Skocz do zawartości

Brasserie Lodzermensch


Rekomendowane odpowiedzi

Warka #16 Bolek - blonde/golden ale

 

Drugie podejście do blonde/golden ale - pierwsze odfermentowało bardzo wysoko , piwo wyszło pijalne ale nie takie jak zakładałem (bardzo wytrawne i bez ciała). Tym razem zastosowałem płynne drożdże Wyeast 1099 Whitbread Ale.

Filtracja szła bardzo opornie z uwagi na użycie niesłodowanej pszenicy ale fartem oplot się nie zapchał.

 

Warzone: 1 grudzień 2013

 

 

Skład na 20L:

 

Słody:

Strzegom Pale Ale – 4 kg

Pszenica niesłodowana - 0,5 kg

Briess Karmelowy 10L - 0,3 kg

 

Zacieranie

75 min 65-67 C

 

Wyszło 20L, litr został w szyszkach, do fermentora trafiło 19L o nieznanej wartości blg (potłukł mi się dzis aerometr-2 lewe ręce).

Brewtarget podaje 12,4blg przy wydajności 70 i tyle pewnie było bo zazwyczaj osiągam dość podobną wydajność.

 

Chmiele :

Belma szyszka 5g 60`

Belma szyszka 10g 15`

Cascade szyszka 10g 15`

Belma szyszka 10g 5`

Cascade szyszka 10g 5`

 

IBU: ok 21

 

Drożdże:

Wyeast 1099 Whitbread Ale

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pierwszy raz zdecydowałem się na mrożenie gęstwy. Warka 16 (Bolek) trafiła na cichą, połowa zebranej gęstwy Wyeast 1099 trafi dziś do AIPA, druga połowa zmieszana z 20% roztworem gliceryny wylądowała w zamrażalniku. Zamierzam wrócić do tych drożdży za ok 3 miesiące i zobaczyć czy mrożenie gęstwy jest skuteczne, pozwalając zaoszczędzić nieco pieniędzy.

Same drożdże Wyeast bardzo ładnie się zbiły, w zasadzie nie widziałem nigdy tak zbitych drożdży - gęstwa miała konsystencję zbliżoną bardziej do masy krówkowej/kajmakowej niż do mazi/gęstego płynu. Rozlałem też warkę 14 (Biere de Garde) na T 58. Piwo wyszło takie jak chciałem - bardzo pełne, słodowe, treściwe, z charakterystycznymi aromatami T 58 (ogólnie zeszło tylko do odrobię pod 5 blg).

Za to Warka 13(American Brown Ale) to moja porażka - to piwo było pechowe od początku do końca - począwszy od warzenia kiedy pękł mi worek ze słodami, poprzez problemy przy zlewaniu na cichą aż wreszcie po mój błąd przy dawkowaniu surowca do refermentacji - piwo jest bardzo nisko nagazowane, tak jak rasowy bitter co mi osobiście nie pasuje, piwo prawie w ogóle nie pieni się. Być może zdecyduje się na powtórną refermentację bo smakowo wyszło dość przyjemnie.

 

A dziś pierwszy raz zamierzam zrobić zwykła AIPE bo jakoś omijałem póki co ten gatunek nie licząc wariacji w postaci Belgian IPA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warka #17 Ek-ipa - AIPA

 

Troche obsunęło mi się warzenie tej warki, no ale ostatecznie udało się wygodpodarować dzień. Moja pierwsza AIPA, tak jakoś wychodziło że nie zdecydowałem się dotychczas na ten styl. Piwo fermentować będzie Wyeast 1099 Whitbread Ale więc liczę, że nie zejdzie zbyt wysoko i goryczka zostanie skontrowana nieco słodowością. Osiągnąłem wydajność na poziomie ok 75, wyższą niż zakładał Brewtarget podczas projektowania zasypu więć podczas gotowania dolałem jeszcze litr wody aby osiągnąć zakładane 16 blg. Ostatecznie wyszły 23 litry 16 blg z czego ok 3-4 zostały w szyszkach. Do fermentora trafiło ok 19-20L.

W Ekipie użyłem trzy rodzaje chmielu: Simcoe, Nelson Sauvin i Waimea. Najwięcej będzie Simcoe, potem odpowiednio Nelsona i Waimea - nie ma w tym jakiegoś specjalnego planu, po prostu do dyspozycji miałem 50g Waimea, 75 Nelsona i 100g Simcoe.

Podczas gotowania użyłem łącznie 165g chmielu, na cichą trafi pozostałe 60.

 

Warzone: 27 grudzień 2013

 

 

Skład na 23L:

 

Słody:

Maris Otter – 5 kg

Pszenica niesłodowana - 0,5 kg

Briess Karmelowy 10L - 0,25 kg

Strzegom Wiedeński - 1kg

 

Zacieranie

70 min 66 C

20 min 72 C

 

Chmiele :

Nelson szyszka 10g 60`

Waimea szyszka 10g 15`

Nelson Sauvin szyszka 10g 15`

Simcoe szyszka 10g 15`

Waimea szyszka 10g 10`

Nelson Sauvin szyszka 10g 10`

Simcoe szyszka 15g 10`

Waimea szyszka 10g 5`

Nelson Sauvin szyszka 15g 5`

Simcoe szyszka 20g 5`

Waimea szyszka 10g 0`

Nelson Sauvin szyszka 15g 0`

Simcoe szyszka 20g 0`

 

IBU: ok 55

 

Drożdże:

Wyeast 1099 Whitbread Ale - gestwa po Blonde Ale, ok 125 ml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Warka 16 Bolek (blonde ale) rozlałem do butelek jakieś 2 tygodnie temu. Po dwóch tygodniach piwo oceniam bardzo pozytywnie, jest dokładnie takie jakie chciałem: sosunkowo dużo ciała jak na styl, zbalansowana, umiarkowana goryczka i truskawkowa owocowość. Chmiel Belma jest stonowany i dobrze gra z brytyjskimi drożdżami nie zakrywając ich. Pyszne,proste w odbiorze dla niepiwoszy, dla których wszystkie wity srity są nie do przyjęcia - dlatego niebawem z pewnością znów je powtórzę.

 

Warkę 15 Młot na lagery (lager) - rozlałem dziś, zeszło do ok 4,5 blg (z 13,5). Chmieliłem na zimno Galaxy (ok 50g ). Ostatecznie otrzymalem ok 16 litrów, które rozlałem do 40 butelek o pojemności 0,5 i 0,33 L. Zapowiada się ciekawie, w aromacie dość dużo iglaków,których nie spodziewałem się po Galaxy.

 

Dziś też przelałem na cichą swoją pierwsza aipe - Warke 17 Ek-ipa, fermentowało ok 2 tygodnie. Po burzliwej zeszła do 6blg.Wg brewtarget i specyfikacji szczepu Whitbread Ale powinno zejść jeszcze do 5. Ogólnie pasują mi te drożdże, w przeciwieństwie do amerykańskich szczepów nie schodzą bardzo nisko. Po przelaniu piwa zebrałem 2 słoiczki gęstwy i mam jeden do oddania, niestety dziś w nocy wyjeżdzam i wracam za 2 tygodnie - jeśli ktoś reflektuje na jeden słoik Wyaest 1099 to mogę oddać po powrocie lub przynieść na spotkanie łódzkich piwowarów 30stego stycznia. Gęstwa jest bardzo zbita, prawie konsystencja stała, w zasadzie można chyba zrobić z tego jednego słoiczka nawet dwa lżejsze piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Warka #18 Brown Porter

 

Piwo na pierwszy łódzki konkurs piw domowych. Ciemne piwa nie są moimi najbardziej ulubionymi ale z uwagi na konkurs i to, że Brown Porter wedle opisów wydaje się być przystępny i niekoniecznie mocno palony zdecydowałem się na zrobienie połowy zwykłej warki. Szczerze mówiąc nie piłem nigdy komercyjnego Brown Portera więc nie wiem nawet co powinno wyjść.

 

Warzone: 31 styczen 2014

 

Skład na 11L:

 

Słody:

Pale Ale – 2 kg

Brown - 0,2 kg

Karmelowy 80 EBC - 0,15 kg

Chocolate - 0,1 kg

Pszeniczny - 0,1kg

 

 

Zacieranie

70 min 66

 

Wyszlo troche ponizej 13blg czyli maksimum widełek stylu wg BJCP. Znow osiagnalem wydajnosc wyzsza niz standardowe 70 z brewtarget. Celowałem w nieco niższe blg (nieco ponad 12), ale trudno. Na przyszlosc zaloze sobie juz raczej wydajnosc 75% przy projektowaniu zasypu.

 

Chmiele :

East Kent Goldings szyszka 16 g - 60`

East Kent Goldings szyszka 7g - 15`

 

IBU: ok 25

 

Drożdże:

Wyeast 1099 Whitbread Ale - gestwa po Blonde Ale, ok 40-50 ml mocno zbitej, gęstwa ma nieco mniej niż 3 tygodnie

 

Póki co nie wygląda to dobrze, piwo zrobiłem ekspresowo wczesnym rankiem i zadałem drożdże około 10:00, do teraz (mija 12 godzin) nie ruszyły. Nie wiem czy dorzucać jeszcze gęstwę (wrzuciłem tyle ile wychodziło z kalkultora) czy czekać. Dotychczas gęstwy startowały mi w ciągu maksymalnie kilku godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój porter leży w depozycie, nie jest wprawdzie bez wad, ale zawsze możesz spróbować jak takie coś smakuje :)

Jak nic nie masz na wymianę to też możesz wziąć, najwyżej doniosę, a kiedyś przy okazji czymś mnie poczęstujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co nie wygląda to dobrze, piwo zrobiłem ekspresowo wczesnym rankiem i zadałem drożdże około 10:00, do teraz (mija 12 godzin) nie ruszyły. Nie wiem czy dorzucać jeszcze gęstwę (wrzuciłem tyle ile wychodziło z kalkultora) czy czekać. Dotychczas gęstwy startowały mi w ciągu maksymalnie kilku godzin.

 

Jakby co, służę gęstwą S-04 lub us-05

Edytowane przez radekw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic specjalnego - czuc bylo glownie smaki od T-58 ze slodowa pelnia , nic poza tym. Nie bylo ani posmakow tostowych - a przeciez sam 'wypiekalem' slod w piekarniku, moze nastepnym razem podpieke dluzej. Nie bylo tez nic charakterystycznego z maki kasztanowej ktorej dalem dosc sporo (0,5kg chyba). Trwalosc piany byla beznadziejna, w zasadzie znikala w ciagu kilku sekund. Oddalem prawie cala warke komus z bliskiej rodziny bo piwo bardzo mu smakowalo (nie jest piwoszem).

Nastepne biere de garde bede chcial warzyc na jakis dedykowanych, plynnych drozdzach bo T-58 robia z tego korzenno-przyprawowa kompozycje zakrywajaca wszystko inne a w tym stylu chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przez ostatni miesiąc browar nie działał z braku czasu. Fajrant doprowadził do tego, że piwowar organoleptycznie przetestuje efekty:

 

-pominięcia cichej i przedłużenia burzliwej - brown porter 'przeszedł' około 5 tygodniową fermentacje burzliwą. Porter zszedł lekko poniżej 4 blg z początkowych 13. Jeśli piwo poprawnie się nagazuje w ciągu 3 tygodni i nic złego z nim nie będzie to trafi na łódzki konkurs.

 

-chmielenie na zimno przez miesiąc - AIPA, która dopiero dziś trafiła do butelek. Ostatecznie wyszło ich 37 a rozlew poszedł gładko mimo około 70 gram szyszek użytych do chmielenia na zimno, szyszki z grubsza zebrałem sitem a potem zlewałem z druciakiem (zgapione od anteksa). Piwo zeszło do ok 3,5 - 4,0 blg wiec troszkę niżej niż powinno ( z początkowych 16). Długa cicha, mimo chmielenia na zimno, dało klarowne piwo.

 

- do rozlewu został mi jeszcze kwasiżur na brettanomyces, zajrzałem dziś do piwa po ponad pół roku od rozpoczęcia fermentacji , powierzchnie pokrywała błona, dokonałem pomiaru blg , piwo zeszło praktycznie do 0 (!) i gotowe jest do rozlewu.

 

-w tym tygodniu zamierzam warzyć amber ale z dodatkiem syropu klonowego, piwo zamierzam robić z użyciem zamrożonej 2-3 miesiące temu gęstwie z roztworem gliceryny. Jeśli amber pójdzie dobrze to gęstwa trafi do imperial milk stouta.

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #19 Red Ale z syropem klonowym

 

Piwo inspirowane sezonowym piwem Bigleaf Maple Autumn Ale z Browaru Anchor. Czyli po prostu american amber ale z dodatkiem syropu klonowego. Nie jest to, nomen omen, klon Bigleaf bo nie ma nigdzie receptury - jest to piwo, które weszło do sprzedaży jesienią 2013. Inspiracją jest więc sam syrop klonowy, który dodam do fermentującego piwa po rozpoczęciu fermentacji burzliwej a także zabutelkuje z syropem jako środkiem refermentującym. Celem jest umiarkowanie słodowe ale zbalansowane piwo - dlatego zrezygnowałem z drożdzy Whitbread na rzecz klasycznych US05 bo całość na Whitbread i 11 % karmelowych+wiedeńskim w zasypie mogłaby być przyciężka. Wg. strony www Browaru Anchor piwo chmielone było na zimno, ale nie było tego czuć w egzemplarzu, który piłem, zatem ograniczę się na chmielenie podczas gotowania.

 

Warzone: 14.03.2014

 

Skład na 20L:

 

Słody:

Pale Ale – 2,5 kg

Wiedeński - 1 kg

Carapils - 0,25 kg

Karmelowy 80 EBC - 0,35 kg

Karmelowy 300 EBC - 0,15 kg

Pszeniczny - 0,2kg

 

+ 0,35kg syropu klonowego po rozpoczęciu fermentacji burzliwej

 

Po gotowaniu wyszło ok 20L lekko ponad 11 blg, z syropem klonowym wyjdzie trochę ponad 12 blg

Zacierałem dziś ze słodem Pale Ale Strzegom i wydajność wyszła kiepska, 67 %, słabo słabo...dziwne...

 

 

Zacieranie

70 min 67-66`

 

Chmiele :

Columbus szyszka 10 g - 60`

Cascade szyszka 20 g - 15`

Cascade szyszka 20 g - 5`

 

IBU: ok 28

 

Drożdże:

US05 - 1 saszetka

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okolo 30 godzin po rozpoczeciu femerntacji burzliwej do pojemnika trafilo ok 330 g syropu klonowego co stanowi 7 procent calosci skladnikow fermentowalnych. Syrop jest kanadyjskiej klasy B czyli w zasadzie najciemniejszy z dostepnych. Tak jak pisalem butelkowal bede rowniez z syropem klonowym. Dla wszystkich osob, ktore chca sprobowac z niekonwencjonalnymi srodkami do refermentacji ponizej wklejam bardzo przydatny kalkulator - wprawdzie poziomy nagazowania sa niestety punktowe a nie z zakresem (widelki), ale za to kalkulator podaje od razu wartosci dla wszystkich surowcow :

 

http://www.northernb...gar-calculator/

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy dzień był dla browaru pechowy. Po pierwsze Widzew nie wygrał znów w lidze, po drugie AIPA (warka 17) okazała się mocno średnia - chmielenie na zimno przez miesiąc to z pewnością nie jest dobry pomysł a dodatkowo w piwie jest DMS. Na domiar złego rozmrożona gęstwa Whitbread zdechła - starter przez 3 dni nie ruszył , tzn wczoraj ruszył, tyle że na tlenowcach a ja przecież nie miałem zamiaru wyprodukować octu.Czyli na chwilę obecną muszę pożegna się z planami warzenia drugiej warki udanego Bolka (#16) oraz Imperial Milk Stouta

Te wszystkie zatrważające, mrożące krew w żyłach wydarzenia musiały prowadzić do piątkowego utopienia smutków w alkoholu, moralnym upadkiem oraz opróżnieniem portfela.

A następnie warzeniem 20 warki następnego dnia na ciężkim kacu zapijanym średnią AIPĄ.

 

Warka #20 Kac-Witbier

 

Warzone: 22.03.2014

 

Skład na 20L:

 

Słody:

Pszenica niesłodowana - 1,3 kg

Pszeniczny - 0,6kg

Pilzneński - 1,9 kg

Płatki owsiane kleikowane - 0,3 kg

 

Zacieranie

30 min 52`

45 min 67`

10 min 72`

wygrzew

 

Filtracja bezproblemowa, po gotowaniu (75 min) wyszlo ok 20L z czego ostatecznie do fermentora trafilo ok 18L 11blg

 

Chmiele/Dodatki:

Cascade szyszka 20 g - 60`

Kolendra indyjska ok 15g 5`

Konfitura Pomaranczowo-Grejfrutowa 300g 5`

Skorka pomaranczowa ok 40g 0`

Lyzka stolowa maki 0`

 

IBU: ok 16

 

Drożdże:

aktywowana saszetka Wyeast 1214 Belgian abbey

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy pecha - w warce 19 (Red Ale z syropem klonowym ) jest infekcja, trafiło już w kanał. Procedury sanitarne działały póki co bez zarzutu więc winę ponosi prawdopodobnie syrop klonowy dolany bezpośrednio z butelki podczas trwania fermentacji burzliwej. Zakładałem, że syrop jest spasteryzowany (takie informacje znalazłem gdzieś na amerykańskim forum ) ale być może nie był i podobnie tak jak w przypadku miodu bakterie 'ujawniają się' w sprzyjających okolicznościach a nie psują samego miodu/syropu klonowego. Szkoda, szkoda...Wiadro wyrzuciłem bo i tak przeszło około 20 warek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wobec faktu, że AIPA wyszła średnia postanowiłem uwarzyć na szybko 'codzienne'/'stołowe' pale ale. No ale skoro piwowarstwo domowe pozwala na najbardziej karkołomne kombinacje, to zdecydowałem się na warzenie owsianego pale ale. Inspiracją było piwo browaru Ranger Creek, którego nie piłem, a skoro nie piłem to zrobię coś podobnego, bo Ci goście z San Antonio pewnie nie przyślą mi butelki na 31 urodziny. Ranger Creek jest jednym z niewielu amerykańskich browarów, który udostępnia część receptur swoich piw publicznie :

 

http://www.drinkrang...rew-recipe-opa/

 

Oprócz owsianego pale ale na ich stronie znajdziecie tez receptury na żytnie owsiane pale ale, kolscha, smoked portera i inne.

 

W moim piwie proporcje składników fermentowalnych są takie same, użyłem tylko nieco lżejszych karmelowych. Zamiast szczepu angielskiego użyje US05.

Dodatkową 'atrakcją' jest chmielenie - chmieliłem tylko po wyłączeniu palnika (lepiej późno niż wcale! ;) ) - jedynie 5 g cascade wrzuciłem do brzeczki przedniej zeby pomogło wytrącać syfy podczas gotowania.

Odfiltrowanie szyszki po wylaczeniu palnika zajęło mi 10 min. Przez tyle czasu chmiel 'pracował' - przy normalnym chmieleniu i gotowaniu dałoby to ok 34 IBU (wg brewtarget). Z uwagi na niższą temperaturę szacuję, że te 15 min da jednak około 10-15 % mniej substancji goryczkowych no ale ile dokładnie to już nie wiedzą nawet najstarsi górale.

 

 

Warka #21 Lepiej Późno niż Wcale - Owsiane Pale Ale

 

Warzone: 30.03.2014

 

Skład na 21L:

 

Słody:

Pale ale Strzegom - 4,0 kg

Płatki owsiane kleikowane - 0,8 kg

Cara ruby - 0,15 kg

Carabelge - 0,25 kg

 

Zacieranie

70 min 67`

Filtracja dość oporna, płatki spuchły i pokleiły się (a to niespodzianka).Wyszło ok. 21 L 13 blg. Do fermentora poszło ok 18-19.

 

Chmiele:

Cascade szyszka 5 g - FWH

Amarillo 80g - 0` (po wyłączeniu palnika)

 

IBU: ok 30???

Na zimno 20g Amarillo i 25g Galaxy

 

Drożdże:

saszetka US05 - fermentacja zacznie się w ok 16 stopniach, nie ruszyly przez caly dzien, przenioslem do 19stu i wystartowaly w ciagu paru godzin

 

Uwagi: nie wiem czy to wina FWH ktore stosowalem po raz pierwszy czy blisko 20% udzialu platkow owsianych w zasypie ale nie mialem w ogole przelomu. Bede musial zrobic dluga cicha fermentacje.

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardziej ciekawi jak na smak i teksture dosc jasnego piwa ze stosunkowo niskim udzialem slodow karmelowych (6-7%) wplynie uzycie platkow owsianych (17 %). Tak w ogole przy tym piwie po raz pierwszy nie mialem w ogole przelomu. Zawsze jest on mniej lub bardziej obfity - zastanawiam sie tylko czy to wina duzego odzialu surowca owsianego czy chmielenie brzeczki przedniej. Zamierzam zrobic dluga fermentacje cicha dla tego piwa (ok 3 tygodnie) a chmielic na zimno dopiero na ostatnie kilka dni.

 

Jesli chodzi o moje pierwsze doswiadczenia z drozdzami Wyeast 1214 to daly podczas fermentacji troche siarki. Pisalem nawet maila do Wyeast czy to normalne dla tego szczepu i otrzymalem informacje, ze to dosc zwyczajna sytuacja przy witach na 1214 kiedy fermentacja zbliza sie juz raczej ku koncowi. Wydaje mi sie jednak, ze wydzielaniu siarki przy tych drozdzach sprzyja fermentacja w nizszych zakresach temperatur - rekomendowany to 20 - 24 stopnie, i wlasnie ja fermentowalem w 20. Pierwsze 3 dni przebiegly standardowo - fenole + owoce, 4 dnia fermentacji poczulem siare - nie jest ona przytlaczajaca, raczej w tle, ale wyrazna. Podnioslem temp fermentacji do 22-23 stopni, a wczoraj przelalem tez piwo na cicha - glownie po to zeby lekko natlenic piwo i pozbyc sie tych siarkowych elementow, poza tym potrzebowalem zebrac gestwe do nastepnych piw. Gestwa na 1214 jest zdecydowanie bardzo plynna - drozdze slabo flokuja, maja tendencje do zawieszania w piwie - czyli w kontekscie witbiera dac nieklarowne piwo.

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jajo z witbiera juz sobie poszlo, potrzymam dla bezpieczenstwa jeszcze kilka dni i bede butelkowal. A dzis robie klasyczne, belgijskie blond ale.

 

Warka #22 - Belgijskie Blond Ale

 

Warzone: 04.04.2014

 

Skład na 20L:

 

Surowce fermentowalne:

 

Pilzneński Weyermann - 4,6 kg

Pszeniczny Strzegom - 0,3 kg

Carabelge - 0,25 kg

Miód - 0,35 kg

 

Zacieranie :

 

70 min 66`

Wygrzew do 76 stopni - wyszło ok. 19L 15,8 blg, wydajność koło 72-73%

 

Chmiele:

 

Belma szyszka 10 g - 60`

Belma szyszka 10 g - 30`

 

IBU: ok 20

 

Drożdże:

Wyeast 1214 - gęstwa po witbierze, ok 130-140ml

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.