Skocz do zawartości

eksperyment pszeniczny


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie kwestii technicznej, smakowej itp.

Ostatnio zasmakowałem w Miłosławie niefiltrowanym.

Piwo dolnej fermentacji z dodatkiem pszenicy niesłodowanej.

Pytanie: Czy ktoś robił coś podobnego w smaku i czy da się zrobić coś podobnego górnej fermentacji oraz czy zwykła pszenica od rolnika ześrutowana w jakich ilościach jest dodawana aby uzykać coś podobnego? Jesli ktoś chce pomóc a nie mądrzyć się proszę o komentarze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się ze niesłodowana pszenice w ogóle nie wyczujesz w gotowym piwie, a dodawana jest aby polepszyć pianę oraz nadać zmętnienie. nie wiem co masz na myśli czy da się zrobić coś podobnego górnej fermentacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesłodowane pszenica, do 20% zasypu, praktycznie nic nie wnosi do smaku piwa. Piwo nie będzie mętne, a piana też wcale nie musi być bujna, kwestia zacierania. Piwa z dużym dodatkiem pszenicy zwykle są bardziej wytrawne i mogą dawać wrażenie "cienkich" ale to wcale nie jest reguła. Były już tematy o stosowaniu pszenicy niesłodowanej w zasypie, kilku kolegów robiło warki z zasypem >50%. Poszukaj i przeczytaj.

Jeżeli chcesz zrobić coś podobnego, tylko górnej fermentacji, to proponuję użyć jakiś neutralnych drożdży np 1007 German ale, 2565 Kolsh albo Danstar Nottingham. Fermentacja powinna przebiegać w dolnych granicach temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek ma 40% niesłodowanej pszenicy, MateuszO czemu nie szukasz tematów, których jest pełno na forum? wyszukiwarka (pszenica niesłodowana, WITBIER) i masz odp. Mniejsze ilości niesłodków dadzą Ci pianę, niesikowaty smak np 10 czy 11blg piwo będzie przyjemne, nie rozcieńczone. Ostatnio dodaję po 100gr jęczmienia, pszenicy, owsa, kleikuję i jest fajne na lato. Wszystko w temacie.

Edytowane przez GB...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko fermentację trzeba przeprowadzić w chłodniejszym (albo w lodówce fermentacyjnej). W tej temperaturze piwo wyjdzie mocno estrowe, a ryzyko infekcji jest większe. Sama fermentacja podniesie jeszcze temperaturę brzeczki. Niewiele jest drożdży, które dają pozytywne efekty w takich temperaturach, ale belgijskie (jak do wita) powinny być OK.

Edytowane przez e-prezes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie kwestii technicznej, smakowej itp.

Ostatnio zasmakowałem w Miłosławie niefiltrowanym.

Piwo dolnej fermentacji z dodatkiem pszenicy niesłodowanej.

Pytanie: Czy ktoś robił coś podobnego w smaku i czy da się zrobić coś podobnego górnej fermentacji oraz czy zwykła pszenica od rolnika ześrutowana w jakich ilościach jest dodawana aby uzykać coś podobnego? Jesli ktoś chce pomóc a nie mądrzyć się proszę o komentarze...

Miłosław Pszeniczny wbrew temu co sugerują niektórzy koledzy nie jest klasycznym Witbierem, to taka hybryda - krzyżówka bawarskiego Weizena i belgijskiego Witbiera. W składzie dość duży udział niesłodowanej pszenicy i słód pilzneński, fermentowane przypuszczalnie WB-06. Bez dodatków charakterystycznych dla Wita.

Zwykła pszenica od rolnika oczywiście będzie odpowiednia, jeśli nie masz jeszcze dużego doświadczenia z surowcami niesłodowanymi, to użyj około 40%. Wcześniej pszenicę musisz skleikować.

kilku kolegów robiło warki z zasypem >50%.

Koleżankom też się zdarzało ;)

Witek ma 40% niesłodowanej pszenicy

Skąd takie stwierdzenie?

 

Co do upałów to faktycznie przy takiej temperaturze, to chyba najlepiej warzyć belgi np. Saisona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.Dori, na forum jest przepis, chyba Makaron napisał, 55%pilz, 40%pszenica niesłodkowana, 5%owies niesłodkowany. Pani też fajnie pszenicę niesłodowaną w Witku opisała. Wg mnie odp dobrze koledze Mateuszowi. Sam się do Witbiera szykuję :) a więc trochę czytam na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet wtedy.

jeśli chodzi Ci o wysze temperatury przy zastowowaniu lodówki, kartonu styropianowego z wkładami lub piwnicy to dzięki za podpowiedź ale nie mam.

 

Tak, przy takich temperaturach, albo styropian, albo lodówka, albo zimna piwnica, inaczej bym sobie odpuścił warzenie w lato, chyba, że sporadyczne warki Saisona tak jak Dori pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.