Butelki - gdzie dostać

[Infam]

A mnie, poza około 200 z własnego wypicia - doszło około 300 IDENTYCZNYCH butelek - po ogłoszeniu kolegi z miasta, że knajpa sie pozbywa. Mam śliczne Baltasy, które miały iść na szrot.Polecam pytanie po knajpach.

Koledzy z miasta muszą się trzymać razem!

Ale jak komuś brakuje (nawet z okolic :-), to dajcie znać.

[Marek]

A mnie, poza około 200 z własnego wypicia - doszło około 300 IDENTYCZNYCH butelek - po ogłoszeniu kolegi z miasta, że knajpa sie pozbywa. Mam śliczne Baltasy, które miały iść na szrot.Polecam pytanie po knajpach.

 

pzdr

flood

Zamierzam udać się na rozmowę w tej sprawie do Degustatorni w Gdańsku. Mam nadzieję, że będzie to moje zagłębie oryginalnego szkła do browarów

[zbylon]

Ja nie mówię, że moja Greta nie kapsluje niektórych, bo kapsluje wszystkie, ale te z cienką szyjką i niskim kołnierzykiem kapslują się dużo łatwiej, wygodniej i bez użycia dużej siły. Swoją drogą Greta podczas kapslowania sprawia wrażenie jakby miała się za chwilę rozlecieć... Czy tylko mi się tak wydaje ??

[Dagome]

Ja nie mówię, że moja Greta nie kapsluje niektórych, bo kapsluje wszystkie, ale te z cienką szyjką i niskim kołnierzykiem kapslują się dużo łatwiej, wygodniej i bez użycia dużej siły. Swoją drogą Greta podczas kapslowania sprawia wrażenie jakby miała się za chwilę rozlecieć... Czy tylko mi się tak wydaje ??

Skrzypi, trzeszczy, ale kapsluje. Mam wrażenie, że jest mocniejsza niż może się wydawać. U mnie wiernie od początku

A propos zdobywania butelek jest jeszcze sposób może nie najelegantszy, ale tani- przejść się po parku. Najlepiej w sobotę lub w niedzielę rano

Edytowane 22 Maja 2009 przez Dagome

[wena]

No racja jechałem nawet wczoraj po parku na rowerze i jak bym miał ochotę to nazbierałbym conajmniej skrzynkę. Ale nie każdemu to odpowiada więc muszą sobie radzić inaczej. JK