więc mniej więcej to jest tak, że nasze piwka wstawione do depozytu po miesiącu smakują jakbyśmy je przechowywali około roku w domu, w lodówce. Natomiast ponieważ z powodu słabej rotacji, średni wiek piw z depozytu, z tego co widzę, to tak około 4-5 miesięcy, to... aż boję się kończyć:)

Edytowane przez mecedo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 butelek to dobry pomysł, ale to tylko częściowo rozwiązuje problem. Pomyślmy nad jakimś bardziej kompleksowym rozwiązaniem.

 

Może niech każdy wstawiając piwo naklei na szyjkę (by można było sprawdzić bez wyciągania butelek) naklejkę z datą wstawienia. Można by też przyjąć, że jak ktoś odwiedza depozyt, to może zabrać starsze piwa niż stojące miesiąc bez koniecznej podmianki. Raczej nie będzie ryzyka, że depozyt się opróżni całkowicie:) A jeśli nawet będzie ubywać piw, to wtedy kolejni piwowarzy mogli by przynieść więcej butelek swojego piwa by uzupełnić stan do 10.

Drugi pomysł jaki mi przychodzi do głowy, to może jakieś ankiety, albo specjalne wyróżnione posty, w których piwowar pisałby co chce wstawić i czy jest ktoś chętny do zabrania tego piwa. Wtedy byłaby najlepsza rotacja:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto zacząć od tej zasady z datami na kapslach i możliwością wzięcia piwa starszego niż miesiąc bez zostawiania czegoś na wymianę. Zobaczymy jak to zmieni rotację... a kolejne pomysły zaczniemy wdrażać jak to nie wystarczy.

 

Opcja z ankietami wydaje się dobrym pomysłem, ale dość skomplikowanym i trudnym do wdrożenia.

 

Limit na 10 piw... jakoś tego nie widzę :/

 

Limit tygodnia na wypicie może zniszczyć jakość ocen. Jak ja ostatnio wziąłem 6 piw, to trochę mi zeszło z wybraniem dobrych dni na degustacje...

Chętnie bym wziął coś nowego, ale nie mam co zanieść... wszystkie obecne piwa kwalifikują się do jednej z 3 grup:
1. wstyd pokazać
2. jeszcze dojrzewa
3. zwyczajnie niebezpieczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanówmy się czy piwo leży w depozycie miesiącami bo:

-mamy za duży wybór

-piwo wygląda ma mało obiecujące więc go nie bierzemy

Moim zdaniem to pierwsze. Ja tam wiele nie rozkminiam jak biorę piwo. Z resztą wątpię że wszyscy to samo uznajemy za ciekawe. 

 

10 piw w depozycie to 2 razy większa rotacja, 2 razy większa rotacja to 2 razy mniej przypałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie niestety lokalizacja jest problemem. Właściwie nigdy nie jest mi tam po drodze. Wydaje mi się, że dużo lepiej sprawdziłby się depozyt w którymś z multitapów w centrum, w których wszyscy prawdopodobnie bywamy od czasu do czasu, a i pewnie dałoby się załatwić, żeby skrzynka stała w lodówce, albo chłodni. 

10 sztuk w depozycie to moim zdaniem za mało, jak kiedyś przywiozłem 7 sztuk do depozytu, to miałem spory problem żeby zabrać 7 innych do degustacji, które by mnie interesowały, albo nie były "sprzed wojny" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 sztuk w depozycie to moim zdaniem za mało, jak kiedyś przywiozłem 7 sztuk do depozytu, to miałem spory problem żeby zabrać 7 innych do degustacji, które by mnie interesowały, albo nie były "sprzed wojny" ;)

 

dla mnie OK - co tydzień jestem w jednym z tych: KiK, Same krafty, Jabeerwocky

za to do piwomaniaka jeżdżę raz na 2 miesiące (jeśli nie rzadziej)

Edytowane przez cml
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mi się przypomniało. Nie zamieściłem recenzji dwóch piw, które miałem okazję degustować. Było to jakiś czas temu więc mam nadzieję że wybaczycie raczej ogólne wrażenia.

Saison-Hoppy Tree Friends

Barwa przywodzi na myśl saisony wykonane według receptury Grand Championa Dori. W zapachu czuć trochę belgijskich nut, głownie fenole. Mogłoby być ich więcej.

W smaku półwytrawne, goryczka nie przeszkadza. Smaczny saison, choć taki ugłaskany jak dla mnie. Bardzo pijalny i przyjemny, choć ja wolę mniej zbalansowane i

bardziej aromatyczne i wytrawne. Udane piwo.

Rauchmarzen-Forestly

Z tego co pamiętam to kolor taka jasna miedź, klarowne. W zapachu czuć wędzonkę choć mogłoby być jej więcej jak dla mnie (spodziewałem się, może nie słusznie czegoś

w rodzaju Schlenkerlii). Oprócz tego bardzo czysty lagerowy charakter. W smakuj ogólnie mniej karmelu i pełni niż się spodziewałem po marcowym. Dość wytrawne jak na styl, 

ale dla mnie to tylko na plus. Bardzo pijalne i lekkie jak na styl piwko.

 

Dziękuję za możliwość spróbowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

10 sztuk w depozycie to moim zdaniem za mało, jak kiedyś przywiozłem 7 sztuk do depozytu, to miałem spory problem żeby zabrać 7 innych do degustacji, które by mnie interesowały, albo nie były "sprzed wojny" ;)

 

dla mnie OK - co tydzień jestem w jednym z tych: KiK, Same krafty, Jabeerwocky

za to do piwomaniaka jeżdżę raz na 2 miesiące (jeśli nie rzadziej)

 

Pracuje w Kuflach. Jak będę dzisiaj w pracy to zapytam czy jest taka możliwość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

10 sztuk w depozycie to moim zdaniem za mało, jak kiedyś przywiozłem 7 sztuk do depozytu, to miałem spory problem żeby zabrać 7 innych do degustacji, które by mnie interesowały, albo nie były "sprzed wojny" ;)

 

dla mnie OK - co tydzień jestem w jednym z tych: KiK, Same krafty, Jabeerwocky

za to do piwomaniaka jeżdżę raz na 2 miesiące (jeśli nie rzadziej)

 

Pracuje w Kuflach. Jak będę dzisiaj w pracy to zapytam czy jest taka możliwość :)

 

 

Mnie się ten pomysł nie podoba. Zdecydowanie częściej odwiedzam Piwomaniaka niż jakimkolwiek multitap. Nie mówię, że nie chciałbym bywać częściej, ale po prostu nie mam możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 miałem spory problem żeby zabrać 7 innych do degustacji, które by mnie interesowały, albo nie były "sprzed wojny" ;)

 

No w właśnie takie branie "co mnie interesuje" robi słaba rotację szczególnie piw które maja szansę wybuchnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

takie branie "co mnie interesuje"

 

niech każdy bierze tak jak chce - po to jest 20 żeby każdy coś wybrał dla siebie

jedni wezmą altruistycznie te najstarsze a inni egoistycznie takie jakie im mogą smakować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę by to rozwiązywało sprawę. Pobrałem ze 2 piwa, które miały ponad pół roku, a jak sprawdziłem na forum okazało się, że stały w depozycie blisko 2 miesiące... albo ponad 2 miesiące... dawno to było, nie pamiętam szczegółów i nie chce mi się szukać.

Edytowane przez pogo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 miesięczne piwo można jeszcze że smakiem wypić, a znając życie gdyby było wstawione młodsze dawni by zniknęło. Cieszę się że wśród nas są altruiści którzy dobrem nadrabiaja moją żądze spróbowania czegoś dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 miałem spory problem żeby zabrać 7 innych do degustacji, które by mnie interesowały, albo nie były "sprzed wojny" ;)

 

No w właśnie takie branie "co mnie interesuje" robi słaba rotację szczególnie piw które maja szansę wybuchnąć. 

 

Słaba rotacja jest dlatego, że za mało ludzi odwiedza depozyt, a nie dlatego, że ktoś weźmie młodsze piwo. Z resztą między innymi właśnie dlatego przestałem korzystać z depozytu, bo jak mam jechać przez pół Warszawy po to, żeby po powrocie wylać piwo do kibla, to sorry, ale ja na to nie mam po prostu czasu. Wolę się z kimś umówić na mieście i wymienić face to face.

 

Plusem Multitapu w centrum jest to ... że jest w centrum i wszyscy mają stosunkowo blisko, albo przynajmniej od czasu do czasu przez centrum przejeżdżają. Ale oczywiście możemy to dalej ciągnąć w obecnej formie i zachwalać półroczne APA :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by była możliwość trzymania gdzieś piw w lodówce, to nawet nie powinniśmy się zastanawiać nad zmianą depozytu. Bez względu na to, czy byłaby to gorsza lokalizacja itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem zabrałem:

Belgian blond - Guernia Suwalska

White IPA - Nick Polsyn

Gorzki Chuck - AIPA - Beer the green

AIPA - Piwniczka pod schodami

 

Zostawiłem:

Foreign Extra Stout

Milk Stout

Pils

Weizen wszystkie Browaru Bazyl

 

Nie wiem jaki jest stan skrzynki, ale nie bardzo zgadzał mi się z tym co znalazłem tu na forum.

 

Co do pomysłów na depozyt przedstawionych do tej pory to uważam że 10 butelek to dobry pomysł - większa rotacja, lodówka jeszcze lepszy choć trudny do zrealizowania. Lokalizacja - nie ma aż takiego znaczenia byle w okolicach centrum.

 

Problemem depozytu jest właśnie za mała rotacja. Sam bywam tam bardzo rzadko, ale w tak dużym mieście aż dziwne wydaje się że nie dajemy rady utrzymać odpowiedniego "obrotu". Może odstrasza to, że po większości recenzji trzeba się tłumaczyć z wad powstałych w piwie? Jesteśmy amatorami i działamy w domowych warunkach. Rezultaty często będą słabe, a piwo po transporcie i miesięcznym pobycie w depozycie może mieć nieoczekiwane zmiany. Dlatego mój apel jest taki: :D Do depozytu! jak najczęściej, jak najwięcej, będzie lepiej! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skyline - Centenial Weizen - 10.06.2015

 

post-5801-0-82977700-1438117298_thumb.jpg

 

Niestety piwo nie nadawało się do picia i tylko krótki opis

 

Komentarz: Brak cech weizena, mały akcent amerykański, aromat kanalizacyjny (3), octan etylu (1), kwas izowalerianowy (3), bardzo estrowe, bardzo wysoka temperatura fermentacji

 

Koboldzia - Warzelnia Ryżowe - 28.06.2015

 

post-5801-0-38756800-1438117299_thumb.jpg

 

Wygląd Barwa słomkowa, klarowna, piana skąpa, średniopęcherzykowa, szybko opadająca 3/6

Aromat: Intensywny, na początku aromat słomy i DMS (1), estrowy (2), kwiatowy, owocowy 5/14

Smak: Delikatne, gównie owocowe, lekko cytrusowe i kwiatowe, finisz żywiczno-estrowy, dobry bilans 13/18

Goryczka: Niska, przyjemna, lekko zalegająca 4/6

Odczucie w ustach: Lekkie, wodniste, nasycenie niskie 5/6

OCENA: 30/50

Komentarz: Wysoka pijalność, bardzo dobre na lato

 

Cztery łapy - Stout - 11.07.2015

 

post-5801-0-08826500-1438117300_thumb.jpg

 

Wygląd Barwa czarna, nieprzejrzysta, piana obfira, grubopęcherzykowa, nie trwała, błyskawicznie opadająca 2/6

Aromat: Intensywny, kawowy, lekko estrowy (1), lekko zbożowy, na finiszu czekolada 7/14

Smak: Trochę puste, kawa i gorzka czekolada, finisz palony, bilans w stronę goryczki 8/18

Goryczka: Średnio wysoka, w charakterze palona 4/6

Odczucie w ustach: Średnio pełne, nasycenie wysokie 3/6

OCENA: 24/50

Komentarz: Z braku czasu na pisanie, po prostu - dobre :)

Edytowane przez corsano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.